Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 minuty temu, manio napisał:

to nie są piece tylko kotły bo grzeją wodę.

No to przyszalałeś z argumentem :) Czyżby merytoryczne się skończyły?

Opublikowano
Teraz, Peter001 napisał:

No to przyszalałeś z argumentem :) Czyżby merytoryczne się skończyły?

zwróciłem tylko uwagę na słownictwo , nie zamierzam kopać się z Tobą . Nie gotuj się więc i nie napadaj na starego za nic. Jakoś nerwowo się zrobiło

palacz kotłowy manio

Opublikowano

@manio - bez urazy, absolutnie nie napadam i nie gotuję się. Podchodzę do dyskusji z uśmiechem - naprawdę :) Tyle, że staram się jednak trzymać meritum (mam na myśli omawiany projekt) - i na prawdę nic osobistego.

Pozdrawiam i dobrej nocy ;)

Opublikowano

Koledzy , wydaje mnie się , że forum to nie miejsce na omawianie schematów elektrycznych zabezpieczeń słownie w ustnej narracji , to są trudne sprawy do omawiania ustnego ,  najlepiej opisać to przez schematy elektryczne i karty technologiczne użytych podzespołów . I dopiero wtedy można pokusić się o jakieś recenzje. 

 

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)

Generalnie to myślałem o stykach w przekaźniku, nie stycznikach. Każdorazowa awaria układu na scalaku 741 powoduje pozostanie przekaźnika w pozycji-obwód włączony.

Przynajmniej tak się dzieje u mnie. Brak zasilania-temperatura poniżej zadanej =obwód zamknięty. Temperatura rośnie obwód jest przerywany.

Sorry, prościej nie potrafię, nie jestem w elektronice ekspertem.  

 

Moderator ma rację= stop.

 

 

Edytowane przez wojciech_p
Opublikowano
19 minut temu, wojciech_p napisał:

Generalnie to myślałem o stykach w przekaźniku, nie stycznikach. Każdorazowa awaria układu na scalaku 741 powoduje pozostanie przekaźnika w pozycji-obwód włączony.

Przynajmniej tak się dzieje u mnie. Brak zasilania-temperatura poniżej zadanej =obwód zamknięty. Temperatura rośnie obwód jest przerywany.

Sorry, prościej nie potrafię, nie jestem w elektronice ekspertem.  

 

Moderator ma rację= stop.

 

 

 

Nie piszę stop jak są problemy to pisz,  u nas jest swoboda i są u nas na forum Koledzy którzy mają dużą wiedzę w tych tematach jak Robert hurriway inni i na pewno coś ustalicie w sprawie zabezpieczeń . Chciałem zwrócić tylko uwagę na schematy elektryczne.

Pozdrawiam 

  • Lubię 1
Opublikowano

Jak ktoś zna dobre rozwiązania i ma ochotę przekazać , to czemu nie. Postęp w elektronice też jest ogromny i nie wszyscy są specjalistami w tej dziedzinie .Przy sensownej podpowiedzi nawet laik jest w stanie wykonać  instalacje cieplarki  .Wiele rozwiązań wydaje się archaicznymi , ale się sprawdzają w praktyce i to jest najważniejsze .

 

Opublikowano (edytowane)

Inni mają lepsze i się nie chwalą .Ja pokazuje prowizorkę co działa.

Zamrażalnik od lodówki odcięty,dawniej był wiatrak ale jak się zepsuł ,to już innego nie mam. w sezonie stoi jeszcze miska z wodą fi 20cm , zależy ile jest mateczników ,czasem trzeba dołożyć na pokrywce od twista.

Mateczniki są w lokówkach w takie podstawkach ze styroduru ,gdzie jest wycięte na lokówkę 1cm gł.coś takiego jak pokazywał Brzytwiarz ,tylko bardziej dopasowane i mieści się seria 30mateczników ,grzałka jest chyba 100 W (głowy nie dam  a symbolu nie ma) była 300W ale była za mocna za wielkie skoki temperatury.

Cieplarka hobbysty,ale matki profesjonalne ?

Sterownik chyba 120zł ,termostat taki na kablu wodoodporny,kabel grzejny sylikonowy.

IMG_20210130_200535-252x300.jpgIMG_20210130_200553-300x225.jpgIMG_20210130_200654-225x300.jpg

Już  po wstawieniu posta zobaczyłem,powyższy, przypasował jednak do niego ;) .Cieplarka prosta ,służy któryś rok .

Montaż banalny .

Edytowane przez baru
  • Lubię 1
Opublikowano

No popatrz, prosta i działa :) Kiedyś miałem o podobnych gabarytach z demobilu szpitalnego. Z lodówki też robiłem prototyp, który pracował kilka lat.

 

 

 

Opublikowano

Na moje warunki i ilości wystarczy ,jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała .UPS nie mam ,ale mam bezpiecznik na którym chodzi cieplarka oznaczony taśmą ,i zabezpieczony przed wyłączeniem przypadkowym .Pierda ale na  początku mnie kosztowało serię ?.

Opublikowano (edytowane)

 

 

3 hours ago, wojciech_p said:

Nie zdarzyło się u mnie zaoksydowanie styku, ale zespawanie już tak. Montuję przekaźniki mocniejsze niż potrzebne. Grzałki mają moc 500W, przekaźniki stosuję 16 amperowe (rm 81) wymieniam je po 2 latach pracy na nowe.

 

 

a nie pomyślałeś może ze są gotowe rozwiazania które to świetnie ogarniają ?? jak choćby ssr? szybki i działa zawsze!! a przy takim prądzie to bez radiatora smiga. Ale wtedy to całe łączenie w szereg to o kant kuli rozbić by trza. Rozumiem podejście moje rozwiązanie jest najlepsze a inni w błędzie bo moje jest mojrze niż twojsze od taka logika. 

 

 

2 hours ago, Peter001 said:

A no właśnie. Zaczęła sie czacza zabezpieczacza. Znane twierdzenie, że układ zabezpieczający tak go zabezpieczy, że spowoduje jego zniszczenie :)  Jak dla mnie stosowanie styczników analogowych nie jest najszczęśliwszym pomysłem, ze względu na niski MTBF, więc ryzyko zaistnienia awarii jest wysokie.  Przykładem niech będą sterowniki w piecach grzewczych (ekogroszek, pellet, gaz itp). Mam takowy i pracuje wiele lat bezawaryjnie - zasada działania dokładnie ta sama, jak elektronicznego sterownika temperatury.

Ponadto dyskutujemy nad układem zawartym w filmie. Obciążenie wentylatora i grzałki poniżej 100W.

 

Dokładnie tak Czacza w zabezpieczająca i to jak dla mnie bez sensu. To zabezpieczenie jest z założenia ułomne. Padło pytanie o logikę układu i tam jest jedna wielka kicha. Najprostsze porównanie wartości z wyjścia sterującego i wejścia na odbiornik (najprościej miało by jakiś sens do tego jakieś układy redundantne i sprawa się zamyka w małej płytce i koszcie 50 zł)  

Edytowane przez Brzytwiarz
Opublikowano (edytowane)
1 hour ago, wojciech_p said:

Generalnie to myślałem o stykach w przekaźniku, nie stycznikach. Każdorazowa awaria układu na scalaku 741 powoduje pozostanie przekaźnika w pozycji-obwód włączony.

Przynajmniej tak się dzieje u mnie. Brak zasilania-temperatura poniżej zadanej =obwód zamknięty. Temperatura rośnie obwód jest przerywany.

Sorry, prościej nie potrafię, nie jestem w elektronice ekspertem.  

 

Moderator ma rację= stop.

Jak dla mnie cały ten układ to jakaś padaka ale nie mój cyrk nie moje małpy. Rozwiązania gotowe "stosunkowo tanie" a działają nie w jednej fabryce i tam sobie dają świetnie radę a u nas wszyscy kleją co się da i potem jest efekt gotowania :D. Ale co się dziwić teraz te szkoły to uniwersytety gotowania na gazie a i kadra wątpliwa. 

Edytowane przez Brzytwiarz
  • Smutny 1
Opublikowano (edytowane)
1 hour ago, wojciech_p said:

No popatrz, prosta i działa :) Kiedyś miałem o podobnych gabarytach z demobilu szpitalnego. Z lodówki też robiłem prototyp, który pracował kilka lat.

 

A dlaczego miała by nie działać ??

Edytowane przez Brzytwiarz
Opublikowano (edytowane)


 

Edytowane przez Brzytwiarz
Opublikowano (edytowane)

Się porobiło .

Ja chciałem tylko jeszcze jedno dorzucić .

Nie zapomnijcie o strukturze kumulującej ciepło ,czyli buforze.

Tak na serio to o tej płytce gresowej ,bo stopicie plastik a do prawdy jest akumulatorem ciepła. ;)

Przewód grzejny ma 1mb(ta część co grzeje) jakby to miało znaczenie i pomogło, bo nie ma żadnych symboli na nim .

Słoiki są zaś doświadczalnie ustaloną ,optymalną wysokością mocowania półki ,może one też są buforami . ?

 

Edytowane przez baru
Opublikowano
1 minute ago, baru said:

Się porobiło .

Ja chciałem tylko jeszcze jedno dorzucić .

Nie zapomnijcie o strukturze kumulującej ciepło ,czyli buforze.

Tak na serio to o tej płytce gresowej ,bo stopicie plastik a do prawdy jest akumulatorem ciepła. ;)

Przewód grzejny ma 1mb(ta część co grzeje) jakby to miało znaczenie i pomogło, bo nie ma żadnych symboli na nim .

 

Koledzy wkładają butelki z wodą i to robi robotę. Ale chyba oczywista oczywistość że trzeba sprzęt uruchomić odpowiednio wcześniej by wszystko się ustabilizowało a nie 5 minut przed i heya "na Krzynówka" cały czas do przodu - no do przodu. 

Opublikowano
4 minuty temu, Brzytwiarz napisał:

 Ale chyba oczywista oczywistość że trzeba sprzęt uruchomić odpowiednio wcześniej by wszystko się ustabilizowało a nie 5 minut przed i heya "na Krzynówka" cały czas do przodu - no do przodu. 

No to jest oczywista, oczywistość , z racji hobby ,nie mam serii jedna po drugiej ale jak ma być za tydzień to czasem nie wyłączam .

Chyba że dla umycia i odkażenia co robię 2-4 razy w sezonie .

Staram się też max.skrócić czas przekładania larw,izolowania i przenoszenia mateczników,ja mam to zaraz przy pasiece.

  • Lubię 1
Opublikowano

Czy u was wszystko musi byc cos banalnie prostego tak skomplikowane i drogie?  Napisalem pare dni temu ze taka cieplarke praktycznie mozna zrobic za(darmo) czy tez za psie pieniadze. Czy ktos bedzie robil to na bazie malej lodowki czy mikrofali to nie ma znaczenia bo normalnie nikt nie bedzie kupowal tego w sklepie tylko cos co bedzie zutylizowane czyli za darmo. Jak ktos skapi na kontrolke to podlaczyc do sublimatora tylko dokupic dodatkowy czujnik. Jle to kosztuje $2?  A nawet kontroler to wydatek $4 choc by taki: https://www.aliexpress.com/item/4001113175633.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.35fc2d425yzpFk&algo_pvid=1f41f1c0-7ecc-4139-9c16-9949590cf0b7&algo_expid=1f41f1c0-7ecc-4139-9c16-9949590cf0b7-45&btsid=0b0a557016120500129466712ed091&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_

 Mata silikonowa grzewcza $5 albo znow jak ktos skapi to jakas zarowka.  

Opublikowano

Mimo prostoty tej mojej cieplarki ,nie oszczędzał bym na sterowniku .

Po to zrobiłem jego zdjęcie ,to według długich dyskusji na Ambrozji najlepszy w miarę tani sterownik. Który nikomu nie sprawił kłopotu.

Tutaj dotarło do mnie że na tym nie wolno oszczędzać ,ma ileś setek tysięcy razy zadziałać i musi to robić dokładnie .

Żarówka ok ale pomalowana na czerwono ;) nie przeszkadza takie światło pszczołom . Płytka na dole nie chcący stała się buforem wcześniej była siatka ,

jak przewód zsunął się na plastik podłożyłem płytkę i jest lepiej .To już chyba ze  wszystkiego się wyspowiadałem ;)  .

Opublikowano
6 hours ago, baru said:

Żarówka ok ale pomalowana na czerwono

Jak najbardziej jakas zarowka do oswietlenia byla by bonusem w cieplarce. Ale ta jako grzewczy element mozna "oprawic w np. dwie puszki po piwie. W jednym denku wyciac otwor srednicy podstawy zarowki. Po włożeniu żarówki do puszki zamknij drugą puszką .

Opublikowano

Żarówki proponuję zamontować dwie. Jak jedna padnie , to druga uratuje sytuacje na jakiś czas.Żarówka jest bardziej awaryjnym elementem , niż inne grzejniki.

Miałem taką jak pokazał baru , sterowaną termometrem kontaktowym rtęciowym , element grzewczy poczciwe nasze żarówki  w dorobionej osłonie.Dobrze trzymała temp. i była w porządku.

 

Opublikowano

By nie wprowadzać w błąd. Trzymanie temperatury ala termos to jedno ale nikt nie pisze, że układ nie może być zbyt szczelny tzn trzeba doprowadzać powietrze do komory z matecznikami inaczej będzie kicha. 

Opublikowano

kontynuując sprawę "listwy na mateczniki" może można by zastosować magnesy neodymowe koszt 100 szt  (20 do 30 zeta.) Nie było by problemu z przewracaniem się lokówek. Oczywiście mowa tutaj o wklejeniu takowych do lokówek i przykręceniu do listwy wkręta wpuszczanego by licował się z drewnem. Jeśli była by za mała siła to można by pomyśleć też i wklejeniu tam magnesu na klej lub kupić magnesy pod wkręcenie. Wystarczą malutkie pastylki.  

Opublikowano
Godzinę temu, Brzytwiarz napisał:

kontynuując sprawę "listwy na mateczniki" może można by zastosować magnesy neodymowe koszt 100 szt  (20 do 30 zeta.) Nie było by problemu z przewracaniem się lokówek. Oczywiście mowa tutaj o wklejeniu takowych do lokówek i przykręceniu do listwy wkręta wpuszczanego by licował się z drewnem. Jeśli była by za mała siła to można by pomyśleć też i wklejeniu tam magnesu na klej lub kupić magnesy pod wkręcenie. Wystarczą malutkie pastylki.  

Podoba mi się ten pomysł :) Stwarza wiele możliwości jak chodzi o mocowanie lokówek. Można by i jako podstawę dać blachę perforowaną w kształcie odwróconego "U"  - w przekroju.  Raz że powietrze będzie lepiej rotowało, bo znikną przeszkody nieprzewiewne, drugie to pewnie więcej lokówek się zmieści. Same plusy!
 

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jest nieźle. Praca posuwa się do przodu, w miarę jak przychodzą części.

Każde pudło mikrofalówki jest inne, więc nie da się skopiować tego samego modelu do swoich potrzeb.

Podam dwa "life hacki"  które mogą się przydać przy przerabianiu mikrofalówki na cieplarkę z termoobiegiem.

Pierwszy to tulejki dystansowe do wentylatorów mieszających wewnątrz. Można użyć plastikowego patyka - rurki po baloniku. Materiał wystarczająco twardy i średnica wewnętrzna idealnie pod śrubę M4, więc tylko dociąć na długość i gotowe. Druga możliwość - dociąć plastiki od kołków rozporowych.

Drugi temat to tworzenie "rękawa" do obiegu powietrza. Moja mikrofalówka ma na tyle ciasną przestrzeń  pomiędzy środkiem a obudową, że styropian - nawet ten najcieńszy - nie mieści się.

Użyłem więc kartonu z pudła do archiwizacji dokumentów.  Tyle, że nie byle jakie, tylko tzw. bezkwasowe, sygnowane logiem "Beskid". Ten karton jest dobrze sprasowany. Po wycięciu właściwego kształtu przegrody, wystarczy karton okleić taśmą aluminiową z obu stron. W efekcie otrzymałem swego  rodzaju "blachę aluminiową", tyle, że podatną na zaginanie w rękach :) Zresztą taśma aluminiowa z klejem przyda się tam nie jeden raz..

Choćby do podklejenia krawędzi wkładek styropianowych. U mnie mieszczą się jedynie na spodzie. Podklejenie krawędzi zabezpiecza przed łuszczeniem się drobin styropianu przy zdejmowaniu lub zakładaniu wkładki.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.