Nacek Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 Ja robiąc ziołomiód z pokrzyw (czyli mieszaninę ziół i miodu, nazywanie mieszaniny syropu cukrowego z ziołami "ziołomiodem" jest nadużyciem), miksowałem świeże pokrzywy i zalewałem letnią wodą, po kilkugodzinnym moczeniu odcedzałem i wyciskałem takim roztworem soku rozcieńczałem miód w stosunku 1:1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 2 godziny temu, Nacek napisał: Ja robiąc ziołomiód z pokrzyw (czyli mieszaninę ziół i miodu, nazywanie mieszaniny syropu cukrowego z ziołami "ziołomiodem" jest nadużyciem), miksowałem świeże pokrzywy i zalewałem letnią wodą, po kilkugodzinnym moczeniu odcedzałem i wyciskałem takim roztworem soku rozcieńczałem miód w stosunku 1:1 I tu się nie zgodzę odnośnie nazewnictwa. Pomimo, że było to wielokrotnie poruszane i było to tematem sporu wielu dyskusji pszczelarzy, wielu kłótni przy jednoczesnym obrażaniu się i tworzeniu konfliktów - nazewnictwo "ziołomiód" jest stworzona i opatentowana właśnie dla tej mieszaniny - syropu cukrowego z naparem lub sokiem jakiegoś zioła, które zostaje przetworzone enzymami przez pszczoły. W niektórych regionach Polski ziołomiód pokrzywowy jest wpisany na listę produktów regionalnych przez ministra rolnictwa. Zanim wymyślono tą nazwę zastanawiano się czy nie nazwać to np herbamiód. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 To że jakiś lobby coś przeforsowało, nie oznacza że mam się z tym zgadzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 3 godziny temu, Krzychu napisał: Pomimo, że było to wielokrotnie poruszane i było to tematem sporu wielu dyskusji pszczelarzy, wielu kłótni przy jednoczesnym obrażaniu się i tworzeniu konfliktów - nazewnictwo "ziołomiód" jest stworzona i opatentowana właśnie dla tej mieszaniny - Nic nie zostało opatentowane i nazwa słowotwórcza, z miodem w tle ,stanowi naruszenie prawa .Polskiego i UE . Można sobie dłubać co kto chce i nikomu nie mam zamiaru tego zabraniać dopuki nie wypuszcza tego na rynek . To nie mój problem jaki zlepek słowny sobie ulepią , ale słowo miód jest wyraźnie określone czego dotyczy . To poprostu jest oszustwo . Jest i inny problem natury prawnej, produkcja tego podlega pod przepisy o produkcji zywności a nie miodu . Nie mozna tego sprzedawać jako miód a stosować przepisy takie same jak cukierków ziołowych lub syropu do hierbaty . Chodzi tu o skład ziół uzywanych do produkcji , warunki sanitarne i inne . Firma Apis dawała pszczelarzom gotowy syrop o zbadanych parametrach a odbierała gotowy produkt . 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 Poco się podniecać. Masło też nie jest masłem, a nazywa się masło. O szynce nie wspomnę. Zresztą ślimak to ryba, a marchewka to owoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 Nie ma co się tak podniecać nazewnictwem bo to już wałkowane było wielokrotnie na rożnych forach i język nasz też ulega transformacji i ciągłej ewolucji i słowa często zmieniają znaczenie swoje pierwotne i nikt na to nie wyciąga zaraz paragrafów. Pszczelarze konserwatywni wiadomo będą bronili słowa miód jak niepodległości , a ja spytam się tych właśnie czy w marketach pod nazwą miód mamy prawdziwy miód ? I co jakieś paragrafy się na to znalazły ? Tak że nie wywołujmy niepotrzebnych emocji w związku z nazwą. Jak ktoś chce to niech sobie robi i jak chce sprzedawać to niech wynajdzie jakieś kruczki prawne typu co to jest żywność przetworzona albo nie przetworzona , produkt regionalny czy inne tam przepisy nie znam się na tym , żeby urzędasy się nie czepiały w razie nalotu , ale jak Koledzy powyżej pisali , na etykiecie ma być szczegółowa informacja o produkcie i z czego on powstał. Ja zrobiłem raz tylko trzy lata temu zioło ......... i powiem Wam że jak dla mnie to wygląda na marny biznes tak teoretycznie ponieważ tego nie sprzedawałem tylko rozdałem kulka słoiczków znajomym i specjalnych emocji u nich to nie wywołało , smakowało owszem , bo za darmo , ale czy by kupili to raczej nie. A poza tym pszczelarz z dużym stażem i bazą klientów budowaną latami będzie uważał , żeby wprowadzając zioło...... do swojej palety produktów na sprzedaż nie stracić klientów na przyszłość , bo ludziska są podejrzliwi i nie jeden pomyśli sobie "skoro on robi takie numery z cukrem i pokrzywą u siebie w pasiece , to czy on mnie i na miodzie nie oszukuje" ? Taka już jest natura ludzka. Natomiast pokrzywę dodaję czasami jak mi się chce do pokarmu podczas skarmiania zimowego dla zdrowotności pszczół. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 To żadne podniecanie . Idzesz do sklepu kupujesz masło a w nim 2 % tłuszcz mleczny . Czym się podniecać ? Nie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 No nie. I dlatego mogę sprzedać prawie trzy razy drożej jak w sklepie bo moje masło ma 6% Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted August 15, 2020 Share Posted August 15, 2020 8 godzin temu, daro napisał: Nic nie zostało opatentowane i nazwa słowotwórcza, z miodem w tle ,stanowi naruszenie prawa .Polskiego i UE . A. Zapoznałeś się z tym wpisem ministerstwa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.