Najkorzystniejsze terminy do zakupu nowych rodzin

[MikołajWitwicki]

Kiedy jest najkorzystniejszy termin do zakupu nowych rodzin. Domyślam się, że w okresie rzepakowo lipowym jest największy popyt a najmniejsza podaż. Przegladając stare ogłoszenia sporo ofert sprzedaży jest na koniec zimy tuż przed sezonem. Często starsze dziadki z powodu zdrowia likwidują swoje pasieki. Kiedy według Was najkorzystniej kupować pszczoły i sprzęt, na co zwracac uwagę.

[krynek]

Nie wiem czy najlepiej, ale po sezonie są chyba tańsze; po drugie jesienią się trochę z nimi opatrzysz i oswoisz; po trzecie całą zime masz sie o co martwić a jak daj boże wszystkie przezimują to jestes dumny jak paw że to twoja zasługa i od pierwszych dni wiosny zaczynasz prawie świadomie gospodarować.

... to jest dokładnie moja historia i nie żałuję że tak zrobiłem, ale ja się nie znam i często robię na przekór więc się nie sugeruj.

pozdrawiam

[Tadek11]

Najkorzystniej kupić  -  to przeglądać co dzień ogłoszenia sprzedaży i samemu zamieszczać co najmniej raz w miesiącu ogłoszenia o kupnie pasieki , wtedy może Ci się udać najkorzystniej kupić coś i to bez względu na porę roku.

Ale gdybyś pytał - kiedy jest największa podaż rodzin pszczelich na rynku ? to sam sobie odpowiedziałeś.. Bo do rodzin pszczelich trzeba też zaliczyć odkłady i pakiety.

Pozdrawiam

Tadek

[piotrpodhale]

N

[Paweł]

Widząc co się u mnie działo, to po ostatnim miodobraniu wychodzi chyba najtaniej. Widzę po swoim przykładzie ile płaciłem za rodzinę na wiosnę, ile w sezonie a ile teraz... Nie mówię o odkładach.

[Robi_Robson]

Przezimowana rodzina kupiona wiosną zwróci się jak Bóg da już przy pierwszym miodobraniu .

[MikołajWitwicki]

Dziękuję za odpowiedzi. Będę szukał okazji do jesieni ale nic na siłę. Pośpiech to zły doradca.

[Paweł]

Przezimowana rodzina kupiona wiosną zwróci się jak Bóg da już przy pierwszym miodobraniu .

 

To się zgadza. U mnie zakup na wiosnę zwrócił się przy 1 miodobraniu gdzie za rodzinę płaciłem sumę xxx drugi zakup w środku sezonu gdzie koszt był xxx + 50zł (zwrócił się z nawiązką przy drugim miodobraniu), później po sezonie (bo dla niektórych już się skończył po głównym pożytku) płaciłem xxx -50 zł. Ten ostatni zakup też się zwróci, gdyż zaglądałem wczoraj i jest już bardzo dużo zasklepionego miodu. Skończy się gryka i będę wirował.

Reasumując - jakbym miał kupować, to kupowałbym na wiosnę, pomimo tego, że ceny teraz dużo niższe...

Oczywiście trzeba uwzględnić, że ten rok był łaskawy i nie koniecznie następne muszą być podobne pod względem pożytku...

[daro]

Jednym słowem , co byś nie zrobił nie pożałujesz.