Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

walka z warrozą


Recommended Posts

Czytałem jeszcze o środku apiguard. Stosował/stosuje to ktoś?

Myszka stosowała . Podobno z dobrym skutkiem.

 

Ja w tym roku planuję w jednej z pasiek  leczyć tym specyfikiem . Leki czekają już od lipca , ale pogoda nie chce współpracować . :angry:

W takie upały w żadnym wypadku nie można podawać leków na bazie tymolu  , bo pszczoły uciekną z ula !

Możliwa jest też przy dużych temperaturach zwiększona  śmiertelność matek .

Link to comment
Share on other sites

Daro nie pisz nikt, spytaj np Roberta czy jego sąsiedzi nie prowadzą pasieki bez chemii.

Co masz na myśli odkłady = bieda maluczkim?

Co z tego , że nie leczą ?

Z kilkudziesięciopniowych pasiek pozostało im po kilka rodzin.

I to takich co miodu nie dają , w siłę nie idą , są tylko roznosicielem warrozy i kilku (kilkunastu) odwarrozowych chorób wirusowych .

Daro ma rację . W tych czasach nikt rozsądny nie może prowadzić pasieki z dobrym skutkiem bez użycia chemii .

 

Jeśli idzie o odkłady , to robi się je z czerwiu krytego .

A te wiadomo skrywają "Konia Trojańskiego" w postaci warrozy .

Cały pic z odkładami polega na tym , żeby nie zaniedbać ich leczenia .

Kto kupi odkład i nie leczy , bo liczy że jeszcze będzie wirował od nich w tym samym sezonie lipę i nawłoć , ten może zostać po zakarmieniu z pustymi ulami .

Odkłady się leczy i umiarkowanie podkarmia , żeby doszły do siły przed zimą .

Ich celem nie jest noszenie miodu .

Chociaż czasem majowe odkłady potrafią przynieść nadstawkę miodu już z akacji .

W pszczelarstwie wszystko jest możliwe .

Wszystko dobre , ale i wszystko złe .

Link to comment
Share on other sites

Nazywa się Jacek Wiczyński , fajny facet , życzliwy pszczelarz dzikich pszczół . Zapytaj się jego czy można mieć pszczoły bez leczenia. No cóż odkłady sprzedając znacznie oraniczamy populację warozy u siębie kosztem innych. Niczego niezmienia. I tyle ekologi , kwasy ten mrówkowy w żelu sróbuję, bo przemawia do mnie podstawa . Normalny to ciężka sprawa. Ale przeciez to taka czy inna ale chemia . Nie ?

Link to comment
Share on other sites

Robi ja z przekąsem napisałem o sąsiadach nie leczących swoich pszczół. Wiem jakie są tego skutki.

Co do warrozy w odkładach. Tadek ma inne zdanie : http://pasiekapszczelarska.pl/topic/176-co-robimy-w-pasiece-rozpoczęcie-nowego-sezonu-20152016/?p=2181

Co innego są kupione odkłady a co innego jak odkłady sobie sam zrobisz bez czerwiu krytego. A waroza która występuje tylko na pszczołach lotnych i tak zginie razem z pszczołą lotną i jej ilość nawet w pierwszych dniach ubywa i jak piszą inn i odkład tak stworzony może bez żadnego leczenia przeżyć do dwu lat.http://www.spp-polanka.org/articles.php?id=55

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

To istotny szczegół "co innego jak odkłady sobie sam zrobisz bez czerwiu krytego." Warroza na pszczole lotnej zginie wraz z tą pszczołą, ale przedtem zdąży jeszcze w czerwiu niekrytym rozmnożyć się.

W czerwiu nie krytym rozmnożyć się ?????  Kolego poczytaj trochę o biologi tego pasożyta  to zrozumiesz. Ja pisałem o moich spostrzeżeniach że po odymianiu apiwarolem dokładów   które sam robiłem a  nie kupnych jak pisze Robi , osyp warozy był bardzo mały w porównaniu do pozostałych uli i niby drobny szczegół nie dawanie czerwiu zasklepionego do odkładu,  ale jak sam stwierdziłem doświadczalnie dający dobre efekty i istotnie zaburzający biologie pasożyta ,  a jak sam wiesz 100% metody jeszcze nie wymyślono.  http://www.researchgate.net/profile/Aneta_Strachecka/publication/262105800_Aktualny_stan_wiedzy_o_Varroa_destructor/links/00b7d536aa06c3b261000000.pdf

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

z przekąsem napisałem o sąsiadach nie leczących swoich pszczół.

Wiem jakie są tego skutki.

Jeśli po trzecim odymianiu Apiwarolem wkładka dennicowa wygląda tak ...

zdj%25C4%2599cie1869.jpg

. . . to co czekałoby rodziny nie leczone ?

 

Pytanie oczywiście retoryczne .

Na pewno nie doczekałyby wiosny .

A bardzo prawdopodobne , że już jesienią byłyby puste ule .

Znów powróciłby temat CCD

 

 

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem po drugim dymieniu (dzis wieczorem trzecie) i jetsem bardzo zadowolony, najwiekszy osyp to 200-300szt, ale sa rodziny gdzie osyp to 5-10sztuk!! W porownaniu do roku ubieglego to jest rewelacja, ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca  B)

Link to comment
Share on other sites

Ja jestem po drugim dymieniu (dzis wieczorem trzecie) i jetsem bardzo zadowolony, najwiekszy osyp to 200-300szt, ale sa rodziny gdzie osyp to 5-10sztuk!! W porownaniu do roku ubieglego to jest rewelacja, ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca  B)

No i nie wiadomo czy niema warrozy czy lek słabo działa :D :D he he... taki żarcik....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.