piotrpodhale Posted May 2, 2016 Posted May 2, 2016 Piotrek daj sobie na luz i nie szukaj zaczepki . Gdzieś Ty wyczytał lament człowieku? A jak u Ciebie pszczoły na rzepaku ? Pozdrawiam Tadek Tadek ja się nie czepiam tylko mam jakąś pamięć i pamiętam co kto pisze,a że trafia na Ciebie no cóż.. Wczoraj pisałeś w innym temacie tak: "Całkowicie otworzyć ja przynajmniej planuje w zależności od temperatury na zewnątrz i siły rodziny w drugim tygodniu kwitnięcia rzepaku a u mnie dopiero są pierwsze kwiaty rzepaku. Pozdrawiam Tadek" U góry piszesz że zakwitł dzisiaj!! Potem piszesz że zakwitł w piątek!! to jak wreszcie jest z tym Twoim rzepakiem? Mój rzepak się zbiera w opolskim 1 Quote
piotrpodhale Posted May 2, 2016 Posted May 2, 2016 Kilka postów wyżej pisałem, że z uwagi na niską temperaturę masowo giną zbieraczki. Okazuje się, że prawdopodobnie jakiś Qtas prysnął czymś na rzepak. Dopiero jak zrobiło się trochę cieplej zaczęły być widoczne efekty (pełzające pszczoły pod ulami i wspinające się na wierzchołki traw). Początkowo podejrzewałem coś gorszego, ale wygląda na typowe podtrucie. Dzisiaj podniosłem kilka młodych pszczół, położyłem w słońcu na daszkach, pszczoły po kilku minutach wypróżniły się rzadką żółtą wydzieliną i odleciały o własnych siłach. Tragedii na razie nie ma, ale trochę pszczół wyginęło. Rzeczywiście to co piszesz pasuje do choroby majowej.Jeśli teraz ze wzrostem temperatury objawy zanikną to znaczy że to była właśnie ta choroba.Może ktoś podpowie kto miewa tę chorobę.PK Quote
MAZI Posted May 2, 2016 Posted May 2, 2016 dzisiaj pięknie pracowały na rzepaku. Ja też - ścinałem mateczniki :-) Najsilniejsze rodziny mam na 3 korpusach wielkopolskich i 5 dadant 1/2 - nakrop dzisiaj pięknie znosiły. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Prognozy są dobre, ale od czwartku - jutro i pojutrze może być gorzej (ale nie musi), jak będą 2 dni deszczu to we czwartek biorę urlop i pilnuję bzyków :-) 1 Quote
Skelar Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 ................ Prognozy są dobre, ale od czwartku - jutro i pojutrze może być gorzej (ale nie musi), jak będą 2 dni deszczu to we czwartek biorę urlop i pilnuję bzyków :-) Czy po tych dwóch deszowych dniach musi wyjśc rójka? Jest jakiś sposób aby temu zapobiec? (nie wiem - pootwierać dennice?) Też się obawiam co sie bedzie działo czwartek :| Quote
Tadek11 Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Czy po tych dwóch deszowych dniach musi wyjśc rójka? Jest jakiś sposób aby temu zapobiec? (nie wiem - pootwierać dennice?) Też się obawiam co sie bedzie działo czwartek :| To jest bardzo realne niebezpieczeństwo ale zależy to od wielu czynników , je dostawiałem u swoich po korpusie węzy i powiększyłem wylotki na całą szerokość , otwarcie dennicy to tez jakiś sposób , chodzi o to aby dać pszczołom jakieś zajęcie , a poza tym też wiele to zależy od skłonności genetycznych czy rasy pszczółek jakie posiadamy. Tadek ja się nie czepiam tylko mam jakąś pamięć i pamiętam co kto pisze,a że trafia na Ciebie no cóż.. Wczoraj pisałeś w innym temacie tak: "Całkowicie otworzyć ja przynajmniej planuje w zależności od temperatury na zewnątrz i siły rodziny w drugim tygodniu kwitnięcia rzepaku a u mnie dopiero są pierwsze kwiaty rzepaku. Pozdrawiam Tadek" U góry piszesz że zakwitł dzisiaj!! Potem piszesz że zakwitł w piątek!! to jak wreszcie jest z tym Twoim rzepakiem? Mój rzepak się zbiera w opolskim To jedź Piotuś w te Opolskie gdzie masz swoje pszczoły i sprawdź jak zakwita rzepak czy rzepak cały zakwita w ciągu jednej nocy jak kwiat paproci czy stopniowo w ciągu kilku dni zaczyna kwitnąć stopniowo od pojedynczych kwiatów co dzień ich przybywa coraz więcej aż po paru dniach osiągnie pełnie kwitnięcia . Poza tym ostatnie noce były bardzo chłodne (+ 2 stopnie) i ten proces rozkwitu trochę zwolnił wiem bo prawie co drugi dzień oglądam pole rzepaku .Daj i Ty zdjęcia jak u Ciebie ten rzepak kwitnie nie leń się i pokaż Kolegom swoje pszczoły na rzepaku. Pozdrawiam Tadek Quote
Piotr.CK Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Dobra Tadek, najpierw dawales susz, teraz zrobiła się węza... Sam nie pamiętasz co piszesz, a jak ktoś Ci przypomni, to jakieś dziwne wywody uskuteczniasz i niby to ma być śmieszne... Quote
MAZI Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Dobra Tadek, najpierw dawales susz, teraz zrobiła się węza... Sam nie pamiętasz co piszesz, a jak ktoś Ci przypomni, to jakieś dziwne wywody uskuteczniasz i niby to ma być śmieszne... Najpierw susz (jak się ma), żeby miały gdzie czerwić i nie wychładzać gniazda, a teraz jak wchodzą w nastrój i jest dużo pszczoły to trzeba wychłodzić gniazdo i dać robotę woszczarkom. Ja z gniazda wyciągnąłem po 3 ramki z czerwiem i dałem do miodni, w to miejsce węzę - co mnie cieszy to poza jedną rodzinką węzę ładnie ciągną. Quote
Piotr.CK Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Ja tam rozumiem wyrazy zgodnie z ich definicją. Najpierw pisał o suszu a teraz, że dokładał węzę. Wy sobie to tlumaczcie jak chcecie, jakaś wersja na pewno podpisuje do tego co autor miał na myśli. Quote
Tadek11 Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Widzę że mam zaciekłego antagonistę w postaci piotrapodhale i wszystko co napisze jest totalnie negowane przez niego. Temat dotyczy rzepaku i pytam się co Piotr napisał konstruktywnego w temacie rzepaku czy dał jakieś zdjęcia swoich pszczół na rzepaku albo okolicznego pola rzepaku ?? Łapanie za słówka czy zdania wyrwane z kontekstu i na dodatek interpretowane ich na moją niekorzyść z szyderczymi uwagami i obelżywymi słowami cytat " pierd... Jasia po piwie" jest niezgodne z regulaminem forum. Ja jestem otwarty na wyjaśnienia i jak ktoś czegoś nie rozumie to chętnie wyjaśnię. Oczekuję przeprosin od piotrapodhale za te słowa. Pozdrawiam Tadek Quote
Piotr.CK Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 A ja oczekuję, że przestaniesz usuwać moje posty, tylko dlatego, że są nie po Twojej myśli. Dasz radę, czy przerośnięte ego Ci nie pozwoli? Quote
Robi_Robson Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Luzik Koledzy !Bo widzę , że coś tutaj atmosfera się psuje .Zamiast wspólnie cieszyć się , że wreszcie coś się w przyrodzie korzystnego zaczyna dziać i cieszyć oczy wskazaniami wagi pasiecznej stwarzacie tutaj niepotrzebne zgrzyty .Wyluzujcie , umówcie się na piwko i radujcie się tym , że z każdym dniem będzie już tylko lepiej . . . Quote
daro Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Dajcie na luz . Posty ukryte jak komu zależy na priv. Piotr.CK nic mi nie wiadomo o usuwaniu . Quote
baru Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Darek tak bym to ujął do uli a nie do gardeł . Rzepak rzepakiem a u nas drugi dzień resztek mniszka i początek jabłoni . Brzęk nie samowity Quote
Słowian Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 A ja właśnie wróciłem z rzepaku, u mnie wygląda tak : Wczytuje mi sie film dam rade to jeszcze dzisiaj wrzucę Quote
piotrpodhale Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Tadek dobrze wiesz gdzie górale mają rzepak,a jak nie wiesz to poczytaj o tej roślinie najwyższy czas się dokształcić. Jeśli takie słowa są dla Ciebie wielce obraźliwe to trudno gniewaj się ile chcesz.Twoja sprawa że jesteś taki delikatny. Ja pytam jak człowiek to oczekuje odpowiedzi jak człowiek ,a nie robienia zemnie idioty. I to tyle jak ktoś z adminów ma ochotę to proszę z tematu usuwać co chce i kogo chce.Hej..PK Quote
Słowian Posted May 3, 2016 Posted May 3, 2016 Dajcie sobie po razie i będzie git Mieszkam gdzieś między jednym i drugim, to moze sklece wam klatke na budowie i zrobimy małe fight na neutralnym terenie było by fajnie 2 Quote
Słowian Posted May 4, 2016 Posted May 4, 2016 Dobra bitki na arenie a tutaj temat rzepaku Wstawiam filmik z wczoraj zajechałem do nich o 13, z drogi już było słychać brzęk niesamowicie chodzą filmik tego nie oddaje w rzeczywistości na wylotku ciemniej . Zrobiłem im fajne poidełko i przejrzałem wszystkie w 9 dodałem drugie korpusy 1/2 reszcie dołożę w sobotę, jak dobrze pójdzie to może przywiozę już ze 2,3 nadstawki rzepaku bo w dwóch już zalane całe nadstawki od dechy do dechy tylko zasklepić w reszcie około połowy do 3/4 ramek zalane tylko odparować i poszyć . Zaczynają mi się podobać te wędrówki, zobaczymy co z tego będzie no i jeszcze akacja może sie wykazać Tanie lekkie przenośne i sterylne poidło dla pszczół super na wędrówki 2 Quote
MikołajWitwicki Posted May 4, 2016 Posted May 4, 2016 Z 8mies. córą oglądamy pracę pszcółek, rośnie mi pomocnica. Super miejscówka! Byle pijusek nie przepił uli W tym roku rolnicy mają biedę bo poprzedni antyrząd olał sobie program unijnych dotacji i w rolniczych kieszeniach bieda. Kredyty biorą na nawozy i opryski. Ta kroplówka przy poidle od pielęgniarki czy można gdzieś kupić? Quote
Słowian Posted May 4, 2016 Posted May 4, 2016 W aptece za całe 1,75 Pijusek nie przepije bo kolega ze związku już tam 5 rok wozi jeszcze pilnuje, poidła dał stare ptelnie narwane mlecza trawy i wodą zalał . Ale co przyjedziesz zaglądnąć to piwo musi być, wczoraj 4,30 dostał i piwo do tego takie czasy 1 Quote
netto Posted May 4, 2016 Posted May 4, 2016 Ten rzepak z tego co widzę, to dopiero Ci się tam zapalił lekko ... jeszcze dużo kwitnięcia przed Tobą.. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.