1954janusz Posted May 10, 2020 Share Posted May 10, 2020 Badanie buckwast i krainek. Trzeba by się zastanowić nad zakupem matek Buckfast biorąc to badanie pod uwagę. Dobrze by było uwzględnić ilość ognisk zgnilca złośliwego i innych chorób bakteryjnych w Polsce. Pamiętajmy o tym że hodując pszczoły Buckfast i wypuszczając trutnie to niekoniecznie z tego faktu będą zadowoleni nasi koledzy z okolicznych pasiek hodujący np Apis carnica Z badania tego wynika że trutnie Buckwasta biorące udział w zapłodnieniu naturalnym matek użytkowych Carnica mają wpływ na obniżenie odporności na choroby bakteryjne. Stężenie lizozymu jest u trutni Buckwast jest 9 razy mniejsze aniżeli u trutni carniki/ zródło - 54 naukowa konferencja pszczelarska / Pozdrawiam 14Andrzej RÓŻNICE W STĘŻENIU LIZOZYMU U ROBOTNIC I TRUTNI PSZCZÓŁ KRAIŃSKICH I BUCKFAST Aleksandra Łoś, Grzegorz Borsuk Zakład Biologii Eksperymentalnej i Apidologii, Katedra Biologicznych Podstaw Produkcji Zwierzęcej, Wydział Biologii, Nauk o Zwierzętach i Biogospodarki, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie Stężenie lizozymu w hemolimfie robotnic oraz trutni Apis mellifera carnica i Buckfast ma zbliżone wartości. Dlatego celem pracy było zweryfikowanie postawionej hipotezy. Pszczoły i trutnie A. m. carnica oraz Buckfast bezpośrednio po wygryzieniu znakowano i poddano do rodzin. Z każdej kasty i podgatunku, w 20 dniu życia, z 7 osobników, pobrano Hemolimfę [1] do jednej probówki typu Eppendorf. Tak utworzono po 7 próbek hemolimfy dla każdej kasty i podgatunku; 7x4 = 28 próbek. Stężenie lizozymu określono zmodyfikowaną metodą dyfuzyjno-basenikową [2]. Na szalki Petri’ego wylano 1% podłoże agarozowe wzbogacone w szczep wzorcowy Micrococcus luteus przygotowane w 0,066M buforze Sorensena. W tak sporządzonych podłożach wycinano baseniki o średnicy 3 mm, do których wprowadzono po 10µl hemolimfy. Wzorzec lizozymu przygotowano w oparciu o lizozym białka jaja kurzego (standard, Sigma-Aldrich), który rozcieńczano w malejących stężeniach w buforze Sorensena i również wprowadzano po 10µl każdego z rozcieńczeń do baseników wyciętych we wzbogaconym podłożu agarozowym szalek Petri’ego. Tak przygotowane szalki inkubowano w temperaturze pokojowej (25ºC) przez 24 godziny. Zmierzono średnicę lizy/inhibicji bakterii, a na podstawie analizy regresji wyrysowano krzywą wzorcową, co umożliwiło odczytanie stężenia lizozymu w hemolimfie pszczół. Pszczoły Buckfast miały mniejsze stężenie lizozymu niż pszczoły A. m. carnica. Tym samym mogą być bardziej podatne na choroby bakteryjne. Tab.1. Stężenie lizozymu w hemolimfie pszczół A.m.carnica Buckfast trutnie robotnice Trutnie robotnice Średnia [mg/l] 147,93a 49,25b 17,74c 13,50c SE 14,6 1,9 0,8 0,4 SE – błąd standardowy a,b – różnice są istotne statycznie pomiędzy kastami i podgatunkami w stężeniu lizozymu p≤0,05 (test Tukeya) Piśmiennictwo: 1. Borsuk G., Ptaszyńska A.A., Olszewski K., Domaciuk M., Krutmuang P., Paleolog J. (2017). A New Method for Quick and Easy Hemolymph Collection from Apidae Adults. PLOS ONE, 12(1), e0170487. 2. Schneider J.A., Fritsch D. (1988). Tested studies for laboratory teaching. In: Leon Harris (ed). Two reliable and inexpensive lysozyme assays for teaching enzymology and microbiology. Proceedings of the third workshop/conference of the Association for Biology Laboratory Education Plattsburgh, New York, 167–180. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 10, 2020 Share Posted May 10, 2020 jeszcze się nie przywitałeś , a już straszysz ? Z Ambrozji się urwałeś bo tam identyczny news ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted May 10, 2020 Share Posted May 10, 2020 Cytując pracę naukową kolega nie podlega pod oceny emocjonalne. Albo tak jest, albo metodologia zła. A co z tym każdy zrobi, to jego sprawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted May 11, 2020 Share Posted May 11, 2020 Widzę że lobbysta nam się pojawił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gemini Posted May 22, 2020 Share Posted May 22, 2020 W dniu 10.05.2020 o 21:30, manio napisał: jeszcze się nie przywitałeś , a już straszysz ? Z Ambrozji się urwałeś bo tam identyczny news ? Na ambrozji podziękowali mu. To raczej producent, któremu matki nie sprzedają się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1954janusz Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 Myślę że te badania dają podstawy do prawdziwych powodów niepowodzeń w hodowli matek pszczelich na poziomie typowej pasieki i problemów z chorobami spadkami rodzin pszczelich itp Streszczenia z Naukowej Konferencji Pszczelarskiej, Kazimierz Dolny 201928 AFRYKANIZACJA – NOWE ZAGROŻENIE DLA RÓŻNORODNOŚCI PSZCZÓŁ MIODNYCH W EUROPIE Andrzej Oleksa1, Szilvia Kusza2, Adam Tofilski3 1Instytut Biologii Eksperymentalnej, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, ul. Chodkiewicza 30, 85-064 Bydgoszcz, e-mail: olek@ukw.edu.pl 2Institute of Animal Husbandry, Biotechnology and Nature Conservation, University of Debrecen, 4032 Debrecen, Böszörményi út 138, Hungary 3Katedra Sadownictwa i Pszczelnictwa, Uniwersytet Rolniczy, ul.29 Listopada 54, 31-425 Kraków Poważnym zagrożeniem dla zmienności genetycznej pszczoły miodnej (Apis mellifera) jest zanik zróżnicowania genetycznego prowadzący do zaniku lokalnych ekotypów. Przemieszczania materiału hodowlanego odbywa się nie tylko w skali krajów czy kontynentu, ale wręcz całego świata. W Europie problem zaniku lokalnych ekotypów pszczoły postrzegano dotychczas w kontekście upowszechnienia podgatunków wywodzących się z linii ewolucyjnej C (A. m. carnica, A. m. ligustica) w obrębie pierwotnego zasięgu A. m. mellifera. W świetle postępujących zmian klimatycznych i łatwości importu materiału hodowlanego spodziewać można się także ekspansji pszczół z linii afrykańskiej (A), tak jak miało to miejsce na obu kontynentach amerykańskich po wprowadzeniu A. m. scutellata. Problem ten nie został jednak dotychczas w Europie szczegółowo rozpoznany, chociaż wiadomo o rozprzestrzenianiu się afrykańskich haplotypów mtDNA na Półwyspie Iberyjskim i wyspach śródziemnomorskich na drodze naturalnej migracji. Celem prezentowanych badań było określenie zmienności mitochondrialnego DNA pszczół w Europie Środkowej (od północnej Polski po południowe Węgry) w oparciu o sekwencję regionu zlokalizowanego między genami tRNAleu i COII (określanego mianem regionu intergenicznego COI-COII). Materiał badawczy w liczbie 400 niespokrewnionych robotnic (1 na stanowisko) zebrano wzdłuż dwóch transektów o długości ok. 900 km (w przybliżeniu, 17,5°E i 23°E). Co zaskakujące, znaleźliśmy dowody na to, że stosunkowo wysoki odsetek pszczół w Europie Środkowej pochodził z linii A, która naturalnie występuje w Afryce. Najliczniejsze haplotypy C występowały u 87,84% zbadanych pszczół (przy 95% przedziałach ufności (PU) określonych metodą bootstrap od 84,68% do 90,77%), haplotypy M u 10,36% pszczół (95% PU od 7,66% do 13,29%), natomiast haplotypy A stwierdziliśmy u 1,80% badanych pszczół (95% PU od 0,68% do 3,15%). Jest mało prawdopodobne, aby obecność haplotypów A w Europie Środkowej wynikała z naturalnych procesów migracyjnych. Bardziej prawdopodobne, że wiąże się ona z wprowadzania przez człowieka materiału hodowlanego o pochodzeniu afrykańskim. Wiadomo, że materiał afrykański został wykorzystany w celu uzyskania pszczół z linii hodowlanej Buckfast. Sprowadzanie pszczół pochodzenia afrykańskiego wiąże się z ryzykiem upowszechniania niepożądanych cech użytkowych i chorób. Badania finansowane z grantu NCN (projekt nr 2015/19/B/NZ9/03718). 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 a kysz trollu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1954janusz Posted May 24, 2020 Author Share Posted May 24, 2020 28 minut temu, manio napisał: a kysz trollu Manio proponuję dyskusję o pszczołach i problemach z tą hodowlą związanych Pozdrawiam 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 (edited) Godzinę temu, 1954janusz napisał: Manio proponuję dyskusję o pszczołach i problemach z tą hodowlą związanych Pozdrawiam Wypada przywitać sie jak się wchodzi na forum bo to jak do czyjegoś domu, przedstawić się , zaprezentować swój dorobek i potem szukać ewentualnych dyskutantów . Wklejasz te teksty wszędzie gdzie wleziesz i jakoś sensacji nie ma ? Jesteś autorem tych badań ? Czy tylko wynalazłeś ? Napisz na forum Wolne Pszczoły , bo chyba tylko tam jeszcze nie byłeś , tam z pewnością znajdziesz zwolenników "pszczół od chłopa spod Zambrowa", czyli absolutnie lokalnych . Mają mały ruch to może ożywisz trupa. Ja wychowałem się na pszczole lokalnej i wiem o niej wszystko , a przynajmniej dużo. Twoje cytowane teksty to tylko spekulacje pod założone tezy, pewnie opłacone przez przeciwników buckfasta , tak jakby krainka nie była zmieszańcowana ze wszystkim co lata. Co jest krainką , a co nią nie jest i odwrotnie co jest buckfastem ? Zgodzę się natomiast z faktem ,że błędem jest zasiedlanie na oślep ras , które pochodzą ze skrajnie różnych od naszych warunków klimatyczno-pożytkowych. Tu mogą być powszechnie znane problemy z późnojesiennym czerwieniem , a nawet w sezonie głodem i chorobami czerwiu. Nic , żadne zakazy nie zastąpią rozumu i podstawowych umiejętności pszczelarza. Taki jak mu w końcu wszystko padnie , powie że winien hodowca co mu złego buckfasta sprzedał. A ten hodowca to pijak i złodziej bo wszyscy co mają buckfasta to pijacy i złodzieje. Jest też naukowa teoria ,że wszyscy ludzie i pszczoły pochodzą z Afryki. Tak , Adam i Ewa byli czarnuchami i jedli miód afrykańskich pszczół ze zgnilcem. pozdrawiam czarnuch manio Edited May 24, 2020 by manio 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 (edited) Manio coś nie w sosie. Tylko z Oleksą godzien łaskawie podyskutować. Bo przecie jak ktoś głupi zacytuje mądrego, to się nie liczy, bo głupi. ;) Edited May 24, 2020 by michal79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 (edited) 9 minut temu, michal79 napisał: Manio coś nie w sosie. Tylko z Oleksą godzien łaskawie podyskutować. Bo przecie jak ktoś głupi zacytuje mądrego, to się nie liczy, bo głupi. A kto to Oleksa ? Ja starej daty i jak do kogo wchodzę to buty wycieram i pozdrawiam od progu . Tak mnie w domu nauczyli Dyskutuj , to Twoje klimaty , choć Elgona miałeś/masz , a to przecie chory buckfast ? Nie wszystko co napisane to prawda czy mądre. Napisz jak co głupiego napiszę od siebie Wiesz ,że lubię na ostro ! Edited May 24, 2020 by manio 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal79 Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 (edited) Oleksa to taki badacz (dr?) od owadów na uniwerku w Toruniu. Jeden z autorów tej pracy, co kolega nieznany cytuje. Maniu bardzo dobre wychowanie, cenna rzecz tak postępować, ale gość co sam przyszedł pogadać, a listonosz, to różnica... Ten drugi w zabłoconych trepach zatrzymuje się przed progiem i daje list. Nawet ogolony być nie musi, choć to przyjemniej. ;) A kolega może się jeszcze przedstawi... Edited May 24, 2020 by michal79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 u mnie bardzo ładna i młoda listonoszka samochodem jeździ , zawsze miła , czysta i pachnąca . Grzecznie się wita przez domofon przy furtce . Od Torunia, głodu , ognia i morowego powietrza ..... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 (edited) .....a moze kawusie? Edited May 24, 2020 by Beeman Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 24, 2020 Share Posted May 24, 2020 a może koronawirus ?? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted May 25, 2020 Share Posted May 25, 2020 W dniu 24.05.2020 o 15:55, manio napisał: u mnie bardzo ładna i młoda listonoszka samochodem jeździ , zawsze miła , czysta i pachnąca . Grzecznie się wita przez domofon przy furtce . Zawsze mówiłem , że w Ełku są naj... Jeździłem tam do jednej przez czas jakiś . Mieszkała na Zatorzu przy rzece Ełk ... Gdyby nie MON , to pewnie byłbym teraz Ełczaninem 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted May 25, 2020 Share Posted May 25, 2020 8 minut temu, Robi_Robson napisał: Gdyby nie MON , to pewnie byłbym teraz Ełczaninem Trzeba było połączyć jedno z drugim . Ja byłem saperem w Ełku . Tylko na lewiznę nie miałem jak iść bo przecież byłem u siebie . Też nad rzeką to było. Szkoda bo może byśmy byli szwagrami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted May 26, 2020 Share Posted May 26, 2020 8 godzin temu, manio napisał: może byśmy byli szwagrami ? Całkiem możliwe . Ania miała młodszą siostrę Elwirę 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1954janusz Posted May 30, 2020 Author Share Posted May 30, 2020 Dodaję tabelkę do opisu z 10 maja -można lepiej odczytać różnice w ilości lizozymu Badanie buckwast i krainek Pszczoły Buckfast miały mniejsze stężenie lizozymu niż pszczoły A. m. carnica. Tym samym mogą być bardziej podatne na choroby bakteryjne. Tab.1. Stężenie lizozymu w hemolimfie pszczół Apis melifera carnica Bucfast Trutnie Robotnice Trutnie Robotnice Średnia [mg/l] 147,93 49,25 17,74 13,50 SE 14,61 1,9 0,8 0,4 SE – błąd standardowy a,b - różnice są istotne statycznie pomiędzy kastami i podgatunkami w stężeniu lizozymu p≤0,05 (test Tukeya) Źródło: Materiały 54 Konferencji Pszczelarskiej w Puławach 7-8 marca 2017 rok. Str.25 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1954janusz Posted May 30, 2020 Author Share Posted May 30, 2020 W dniu 24.05.2020 o 15:48, michal79 napisał: A kolega może się jeszcze przedstawi. Wprawdzie moim głównym celem było zwrócenie uwagi na przytoczone badania w kontekście rozchwiania genetycznego w wielu naszych pasiekach w terenie. Rola matek unasienionych jest przesądzona ,przebywa w rodzinie pszczelej do wymiany. Trutnie wylatują wszędzie wokół naszych pasiek i dobrze byłoby aby nie pochodziły z różnych ras. Skoro jest oczekiwanie przedstawić się to mam pasiekę ok 200 rodzin od 1980 r a wcześniej pszczelarzyłem razem z Tatą. Matki hoduję od początku a od 1987r Apimondia na ramce Jentera. Praca ta jest dla mojej rodziny zródłem utrzymania i pszczółki nigdy mnie nie zawiodły. Pozdrawiam 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xpand Posted May 30, 2020 Share Posted May 30, 2020 1954janusz Zachęcam Cię do szerszego wypowiadania się na naszym forum, bo perspektywa i doświadczenia w pracy z pszczołami kolejnego zawodowca, tym bardziej z tak długim stażem, zawsze się przyda. Jako, że gospodarzymy w podobnym terenie, to mam do Ciebie pytanie o linie pszczół, które się u Ciebie sprawdzają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted June 12, 2020 Share Posted June 12, 2020 (edited) Najbardziej podatne na zgnilec to są pszczoły jak obok niedorobiony fachman a do tego chciwy i kombinator jak oszukać naturę pszczelą. Oczywiście cierpią sąsiedzi. Rasa nie ma żadnego znaczenia. Badania ciekawe. Ale postoję z boku. Dobrego buchwasta zawsze przygarnę. Edited June 12, 2020 by tikcop 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.