Plaster z miodem w słoiku

[Tadek11]

Oto jak można zrobić fajne reklamówki  plastra miodu w słoiku.

 https://www.youtube.com/watch?v=QpA8YN15lWQ

 

[Robi_Robson]

To nie reklamówki , bo te zwykle daje się bezpłatnie .
A to jest jedna z droższych form oferowanego miodu .
Pomysł nie jest nowy .
W Rosji praktykowany od wielu lat .
U nas też praktykowane od kilku .
Z tym , że zamiast zalewać dno miodem raczej daje się malutki pasek węzy na denko . Tutaj to marnotrawstwo wosku .
Minusem jest kitowanie słoika do powałki .
Później trzeba dokładnie oczyścić rant słoika , bo po zakręceniu nakrętki ciężko ją później odkręcić .

[Beeman]

5 hours ago, Robi_Robson said:

Minusem jest kitowanie słoika do powałki

Jak pokazano na filmie, słoiki mają zakrętki. Wtedy gwint pozostaje czysty.

[irkor]

Problem w tym, że w praktyce nie tak chętnie "włażą" do słoików jak to pokazuje filmik.

[Robi_Robson]

3 godziny temu, Beeman napisał:

Jak pokazano na filmie, słoiki mają zakrętki. Wtedy gwint pozostaje czysty.

Fakt. Na tym filmie są nakrętki . Przegapiłem .
Znałem to, ale słoiki były stawiane bez zakrętek .
Chociaż ... Znając pszczoły , to i tak przykitują i pokrywki do powałki i na styku nakrętki i słoika .
One strasznie nie lubią szczelin .

[Turqs]

Mnie zawsze zastanawiało czy to jest produkt do szybkiej konsumpcji czy w naszych warunkach tylko z miodem akacjowym? 

[Tadek11]

Rzeczywiście jest to produkt do szybkiej konsumpcji z miodami płynnymi i nie na zapasy zimowe jako ciekawostka edukacyjna dla dzieci i pewnie za taki słoiczek trzeba drożej zapłacić pewnie , bo większy jest nakład pracy pszczelarza.

[Robi_Robson]

Najchętniej pszczoły budują plastry w słoikach i wypełniają je miodem na rzepaku .
Niestety po skrystalizowaniu nie wygląda to już tak atrakcyjnie .
Dlatego się w to nie bawię .
Sprzedaż jest incydentalna i raczej na imprezach plenerowych połączonych z warsztatami pszczelarskimi i degustacją .
Dla przykładu miody sekcyjne bez degustacji sprzedawały się sporadycznie . Od zera do 2-3 plastrów na jednej całodniowej imprezie .
Ale przy degustacji (fragmenty plastra na wykałaczce) sprzedaż wzrastała do ... nawet kilkunastu plasterków .
Niektórzy klienci łapią się nie tylko na plastry w słoikach , ale i na nietypowe kształty ramek.
Np młodzież lubi plasterki sekcyjne w kształcie serca .
Ja czasem oferuję miody które "można jeść na okrągło"

[Krzychu]

4 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Najchętniej pszczoły budują plastry w słoikach i wypełniają je miodem na rzepaku .
Niestety po skrystalizowaniu nie wygląda to już tak atrakcyjnie .

 

Pewnie tak jest. Dlatego może po wybudowaniu przez pszczoły - nie zalewać tych plastrów miodem a zakręcić słoik tak jak jest po wyjęciu z ula? 

[piotrpodhale]

12 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Najchętniej pszczoły budują plastry w słoikach i wypełniają je miodem na rzepaku .

 U mnie też, wyłażą i budują do pustych słoików po cieście na wierzbie jak im ciasno, nawet miałem  gdzieś fotkę ze zdjęciem jak się zrobił odkład w słoiku . PK 

[piotrpodhale]

Jakiś czas temu w słoikach robiłem miód 2 lub 3 kolorowy niestety we wrześniu po skrystalizowaniu wszystkich miodów efekt się tracił i było po ptokach, zrezygnowałem szkoda roboty.

[PiotrekF]

... nadal 'robię' ... takie 'prezentowe' ...

 

 

 

PF

[Robi_Robson]

W dniu 22.11.2021 o 22:21, piotrpodhale napisał:

Jakiś czas temu w słoikach robiłem miód 2 lub 3 kolorowy niestety we wrześniu po skrystalizowaniu wszystkich miodów efekt się tracił i było po ptokach, zrezygnowałem szkoda roboty.

Rzepakowy z gryczanym , lub wrzosowym nawet po skrystalizowaniu wygląda dość atrakcyjnie .
Takie akurat zawsze znajdują amatorów.

[piotrpodhale]

1 godzinę temu, Robi_Robson napisał:

Takie akurat zawsze znajdują amatorów.

Fajnie miodki u ciebie inna kolorystyka. Ja nie mam białego miodu, mam nadzieję że taki kolorowy sprzedajesz drożej i ci się opłaca robota. 

[Robi_Robson]

5 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Fajnie miodki u ciebie inna kolorystyka. Ja nie mam białego miodu, mam nadzieję że taki kolorowy sprzedajesz drożej i ci się opłaca robota. 

Tak.
Kiedy wiosenny jasny był po 30zł. a letnie ciemne po 35zł. takie 2-kolorowe sprzedawały się (głównie dla turystów z Mazowsza ) po 50zł./szt.

W tym roku nie było czasu się bawić .
Żona z powodów zdrowotnych wypadła nam z miodobrań , a Córka i tak nie wyrabiała z wirowaniem .