manio Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Godzinę temu, gajowy napisał: Wracając do tematu- Jakieś pszczoły jeszcze zostały żywe bo widać je przez górny wylotek. W najbliższy piątek może być u mnie 5 stopni na plusie. Czy sugerujecie aby sprawdzić jak u nich z pokarmem i ewentualnie położyć ramkę z odsklepionym pokarmem? nie grzeb , tylko połóż rękę na ramkach . Jeśli zimna to daj im spokój. Nie będzie ciepła , ale musisz to sprawdź. Ja też kiedyś sprawdzałem , słuchałem , nawet pukałem. Teraz już jetem dorosły i leniwy. Pszczoły pewnie się z tego cieszą. Jakbyś kładł ramkę to wyjmij tylko ze 2 beleczki ( bo jak pamiętam masz beleczki nie powałkę) , nie wyjmuj wszystkich. Wyjęte beleczki podłożysz pod ramkę żeby był odstęp. Potem nakryj folią i ociepl. Ale to za miesiąc pewnie będzie. 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 20 Stycznia 2021 Opublikowano 20 Stycznia 2021 Zaraz po nowym roku miałem na ulach kilkucentymetrowe dywaniki śniegu . Na pasieczysku stałym mam w tej chwili 90 pni . Na około dziesięciu ulach śnieg był praktycznie tylko na narożnikach daszków. Bez zaglądania do uli widać było z kilkunastu metrów gdzie pszczoły mocniej grzeją ... Można przyjąć , że około 10% rodzin miało na początku stycznia czerw . Cytuj
manio Opublikowano 20 Stycznia 2021 Opublikowano 20 Stycznia 2021 59 minut temu, Robi_Robson napisał: Można przyjąć , że około 10% rodzin miało na początku stycznia czerw . Ja mam tylko buckfasty , więc zgodnie z towarzyszącą im legendą nigdy nie przestają czerwić , ale powałki mam zimne ? - więc chyba się skundliły ? Dlatego napisałem o sprawdzeniu ręką bo mieszkam na biegunie zimna i u mnie może być inaczej. To bardzo czuła próba i bez grzebania. Cytuj
Krzychu Opublikowano 20 Stycznia 2021 Opublikowano 20 Stycznia 2021 31 minut temu, manio napisał: Ja mam tylko buckfasty , więc zgodnie z towarzyszącą im legendą nigdy nie przestają czerwić , ale powałki mam zimne ? - więc chyba się skundliły ? Dlatego napisałem o sprawdzeniu ręką bo mieszkam na biegunie zimna i u mnie może być inaczej. To bardzo czuła próba i bez grzebania. Wygląda na to, że kundelki lepsze od rasowych 2 Cytuj
manio Opublikowano 20 Stycznia 2021 Opublikowano 20 Stycznia 2021 7 godzin temu, Krzychu napisał: Wygląda na to, że kundelki lepsze od rasowych a to już co dla kogo znaczy kundelek. Nic nie może być na żywioł bo samo nigdy nie idzie w kierunku pożądanym przez pszczelarza. Trzeba trzymać rękę na pulsie ( tj. na powałce) Cytuj
ikop74 Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 Mam pytanie dotyczące zimowania słabych rodzin. W poniższym filmie Pasieki Kamionek 2 i 3 rodzina to bardzo małe rodzinki. Kilka osób w komentarzach ostro skrytykowało utrzymywanie takich rodzin. Inne zaś chwaliły, że fajny film. Jakie jest Wasze zdanie? Pytam bo czasem oglądam filmy z tej pasieki i wydają mi się wartościowe. I teraz mnie nie wiem co myśleć... Cytuj
manio Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 32 minuty temu, ikop74 napisał: Kilka osób w komentarzach ostro skrytykowało utrzymywanie takich rodzin te osoby maja rację , takie filmy powinny być usuwane bo prezentowana w nich głupota stanowi zagrożenie dla potencjalnych naśladowców. 1 Cytuj
zdzich123 Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 Trzy rodziny w jedną rodzinkę . Nie inaczej . 1 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Lutego 2021 Autor Opublikowano 22 Lutego 2021 Z perspektywy nowicjusza, który przezimował taką słabą rodzinę dodam, że się to zupełnie nie opłaca. Chyba , że ktoś chce mieć młode, czerwiące matki na początku sezonu, ale i na to są zapewne lepsze sposoby. Ja ze swoimi za późno zareagowałem, potem, nerwy, padną- nie padną. Dużo mniej zachodu by było jakby je jesienią z czymś połączyć. U mnie jest młoda matka z niebieskim opalitkiem. Jeśli okaże się, że dobrze czerwi, połączę je z innymi, które mają starszą matkę i zostawię tą młodszą. Robiąc to jesienią , miałbym mniej roboty. 1 Cytuj
manio Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 Każdy tak kiedyś zrobił. Tylko po co to powtarzać? Kto jest bez grzechu .... Cytuj
Sangbleu Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 Wszystko zależy jaki jest cel tego działania. Pszczelarze zimują późne odkłady, zestawione rodzinki weselne. Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 2 hours ago, ikop74 said: Mam pytanie dotyczące zimowania słabych rodzin. 7 minutes ago, Sangbleu said: Wszystko zależy jaki jest cel tego działania. I tutaj zgadzam sie z Danielem. A w ogóle trzeba zdefiniowac co to jest słaba rodzina? Bo np.zaczynajac od szklanki pszczoly i matecznika w czerwcu. Zimujac w MiniPlusie to dla mnie na wiosne moze to byc petarda. Dla innego zimujacego w normalnym korpusie i liczacego jeszcze na miod na wiosne to strata czasu i sprzetu bo zimowanie trzech uliczek w normalnym korpusie jest dosc ryzykowne. I moge sie z nim zgodzic. Wczoraj ogladalem film Pawla z Mazur. Przy podmianie dennicy zobaczyl na siatce matke. I co? Nic. Wiele sie nie zmartwil bo jest zabezpieczony na takie zdazenia. Ma 4 MiniPlusy. Wlozy jednego MP z matka to rodzina bedzie jeszcze silniejsza jak byla. 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 2 hours ago, ikop74 said: I teraz mnie nie wiem co myśleć... Ogladnij nastepny odcinek z efektem koncowym. 1 Cytuj
manio Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 32 minuty temu, Sangbleu napisał: Wszystko zależy jaki jest cel tego działania. Pszczelarze zimują późne odkłady, zestawione rodzinki weselne. Ale to nie jest dobra praktyka , tylko niepotrzebne błędy początkującego , który trzęsie się niepotrzebnie zamiast łączyć. Co innego matki zapasowe w miniplusach , a co innego praktyka prezentowana na filmiku. Nie mam pojęcia po to to robi i jeszcze filmuje. Niektórzy koniecznie muszą zaistnieć . Zimować należy silne rodziny , słabe łączyć , o odkłady robić kiedy czas po temu. Z ulików weselnych też można zsypać całkiem fajne rodzinki , ale nie z 2 szt. Poważny człowiek nie promuje głupoty tylko dlatego , że "wyszło dobrze" . Szybko znajdzie naśladowców i może im wyjść kiślica lub zgnilec. Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Lutego 2021 Autor Opublikowano 22 Lutego 2021 (edytowane) A tak przy okazji zimowania matek- człowiek od którego kupiłem późnym latem matkę, teraz sprzedaje je 2x drożej. I moje pytanie- czy to jest normalne, że na przedwiośniu matki unasiennione są drogie i będzie tak do maja, czy raczej gość uznał, że jego matki są tak wybitne, że trzeba a nie wołać 180 PLN? Może pytanie głupie ale pszczoły mam od późnej wiosny, w związku z tym nie śledziłem cen matek na przełomie zimy i wiosny. Drugie pytanie- czy matki ze szklanką pszczół zawsze należy zimować w miniplusach? Pomyślałem teraz, czy nie można takimi małymi rodzinami zapełnić całego korpusu, oddzielając je zatworami. Możliwe oczywiście tylko w przypadku ula o wylotku na całą szerokość. Teoretycznie grzały by się nawzajem. Edytowane 22 Lutego 2021 przez gajowy Cytuj
manio Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 31 minut temu, gajowy napisał: czy matki ze szklanką pszczół zawsze należy zimować w miniplusach? Miniplusy to nie szklanka pszczół , a jest wiele metod zimowania matek zapasowych . To na filmie nie temu służyło - i w zasadzie jaka była myśl pedagogiczna filmiku bo ja w tym żadnej myśli nie widzę . Że się da ? Da się . Ale po co ? Co do ceny, to matka jest warta tyle ile zechce za nią zapłacić klient. Elementarne prawo kapitalizmu : popyt równoważy podaż Jasne ,że wiosną może być droższa bo podaż mała. Ja bym wolał połączyć rodziny niż na siłę ratować niewiadomej jakości matką astronomicznej cenie . Lepszy majowy odkład niż taka rodzina ze starą pszczołą i po przejściach. Matki zapasowe w większych ilościach zimują tez pszczelarze stosujący izolator Chmary . Ja nie widzę takich potrzeb : matki mam młode , nie zimuję słabych rodzin i nie mam niespodzianek. A nawet jak coś się nie uda to taka natura rzeczy i nic się nie wali. Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Lutego 2021 Autor Opublikowano 22 Lutego 2021 1 minutę temu, manio napisał: Miniplusy to nie szklanka pszczół wiem, wiem, taka przenośnia... 1 Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 1 hour ago, gajowy said: I moje pytanie- czy to jest normalne, że na przedwiośniu matki unasiennione są drogie i będzie tak do maja, Przeczytaj co napisalem o Pawle z Mazur. Jak by nie mial tej zapasowej matki to nici z rodziny i nici z miodu. Czyli nici z profitu. Tak, moze te pszczoly polaczyc z inna rodzina i podzielic w maju bo beda za silne i moga sie wyroic. Ale ten odklad juz nie da miodu w tym roku. Widzisz roznice? W kwietniu do Kanady sprowadza sie dziesiatki tysiecy odkladow i sa wszystkie wysprzedane. Bo czasu nie cofniesz. Jak w kwietniu kupisz odklad to jeszcze dobrze zarobisz w tym sezonie. Jak go kupisz w lipcu to twoja inwestycja ma szanse zarobic dopiero za 12 miesiecy. Widzisz roznice? Sa próby zazimowania np. 100 matek w jednej rodzinie. Przeżywalność? 70-80% Ale nie jest to takie proste. Kiedys k.Stanczuk chwalil sie ze zazimowal 300? matek ale chyba nic z tego nie wyszlo bo na wiosne byla cisza. Cytuj
gajowy Opublikowano 22 Lutego 2021 Autor Opublikowano 22 Lutego 2021 8 minut temu, Beeman napisał: Przeczytaj co napisalem o Pawle z Mazur. Jak by nie mial tej zapasowej matki to nici z rodziny i nici z miodu. Jako, że ogłoszenie tego człowieka mam w obserwowanych od kiedy kupiłem u niego matkę, sprawdzę w maju, czy cena faktycznie niższa. chyba, że ogłoszenie zniknie. Cytuj
Beeman Opublikowano 22 Lutego 2021 Opublikowano 22 Lutego 2021 1 hour ago, gajowy said: Teoretycznie grzały by się nawzajem. Cos tam moze by skozystaly ale najlepiej isc w pionie bo tak wiekszosc ciepla uchodzi. Musisz zapewnic odpowiedno wielki klab aby matka nie strutowiala. Obnizenie temperatury klebu uszkadza matke i to nie tylko w zimie. Na przyklad podczas przesylki w klateczce tylko pare godzin w temp. 10C matka traci ok. 40% plemnikow. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 23 Lutego 2021 Opublikowano 23 Lutego 2021 9 godzin temu, Beeman napisał: Przeczytaj co napisalem o Pawle z Mazur. Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale Paweł z Mazur to nasz forumowicz Vszu . Niestety ostatnio swoją aktywność przekierował z forum na yt. Cytuj
Krzychu Opublikowano 23 Lutego 2021 Opublikowano 23 Lutego 2021 10 godzin temu, Beeman napisał: Kiedys k.Stanczuk chwalil sie ze zazimowal 300? matek ale chyba nic z tego nie wyszlo bo na wiosne byla cisza. Ciekaw jestem jego prób zimowania matek solo (bez obecności innych pszczół) w pudełkach w altance. Cytuj
gajowy Opublikowano 2 Marca 2021 Autor Opublikowano 2 Marca 2021 A wracając do mojej słabej rodzinki- ładnie przezimowała i musiała wychować sobie sporo nowej pszczoły, nie wiem, czy późną jesienią czy na przedwiośniu. Teraz się o nią nie martwię. Natomiast rodzinka z którą siedziała w podwójnym ulu i jesienią była dużo mocniejsza osłabła tak, ze zajmuje ledwo dwie uliczki. Mają pokarm, maja matkę. Zobaczymy może się ta matka rozczerwi, jak nie to trudno. Matka podana późnym latem do strutowiałej rodziny. Jesienią jeszcze czerwiła i wychowały sporo młodej pszczoły. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.