Brzytwiarz Opublikowano 6 Stycznia 2021 Opublikowano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Może ktoś jest w stanie pomóc. Jako dziecko pijałem u babci herbatę z dodatkiem soku bankowo była tam cytryna albo pigwa ale w jakiś dziwny sposób kiszona. Ten sok dawał niepowtarzalny smak. Pamiętam, że to było coś na zasadzie kiszenia cytryny a pleśń czy grzyba zbierało się z wierzchu. Niestety obecnie nikt nie jest w stanie tego sobie przypomnieć jak to się zwało ani robiło. Szukam tego już kilka lat i nikt absolutnie nie ma pojęcia co to było. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Brzytwiarz Cytuj
manio Opublikowano 7 Stycznia 2021 Opublikowano 7 Stycznia 2021 (edytowane) 13 godzin temu, Brzytwiarz napisał: Może ktoś jest w stanie pomóc. Jako dziecko pijałem u babci herbatę z dodatkiem soku bankowo była tam cytryna albo pigwa ale w jakiś dziwny sposób kiszona. Ten sok dawał niepowtarzalny smak. Pamiętam, że to było coś na zasadzie kiszenia cytryny a pleśń czy grzyba zbierało się z wierzchu. Niestety obecnie nikt nie jest w stanie tego sobie przypomnieć jak to się zwało ani robiło. Szukam tego już kilka lat i nikt absolutnie nie ma pojęcia co to było. Kiszenie to specjalność rosyjska . U nich nawet w sklepach stoją olbrzymie słoje z kiszonymi , zielonymi pomidorami . Ekspedientka wybiera je rencyma i sprzedaje na wagę identycznie jak ogórcy. Kiszą też wszelkie owoce. W internecie mnóstwo przepisów , oczywiście na youtube też Edytowane 7 Stycznia 2021 przez manio 1 Cytuj
PiotrekF Opublikowano 7 Stycznia 2021 Opublikowano 7 Stycznia 2021 manio ! podziękować ..... W domu tym zajmuje się moja Pani (znajomy z Iwkowej mawiał : moje babsko?) : ogórki, kapusta, buraki (wiadomo) na 'skalę miejską' , czyli niewielkie ilości do bezpośredniego ..... Ambicjonalnie raz zakisiłem rydze ... i już mi tego nie wolno robić ( bo ja tylko uwielbiam zbierać rydze ) ... Teraz ,też ambicjonalnie, z cytrynami tak zrobię .... ciekaw będąc 'domowej' reakcji ? PF Cytuj
daro Opublikowano 7 Stycznia 2021 Opublikowano 7 Stycznia 2021 8 godzin temu, manio napisał: U nich nawet w sklepach stoją olbrzymie słoje z kiszonymi , zielonymi pomidorami . Z czerwonymi też . Są pomidory razem z ogórkami . Jest też specjał - kiszony czosnek . Kiedyś jak zawiozłem kolegów na wycieczkę,tak się spodobał że na zakąskę zjedli gdzieś po kilogramie na łebka . Rano taksówkę zamówiłem ,czekamy na kolegów . Mówię do tasisty- otwórz okno bo się udusisz . On mi ja do smorodu nawykły . Wsiedli drzwi zamkneli ,taksówkarz otworzył okno. To też nie jest kiszenie a raczej marowane kiszenie . Do ogórków czy pomidora tak jak na kiszonkę i setę octu. Na zakąskę prima sort . Jak co przepis na priv . ? Cytuj
manio Opublikowano 7 Stycznia 2021 Opublikowano 7 Stycznia 2021 Godzinę temu, daro napisał: Z czerwonymi też czerwone to nie dziwne, ja zielone skarmiam konie. Ale kiszone jabłka, gruszki , śliwki , grzyby i co tam kto jeszcze nazbiera. Z drugiej strony to całkowicie naturalny i najzdrowszy proces konserwacji. A i w Czechach nie dostaniesz w restauracji surówki tylko sałatkę z koszonych warzyw. Ogórek niekoniecznie. Co kraj to obyczaj ,ale to akurat wszystko smaczne i zdrowe. Cytryny to bym jednak dokładnie umył i obrał ze skóry bo z pewnością jest mocno spryskana chemią. Bezpieczniej jednak kisić pomidory , a skoro koniom smakują zielone to i ja spróbuję jesienią zakisić jak ogórki. Cytuj
mirek. Opublikowano 8 Stycznia 2021 Opublikowano 8 Stycznia 2021 ja polecam kiszone cukinie i kiszony kalafior Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 8 Stycznia 2021 Opublikowano 8 Stycznia 2021 14 godzin temu, PiotrekF napisał: moja Pani (znajomy z Iwkowej mawiał : moje babsko?) Mój Kolega mawia "moja księgowa" 11 godzin temu, manio napisał: w Czechach nie dostaniesz w restauracji surówki tylko sałatkę z koszonych warzyw. To musiałem mieć wyjątkowe szczęście , bo do Kaczki pieczonej z knedliczkami na parze w restauracji pod skocznią w Harachovie podano mi surówkę z czerwonej kapusty . A może ją kosili 11 godzin temu, manio napisał: skoro koniom smakują zielone to i ja spróbuję jesienią zakisić jak ogórki. Nie wiem jak kiszone , ale marynowane tak jak ogórki często jadałem w Rosji i w Polsce . Te większe wyrośnięte były ok. Ale na mój gust te bardzo niedojrzałe - najmniejsze miały zbyt dużo goryczki . 2 godziny temu, mirek. napisał: ja polecam kiszone cukinie i kiszony kalafior I patisony . Tutaj wręcz przeciwnie . Małe lepsze . Nie tylko dobre na zakąskę zamiast ogóreczka , ale też niebanalnie wyglądają . Cytuj
manio Opublikowano 8 Stycznia 2021 Opublikowano 8 Stycznia 2021 Godzinę temu, Robi_Robson napisał: surówkę z czerwonej kapusty nie ma takiej kapusty , jest tylko modra kapusta ? 1 Cytuj
hurriway Opublikowano 9 Stycznia 2021 Opublikowano 9 Stycznia 2021 W dniu 6.01.2021 o 22:15, Brzytwiarz napisał: a pleśń czy grzyba zbierało się z wierzchu Wskazuje to na kombuche. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.