vincent vega Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Dzisiaj zadzwonił do mnie sąsiad z pretensją, że mu pszczoły do basenu wpadają i topią się, że dzieci się boją i w ogóle aby coś z tym zrobić. Czy można coś z tym zrobić? Pszczoła to nie pies, że go zamknę na wybiegu. W dodatku straszył, że jego szwagier mieszkający obok jest nerwowy i jak mu jeszcze raz pszczoła użądli dziecko to wytruje mi te pszczoły. Pasieka jest od jego posesji ok 200 metrów w prostej linii. Co o tym sądzicie? Cytuj
Xpand Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Dać pszczołom poidło lub kilka koło uli. Czy możesz pracować z pszczołami w krótkim rękawku i krótkich spodenkach bez kapelusza? Jak ostre masz pszczoły? Ja bym wymieniał na jakieś łagodne matki jeśli rzeczywiście jest problem z agresją. Natomiast ciężko mi uwierzyć, że 200m od ula żądlą, chyba, że ktoś je zgniecie lub nadepnie gołą stopą. Cytuj
vincent vega Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Pszczoły mam praktycznie same sklenarki różnych linii plus kilka hinderhoffer i jedna rodzina szron. Są łagodne i nie ma potrzeby ubierać się do nich jak kosmonauta. Poidło na pasiece też jest. Sam nie wiem co sądzić o tym... Zastanawiam się nad kupnem basenu ogrodowego i postawieniu go na pasiece. Wrzucić do środka keramzytu lub patyków by pływały... Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Mów sąsiadowi że to nie Twoje pszczoły I skąd wie czyje one są ? A swoją drogą na przyszłość pomyśl o jakimś płocie lub żywopłocie od strony sąsiada Cytuj
vincent vega Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2018 (edytowane) Kurcze, to nie jest tak, że pasiekę od tego sąsiada oddziela puste pole. U mnie jest ogrodzenie - co prawda tylko z siatki ale jest. Natomiast pasiekę od niego oddziela pas sadu śliwowego o szerokości ze 40 metrów. Jak myślicie, postawienie takiego basenu o jakim wspomniałem w poście wyżej rozwiązało by sprawę czy pszczoły i tak będą sobie latały do niego? Miał ktoś z was podobną sytuację? Dołączam zdjęcie jak to wygląda Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez vincent vega Cytuj
Kosut Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Odległość duża . Zamontuj kamerkę wtedy jak wytruje to zwróci pieniądze. Ważne jest też aby sąsiadom starać się łagodnie wytłumaczyć swoją rację, a nie słownie potęgować jeszcze konflikt bo tak to u Jaworowicz możecie wylądować . 2 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Opublikowano 6 Sierpnia 2018 Najważniejsze to nie dać się sprowokować ? I nie zareagować nerwowo na uwagi i nie dać się sprowokować na ostrą wymianę zdań. Raczej tłumaczyć że to mogą być osy , lub ślepaki i że mam poidło w pasiece i moje pszczoły z niego korzystają Niektórych kole w oczy że ktoś coś ma i czerpie jakąś korzyść i przez zazdrość będą sugerować swój punk widzenia . Odległość 200 metrów to dużo i nie powinno być problemów a o wiele większe zagrożenie teraz sprawiają bezpańskie osy przy basenach i skąd on wie czy to nie były osy ????? A kamerka w przypadku pogróżek jak najbardziej . Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Jak myślicie, postawienie takiego basenu o jakim wspomniałem w poście wyżej rozwiązało by sprawę czy pszczoły i tak będą sobie latały do niego? Przerabiałem takie konflikty również i ja,ale teraz mam spokój dzięki mojej stanowczej reakcji.Jeżeli chodzi o twoje pytanie o basen,to myślę że u sąsiada w basenie jest ciepła woda,a pszczoły uwielbiają takie cieplutkie kałuże,musiałbyś więc stworzyć coś podobnego żeby miały na miejscu.Odnośnie sąsiada to pewnie nic wielkiego tam się nie dzieje pszczoła przeleci to dzieci w krzyk i tyle,ale sama groźba wytrucia!,to ja bym sobie z tym panem porozmawiał. Ps.Vincent takich i podobnych konfliktów jest teraz pełno niema więc nic dziwnego że władze niektórych miejscowości chcą aby osiedlający się podpisywali oświadczenie o utrudnieniach jakie będą ponosić sąsiadując z gospodarstwami rolniczymi.Takie czasy PK Cytuj
daro Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Opublikowano 7 Sierpnia 2018 To podstawa rozmowy - chodź pokaż . Cytuj
vincent vega Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Prawdopodobnie zrobię tak: -duży basen już zamówiłem i umieszczę go na pasiece -słoik miodu w rękę i pogadam z nim to by pokazać dobre intencje. Jeśli on nie będzie miał dobrych intencji i będzie szedł w zaparte to trudno - to on ryzykuje karę nie ja. Pomimo wszystkiego pełne ubezpieczenie pasieki (łącznie z ryzykiem dewastacji i otrucia). TUW ma niedrogą ofertę. Fotopułapki są drogie i niekoniecznie skuteczne. Dlatego z tego nie skorzystam. Cytuj
Xpand Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Opublikowano 7 Sierpnia 2018 (edytowane) vincent vega możesz coś więcej napisać na temat tej polisy? Jaki koszt do 80 uli? OC do jakiej kwoty jest? Czy można indywidualnie się ubezpieczyć, czy trzeba być w związku pszczelarskim? Edytowane 7 Sierpnia 2018 przez Xpand Cytuj
vincent vega Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Mogę podesłać OWU ale jutro zamierzam być u agenta i dowiem się wszystkiego od osoby. Cytuj
Kosut Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Opublikowano 7 Sierpnia 2018 Vincent jeśli masz żonę to ją wyślij do sąsiadów , to może dużo ułatwić, bo z tego co się znamy z forów i nie daj panie sąsiad z innej opcji politycznej to nic nie wskórasz a pogorszysz sytuację . To miałem na myśli pisząc poprzedni post. Moim zdaniem nie jesteś człowiekiem zbyt ugodowym. - To tylko moje zdanie - a basen trochę kosztuje. Pozdrawiam. Cytuj
vincent vega Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2018 (edytowane) W każdej społeczności trafiają się ludzie lubiący jątrzyć. Twoje "mądre" uwagi w tym temacie wskazują, że też do takich się zaliczasz. Zachowaj je dla siebie bo przynajmniej dla mnie nie mają one wartości. Byłbym wdzięczny gdybyś nie zabierał głosu w moich watkach. Wątpię by tak się stało ale zawsze warto poprosić "ugodowego" forumowicza. Jak bardzo ugodowego? Okaże się. Edytowane 8 Sierpnia 2018 przez vincent vega Cytuj
Tadek11 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Duży basen to koszt mniej więcej kamerki czy systemu monitoringu Poza tym długo Ci nie wytrzyma i wodę trzeba zmieniać ? Ubezpieczenie ??? to może i dobry pomysł , ale czy nie wystarczy takie ubezpieczenie jakie płacimy w Kole czy Stowarzyszeniu ???? Ciekawy jestem co Ci oferuje ubezpieczyciel i za ile kasiorki ??? za dodatkowe ubezpieczenie pasieki od kataklizmów i innych szkód ???? Wracając do basenu to wydaje mi się że lepiej zainstalować ze dwa poidła zrobione z beczek tylko nie tak żeby pszczoły się w nich potopiły i wykorzystywać wodę deszczówkę. No i trzeba pamiętać żeby w sezonie zawsze była w nich woda , bo pszczoły przyzwyczajają się do miejsca wodopoju . https://www.youtube.com/watch?v=rmPEpZHplFg Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 sąsiadom starać się łagodnie wytłumaczyć swoją rację, a nie słownie potęgować jeszcze konflikt bo tak to u Jaworowicz możecie wylądować . A rozmowę nagrać i tak ją poprowadzić , żeby powtórzyli , że wytrują ... Ukręcą bata sami na siebie . Mogę podesłać OWU ale jutro zamierzam być u agenta i dowiem się wszystkiego od osoby. Też chętnie się dowiem jak to wygląda w praktyce . W tym roku na jednej pasiece ewidentnie wytruto mi 13 z 20-tu rodzin . To się robi coraz większym problemem . Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Cała sprawa ucichnie pewnie z końcem upałów i zakończeniem sezonu na baseny,nie wydaje się żeby przy takiej odległości pszczoły tam dokuczały.Teraz ciepło brakuje im wody więc jest jak jest.PK 1 Cytuj
vincent vega Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Na pasiece mam 3 poidła zrobione z pojemnika na wędliny (taka skrzynka plastikowa do wędlin i mięsa jak mają w sklepach wędliniarskich). W pojemniku jest zawsze woda i keramzyt. Dzięki temu pszczoły nie topią się. Poidła zostaną jak były a basen będzie dodatkowo. Koszt basenu stelażowego o średnicy 305 cm to z przesyłką trzysta złotych - tyle płaciłem. Jeden sezon wytrzyma. To nie jest majątek zaś dobra kamerka (mówię o takiej z GSM) to koszt ponad 1000 zł. Można kupić też tańsze ale czy na pewno sprawdzą się? Możliwe. Nie jestem też pewny czy w przypadku takich fotografii będą one miały jakiekolwiek znaczenie w przypadku ewentualnego sporu? Ubezpieczenie (wg. OWU) oferuje pełną ochronę (podobną do tej z ubezpieczenia w PZU ale ma być znacznie tańsze, znacznie. Ubezpieczenie ma tę zaletę, że to ubezpieczyciel będzie domagał się od sprawcy pokrycia kosztów a jak wiadomo ubezpieczyciele są skuteczni. Taki przykład podziała też na innych by najpierw pomyśleć zanim się zrobi coś głupiego. Cytuj
vincent vega Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Cała sprawa ucichnie pewnie z końcem upałów i zakończeniem sezonu na baseny,nie wydaje się żeby przy takiej odległości pszczoły tam dokuczały.Teraz ciepło brakuje im wody więc jest jak jest.PK Też mam takie wrażenie ale wolę się zabezpieczyć. Mam pasiekę w rejonie sadowniczym. Jak do tej pory nie miałem żadnych problemów - sadownicy chwalą sobie pasiekę w swojej okolicy bo jeszcze kilka lat temu o pszczołę było bardzo trudno wiosną. Zawiązanie kwiatów jest wyraźnie lepsze niż kiedyś i sami to podkreślają w rozmowach. Jednak jeden nieprzemyślany oprysk może zabić pasiekę a ubezpieczenie oferuje ochronę w tym zakresie. Cytuj
vincent vega Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Byłem dzisiaj u agenta TUW. Okazuje się, że pani nie wiedziała nawet, że posiadają takie ubezpieczenie w ofercie. Jutro do południa mam dostać na telefon więcej informacji (konkretnych) o tym ubezpieczeniu. Cytuj
PiotrekF Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Ekhmmm. Dziś 8 sierpnia : Wielki Dzień Pszczół ! ciekawe czy ów 'sąsiad' to wie ..... zapewne nie . Vincent! myślę, jedynie rozmowa z 'sąsiadem' może coś da/poprawi (choć mam obawy , że nie - skoro zadzwonił z pretensjami ) . Może przyjmie do wiadomości że ta odległość to nie koniecznie Twoje pszczoły, że w takiej odległości od .... żądlą tylko niepokojone. Słoiczek owszem możesz mu podarować napominając iż to 'owoc' ich pracy wymagający ok miliona lotów, ale niepoliczalnym 'owocem' jest wynik zapylania (jak ma drzewka owocowe to można mu .... no wspomnieć). ale podjęte kroki z ubezpieczeniem to słuszna decyzja . Powodzenia - jeśli można prosić informuj o ..... PF ps oby tylko 'nerwowy szwagier' sąsiada nie zaczął 'podbijać ceny' .... licząc na darmowy miód . Cytuj
Emik3 Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Ja u siebie mam poidło, ale po deszczu i tak leciały do plandeki rozłożonej dalej na której zebrały się kałuże ciepłej wody. W zasadzie pewnie problem by rozwiązało nie poidło typowe, a np. kawał czarnej folii w misce zalany wodą. Chodzi o podgrzanie temperatury, tak żeby ta woda była cieplejsza niż u sąsiada w basenie, chyba że ten ma grzałkę to wtedy lipa . Sąsiadowi zawsze możesz powiedzieć, że w jakimś egzotycznym kraju pszczoły to przysmak więc ma darmowe dodatkowe białko, za które nie musi płacić . Cytuj
daro Opublikowano 9 Sierpnia 2018 Opublikowano 9 Sierpnia 2018 vincent vega możesz coś więcej napisać na temat tej polisy? Jaki koszt do 80 uli? OC do jakiej kwoty jest? Czy można indywidualnie się ubezpieczyć, czy trzeba być w związku pszczelarskim? Polanka prowadzi i nie trzeba być członkiem na stronie stowarzyszenia w kontaktach. Kosut dobrze radzi - wyślij kobietę one bardziej ugodowe . Naprawdę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.