netto Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Na stronie hodowcy.. : Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. Zamówienia będą realizowane w czerwcu i lipcu. Proszę składać zamówienia drogą mailową na adresmatkipszczele2016@gmail.com podając dane adresowe i numer telefonu. Otrzmacie Państwo automatycznie potwierdzenie przyjęcia zamówienia. Proszę je traktować – jako zaakceptowane. Realizacja zamówień, według kolejności ich otrzymania. O planowanym terminie wysyłki, będziemy informować telefonicznie. Cena jednej matki pszczelej, z jej sprawdzonym czerwiem krytym, razem z kosztami wysyłki – 200 PLN. Cena mnie przeraża.. 200 zł za matkę .. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 No cóż jesteśmy w Europie i ceny robią się europejskie , ale czy warto zapłacić taka cenę ? Ciekawy jestem opinii Kolegów z Forum ? Pozdrawiam Tadek Cytuj
sok_mir Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Co tam was przeraza panowie, zyjemy w wolnym swiece,( albo tak nam sie wydaje), wszystko jest pieknie i jasno napisane i kazdy ma wolny wybor Cytuj
Gość Imker Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 przeraża nas matka unasienniona naturalnie w PL za 200zł, pewnie że żyjemy w wolnym świecie... dlatego ja bym dołożył drugie 200 i kupił wyspiarkę Cytuj
sok_mir Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Oczywiście nikt nikogo nie zmusza do kupna ja dawno temu olałem temat poco mam płacić 200 za coś co u innych można spokojnie kupić za 50zł Mirku dla przykładu matka reprodukcyjna powinna być unasieniona trutniami znanego pochodzenia,a nie jak w tym wypadku byle czym.No chyba że kolega Polbart ma już swoje trutowisko.Hej... Calkowicie sie z toba zgadzam , w moim poscie nie bylo nic zlosliwego , po prostu stwierdzilem fakt. Ty nie kupisz bo ty wiesz, wie jeszcze kilka osob, ale pewnie znajdzie sie sporo osob ktore kupi i bedzie zadowolone. Tak to juz jest. U mnie matka unasienniona kosztuje 35e, a matecznik kosztuje 5-7e zalezy u kogo i wszyscy ktorzy maja mozliwosc kupuja matecznik i podwoza ul jak najblizej zeby sie unasiennily trutniami hodowcy i gdzie tu uczciwosc i etyka, ja kupuje w PL, ale nie te po 200, tylko te tansze. A z czasem pewnie zaczne hodowac matki dla siebie sam, tylko jeszcze troche praktyki Cytuj
boddan Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 A mnie prawie każde zdanie w tym tekście przeraża,ale o tym potem może kolega Leszek się pojawi na tym forum. Witam, kiedyś na ten temat pisałem, na poprzednim forum - o genetyce. Najbardziej mnie smuciło to, że część kolegów, może nie zgadzało się z moim adwersarzem – oponentką, ale przynajmniej usprawiedliwiało. Proszę wybaczyć, ale ja nie lubię bylejakości. Czy ktoś z sprzedających matki miał problemy przy wydawaniu moich pieniędzy? Myślę, że nie mogło to mieć miejsca, pieniądze były prawdziwe i na czas. Ja natomiast miałem wielokrotnie zastrzeżenia do jakości zakupionych matek i terminów. Taki klimat. Odnośnie Pana Leszka, przyznam, nigdy nie kupiłem i pewnie nie kupię. Ale, na poprzednim forum ,,wygrałem wraz z innymi kolegami konkurs na matkę od Polbarta. Cieszyłem się, jak diabeł gwoździem (fajna klateczka i tajemniczy kod matki). Nie będę opisywał szczegółów. Matka z rodziną przezimowała. Ustawiłem rodzinę na rzepaku wraz z 30 - najlepszymi, innymi. I wiecie że, to była najgorsza rodzina, ubiegłoroczne odkłady ( w innym miejscu) były wydajniejsze a nawet roje majowe. Jak nie mam z rzepaku 30 litrów to matka idzie pod but, nie wspominając o agresji. Tak, że dałem ogłoszenie na forum i oddałem za darmo, nawet za paczkę zapłaciłem. Jak kogoś satysfakcjonuje ilość 5 litrów z rzepaku to polecam, ale ludzie, świat idzie do przodu. Może, to był jakiś nie wypał, bo przecież darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Tak że Pan Leszek naraził mnie na straty, pewnie nie świadomie. Przepraszam, że może nie jestem za aktywny, ale dla mnie to dobry rok i cały czas jestem w pasiece. Pozdrawiam. .............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
daro Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Tak , jak się ogarnę popiszę. Mam np 30 matek a w nich jedna super , aby wszystkie takie . No cóż i po to warto . I naprawdę potrzeba tylko wprawy. P.S. Matek od Polbarta nie mam i mieć nie będę. Może i po kielichu ale napisał coś co mi się nie spodobało. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Witam, kiedyś na ten temat pisałem, na poprzednim forum - o genetyce. Najbardziej mnie smuciło to, że część kolegów, może nie zgadzało się z moim adwersarzem – oponentką, ale przynajmniej usprawiedliwiało. Proszę wybaczyć, ale ja nie lubię bylejakości. Czy ktoś z sprzedających matki miał problemy przy wydawaniu moich pieniędzy? Myślę, że nie mogło to mieć miejsca, pieniądze były prawdziwe i na czas. Ja natomiast miałem wielokrotnie zastrzeżenia do jakości zakupionych matek i terminów. Taki klimat. Odnośnie Pana Leszka, przyznam, nigdy nie kupiłem i pewnie nie kupię. Ale, na poprzednim forum ,,wygrałem wraz z innymi kolegami konkurs na matkę od Polbarta. Cieszyłem się, jak diabeł gwoździem (fajna klateczka i tajemniczy kod matki). Nie będę opisywał szczegółów. Matka z rodziną przezimowała. Ustawiłem rodzinę na rzepaku wraz z 30 - najlepszymi, innymi. I wiecie że, to była najgorsza rodzina, ubiegłoroczne odkłady ( w innym miejscu) były wydajniejsze a nawet roje majowe. Jak nie mam z rzepaku 30 litrów to matka idzie pod but, nie wspominając o agresji. Tak, że dałem ogłoszenie na forum i oddałem za darmo, nawet za paczkę zapłaciłem. Jak kogoś satysfakcjonuje ilość 5 litrów z rzepaku to polecam, ale ludzie, świat idzie do przodu. Może, to był jakiś nie wypał, bo przecież darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Tak że Pan Leszek naraził mnie na straty, pewnie nie świadomie. Przepraszam, że może nie jestem za aktywny, ale dla mnie to dobry rok i cały czas jestem w pasiece. Pozdrawiam. Ja też dostałem od Leszka darmową matkę z tej samej okazji co Bogdan . A w zasadzie dostałem dwie , tylko pech , ze osy zniszczyły mi w zeszłym roku kilka odkładów , w tym ten z przyjętym już Elgonem . Natomiast Buckfasta B2 mam do dziś i trochę im się w tym roku przyglądałem i porównywałem . Tak więc wiosną zanim termometry pokazały 10stopni na plusie kilka rodzin jako pierwsze dokonywały oblotów. Wśród tych pierwszych był ten Buckfast . Pomyślałem szalone . . . ale będą nosić . . . Później przystopowały . Większość dobrych rodzin z krainkami przegoniło je w rozwoju i faktycznie na rzepaku były one poniżej średniej . Może to przypadek ... mam tylko jedną sztukę więc wyniki mogą być dziełem przypadku . Natomiast na lipie była to jedna z silniejszych rodzin i musiałem trzymać je miałem je na 4 korpusach, bo w 3 się nie mieściły . Teraz prawdopodobnie pojadą jeszcze na wrzos , bo w tej chwili to też jedna z silniejszych rodzin i szkoda zmarnować tą siłę . Przy pasiece stacjonarnej kończą się osty , nostrzyki , łopiany i koniczyny . Część pojedzie na wrzos i nawłoć a reszta będzie się szykować do sezonu 2016 Cytuj
boddan Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Ja też dostałem od Leszka darmową matkę z tej samej okazji co Bogdan . A w zasadzie dostałem dwie , tylko pech , ze osy zniszczyły mi w zeszłym roku kilka odkładów , w tym ten z przyjętym już Elgonem . Natomiast Buckfasta B2 mam do dziś i trochę im się w tym roku przyglądałem i porównywałem . Tak więc wiosną zanim termometry pokazały 10stopni na plusie kilka rodzin jako pierwsze dokonywały oblotów. Wśród tych pierwszych był ten Buckfast . Pomyślałem szalone . . . ale będą nosić . . . Później przystopowały . Większość dobrych rodzin z krainkami przegoniło je w rozwoju i faktycznie na rzepaku były one poniżej średniej . Może to przypadek ... mam tylko jedną sztukę więc wyniki mogą być dziełem przypadku . Natomiast na lipie była to jedna z silniejszych rodzin i musiałem trzymać je miałem je na 4 korpusach, bo w 3 się nie mieściły . Teraz prawdopodobnie pojadą jeszcze na wrzos , bo w tej chwili to też jedna z silniejszych rodzin i szkoda zmarnować tą siłę . Przy pasiece stacjonarnej kończą się osty , nostrzyki , łopiany i koniczyny . Część pojedzie na wrzos i nawłoć a reszta będzie się szykować do sezonu 2016 Robercie, to gratuluję mateczki. Ja miałem pecha, tak bywa. Dodam tylko, że moje pasieki w dwóch miejscach opieram na matkach: pierwsza Buckfast Lewkowicza i Lewandowskiego, druga Prima Pani Marii. Trzy korpusy u Buckfasta to norma. Prima na jednej nadstawce ( niektóre półtora) potrafi w troszkę dłuższym czasie prawie dogonić. W końcu lipca miałem namiar pszczół – wiszące brody. Utworzyłem 3 pasiekę 10 rodziną z matkami Nieska (pochlebne opinie) z Olecka. Zobaczymy. Matki miałem różne, ale te pozostały. Obecnie kwitnie fasola jakieś 30 h. Ciekawe co to za miód? Odnośnie wrzosu to występuje ( niewiele) u nas w okolicy Opola i tam zięć się zasadza. Nawłoci dostatek, ale czy nektaruje? Pozdrawiam. ....................................................................................................... Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Ja dostałem też od pana Leszka matkę konkursową z tej samej okazji co Koledzy - Bakwasta B1. I moje obserwacje są zadowalające. Do zimy nie poszła zbyt silna ta rodzinka ale przezimowała ładnie , na wiosnę była bardzo aktywna ale nie najsilniejsza i do pełni siły doszła dopiero przed akacją i też trzymałem ją na czterech korpusach 18 a później po akacji na pięciu i jeszcze zabierałem od niej pszczoły i czerw do innych odkładów , z akacji wziąłem dwa pełne korpusy miodu i z lipy prawie trzy korpusy i pewnie wziął bym i więcej gdybym ograniczył matkę na jednym korpusie z czerwieniem bo bardzo dużo czerwiła można powiedzieć od deski do deski. Pierwszy rok więc zbierałem doświadczenie. W sumie rekordzistką nie była ale należała do średniej klasy wyższej , teraz cały czas coś nosi chociaż krainki już nie zawsze mają taką ochotę zobaczymy jeszcze jak z nawłocią. A i jeszcze nawet w głowie im nie były żadne rójki, przez cały czas znalazłem tylko jeden matecznik na cichą wymianę i to dopiero w czasie kwitnięcia lipy. Pozdrawiam Tadek Cytuj
daro Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Opublikowano 6 Sierpnia 2015 Czyli geny kaukaskich się ostały. Cytuj
boddan Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Na stronie hodowcy.. : Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. Zamówienia będą realizowane w czerwcu i lipcu. Proszę składać zamówienia drogą mailową na adresmatkipszczele2016@gmail.com podając dane adresowe i numer telefonu. Otrzmacie Państwo automatycznie potwierdzenie przyjęcia zamówienia. Proszę je traktować – jako zaakceptowane. Realizacja zamówień, według kolejności ich otrzymania. O planowanym terminie wysyłki, będziemy informować telefonicznie. Cena jednej matki pszczelej, z jej sprawdzonym czerwiem krytym, razem z kosztami wysyłki – 200 PLN. Cena mnie przeraża.. 200 zł za matkę .. Polbart to znany hodowca w całej Polsce i nie może sobie pozwolić na niedopowiedzenia, dlatego pisze wyraźnie jak jest. To jest w porządku. W obecnej Polsce wszystko postawione jest na głowie. Jak chcesz matkę to płać 200zł., ale przymusu nie ma. A, ustawa z dnia 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2007 r. Nr 133., poz.92.), to inna sprawa. Cena przeraża??? Są tacy których zachwyca a nawet za niska!!! :P :o :D .............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Uwaga techniczna do boddana - jak chcesz cytować czyjąś wypowiedź to zaznacz na ciemno ten post , następnie naciśnij polecenie "cytuj" i na dole pojawi się czarna ramka z komendą "Odpowiedź na 1 cytowanych postów" najedź strzałką na tą ramkę i ją zaakceptuj i wtedy możesz dawać swój tekst. bez wcinania go do cytowanego postu. Cytuj
pleszek Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Opublikowano 7 Sierpnia 2015 Myślę ze to jest normalna cena za matkę RS nie widzę tu jakiejś rewelacji cenowej kupuje już kilka lat RS i jakoś nie trafiła mi się tańsza chyba za bez sprawdzonego czerwienia . Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 A ile było miodu w tych czterech korpusach?? Wziąłem od nich ok. 30kg miodu lipowego . Miały do lipy ok 2 km. Stały na pasiece stacjonarnej . Ale wygląd i zapach nie pozostawiał wątpliwości ... lipa Cytuj
boddan Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Opublikowano 8 Sierpnia 2015 Na stronie hodowcy.. : Wiosenne, użytkowe matki pszczele, unasienniane naturalnie w maju, w terenie nasyconym wyselekcjonowanymi trutniami, mogące służyć jako materiał hodowlany reprodukcyjny. Zamówienia będą realizowane w czerwcu i lipcu. Proszę składać zamówienia drogą mailową na adresmatkipszczele2016@gmail.com podając dane adresowe i numer telefonu. Otrzmacie Państwo automatycznie potwierdzenie przyjęcia zamówienia. Proszę je traktować – jako zaakceptowane. Realizacja zamówień, według kolejności ich otrzymania. O planowanym terminie wysyłki, będziemy informować telefonicznie. Cena jednej matki pszczelej, z jej sprawdzonym czerwiem krytym, razem z kosztami wysyłki – 200 PLN. Cena mnie przeraża.. 200 zł za matkę .. Polbart to znany hodowca w całej Polsce i nie może sobie pozwolić na niedopowiedzenia, dlatego pisze wyraźnie jak jest. To jest w porządku. W obecnej Polsce wszystko postawione jest na głowie. Jak chcesz matkę to płać 200zł., ale przymusu nie ma. A, ustawa z dnia 29 czerwca 2007 r. o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2007 r. Nr 133., poz.92.), to inna sprawa. Cena przeraża??? Są tacy których zachwyca a nawet za niska!!! :P :o :D .............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Uwaga techniczna do boddana - jak chcesz cytować czyjąś wypowiedź to zaznacz na ciemno ten post , następnie naciśnij polecenie "cytuj" i na dole pojawi się czarna ramka z komendą "Odpowiedź na 1 cytowanych postów" najedź strzałką na tą ramkę i ją zaakceptuj i wtedy możesz dawać swój tekst. bez wcinania go do cytowanego postu. Dzięki za uwagi! Jak będę miał czas to postudiuje i popytam. W mojej okolicy właśnie pada sobie deszczyk, już chyba aż 15 minut, ale na dłużej nie zagości. Wszyscy się cieszą łącznie z pszczołami. Na pasiece 38°C. Znowu wyszło słoneczko. Pozdrawiam. .............................................................................................................. Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa Cytuj
MikołajWitwicki Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Krainka kosztuje 18 zł. Cytuj
Myszka Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Kupiłam od Polbarta matki primorskie szt. 2 (Elgon nie przeżył podróży 30 km.) przysłał inną. To było w 2013r. W 2014 nie spróbowałam miodu od nich bo nie było, choć rozwój jednej rodziny był super a dwóch jako tako. W tym roku wiosną matki te pierwsze były wymienione. W zeszłym roku konkursowa matka DMCA poddana 22 lipca do odkładu poszła do zimowli bardzo silna, aż dziw. Z wiosny bardzo ładnie zaczerwiła i znikła. I po pszczołach polbarta . W Bałtowie 2015 nie było Jego stoiska, a włosy do ramion zapuścił, czyżby nie chciał rozpoznania Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Opublikowano 25 Sierpnia 2015 W Bałtowie 2015 nie było Jego stoiska, a włosy do ramion zapuścił, czyżby nie chciał rozpoznania Nie może być !? Leszek się ucharakteryzował na mnie ? A jeszcze w tym roku pod koniec zimy w Pszczelej Woli miał fryzurę taka jak zawsze... krótką Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.