Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
41 minut temu, mirek. napisał:

w tym roku też n foli zimuje bo powalki niektóre a większość poza gniazdem pleśniały

teraz folia jak w 1 roku 

tylko czy na całości do zatworu czy tylko róg uchylony

dennica osiatkowana daszki bez wentylacji 

Czy dobrze kumam, dajesz folię żeby oszczędzić pleśnie powałek i śmiszno i straszno. 

Opublikowano
21 godzin temu, mirek. napisał:

rozwiń myśl co  źle robię?

 

Rogu nie uchylaj broń cię boże, bo spleśnieje i zgnije daszek i deszcz zaleje ci pszczółki. Teraz do rzeczy, opisze jak ja mam i powałki po dwóch zimach jak nowo zbudowane. Powałka z górnym wlotkiem wys. 12 cm. W tym ulu powałka z boazerii świerkowej 10 mm , str. nieobrobiona do środka, 5 pajączków i w każdym rogu otwór 20 mm zasłonięte siatką dennicową.

Na zimę na górę kładę stary sweter lub dwa (po ociepleniu zdejmuję), a otworki w rogach całym rokiem otwarte. Niektóre rodziny mogą w sezonie te otwory kitować więcej lub mniej. Przełom X i XI udrażniam w tym okresie już nie zakitują. Można to zrobić w XI. W daszku wentylacja po 3 otworki z dóch stron. I tylko tyle. 3-4 marca kładłem zasuwkę pod siatkę, z blachy z 2 cm styrodurem, na samej blasze b. dużo wody się skraplało. Na wiosnę planuję nie wkładać zasuwki. Dobrze, powałkę i daszek od środka zabezpieczyć np. pokostem lub innym środkiem bo w okresie czerwienia marcowego tymi otworkami wychodzi cieple powietrze i mniej lub bardziej może być nad powałką trochę wilgoci, bo na zewnątrz kilka stopni a pod powałka 35. Ale gdy się na zewnątrz ociepli to i wilgoć zginie. Zimuję obecnie 3 rodziny 2x7 i 3 rodziny 2x8 ramek bo były silne rodziny, ale uważam, że 2x7 to max.  po bokach zatwory z ramek w które włożyłem świerkową boazerię. Tak, że cyrkulacja po bokach. Pierwszą zimę zimowałem jedną rójkę bez tych otworków to w rogach na wiosnę zielona pleśń i pasek nad wlotkiem. Co prawda plastry były suche. 

 

 

ULE.thumb.JPG.b31246a69ab5979542fe3ceae4c92f91.JPG

Opublikowano

Lepiej już nic nie pisać. Wątek jest za przeproszeniem o jakijś Wiktorii a nie pewnym przezimowaniu rodzin. Zaraz lwy pousuwają w trosce o imidż i pablik relejszyn w oczach anonimowego czytelnika.

 

Z pszczołami to jak z zupą. Niby przepis prosty i dostępny tylko jednemu wyjdzie gdy drugiemu już nie.

Papatki.

Opublikowano (edytowane)

Polowanie, a ponieważ tu mamy do czynienia z forum, więc polowanie na wartościowe informacje wcale nie polega tym, iż zakładamy wątek i wszyscy ściśle się dostosowują do reguł bo to wtedy nie polowanie tylko zakład mięsny z procedurami. Zwierzyna łowna i w realu i na forum ma swoje fochy i każdy dobry strzelniczy o tym dobrze wie.

Edytowane przez tikcop
Opublikowano

Koledzy a może byśmy tak zakończyli ten temat dotyczący roku 2020      " Nowy już V jak victoria.........."

Praktycznie już jest po sezonie i słuszna jest opinia Tomasza , że za dużo jest tu już postów i praktycznie wszystkie problemy jakie mamy lądują w tym temacie.

I może czas na podsumowanie minionego roku w kilku zdaniach przez tych co chcą się podzielić uwagami.

Proszę tych Kolegów co kontynuują dyskusję w tym temacie aby przenosili dyskusję do innych tematów gdyż ten zostanie w najbliższym czasie  zamknięty.

Opublikowano
W dniu 25.09.2020 o 21:46, mirek. napisał:

rozwiń myśl co  źle robię?

 

Ok. Zamykaj. Tylko uzupełnię swoje wypociny bo trochę namotałem. Samej powałki niczym nie zabezpieczamy od wilgoci, bo jej tam nie ma  , tylko trochę w rogu powałki nad otworami po przeciwnej stronie wylotka w marcu. U mnie wszystko jest zabezpieczone pokostem poza wewnętrzną częścią korpusów i właśnie powałka. Na powałkę tylko drewno typu świerk może wejmutka i inne miękkie. Nie przepuszczają ciepa na wiosnę z gniazda a jednocześnie oddychają. Pierwsze powałki mam ze sklejki wodoodpornej 9 mm, na wiosnę są ciepłe a nawet gorące. Ale już nie będę zmienialł bo hodowla do likwidacji. W okresie przedemerytalnym zakładanie hodowli pszczół to poroniony pomysł. Trzeba się zwijać a nie rozwijać. A miały być tylko 4 ule dla relaksu na emeryturze.  KOCH z całym szacunkiem, kilka lat nauki na 5 ulach, ale tak się nie da. Jeżeli na wiosnę mamy 5 uli to na jesieni musi być 2x albo nie będzie żadnego. Zapewne tego nie wiem, że można. Czy w Łatwym pszczelarstwie to znajdę?  Pozdrawiam. 

Opublikowano
55 minut temu, Tadek11 napisał:

Koledzy a może byśmy tak zakończyli ten temat dotyczący roku 2020      " Nowy już V jak victoria.........."

Praktycznie już jest po sezonie i słuszna jest opinia Tomasza , że za dużo jest tu już postów i praktycznie wszystkie problemy jakie mamy lądują w tym temacie.

I może czas na podsumowanie minionego roku w kilku zdaniach przez tych co chcą się podzielić uwagami.

Proszę tych Kolegów co kontynuują dyskusję w tym temacie aby przenosili dyskusję do innych tematów gdyż ten zostanie w najbliższym czasie  zamknięty.

A zamykaj i ustawiaj po kątach. Twoje V … Czyli historia sie powtarza. To samo robił Kowaliczek ...

Zapraszam na moją stronę internetową

http://bienenhalter.com.pl/wpisy/

Pozdrawiam szczególnie tych "walecznych" z amnezji, tomka miodka i polanki

wszystkiego dobrego

Opublikowano
6 minut temu, Koch napisał:

A zamykaj i ustawiaj po kątach. Twoje V … Czyli historia sie powtarza. To samo robił Kowaliczek ...

Zapraszam na moją stronę internetową

http://bienenhalter.com.pl/wpisy/

Pozdrawiam szczególnie tych "walecznych" z amnezji, tomka miodka i polanki

wszystkiego dobrego

 

Źle mnie zrozumiałeś Twój wątek chcę właśnie wydzielić do innego tematu - patrz wiadomość na PW

Nikomu nie chcemy zamykać swobody wypowiedzi a jedynie troska o porządek.

Pozdrawiam

 

  • Lubię 1
Opublikowano
16 minut temu, Koch napisał:

A zamykaj i ustawiaj po kątach. Twoje V … Czyli historia sie powtarza. To samo robił Kowaliczek ...

Zapraszam na moją stronę internetową

http://bienenhalter.com.pl/wpisy/

Pozdrawiam szczególnie tych "walecznych" z amnezji, tomka miodka i polanki

wszystkiego dobrego

Dzięki a czy można sie o coś dopytać na twojej stronie?  Właśnie jak podjesz o wymianie starych plastrów, to dla mnie tez jest niełatwy temat. Dolny korpus do przetopu, ale w sierpniu jest tam czerw, to jak?

Opublikowano
7 minut temu, Tadek11 napisał:

jedynie troska o porządek

kiedyś słyszałem radę udzielaną synowi przez ojca : nie ufaj ludziom co mają puste biurka i nieskazitelny porządek na nich , bo aż strach pomyśleć co mają w głowach :)

pozdrawiam

bałaganiarz  manio

Opublikowano
1 minutę temu, manio napisał:

kiedyś słyszałem radę udzielaną synowi przez ojca : nie ufaj ludziom co mają puste biurka i nieskazitelny porządek na nich , bo aż strach pomyśleć co mają w głowach :)

pozdrawiam

bałaganiarz  manio

Zgoda ? na każdy aforyzm zawsze znaleźć przeciwstawny aforyzm , ten cytowany przez Ciebie jest chyba mało logiczny , bo żeby komuś ufać to trzeb z nim beczkę soli zjeść a i tak można się omylić.

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, michal79 napisał:

To chyba automatycznie ich nie obala?

prawda pewnie jak zwykle leży po środku. To nie jest tylko samo przeniesienie syropu do komórek ( jak podobno jest z inwertem) , ale czysto fizyczna praca z jego zagęszczaniem ( spróbuj posmarować język syropem i pomachaj jęzorem aż syrop zgęstnieje :)  ) . Dochodzi do tego wytworzenie białka w postaci enzymu rozkładającego sacharozę na fruktozę i glukozę. Jajogłowi twierdzą ,że to te same gruczoły co wytwarzają mleczko. I to wszystko nic nie kosztuje ? Pszczoły robią to dla relaksu i zabawy ? Jakoś mi się nie wydaje . Pomijam już zwiększoną wentylację ula czy nieodwracalność funkcji pszczół ( to ostatnie akurat łatwo obalić robiąc odkład tylko z lotnej pszczoły).

Z drugiej strony czytałem ,że o śmierci pszczół z przepracowania decydują skrzydełka. To najmniej trwały element i jak się postrzępią to się pszczółka zatrzepie na śmierć. Gdyby nie to, to by żyły znacznie dłużej. Skrzydła chyba najmniej się zużywają przy pobieraniu syropu . Więc może i faktycznie nie spracowują się przy syropie ?

24 minuty temu, Tadek11 napisał:

chyba mało logiczny

logiczny jak najbardziej bo wskazuje na typ osobowości , rady udzielał ojciec synkowi rozpoczynającemu pracę, nie chodziło zatem o bezgraniczne zaufanie , a raczej o zachowanie czujności  wobec potencjalnej mendy. Mój mówił mi ,że uścisk dłoni mówi dużo o człowieku : mokry miękki jak śledź nie wróży dobrze. Stosuję obie zasady i zawsze się sprawdzały . Przynajmniej do tych co siedzą za biurkiem :) , miałem szefa co miał zawsze mokrą , mięciutką rączkę i puste biurko. Powinienem dostać dodatek za szkodliwość w latach gdy musiałem go znosić . Ale może tylko nie miałem szczęścia ? Albo sam jestem buc ?

Edytowane przez manio
Opublikowano
15 minut temu, manio napisał:

 

logiczny jak najbardziej bo wskazuje na typ osobowości , rady udzielał ojciec synkowi rozpoczynającemu pracę, nie chodziło zatem o bezgraniczne zaufanie , a raczej o zachowanie czujności  wobec potencjalnej mendy. Mój mówił mi ,że uścisk dłoni mówi dużo o człowieku : mokry miękki jak śledź nie wróży dobrze. Stosuję obie zasady i zawsze się sprawdzały . Przynajmniej do tych co siedzą za biurkiem :) , miałem szefa co miał zawsze mokrą , mięciutką rączkę i puste biurko. Powinienem dostać dodatek za szkodliwość w latach gdy musiałem go znosić . Ale może tylko nie miałem szczęścia ? Albo sam jestem buc ?

No cóż masz prawo ufać komu chcesz , Twoja sprawa ? A czujnym trzeba być to prawda.

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, tikcop napisał:

Polowanie, a ponieważ tu mamy do czynienia z forum, więc polowanie na wartościowe informacje wcale nie polega tym, iż zakładamy wątek i wszyscy ściśle się dostosowują do reguł bo to wtedy nie polowanie tylko zakład mięsny z procedurami. Zwierzyna łowna i w realu i na forum ma swoje fochy i każdy dobry strzelniczy o tym dobrze wie.

 

Jesteś Spostrzegawczy. Das Thema ist gegessen.

 

Myślenie Admina takie jak u Pani Dyr Eli czy Bogdana

 

Pozdrawiam

 

Ps Dr Liebiga już opanowałeś, droga żeby Ci uwierzyli jest długa, Ciebie nie mają podstaw wyzywać.. jak w anegdocie: a jakim językiem porozumiewają się w Niebie? No nie wiem, ale w piekle mówią po niemiecku.

 

Jak na forum pszczelarstwa zamknęli temat po godzinach, to jest już po godzinach, a też zaczęło się od ustawiania poprawnej polszczyzny, bez gwary i dowcipów

Edytowane przez Gość
  • Tadek11 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.