Robin Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 Cześć wszystkim! Chcę założyć pasiekę kontynuując tradycję mojego dziadka. Pamiętam jako dziecko doglądałem z nim pszczół... Niestety dziadek już odszedł i zapewne teraz dogląda pszczół gdzieś indziej i nie zdążył mnie tego wszystkiego nauczyć... Szukam wsparcia w temacie. Moja wiedza jest bardzo szczątkowa i podstawowa. Wiem, że najlepiej poszukać w mojej pszczelarza który mógłby mnie doszkolić. Do tego czasu szukam jakiejs literatury - proszę o polecenie jakiejś sensownej książki bo ostatnio oglądałem jedną w empiku i mnie nie urzekła a w internecie bardzo różne opinie o róznych książkach. Dlatego chciałbym coś sprawdzonego od osoby która jest w temacie. Napiszę teraz poniżej co mniej więcej wiem i co mi się wydaje, proszę o sugestie i informacje. Obecnie myślałem o korpusowym ulu na ramkę wielkopolską. 2 korpusy i nadstawka(?). Jak rozumiem miedzy korpusami siatka odgrodowa i teraz jak to jest? Na dole jest matka i ona tam czerwi, tak? Górny korpus jest stricte "produkcyjny"? Mogą się pojawić mateczniki tak? Co z nimi robić? Jeśli się pojawią to co znaczy? Co ile zaglądać do ula? Nadstawka potrzebna tylko do podkarmiania? Jak działają podkarmiaczki słoikowe? Jest jakaś specjalna nakrętka? Powyższe miało pokazać mniej więcej mój poziom - czyli zerowy. Proszę o wsparcie i namiar na fajną literaturę pozdrawiam 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 Witaj Robin (Robert) na naszym forum Myślę że Koledzy podrzucą Ci tytuły książek do nauki pszczelarstwa bardziej aktualne ? Niż te które ja znam ? 1 Cytuj
Krzyżak Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 Przeczytaj jak najwięcej książek, z każdej coś "wyciągniesz". Na początek Radionow, Szbarszow "Moje pszczoły" - rosyjska Liebig "Łatwe pszczelarstwo" - niemiecka Prabucki i inni "Pszczelnictwo" - polska lub Wilde i Prabucki "Hodowla pszczół" - polska To są podręczniki więc przeczytać a potem czytać po raz kolejny /fragmentami lub w całości/. Każda książka jak będzie przeczytana po 10 razy, brać się dopiero za pszczoły. 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 Witam na forum!Książek nigdy nie za dużo wiadomo to nie internetowe smutki.Taką czytałeś? https://www.empik.com/hodowla-pszczol-lampeitl-franz,prod59766662,ksiazka-p 1 Cytuj
Sołtys Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 (edytowane) Witaj;) Poziom zerowy nie jest. Zerowy to jest wtedy gdy ludzie pytają mnie jaki byłby smak miodu gdyby nie mieszać go z cukrem haha Ja mogę polecić ci każdą inną ramkę, byle nie standard Wielkopolski. Ta ramka nigdy przez myśl mi nie przeszła. Zapewne ktoś zaraz i tak podrzuci tytuł Gospodarka Pasieczna Wanda Ostrowska Jest jeszcze nowoczesna gospodarka Pasieczna trzybińskiego ta jest bardzo prosto pisana dla laika moim zdaniem. 80 lat wśród pszczół też fajna książka do przeczytania. A jak zajawka jest to książki bardzo szybko się czyta. Edytowane 28 Listopada 2019 przez Sołtys 1 Cytuj
irkor Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 Hodowla Pszczół - wydanie piąte Warszawa 1978 - dr Jan Curyło, [....] Książka napisana w czasach, w których nie prowadzono jeszcze rabunkowej gospodarki pasiecznej. 2 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 28 Listopada 2019 Opublikowano 28 Listopada 2019 2 godziny temu, irkor napisał: Hodowla Pszczół - wydanie piąte Warszawa 1978 - dr Jan Curyło, [....] Książka napisana w czasach, w których nie prowadzono jeszcze rabunkowej gospodarki pasiecznej. Przypomniałeś mi jedną z moich pierwszych książek o tematyce pszczelarskiej,zupełnie o niej zapomniałem że takie coś było.PK 1 Cytuj
Robin Opublikowano 29 Listopada 2019 Autor Opublikowano 29 Listopada 2019 Bardzo dziękuję za odpowiedzi i miłe słowa: 12 godzin temu, Sołtys napisał: Poziom zerowy nie jest. Zerowy to jest wtedy gdy ludzie pytają mnie jaki byłby smak miodu gdyby nie mieszać go z cukrem haha to dobre Dostałem też kilka wiadomości prywatnych - super, nie spodziewałem się takiego ruchu na tym forum. Biorę się do dalszego dokształcania i mam nadzieję, że przynajmniej jednym ulem się kiedyś pochwalę. Bardzo zastanawia mnie, dlaczego tak negatywne jest nastawienie do ula wielkopolskiego(kilka osób zwróciło mi na to uwagę) - wydawało mi się to wygodne z racji korpusów i dużych ramek. Ktoś może rozwinąć temat lub dać mi namiar na jakieś porównanie itp? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 (edytowane) 43 minuty temu, Robin napisał: Bardzo zastanawia mnie, dlaczego tak negatywne jest nastawienie do ula wielkopolskiego Zły kształt ramki. Ramka szersza a niższa daje więcej możliwości i ułatwia pracę. Moim zdaniem ramka powinna mieć 16-20cm wysokości i 40-45 szerokości. Gniazdo na dwóch korpusach, jedna ramka w pasiece. Taki układ jest bardzo plastyczny i uniwersalny. Pozwala zrobić wszystko co sobie wymyślimy lub nie robić nic, jak nam się nie chce. Edytowane 29 Listopada 2019 przez Krzyżak 3 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 Poczytaj tą lekturę to wszystko Ci się wyjaśni ? Po prostu dużo dobrych pszczelarzy i nastawionych na intensywną gospodarkę wędrowną i na duże zbiory miodu i doszli do wniosku że ten ul jest po prostu za mały objętościowo i w szerokości do współczesnych warunków hodowli , gdzie zmieniły nam się współcześnie pszczoły na bardziej plenne niż były wtedy kiedy powstawała konstrukcja tego ula dostosowana wtedy do pszczół które kiedyś były w Polsce. Ale dla przeciętnego amatora pszczelarza nie nastawionego na gospodarkę wędrowną i na wożenie pszczół z pożytku na pożytek i na uboższą bazę pożytkową ule Wielkopolskie są nadal dobre i w zupełności wystarczające dla pszczelarza amatora i pozwalające odbierać mniejsze odmianowe pożytki chociaż o tym decyduje wysokość ramki 2 Cytuj
Robin Opublikowano 29 Listopada 2019 Autor Opublikowano 29 Listopada 2019 17 minut temu, Krzyżak napisał: Gniazdo na dwóch korpusach, jedna ramka w pasiece. albo jest za wcześnie albo po prostu nie rozumiem tego zdania 3 korpusy z czego 2 to gniazdo a jeden pożytkowy? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 2 minuty temu, Robin napisał: albo jest za wcześnie albo po prostu nie rozumiem tego zdania 3 korpusy z czego 2 to gniazdo a jeden pożytkowy? Gniazdo na dwóch korpusach, miodnia w zależności od pożytków od 1 do ... 1 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 4 godziny temu, Robin napisał: Bardzo dziękuję za odpowiedzi i miłe słowa: to dobre Dostałem też kilka wiadomości prywatnych - super, nie spodziewałem się takiego ruchu na tym forum. Biorę się do dalszego dokształcania i mam nadzieję, że przynajmniej jednym ulem się kiedyś pochwalę. Bardzo zastanawia mnie, dlaczego tak negatywne jest nastawienie do ula wielkopolskiego(kilka osób zwróciło mi na to uwagę) - wydawało mi się to wygodne z racji korpusów i dużych ramek. Ktoś może rozwinąć temat lub dać mi namiar na jakieś porównanie itp? Ile uli tyle wad i ile uli tyle zalet.Ja na przykład nie lubię uli wielkich niezgrabnych o dużych ramkach.Fajne są korpusowe dają wiele możliwości pszczelarzowi wykorzystania potencjału pszczół są przyjazne obsłudze i w transporcie.Ul wielkopolski 10 ramkowy rzeczywiście z racji iż zmieniły się pszczoły na przestrzeni ostatnich lat stał się zbyt ciasny,dlatego ogromna ilość pszczelarzy posiada 12 ramkowe i więcej ew.gniazdo powiększa o półnadstawkę jeszcze inni stworzyli ul górski o ramce 170x360 są też osiemnastki.Ostrowska wykombinowała znowu wysokość tej ramki na 230mm.Tak więc ul wielkopolski nadal jest ok kwestia tylko aby znalazł się pszczelarz nie paprok który umie gospodarować i "czuje" pszczoły.Trzeba sobie coś wybrać i się nauczyć,a nie pleść bzdur, że wielkopolskie to dziady przestarzałe-pszczoły mi się wypszczeliły na Langstrothcie toby mi szło że hej.Pozdrawiam i życzę powodzenia.PK 3 Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 (edytowane) 10 hours ago, piotrpodhale said: Ile uli tyle wad i ile uli tyle zalet.Ja na przykład nie lubię uli wielkich niezgrabnych o dużych ramkach.Fajne są korpusowe dają wiele możliwości pszczelarzowi wykorzystania potencjału pszczół są przyjazne obsłudze i w transporcie.Ul wielkopolski 10 ramkowy rzeczywiście z racji iż zmieniły się pszczoły na przestrzeni ostatnich lat stał się zbyt ciasny,dlatego ogromna ilość pszczelarzy posiada 12 ramkowe i więcej ew.gniazdo powiększa o półnadstawkę jeszcze inni stworzyli ul górski o ramce 170x360 są też osiemnastki.Ostrowska wykombinowała znowu wysokość tej ramki na 230mm.Tak więc ul wielkopolski nadal jest ok kwestia tylko aby znalazł się pszczelarz nie paprok który umie gospodarować i "czuje" pszczoły.Trzeba sobie coś wybrać i się nauczyć,a nie pleść bzdur, że wielkopolskie to dziady przestarzałe-pszczoły mi się wypszczeliły na Langstrothcie toby mi szło że hej.Pozdrawiam i życzę powodzenia.PK Jak czytam to tylko chyba z jednym zdaniem mogę się zgodzić a mianowicie tym o Ostrowskiej . Reszta to chwyty marketingowe, oczywiście można odrazu zostać bartnikiem. Co do zalet nie chodzi o ul jak o ramkę i sposób gospodarowania a mianowicie gniazdo na dwuch korpusach czyli niska ramka. I czy to będzie lang, zender/ dadant 1/2 czy ostrowska to ułatwi sprawę. Wielkopolska ramka z niezrozumiałych mi przyczyn jest tak popularna. Ale obsługa ula wielkopolskiego jest powiedzmy jasno czasochłona każdego z wielką ramką jest czasochłonna - przeglądy w ulach z niską ramką a z wysoką ?? wycofywanie starych ramek itd. Patrzeć też trzeba na ceny np komponentów i ich dostępność. Oczywiście potem będzie pytanie czy drewno czy poliuretan czy inny dur. A potem czy wręgi czy nie. Ja polecam niską ramkę w ulach korpusowych a jaka to będzie to nieważne a wielkopolaki traktuję jako relikt przeszłości tak samo jak warszawiaki. Podobnie jak kolega Krzyżak napisał takim zabiegiem mamy jedną ramkę w pasiece bo ten sam rozmiar jest w rodni i miodni i kilka problemów odpada z automatu i tutaj mamy pewno podobne zdanie, Choć wyklucza on dadanta 1/2 bo tam rameczka ma 14,5, swoją drogą ciekaw jestem dlaczego? - odpiszesz proszę czemu ramka 1/2 jest zła?? Edytowane 29 Listopada 2019 przez Brzytwiarz 2 Cytuj
Sołtys Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 I ja chętnie bym się dowiedział dlaczego 1/2 dadant jest zła? Więc podłączam się pod pytanie Brzytwiarza:) Aczkolwiek warszawiak do pasieki stacjonarnej moim zdaniem jest ulem bardzo dobrym na te czasy i dla tej pszczoły dla "kilku uli przy domu" tylko że bez nadstawek i z miejscem na 30 ramek. Obcujesz z pszczołami i nie dziwigasz nic poza ramką. I jest to ul jak najbardziej postępowy;) Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 2 minutes ago, Sołtys said: I ja chętnie bym się dowiedział dlaczego 1/2 dadant jest zła? Więc podłączam się pod pytanie Brzytwiarza:) Aczkolwiek warszawiak do pasieki stacjonarnej moim zdaniem jest ulem bardzo dobrym na te czasy i dla tej pszczoły dla "kilku uli przy domu" tylko że bez nadstawek i z miejscem na 30 ramek. Obcujesz z pszczołami i nie dziwigasz nic poza ramką. I jest to ul jak najbardziej postępowy;) ale postępowy w którą strone ?? co tam za postęp nastał ?? niebardzo mogę sobie wyobrazić ten postęp. Przegląd trwa bo trza każdą ramkę dzwigać ?? wymiana ramek też jak dla mnie problemowa. Ale mówie tak bo nieznam realiów tego ula ale posłucham o jego innych plusach jeszcze. Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 29 Listopada 2019 Opublikowano 29 Listopada 2019 Godzinę temu, Sołtys napisał: I ja chętnie bym się dowiedział dlaczego 1/2 dadant jest zła? Więc podłączam się pod pytanie Brzytwiarza:) A kto gada że zła?Ja uważam jedna z lepszych,a może najlepsza ramka.Nabyłbym ją znowu i gospodarował ale komu sprzedam odkłady na takiej ramce w moim regionie jak sięgnąć okiem wielkopolskie.W kole na refundację nikt nawet nie zapyta o odkłady na dadancie w tym 1/2 i to od wielu wielu lat.PK Cytuj
Brzytwiarz Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 (edytowane) 6 hours ago, piotrpodhale said: A kto gada że zła?Ja uważam jedna z lepszych,a może najlepsza ramka.Nabyłbym ją znowu i gospodarował ale komu sprzedam odkłady na takiej ramce w moim regionie jak sięgnąć okiem wielkopolskie.W kole na refundację nikt nawet nie zapyta o odkłady na dadancie w tym 1/2 i to od wielu wielu lat.PK No kolega krzyżak wymienił najlepszy wymiar ramki i tym samym skreślił 1/2 dadanta. 23 hours ago, Krzyżak said: Zły kształt ramki. Ramka szersza a niższa daje więcej możliwości i ułatwia pracę. Moim zdaniem ramka powinna mieć 16-20cm wysokości i 40-45 szerokości. Gniazdo na dwóch korpusach, jedna ramka w pasiece. Taki układ jest bardzo plastyczny i uniwersalny. Pozwala zrobić wszystko co sobie wymyślimy lub nie robić nic, jak nam się nie chce. A Piotr z tymi odkładami jest tak jak mówisz, że ludziska kupują wielkopolską i koniecznie odkłady. Od taki to nasz Polski wymysł. I dla tego mówię, że pakiety są lepsze nie dlatego że np ja mam ramkę 1/2 dadanta która jest nie popularna jak wielkopolska i chcąc sprzedać będę je promował. Tylko dlatego, że pakiet jest uniwersalniejszy i bardziej higieniczny. Ale to inna sprawa. A co do odkładów to znajomy robi tak że robi odkłady na tych popularnych ramkach pomimo że nie prowadzi na nich gospodarki pasiecznej (przyznaje że to jest problematyczne dla niego bo trza trzymać inne korpusy bo dennica i daszek to nie. Po prostu robi Pakiet osadza na danej ramce i heja do klienta. Ci świadomi i mający elementarną wiedzę się nie boją i im to bardziej pasuje a Ci mniej faktycznie kręcą nosem bo dziwnie im wygląda odkład taki na samych czystych ramkach jeszcze nie przeczernionych. I wietrzą że to jakiś przekręt. Edytowane 30 Listopada 2019 przez Brzytwiarz Cytuj
Sołtys Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 8 godzin temu, Brzytwiarz napisał: ale postępowy w którą strone ?? co tam za postęp nastał ?? niebardzo mogę sobie wyobrazić ten postęp. Przegląd trwa bo trza każdą ramkę dzwigać ?? wymiana ramek też jak dla mnie problemowa. Ale mówie tak bo nieznam realiów tego ula ale posłucham o jego innych plusach jeszcze. A to zależy Danielu z której strony było by gniazdo. Jak po prawej stronie to postępowy w lewą stronę, jak po lewej to w prawą:D (to miał być żart) A teraz na serio. Ul warszawski beznadstawkowy jest ulem postępowy z tego tytułu w mojej opinii, że praca przy nim jest bardzo ale to bardzo szybka. Masz wgląd w każdą ramkę. Podchodzisz do ula, otwierasz dach, wyjmujesz jedną ramkę z gniazda widzisz jajka, odkładasz, dodajesz węzę, zamykasz dach i idziesz do kolejnego. W korpusowym Zdejmujesz dach, Zdejmujesz miodnie Zdejmujesz kratę, wyjmujesz ramkę, bądź przechylasz korpus i patrzysz co się dzieje. Potem zakładasz miodnie, zakładasz dodatkowy korpus, przekładasz ramki do nowego korpusu i składasz ul. To że ciężki warszawiak to nic nie znaczy bo masz pasieke stacjonarną, lub nie Zdejmujesz ich wcale z lawety, przyczepy, czy jak tam kto sobie zorganizuje. Praca w warszawskim może być dużo bardziej usprawniona niż w jakimkolwiek ulu korpusowym, tylko przesuwając ramki w ulu. Gdy powiększasz jego kubaturze. Ale ja to tak tylko w teorii widzę. Pozdawiam;) 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 Godzinę temu, Brzytwiarz napisał: No kolega krzyżak wymienił najlepszy wymiar ramki i tym samym skreślił 1/2 dadanta. A Piotr z tymi odkładami jest tak jak mówisz, że ludziska kupują wielkopolską i koniecznie odkłady. Od taki to nasz Polski wymysł. I dla tego mówię, że pakiety są lepsze nie dlatego że np ja mam ramkę 1/2 dadanta która jest nie popularna jak wielkopolska i chcąc sprzedać będę je promował. Tylko dlatego, że pakiet jest uniwersalniejszy i bardziej higieniczny. Ale to inna sprawa. A co do odkładów to znajomy robi tak że robi odkłady na tych popularnych ramkach pomimo że nie prowadzi na nich gospodarki pasiecznej (przyznaje że to jest problematyczne dla niego bo trza trzymać inne korpusy bo dennica i daszek to nie. Po prostu robi Pakiet osadza na danej ramce i heja do klienta. Ci świadomi i mający elementarną wiedzę się nie boją i im to bardziej pasuje a Ci mniej faktycznie kręcą nosem bo dziwnie im wygląda odkład taki na samych czystych ramkach jeszcze nie przeczernionych. I wietrzą że to jakiś przekręt. A to trzeba rzeczywiście pytać Szymona co tam dla niego jest ważne.Ja za ramkę wlkp,czy parę cm szerzej lub wyżej obstawał(promował) nie będę.W pszczelarstwie liczy się pszczelarz i jego końcowy sukces nie nazwa ramki.W Polsce rozmiarów ramek dużo,znam panią co w pasiece ma ule tatrany- takie zabytki,miód ma,pszczoły zdrowe,przepracowana nie jest,na bartnika jak to napisałeś nie wygląda. ? Pozdrawiam i powodzenia PK Cytuj
Krzyżak Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 (edytowane) hehe 1/2 DD nie jest zła tylko jest za mała. I nie jest to jakaś prawda objawiona tylko moje prywatne zdanie, z którym nikt się nie musi zgadzać. Ja tak uważam. Przy obecnych matkach gniazdo na 20 ramkach 1/2 DD to za mało. Gniazdwo na 3 korpusach to nieporozumienie. Jakimś rozwiązaniem jest 12 ramkowy 1/2DD ale jak dla mnie lepiej iść w LN2/3 lub LN3/4. Można też bawić się w austriackiego Zandera 420x170. Oryginalny Zander 420x220 jak dla mnie za wysoki. Co do odkładów czy rodzin na sprzedaż. Tak jak wspomnieliście można kombinować na pakietach lub mieć jakąś ilość wilekopolskich i po rzepaku dzielić je do zera na odkłady. Kilka zostawiamy sobie na kolejny sezon do podziału. Edytowane 30 Listopada 2019 przez Krzyżak 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 22 minuty temu, Krzyżak napisał: hehe 1/2 DD nie jest zła tylko jest za mała. I nie jest to jakaś prawda objawiona tylko moje prywatne zdanie, z którym nikt się nie musi zgadzać. Ja tak uważam. Przy obecnych matkach gniazdo na 20 ramkach 1/2 DD to za mało. Jakimś rozwiązaniem jest 12 ramkowy 1/2DD ale jak dla mnie lepiej iść w LN2/3 lub LN3/4. Można też bawić się w austriackiego Zandera 420x170. Oryginalny Zander 420x220 jak dla mnie za wysoki. Co do odkładów czy rodzin na sprzedaż. Tak jak wspomnieliście można kombinować na pakietach lub mieć jakąś ilość wilekopolskich i po rzepaku dzielić je do zera na odkłady. Kilka zostawiamy sobie na kolejny sezon do podziału. Czyli z szerokości dobra tylko z wysokości za niska ? ? To samo mówi mój Kolega pszczelarz ze Stowarzyszenia , który zafundował sobie taką ramkę w pasiece DD 1/2 i stwierdza że jednak najbardziej odpowiednia była by wysokość 170 - 180mm , taką jak ja mam w swoich Wlp. I ten kolega też przyjechał do mnie żeby sobie przepuścić dechy na grubościówce bo okazuje się, że zdecydował się zrobić sobie jeszcze ule Wlp. Pytam go na co Ci to ? ? I twierdzi że na sprzedaż odkładów bo w takim rozmiarze ramki chcą kupować klienci odkłady. Cytuj
Krzyżak Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 (edytowane) Tak za niska. Jak by nie kombinował, to wychodzi, że Langstroth 3/4 najlepszy Kolega mógł ramki Wielkoposkie powiesić na ciepło w dwóch korpusach 1/2DD. Edytowane 30 Listopada 2019 przez Krzyżak Cytuj
Sołtys Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 (edytowane) Krzyżak istnieje jeszcze taka opcja jak korpusy 8 ramkowy na 3 korpusach 1/2 D i wtedy jest Mercedes. I idealne na odkład bo zabierasz jeden korpus dajesz matkę i w świat. A produkcyjny dostaje korpus węzy i spokój. A zabież z ln 3/4 cały korpus z gniazda to wychodzi że masz 2 rodziny średniej siły. A nie odkład i rodzine:. Edytowane 30 Listopada 2019 przez Sołtys 1 Cytuj
Krzyżak Opublikowano 30 Listopada 2019 Opublikowano 30 Listopada 2019 8 ramek to nieporozumienie. Trzymać gniazdo na 3 korpusach to nieporozumienie. Zrobienie odkładu to 5 minut, modyfikacja ula pod jedną czynność to nieporozumienie. Taki układ ma same wady, żadnej znaczącej zalety. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.