MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Najpierw wytruć po tem kupić kwiatki. Mimo że tak zalecają opryski od chowaczka lub innych szkodników to ekonomia robi swoje. Zabieg ten nie przynosi wymiernych korzyści - przyrostu plonu ponad koszty zabiegu. W większości szkodnikiem który jest zwalczany to słodyszek a tego zwalcza się też i fluwanilatem . Wiecie co to ? Liczba roślin rzepaku 25 na metr kwadratowy , nie wygląda ciekawie ale opłacalne. Ale marnie wyglądały teraz ruszyło wszystko. Na słodyszka pryska się przed kwitnieniem, w trakcie kwitnięcia słodyszek pomaga a nie szkodzi - ponieważ bierze udział w zapylaniu... Cytuj
MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 tak to u mnie wygląda (jeszcze ciepłe)... ktoś przewiduje jakiś termin? do wygrania talon.... https://zapodaj.net/70111db4e1bee.jpg.html https://zapodaj.net/b3bd813b9a8f9.jpg.html https://zapodaj.net/3e3192425a08f.jpg.html 2 tygodnie. Rzepak całkiem ładny (jak na ten rok), do tego spory areał. Cytuj
daro Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Na słodyszka pryska się przed kwitnieniem, w trakcie kwitnięcia słodyszek pomaga a nie szkodzi - ponieważ bierze udział w zapylaniu... Nie Kolego, na słodyszka się pryska bo podgryza pąki kwiatu rzepaku chcąc dostać się do pyłku którym się odżywia i je bezpowrotnie uszkadza. Później nie warto d. sobie zawracać.Słodyszek zżera pylniki z regóły nie otwarte. Rzepak jest samopylny i o ile wiąże tyle samo nasion to pszczoły zapylając zwiększają masę 1000 nasion od 20 do 60 % = o tyle wzrasta plon. Podczas badań bez pszczół z udziałem innych zapylaczy nie zanotowano wzrostu plonu ponad błąd statystyczny. Cytuj
daro Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Kurde u mnie dopiero koloru nabrał. Cytuj
MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Nie Kolego, na słodyszka się pryska bo podgryza pąki kwiatu rzepaku chcąc dostać się do pyłku którym się odżywia i je bezpowrotnie uszkadza. Później nie warto d. sobie zawracać.Słodyszek zżera pylniki z regóły nie otwarte. Rzepak jest samopylny i o ile wiąże tyle samo nasion to pszczoły zapylając zwiększają masę 1000 nasion od 20 do 60 % = o tyle wzrasta plon. Podczas badań bez pszczół z udziałem innych zapylaczy nie zanotowano wzrostu plonu ponad błąd statystyczny. Daro mam wrażenie, że na siłę usiłujesz udowodnić swoje racje, chociaż piszesz to samo co ja. Przeczytaj, zastanów się potem pisz. Cytuj
daro Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Dokładnie zrobił się zielony. Gdzie do pąków kwiatowych. P.S. Mazi słodyszek nie zapyla rzepaku i tyle. Cytuj
MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Każdy owad łażący po kwiecie w fazie kwitnienia przenosi pyłek. Cytuj
MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 "Owady zatrute acetamiprydem wykazują porażenie, bezruch i brak żerowania, a okres detoksykacji trwa u nich 7-10 dni. Jest to okres wystarczający do przejścia rzepaku do fazy pełni kwitnienia, kiedy słodyszek nie stanowi już zagrożenia, a nawet przyczynia się do lepszego zapylenia kwiatów." http://www.odr.pl/produkcja-rolinna/przemysowe-i-okopowe/1907-najgrozniejszy-szkodnik-rzepaku "Problem nie dotyczy jedynie pszczół. Popularny szkodnik rzepaku, czyli słodyszek rzepakowy, niszczy tylko nierozwinięte pąki kwiatowe. Kiedy rozwiną się one w kwiaty ten sam pasożyt staje się owadem zapylającym. Nie wolno zatem, co niestety zdarza się na polskich wsiach, pryskać kwitnącego rzepaku." http://www.roik.pl/michal-fogg-z-psor-edukacja-rolnikow-pomoze-w-ochronie-pszczol/ Cytuj
Tadek11 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 U mnie rzepak przeważnie zakwita w ostatnim tygodniu kwietnia lub pierwszym tygodniu maja. I pszczoły muszą być gotowe na ten termin. Zdjęcie z 2014r. Czyli muszą mieć cztery lub trzy korpusy zasiedlone pszczołami wg. mojej ramki. Po 15 kwietnia przewiduję że będę dokładał trzecie korpusy a po dwu trzech tygodniach czwarty Pozdrawiam Tadek Cytuj
daro Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Mazi masz ciekawe podejście do biologi. Słodyszek to chrząszcz. Powiedz na czym on przenosi ten pyłek ? Pracowałem parę lat jako specjalista agrotechnik w zakładach tłuszczowych w Warszawie. Z wykształcenia żem rolnik. W czasach gdy nie było Pana Google a trzeba było czytać książki. Tu aby polecać rolnikom - Mavrik 240 EW i Mospilan 20 SP . Są to 2 środki zupełnie nie szkodzące pszczołom a jak już to warrozie. Cena porównywalna z neonikodo - cośtam bardzo szkodliwymi. Tak jak tadek pisze sukces na rzepaku to silne rodziny .Dla tego nie pozwalam na głupoty ( budowa węzy) a robienie pracowników. P.S. Mazi wiesz ile kosztuje oprysk ha rzepaku od słodyszka ? 25 lat temu stanowczo odradzałem na szkoleniach pryskanie na kwiat ,rzepak od słodyszka bo to nieopłacalne. Wczoraj dziś i jutro. Cytuj
MAZI Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Opublikowano 10 Kwietnia 2016 Jesteś pewien tej niskiej szkodliwości tych środków? Z tego co wiem to neonikotynoidy w większości są zakazane w UE z powodu szkodliwości dla pszczół, te jakimś cudem nie są, mimo, że zawierają pochodne neonikotynoidów - bo jakiś jajogłowy sponsorowany przez firmy chemiczne stwierdził w "badaniach", że tak jest - tylko, że bada się krótkoterminowe oddziaływanie ŚOR, a coraz więcej mówi się o długoterminowym oddziaływaniu ŚOR na pszczoły i powolnym słabnięciu i ginięciu rodzin pszczelich. Tak się składa, że obracam się wśród rolników zawodowo, wiem co robią na polach, kiedy i dlaczego i wiem co jest mówione na szkoleniach. Ale widać jak zwykle wiesz lepiej. Problemem jest wykonywanie w dzień oprysków przez rolników w trakcie kwitnienia rzepaku - obojętnie jakim środkiem, bo albo zabije od razu, albo za tydzień, albo strażniczki nie wpuszczą bo robotnica zmieni zapach... Cytuj
daro Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Mazi Mavrik to thaufluwanilat substancja czynna środków do zwalczania warozy . O czym chłopie gadasz? Cytuj
MAZI Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Mazi Mavrik to thaufluwanilat substancja czynna środków do zwalczania warozy . O czym chłopie gadasz? O tym: M O S P I L A N 20 SP Zawartość substancji czynnej: acetamipryd - związek z grupy pochodnych neonikotynoidów - 20%. Co do preparatu Mavrik to, żeby być pewnym trzeba by znać stężenie substancji czynnej w oprysku, bo może być inna niż w środkach przeciw warrozie. Cytuj
joasia Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 A tak dziś wygląda rzepak pod Wiedniem. Cytuj
MAZI Opublikowano 11 Kwietnia 2016 Opublikowano 11 Kwietnia 2016 A tak dziś wygląda rzepak pod Wiedniem. Między Jordanowem Śląskim a Sobótką dziś widziałem pole zaczynające kwitnąć - i nie były to pośpiechy tylko równomiernie rozkwitający łan... Cytuj
daro Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Opublikowano 12 Kwietnia 2016 Mazi masz świetą rację z mospilanem coś mi się pomerdało. Hau hau hau ! Co do mavericku to partyzancko stosują na warozę. P.S. Napewno nie pośpiechu u mnie niesmiało pokazuje biel ałycza. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Oto zdjęcie pola rzepaku zrobione wczoraj u mnie , to jest 15.04 2016r Jak widać do Wiednia nam jeszcze daleko. Pozdrawiam Tadek Cytuj
MAZI Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Oto zdjęcie pola rzepaku zrobione wczoraj u mnie , to jest 15.04 2016r Jak widać do Wiednia nam jeszcze daleko. Pozdrawiam Tadek U mnie zaczyn na większości pól kwitnąć... Cytuj
dudi Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 A tak dziś wygląda rzepak pod Wiedniem. No to widzę że masz duuuzy zasięg jeżeli chodzi o wyjazdy na pożytki Cytuj
MAZI Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Ludkowie nie obraźcie się, ale widzę, że część ma ograniczony do własnego podwórka ogląd rzeczywistości i ni w ząb nie pojmuje, że poza własnym terenem są rejony kraju, gdzie wegetacja jest przyśpieszona o 1-3 tygodnie... Ja w przyszłą sobotę wywożę na rzepak i bynajmniej nie pod Wiedeń, ale w okolice Wrocławia - gdzie, to jeszcze zobaczę po ocenie rzepaku - mam do wyboru 3 lokalizacje. Jak mi się dzisiaj uda wyskoczyć do pszczół to zrobię zdjęcia i wstawię. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Ludkowie nie obraźcie się, ale widzę, że część ma ograniczony do własnego podwórka ogląd rzeczywistości i ni w ząb nie pojmuje, że poza własnym terenem są rejony kraju, gdzie wegetacja jest przyśpieszona o 1-3 tygodnie... Ja w przyszłą sobotę wywożę na rzepak i bynajmniej nie pod Wiedeń, ale w okolice Wrocławia - gdzie, to jeszcze zobaczę po ocenie rzepaku - mam do wyboru 3 lokalizacje. Jak mi się dzisiaj uda wyskoczyć do pszczół to zrobię zdjęcia i wstawię. No i o to chodzi żebyś w temacie o rzepaku dawał swoje zdjęcia i uwagi na temat nektarowania i pożytku , po to jest forum i Ty się też nie obrażaj że inni mają opóźnienie. Ja się nie obrażam tylko daję aktualne u mnie w moim regionie zdjęcie pola rzepaku a Joasia dała zdjęcie spod Wiednia gdzie rzepak jeszcze wcześniej zakwitł niż u Ciebie i Ty też możesz dać aktualne zdjęcie pola rzepaku u Ciebie w okolicy i gdzie tu mowa o obrażaniu. I przydało by się żeby dyskusja miała trochę bardziej merytoryczny charakter , ale rozumiem że rzepak jeszcze nie zakwitł to nie ma o czym pisać jeszcze , poza tym z pod Wiednia , ale tam chyba nikt z naszych nie wywozi pasieki na pożytki i zdjęcie jest tylko taką ciekawostką. Po prostu inny mamy klimat. Pozdrawiam Tadek Cytuj
Tadek11 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 MAZI i żeby było trochę merytorycznie to przynajmniej pochwal się jaką siłę mają te rodzinki które zamierzasz wywieść na rzepak , ile korpusów czy ile ramek i jakie ( wymiary ramek) obsiadają na czarno teraz a ile mają mieć na rzepaku. Ja wstawiłem dwa dni temu i wczoraj trzecie korpusy z suszem wg mojej ramki Wlp, z ramką h-18 cm i myślę że w ciągu tygodnia matki je zaczerwią i gdzieś po 7-8 mają będą już z tych ramek pszczoły , a te dwa korpusy pszczół które mam teraz w postaci pszczół oraz w postaci czerwiu zasklepionego na wygryzieniu spokojnie powinny sobie poradzić z pożytkiem (rzepakiem) w pierwszym tygodniu jego kwitnienia , który przewiduję że u mnie zacznie kwitnąć dopiero 25-27 kwietnia sądząc z lustracji pola i zdjęcia jakie wyżej zamieściłem ( a ty piszesz że ktoś się obraża) i u mnie na rękę jest że rzepak później zakwitnie bo mi przynajmniej pszczoły dojdą do większej siły i będzie komu zbierać nektar. Zaraz z początkiem nektarowania rzepaku zamierzam wstawić czwarte korpusy z gołą węzą. Pozdrawiam Tadek 1 Cytuj
Gość Imker Opublikowano 18 Kwietnia 2016 Opublikowano 18 Kwietnia 2016 TADEK coś bardzo szybko idą Panu te pszczoły, jeszcze niedawno dennice były otwarte, pierwszy oblot chyba w Święta, że zimno itd a tu już taka siła 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.