Lysy85 Posted April 16, 2016 Posted April 16, 2016 Zaglądam dziś do Uli i w pierwszym ulu pszczół co nie miara i dużo czerwiu. Problem jest w drugim ulu. Po dwóch tygodniach pszczół mało co, czerwiu też mało i matki brak. Dodam że w komórkach znajdują się gdzieniegdzie nawet po 3 jajeczka. Czerw w każdym stadium. Co to może być? Brak matecznikow. Co robić? Quote
Lukas Posted April 16, 2016 Posted April 16, 2016 Jeśli dobrze zrozumiałem to możesz mieć strutowiałą rodzinę. Quote
Lysy85 Posted April 17, 2016 Author Posted April 17, 2016 Czyli jak? Co zrobić z plastrami w których jest Czerw i pokarm? Jak zlikwidować pszczoly? I co najważniejsze- co mogłem zrobić źle że tak się stało? Quote
Tadek11 Posted April 17, 2016 Posted April 17, 2016 Niekoniecznie musiałeś popełnić jakiś błąd , takie jest ryzyko w hodowli pszczół i wśród hodowców koni klacze też padają , nawet u renomowanych hodowców koni i nic lekarze na to nie mogą poradzić.Bardziej podejrzane są przypadki jak Ludzie piszą że prowadzą pasiekę i od 10 lat jeszcze żadna rodzina im po zimie czy na wiosnę nie upadła ani nie strutowiała. Rodzina do likwidacji lub zsypania z inną jeżeli jeszcze jest w niej trochę pszczół , ale trzeba pamiętać że są to pszczoły stare i tak niewielki z nich pożytek może być - ale jak jest dużo to można spróbować. Pozdrawiam Tadek Quote
piotrpodhale Posted April 17, 2016 Posted April 17, 2016 Może źle ktoś mnie zrozumieć nie chodzi o likwidację w sensie zabijania pszczół. Rodzinę z trutówkami najlepiej rozsypać po pasiece(pod wieczór). Z miejsca gdzie stała rodzina trzeba usunąć ul,podstawę itd... żeby pszczoły nie miały gdzie wrócić. Plastry z pokarmem można wykorzystać do innych rodzin.A te z czerwiem trutowym zależy od ilości tego czerwiu,jak dużo to szkoda moim zdaniem papraniny lepiej zniszczyć,jak mało to ten czerw można usunąć i również wykorzystać do innych rodzin.PK Quote
baru Posted April 17, 2016 Posted April 17, 2016 Zależy ile "to jest mało co" Piotrek użył "mocnych słów", po prostu rodzinę postaw ( dołącz do )na mocnej .Najlepiej w czasie lotów -pożytku .A teraz ,na pewno go masz .Mogą ściąć trutówki ,więc się nie przestrasz że pszczoły przed wylotkiem Po tygodniu zrobisz przegląd ,a po 2-3 tyg. kup matkę i zrób odkład Ja bym tak zrobił , mniejszy zamęt . Quote
Tadek11 Posted April 17, 2016 Posted April 17, 2016 Ja u siebie właśnie połączyłem dzisiaj taka słabą rodzinkę po zimowli na jednym korpusie z silną rodziną , bo wg mnie nie ma sensu takiej trzymać bo taka rodzina i tak z rzepaku mi nic nie przyniesie , nowe tegoroczne matki mogą być dopiero w połowie maja i zanim się unasiennią będzie już ostatni tydzień maja. A połączone teraz dwie rodziny dają jakąś szansę na zbiór większy. A stan liczebny pasieki i tak można odbudować robiąc odkłady na rzepaku z bardzo silnych rodzin jako zabieg przeciw rójkowy , czyli nie ma co żałować zdechlaków tylko łączyć i później robić odkłady z silnych rodzin żeby stan liczebny pasieki zachować. Pozdrawiam Tadek Quote
Lysy85 Posted April 17, 2016 Author Posted April 17, 2016 Dzieki za odpowiedzi. Teraz wiem co to jest. Powiedzcie mi teraz jak polaczyc te rodziny. Mocna rodzina je w ulu 12ramkowym, z czego w gniezdzie mam 9,5 czerwiu i 2,5 pożywienia. W drugim korpusie ma 6 nowych ramek z wezom, ktore wlozylem w sobote, bo bylo ciasno w gniezdzie a ramek z suszem nie mam. W tym slabym ulu jest teraz 8 ramek z pokarmem i tym czerwiem. JJak to polaczyc? Matuli tam w sobote nie znalazlem. Quote
Tajden Posted April 18, 2016 Posted April 18, 2016 Niekoniecznie musiałeś popełnić jakiś błąd , takie jest ryzyko w hodowli pszczół i wśród hodowców koni klacze też padają , nawet u renomowanych hodowców koni i nic lekarze na to nie mogą poradzić.Bardziej podejrzane są przypadki jak Ludzie piszą że prowadzą pasiekę i od 10 lat jeszcze żadna rodzina im po zimie czy na wiosnę nie upadła ani nie strutowiała. Rodzina do likwidacji lub zsypania z inną jeżeli jeszcze jest w niej trochę pszczół , ale trzeba pamiętać że są to pszczoły stare i tak niewielki z nich pożytek może być - ale jak jest dużo to można spróbować. Pozdrawiam Tadek Dziękuję Tadku za sugestię. Nie będę się zajmował końmi...:-) Quote
Tajden Posted April 18, 2016 Posted April 18, 2016 Ale żarty na bok. Też w jednym ulu nie mam matki. Jutro podłożę gniazdo bazmatki pod gniazdo kolejnej rodziny, przesuwając o pół ula stojak. Z czego się biorą duże ilości czerwiu trutowego na jednej ramce? Pozdrawiam wszystkich na forum... Quote
Tadek11 Posted April 19, 2016 Posted April 19, 2016 Dziękuję Tadku za sugestię. Nie będę się zajmował końmi...:-) A szkoda bo to łatwiejsza hodowla od hodowli pszczół. I nie taka kapryśna od pogody Pozdrawiam Tadek Quote
Bohtyn Posted April 19, 2016 Posted April 19, 2016 Ale żarty na bok. Też w jednym ulu nie mam matki. Jutro podłożę gniazdo bazmatki pod gniazdo kolejnej rodziny, przesuwając o pół ula stojak. Z czego się biorą duże ilości czerwiu trutowego na jednej ramce? Pozdrawiam wszystkich na forum... Pytanie bardzo dobre na jakiś konkurs. Ciekawe kto udzieli najlepszej odpowiedzi. Quote
daro Posted April 20, 2016 Posted April 20, 2016 Od trutówek czerwiu mało , matce nasienie się skończyło , ale z pszczołami nic nie wiadomo. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.