Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Mam pytanie do kolegów , którzy zimują pszczoły na nawłoci.W tym roku po raz pierwszy stoję w miejscu gdzie główne pożytki to lipa i nawłoć, a ponieważ w moim terenie nawłoci nie ma , więc temat dla mnie do tej pory tylko teoretyczny. 3 września wybrałam miód, nawłoć przyschła, więc zaczęłam karmienie, 3kilo cukru. Po 4 dniach pojechałam sprawdzić i okazuje się że ule są zalane do ostatniego oczka. Wyciągnęłam po dwie ramki i włożyłam w środek gniazda susz, aby dać jeszcze matce możliwość manewru i znowu kiepsko. Wczoraj przegląd i wszystko zalane. Rodziny praktycznie bezczerwiowe, pokarmu dużo za dużo. Dodam że rodziny są bardzo silne, przygotowane do zimowli na 10-11 ramkach dadant(łączone). Co w tej sytuacji zrobić???Nawłoć jeszcze pasami w zacienieniu pięknie kwitnie

Posted

A co za różnica na jakim miodzie zimujesz ? Jedynie spadź jest szzkodliwa jeżeli jest pyłek to i na niej dobrze zimują. Choć rzadki to przypadek - spadź + rośliny pyłkodajne.

Posted

Właściwie to nie wiem co w tej chwili robić, czy odbierać dalej ramki i wrzucać susz czy zostawić takie zalane?Bo że na nawłoci zazimuję to wyczytałam że nie problem. Jeśli zostaną na tak dolanych ramkach , to będzie im w zimie mocno od nich zimno :( . Pod tym względem nie wiem co zrobić

Posted

Nic nie robić pszczoły na nawłoci dobrze  zimują , to że nie zasklepiony miód , to pszczoły je specjalnie nie sklepią bo liczą że jeszcze coś doniosą , a w komórkach może być już gęsty odparowany miód , ewentualnie możesz dokarmić gęstym syropem żeby uzupełniły stan w komórkach i zasklepiły. Sezon rabunkowy w pełni. Jak tego nie zrobisz to Ci mogą wyszukać w okolicy jakiś nie leczony na warozę ul i przynieść z niego zapasy , oczywiście razem z warozą z tego ula. To że będzie im zimno od nie zasklepionych ramek to nieprawda , tak samo jest im zimno od całkowicie zasklepionych plastrów , to nie ma żadnego znaczenia , ważne  aby tylko był pokarm w tych ramkach.

Pozdrawiam

Tadek

Posted

Podoba mi się bardzo to określenie że "pszczoły liczą że jeszcze coś doniosą". :D 

Joasiu mądrzy ludzie twierdzą że dużo lepszy do zimowli dla pszczół jest cukier niż miód nawet nektarowy.Ja doradzałbym zrobić tak żeby w tej nawłoci było jaknajwięcej cukru,inwertu zależy czym tak karmisz.

Wcale nie twierdzę że pszczołom coś będzie piszę tylko co wiem.

Do zimy jeszcze kawałek czasu to pszczoły powinny zrobić miejsce do uwiązania kłębu.Pozdrawiam Piotr. 

Posted

Ja myślę ,że to co pisze Joasia 10-11 ramek Dadanta na zimę o o dużo za dużo. Może sie mylę ja nie mam Dadantów tylko warszawskie zwykłe i zostawiam swoje pszczółki na 7- max 8 ramkach na zimę zalane 12kg cukru. Na wiosnę nie mam problemów, nie muszę ujmować i zawężać gniazd tylko czasami muszę poszerzać,daję wtedy w pierwszej kolejności nadstawki z otwartą 1 uliczką.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.