Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dostałem info od Rosjanina, że są dwie możliwości:

Albo jakoś zimuje, ale nie na pszczołach i nie w czerwiu (są dane z badań, w lutym i marcu nie wykrywają Tropilaelapsa w ulach w ogóle),

albo co roku przyjeżdża z masowym transportem odkładów celem zapylania (wtedy to jest taki przypadek, jaki był już w Polsce: jeden autorytet w dziedzinie hodowli chciał rozkręcić na przełomie lat 90tych i 2000 biznes z produkcją pszczół w Nepalu. Pszczelarze i właśnie Tropilaelaps mu w tym przeszkodzili). 

Edytowane przez michal79
Opublikowano
W dniu 30.10.2024 o 12:50, michal79 napisał(a):

Dostałem info od Rosjanina

Utrzymujesz kontakt z rosjanami? 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzychu napisał(a):

Utrzymujesz kontakt z rosjanami? 

Ta ...

 

W dniu 30.10.2024 o 12:50, michal79 napisał(a):

albo co roku przyjeżdża z masowym transportem odkładów celem zapylania

w kacapi ,odkłady masowe celem zapylania .....

Opublikowano
1 godzinę temu, Krzychu napisał(a):

Utrzymujesz kontakt z rosjanami? 

 

Nie zabraniam wypowiadania się ludziom na "Pszczelarstwo bez chemii" tylko ze względu na narodowość. A miał rosyjsko brzmiące nazwisko. Może nie Rosjanin... tak zgaduję.

 

31 minut temu, daro napisał(a):

w kacapi ,odkłady masowe celem zapylania

Pod koniec lat 90tych Jerzy Wilde miał pomysł na biznes masowego sprowadzania odkładów z Nepalu. Tropilaelaps i polscy pszczelarze wybili mu to z głowy.

Ale sprawa była już dość wysokim stopniu zaawansowania.

Ale nie jestem pewien na 100% oczywiście, może być jakaś inna droga przenoszenia, może wcale nie z Kirgistanu... Jednak raczej coroczny import, niż wytworzenie przez Tropilaelapsa zdolności do zimowania.

Opublikowano
22 minuty temu, michal79 napisał(a):

polscy pszczelarze wybili mu to z głowy.

Piernik z wiatraka .

 

23 minuty temu, michal79 napisał(a):

A miał rosyjsko brzmiące nazwisko.

A jak brzmi rosyjskie nazwisko ? Nie dla mnie, kolega się pyta .

Opublikowano

Tu z reklamowanego objawionego źródła -,,Np. nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji o "niemożliwości" prowadzenia gospodarki pasiecznej bez chemicznych zabiegów zwalczających warrozę.,,

Konfa w pełnej krasie .No cóż wolny kraj .

Opublikowano (edytowane)
W dniu 7.11.2024 o 11:49, daro napisał(a):

polscy pszczelarze wybili mu to z głowy.

 

"W dniu 8 stycznia 2000 r. w klubie dyskusyjnym KZP w Nowym Sączu podano informację o planowanym spotkaniu z panem profesorem Wilde.

(...)

W wystąpieniu dominowały wątki: firma DABUR daje wam szansę nabycia matek w cenie niższej niż koszty produkcji (zaskakująca filantropia), firma chce, a wy powinniście, wy możecie dużo mieć, ale musicie chcieć, dużo stracicie, jeśli mnie nie posłuchacie.

(...)

Gdy pierwsi dyskutanci, posługując się cytatami z czasopism pszczelarskich krajowych i zagranicznych, wykazywali, że zagrożenie jest, pan profesor odpowiedział z irytacją i podniesionym głosem nie podając racjonalnego argumentu. 

(...)

Dyskutantów było wielu, ale większość nie podzielała poglądu profesora o braku zagrożenia. Jeden z dyskutantów złożył nawet (...) skargę na piśmie skierowaną do Krajowego Lekarza Weterynarii."

 

- Racjonalne dowody nie zostały podane; Kazimierz Misztal; "Pszczelarz Polski" nr 2/2000, s. 11

 

22 godziny temu, daro napisał(a):

Tu z reklamowanego objawionego źródła -,,Np. nie rozpowszechniaj nieprawdziwych informacji o "niemożliwości" prowadzenia gospodarki pasiecznej bez chemicznych zabiegów zwalczających warrozę.,,

Konfa w pełnej krasie .No cóż wolny kraj .

 

Zwłaszcza w początkowym okresie istnienia grupy zdarzali sie wujowie, którzy przyszli na nią głosić swe przekonania, jakoby bez zwalczania warrozy pszczelarstwo było niemożliwe. Z reguły było to głoszenie nacechowane poczuciem wyższości i pogardy wobec ludzi o innych poglądach. Z szacunku do czasu pozostałych ludzi, którzy są na grupie, wszystkie takie bzdury zostały pousuwane. A jeśli wuj nie wykazywał chęci do resocjalizacji, to razem z wujem. W internecie jest pełno miejsc, gdzie można podyskutować dokarmiając swojego "wewnętrznego" chama, zarozumialca i niedouka. Ale nie na PBCh :) 

Edytowane przez michal79
Opublikowano
W dniu 30.10.2024 o 12:50, michal79 napisał(a):

Dostałem info od Rosjanina,

No ciekawe , od Rosjanina Michał  dostał ostrzeżenie , jestem zdumiony , że masz takie kontakty ze wschodu  , zupełnie jak Ma -----wicz    ??????? 

A co Ci ten Rosjanin powiedział o " afrykańskim  pomorze świń" ASF    ciekawe jak ASF dostała się do Polski ze wschodniego kierunku ,  przez wschodnią granicę 

 w momencie jak Rosja nałożyła embargo na Polskie mięso i owoce , uderzając jednocześnie w sektor hodowli  świń i w pszczelarstwo  poprzez pszczoły.

Już niektórzy Koledzy zaczynają powoli łączyć wątki. 

Jakie masz na to przemyślenia ?   🙄

 

Opublikowano
W dniu 8.11.2024 o 16:29, michal79 napisał(a):

jakoby bez zwalczania warrozy

Nie jakoby, tylko tak jest . Ty żadnego dowodu nie przedstawiłeś że jest inaczej .To nie są poglądy a fakty .Pogląd polega na przeświadczeniu ( to ty tak sobie myślisz i tak jest ) nauka polega na powtarzalności i sprawdzalności danych tez . Jak czegoś nie widzisz ,to nie znaczy że tego czegoś nie ma . Jak nie ogarniasz rozumem to nie znaczy że jest bezkresne, ale że masz ograniczony rozum .Twierdzisz że można utrzymywać pszczoły bez leczenia pasozyta - udowodnij . Dowodność lezy o stronie twierdzącego .Buty pastować Prof Wilde I najważniejsze -Pod koniec lat 90tych Jerzy Wilde miał pomysł na biznes masowego sprowadzania odkładów z Nepalu. Tropilaelaps i polscy pszczelarze wybili mu to z głowy. Nie dałeś dowodu na te twe wypociny.

 

W dniu 8.11.2024 o 16:29, michal79 napisał(a):

ale większość nie podzielała poglądu profesora o braku zagrożenia

Tak to jest jak debil bez wykształcenia podważa słowa profesora w danej dziedzinie . Takich jak on już nie będzie . Będą idioci ... Tak po linii marksistowskiej . Debilami łatwiej rządzić .

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, daro napisał(a):

Nie jakoby, tylko tak jest . Ty żadnego dowodu nie przedstawiłeś że jest inaczej .To nie są poglądy a fakty

 

Tak tak, Gerwazeńku. Ja od sześciu lat trzymam w ulach króliki.

 

PS. Był taki pan, Edmund Hillary. Udowodnił, że da się wejść na Mount Everest i wrócić żywym. W 1953 roku. Ale wujek daro, ze swym "nauka polega na powtarzalności i sprawdzalności danych tez" zapewne by mu tego nie zaliczył, bo to słabo powtarzalne było.

No nic. Jest praca do zrobienia, żeby wujek daro zobaczył, że to powtarzalne. 

Dziękuję za motywację, do roboty.

Edytowane przez michal79
Opublikowano
6 godzin temu, michal79 napisał(a):

Tak tak, Gerwazeńku

Niestety pewnych chorób nie wyleczysz . A z idiotami nie warto dyskutować .

P.S . włażenie na strych za Zośką to nie nauka .Pa , ,,naukowcóu ,, a ul masz jeden .

  • Lubię 1
  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.