Bohtyn Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 Większy, starszy pewnie - leworęczny. - jak Prezydent Młodszy, mniejszy - praworęczny. Będą się uzupełniać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted January 8, 2017 Share Posted January 8, 2017 Większy, starszy pewnie - leworęczny. - jak Prezydent Młodszy, mniejszy - praworęczny. Będą się uzupełniać. W boksie . Ale w pasiece pewnie też pomogą jak trochę podrosną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vszu82 Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 Heh, fajny temat. Mam dwóch synów, obecnie 8 i 4 lata. Starszy już nie raz był na pasiece, delikatnie mi pomagał i raz przy karmieniu dostał żądło przez skarpetę Generalnie lubi ze mną jeździć do pszczół. Młodszego nie zabieram ze sobą, bo to czort nad czorty Któregoś razu zajechałem z nimi na chwilę coś sprawdzić. Okres bez pożytkowy, pszczoły podkurwwwww.Założyłem im kapelusze aż po same majty, ręce w środku. Dłubię coś przy ulu i słyszę za plecami TATA SIKU!Odwracam się, a Młody gacie w dole, goła du*a i itp na przeciw ula!Jak poparzony wystartowałem do niego Mówi, że się pszczół nie boi, hehhe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted January 18, 2017 Author Share Posted January 18, 2017 No i gitara tacy najlepsi , u mnie mają już trochę respektu do pszczółek bo dostali już kilka na własne życzenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PawelKS3 Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 To może tata też zrobi siku przed ulem? Może zawody zrobimy, kto odważniejszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted January 18, 2017 Author Share Posted January 18, 2017 często sikam koło uli , dosłownie 2-3 m od użyźniam sobie ziemię pod drzewkami owocowymi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PawelKS3 Posted January 18, 2017 Share Posted January 18, 2017 Eee tam 2-3 metry, przed wylotkiem dawaj -zobaczymy co się stanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted January 19, 2017 Share Posted January 19, 2017 często sikam koło uli , dosłownie 2-3 m od użyźniam sobie ziemię pod drzewkami owocowymi Albo przez to myszy i inne stworzenia nie pchają się do uli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PawelKS3 Posted January 19, 2017 Share Posted January 19, 2017 I rójki mogą nie wychodzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted January 19, 2017 Share Posted January 19, 2017 Tylko zdjęć zawodów nie zamieszczać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emik3 Posted January 19, 2017 Share Posted January 19, 2017 Może inaczej by temat nazwać. Whowywanie kogoś "na" zawsze kojarzyło mi się, z próbą wciśnięcia dziecka w niespełnione marzenia rodziców i tak ktoś ciąga malucha na basen mimo, że ten nie chce, albo na siłownię z tatusiem chodzi od pierwszej klasy podstawówki. Rozumiem zamysł i ogólnie to bardzo fajne podejście i temat zacny, jednak moim zdaniem istotną różnicą jest wzbudzanie w dziecku pasji, kreowanie zainteresowań itd. (oczywiście wszystko nie z przymusu) w porównaniu do wychowywania kogoś "na" co raczej ma negatywne nacechowanie i kojarzy się poniekąd z przymusem (Franek chcesz dzisiaj iść z tatusiem obejrzeć ule? -Ale musimy, nie mogę pobiegać? -O ty niedobry, za takie zachowanie to dzisiaj tatusiowi będziesz pomagał przy całym miodobraniu). Oczywiście ten temat porusza zagadnienie w ten sposób, żeby dzieci przekonać do pszczół i aby same stwierdziły, czy w przyszłości chcą kontynuować pasję ojca, a nie że tak czy siak ty będziesz pszczelarzem i nie waż mi się iść na politechnikę A propo zawodów w podlewaniu uli to sądzę, że piesek Słowiana i tak dostatecznie te ule podlewa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted January 20, 2017 Share Posted January 20, 2017 Z Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted January 20, 2017 Author Share Posted January 20, 2017 Jak nie sw. Pamięci Kolopik tak pisał i paru innych też, przyznawać się kto sika wokoło pasieki jak ja, żeby oznaczyć swój teren. Pszczolki wszędzie mają feromon gospodarza i przynajmniej zawsze trafia do domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PawelKS3 Posted January 20, 2017 Share Posted January 20, 2017 Żeby tylko w sierpniu pożytku w spodniach nie szukały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted January 21, 2017 Share Posted January 21, 2017 Mój wnuk też garnie się do pomocy w pasiece Syna za bardzo to zajęcie nie kręci ma inne priorytety 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted January 21, 2017 Share Posted January 21, 2017 Żeby tylko w sierpniu pożytku w spodniach nie szukały :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted January 21, 2017 Share Posted January 21, 2017 Żeby tylko w sierpniu pożytku w spodniach nie szukały U większości taki jak z sierpniowych ogórków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.