netto Posted June 29, 2015 Posted June 29, 2015 Niedawno dostałem (zakupiłem) reproduktorkę Prima od p.Gębali, została poddana do zsypańca około 1.5 kg na węze podjeła czerwienie na 3 dzień od uwolnienia zaczerwiła 3 plastry, generalnie poruszała się wolno po ramce i czerwiła kiepsko ... ale podejrzewam ze isneminowane tak mają.. Ale co najciekawsze dzisiaj robiłęm przegląd po 7 dniach i ku mojemu zaskoczeniu matki nie ma pszczoły pociągły mateczniki .. zastałem jeszcze larwy i jajka z których na szybko pociągnołem matki zeby chociaż jedną serię puścic .. Nie widzę tutaj swojej winy pszczoły zdrowe bez warrozy 2 ramki pokarmu i sporo pierzgi .. woszczyna świerza a matki nie ma .. i co teraz zrobić? Quote
daro Posted June 29, 2015 Posted June 29, 2015 Kupić drugą . Nic Pan nie zrobisz tak to bywa. W tym roku wogóle popapranie z matkami , to nie wracają , to czerwią i upadną. Choroby jakieś bo nie waroza.Na 100 %. Quote
Tadek11 Posted June 29, 2015 Posted June 29, 2015 A ile zapłaciłeś za Swoją reproduktorkę. ? Byłem niedawno u Pan Gębalowej i widziałem te dziewczyny które unasienniają matki , to były chyba jakieś nastoletnie praktykantki które odniosłem takie wrażenie że nie wyrabiały się z robotą a telefony do nich bez przerwy dzwoniły. Odebrałem Primę unasiennioną za 45 zetów i minął już tydzień i jak na razie brak czerwienia i czekam. Nie wiem może nabrali dużo zamówień i nie wyrabiają się z robotą ? Pozdrawiam Tadek Quote
Robi_Robson Posted June 29, 2015 Posted June 29, 2015 Mam reproduktorkę z zeszłego roku - Primę od p.M.Gębali i jestem z niej bardzo zadowolony .W tym roku kupiłem drugą reproduktorkę - też Primę .2 VI osadziłem ją pod kołpak do małego odkładu .Po dwóch tygodniach odkład obsiadał 7 ramek i ... chciał się wyroić !Dobrze , że była jeszcze założona krata odgrodowa , to matka nie dała rady wylecieć.Teraz wciąż pszczoły zakładają miseczki na cichą wymianę i chcą koniecznie matkę wymienić .Mam przeczucie , że wiosny matka nie doczeka ...A miała służyć do produkcji matek użytkowych F1 w przyszłym roku .Tadku koszt jednej matki reprodukcyjnej ze sprawdzonym czerwieniem , to 200zł. Quote
Tadek11 Posted June 30, 2015 Posted June 30, 2015 Ależ ja wiem ile kosztuje tylko zastanawia mnie jaką kupił netto i czy matki reproduktorki i te sztucznie unasiennione tego samego gatunku , to nie jest przypadkiem to samo , i pochodzą że tak powiem z jednej lini produkcyjnej, tylko jedne mają sprawdzone czerwienie a drugie nie. U mnie ta Prima odebrana tydzień temu chodzi po ramkach i wczoraj zaczęły pszczoły nosić pyłek w tym ulu , więc może już zaczęła już czerwić , ale nie sprawdzałem bo była zła pogoda. Pozdrawiam Tadek Quote
netto Posted June 30, 2015 Author Posted June 30, 2015 Tadek dokadnie taką jak Robi inseminowana ze sprawdzonym za 200 ... I nawet reklamacji złożyć nie mogę ale chyba napisze do p.Gębali informacyjnie. Quote
Tadek11 Posted June 30, 2015 Posted June 30, 2015 Sprawa reklamacji to są sprawy handlowe pomiędzy kupującym i sprzedającym więc nie będę zabierał głosu. U mnie Prima sztucznie unasienniona za 45 zł zaczęła czerwić też mam zamiar szybko wykorzystać materiał hodowlany żeby nie było takiego przypadku jak u Ciebie. Pozdrawiam Tadek Quote
netto Posted July 3, 2015 Author Posted July 3, 2015 Napisałem maila do pani Gembali i jestem bardzo zaskoczony jej podejściem. Bardzo profesjonalnie się zachowała. Co do dyskusji jak się nawiązała nie zgadzam się z wszystkimi jej argumentami ( zawsze poddaje matki wartościowe do zsypańćów ) Pani Maria skrytykowała tą metodę twierdząc ze tak powstają trutówki .. Na wszystkie matki jakie poddałęm do tej pory a było tego juz trochę tylko z jej matką był problem (właśnie z tą) . Ale wracając do meritum Pani Maria zaoferowała ze w poniedziałęk wyślę mi matke reprodukcyjną inseminowaną bez sprawdzonego czerwienia. Quote
Tadek11 Posted July 5, 2015 Posted July 5, 2015 No to ładnie się zachowała Pani Maria , zresztą byłem tego pewny że tak postąpi jak do niej zgłosisz problem bo miałem taki przypadek. U niej większy problem jest ze sprawdzaniem czerwienia bo to jest czasochłonne i pracochłonne zajęcie i takie jest wymagane przy zakupach na refundacje. U mnie matka Prima już ma dwie ramki czerwiu równiutko zaczerwione od brzega do brzega ramki. Pozdrawiam Tadek Quote
MikołajWitwicki Posted July 6, 2015 Posted July 6, 2015 Co to znaczy w gwarze pszczelarzy pod kołpak? 2 VI osadziłem ją pod kołpak do małego odkładu . Quote
netto Posted July 6, 2015 Author Posted July 6, 2015 Kołpak to taki mały izolator z igłami który nie pozwala pszczołą dostać się do matki bezpośrednio.. często taki kołpak wbija się w czerw na wygryzieniu gdzie młoda pszczoła od razu akceptuję matkę i staje się jej świtą . Wpisz sobie w google kołpak pszczelarski. Quote
Robi_Robson Posted July 6, 2015 Posted July 6, 2015 Co to znaczy w gwarze pszczelarzy pod kołpak? Kołpak to taki mały izolator z igłami który nie pozwala pszczołą dostać się do matki bezpośrednio.. często taki kołpak wbija się w czerw na wygryzieniu gdzie młoda pszczoła od razu akceptuję matkę i staje się jej świtą . Wpisz sobie w google kołpak pszczelarski. Dokładnie tak jak pisze netto . Wbija się taki kołpak w miejscu gdzie jest "czerw wąsaty" i odrobina pokarmu . Najpewniejsza metoda na przyjęcia matek . Oczywiście trzeba przestrzegać podstawowych zasad . Czyli nie może być w ulu matki i mateczników . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.