Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

jak w temacie proszę o Wasze doświadczenia z różnymi liniami pszczół (matek pszczelich). Zarówno pozytywne jak i negatywne. Jakoś na forum nie ma (chyba) takiego tematu. Tabu?

Opublikowano

Ja u siebie staram się mieć zawsze kilka linii. W tej chwili dominują BF GZ, Elgony i PRIMY.
W tym roku już zdecydowaną przewagę będą miały PRIMY ze względy na starzenie się pogłowia BF.
BF - wiadomo duża plenność, duża łagodność
PRIMY - to są moje woły robocze, pszczoła która nie jest w niczym wybitna ale za to bardzo solidna we wszystkim. Matki używam swojego chowu po reproduktorce od p. Gembali.

Opublikowano

Ja od lat wierna alpejce, bo nawet garstka jest w stanie przezimować i ruszyć z kopyta na wiosnę. Alpejka najszybciej wyszukuje spadź. Niemka za uporządkowanie, czystość i szybkość dochodzenia do siły, poczet zamyka dobra. Wszystkie bardzo dobrze wpisują się w ostrzejszy górski klimat, łagodne i mało rojliwe .

Opublikowano

Kurdę mam dwie alpejki od Grzegorza Sadło z Sosnowca, może coś z tego będzie tylko inni mi mówią ze to pszczoła do leżaka bo lubi ciagnąc do gniazda :(

Opublikowano

Łukasz,trochę to prawda. U mnie jest standart, 11ramek w gnieździe i to mnie nie obchodzi, co tam noszą. Prawdą jest .że przy mocnym pożytku duża dadanowska potrafiła się złamać , tak dobiły, ale tylko dlatego że 8 muszą mieć czerwiu a pozostałe 3 to dłuto wyłamywałam ,żeby ramkę odkleić i wyciągnąć. Reszta idzie  w górę  i to bardzo szybko, nawet w 3 nadstawki. Później wrzucę Ci zdjęcie alpejki w sezonie

Opublikowano

Ja miałem ciekawe doświadczenia z karpatką.

Na początku września matka przestała całkowicie czerwić, była tylko resztka zasklepionego czerwiu, mimo iż jesień była długa i ciepła, pomyślałem, ze coś nie tak z matką ale rodzina przezimowała bardzo dobrze i na rzepak poszła w dobrej sile. Byłem zaskoczony żywotnością tej pszczoły. Matka zakupiona od Ukraińców w Bałtowie.

Opublikowano

Ja też corocznie dokupuję po 2-3 matki unasiennione do swojej pasieki.

Ale skupiam się tylko na tym, żeby zostały prawidłowo przyjęte i miały zapewnione warunki rozwoju.

Nigdy nie podejmuję się wystawiania opinii o pszczołach po tych matkach.

Ze względu na roszadę czerwiem /ujmowanie lub zasilanie, wycinanie ramki pracy / -

opinia zawsze będzie niewiarygodna.

  • Lubię 2
Opublikowano

Piotrze, nie mam jeszcze dużegobdoświadczenia w pszczelarstwie a to było 2 lata temu, dla mnie fajna ciekawostka.

Opublikowano

Tadziu pewnie będziesz miał trudno z opinia, bo te pszczoły to raczej na południu, ja mam dwie tylko od innego hodowcy niż poleca Joasia. W sumie wyszło przypadkiem, bo brałem UN przez związek na refundacje, miały być Karolinki a prezes przywiózł Alpejki i takim oto sposobem stałem się posiadaczem dwóch Alpejek :D. Poddałem je do ulików a jesienia połączyłem z rodzinami w których wymieniałem matki, rodziny mega :D więc już cos powinny pokazać w tym roku bo to nie odkład, na ocene przyjdzie czas najwcześniej w lipcu ale już wiem po rozmowie z Joasią że na bank pojada na spadź :D   

Opublikowano

podobno alpejki się tak szybko nie roją a matki unasieniane koło połowy czerwca a matule do roku się podobno nie roją, druga połowa czerwca z mojego skromnego 3 letniego doświadczenia to już luzik nie pójdą :D

Opublikowano

podobno alpejki się tak szybko nie roją a matki unasieniane koło połowy czerwca a matule do roku się podobno nie roją, druga połowa czerwca z mojego skromnego 3 letniego doświadczenia to już luzik nie pójdą :D

Uważaj, żeby Ci się odkład nie wyroił.

Opublikowano

A w temacie matek to zalogował się tutaj górski_pszczelarz, jego mateczki mogę polecić, najmiodniejsze jakie mi się do tej pory trafiły.

Opublikowano

Mnie się nieska taka trafiła, że nawet jak u innych sucho było to te nosiły. Matka była czerwona i dopiero w sierpniu 2016 ją wymieniły.

Opublikowano

Co do miodności pszczół , to uważam że faktycznie trafiają się lepsze linie, idące chętniej na mało oblatywane kwiaty czy szybciej wyszukujące dany pożytek ALE.....jestem  też 100% przekonana że te bardzo miodne pszczoły , które mają zawsze w ulu choć obok posucha, niestety rabują inne pszczoły. Niech nikt nie wierzy i nie da się zwieść że jest pszczoła cud, która przyniesie z niczego. Kiedy kwiaty z takiego czy innego powodu nie nektarują to skąd mają przynieść. widziałam już na niepożytku pszczoły na malinach , jabłkach, gruszach czy innych owocach, na odpadkach domowych na kompostowniku, szukały ..... ale nikt mi nie powie że z tego można przynieść do ula ilości zauważalne. Konsekwencją  tych miodnych pszczół, są tylko  choroby zwlekane do pasieki. Przy wyborze linii powinniśmy się kierować przede wszystkim regionem  w jakim jesteśmy a co za tym idzie zdolnościami pszczół do zimowania i intensywnością czerwienia a dalej łagodnością, higienicznością  i zdolnością wyszukiwania interesujących nas pożytków(np pszczoły chętniej przynoszące pyłek niż miód). Gadki o rojliwości  to dobry temat na zimowe wieczory. Prawda jest taka ,iż każda silna, niedopilnowana rodzina musi pójść się przewietrzyć a jeśli już się nam trafi wyjątkowo rojliwa to lepiej natychmiast wymienić matką na zupełnie inną , bo każde kolejne pokolenie będzie tylko gorsze i bardziej rozrywkowe

Ps:Takiego długiego posta to chyba jeszcze nigdy nie napisałam :D

  • Lubię 3
Opublikowano

Przed zakupem to wszystkie łagodne ,miodne i nierojliwe,a potem to wina pszczelarza.PK

15941252_1455617044458224_11854537281513

Taki rój brałbym . Oj pszczoła po kiju jak taka rójka wyszła.

  • Lubię 1
Opublikowano

Joasiu, z rabunkami to bym tak nie uogólniał. Są jeszcze inne czynnki, zasięg lotu i chociażby rojliwość, wyszukiwanie małych pożytków itd. Ta rodzina o której pisałem to była akurat taka perełka, której obsługę ograniczałem praktycznie do odbioru nadstawek.

Opublikowano

Paweł, ten post jest napisany ogólnie, absolutnie nie pod kontem Twojej wypowiedzi. A co ma za znaczenie zasięg lotu???/Im dalej leci tym więcej zjada i mniej przynosi, zamknięte koło, a małe pożytki jak sam piszesz to małe i można tu mówić o zaspokajaniu potrzeb rodziny a nie zbiorach dla pszczelarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.