Dadant 435x170 czy LN 448x185

[Wugiwugi]

Cześć. 

Za namową kolegów z forum zacząłem interesować się ulami korpusowymi na rzecz ograniczenia Warszawskich Poszerzanych 10 ramkowych. 

Chodzą mi po głowie 2 rodzaje uli: 

Dadant 435x170

LN 448x185

Który z nich jest częściej spotykany? Który jest lepszy na średnie pożytki? Którym jest łatwiej operować? 

LN 3/4 wydaje mi się odrobinę za duży. 

 

[hurriway]

Różnice w wysokościach są kosmetyczne. Nie będzie pomiędzy nimi żadnej różnicy jeśłi chodzi o gospodarkę. Tylko tyle że jak Ci się nie spodoba korpusowy system, to możesz 435x170 wykorzystać później jako nadstawki w dadancie 1/1. Od langa też wykorzystasz na upartego. Brałbym to co Ciebie się bardziej podoba. Czyli 435x170 z tego co widzę. 

Edytowane 12 Października 2020 przez hurriway

[Beeman]

Jakieś to moje pszczelarstwo nudne i proste.  Zazdroszczę wam tego folkloru. Jedna wieś i piętnaście różnych systemów. No ale jeszcze więcej Marek samochodów i wszyscy są szczęśliwi wiec na co ja narzekam? 

[Tikcop]

9 godzin temu, Wugiwugi napisał:

LN 3/4 wydaje mi się odrobinę za duży. 

 

Tylko Ci się tak wydaje. Ja używam ula w pasiece stacjonarnej o ramce 420x220 czyli 10% powierzchni większej i jestem zadowolony. Mam jedną i mniej ramek bo wcześniej miałem dadant 1/1 i połówka a potem sam dadant 1/2. A na samym początku po tacie to warszawskie zwykłe. Ale tyle czasu nie miałem na ich obsługę bo dojeżdżam do swojej pasieki. A dwie ramki w korpusie to nieporozumienie.

Edytowane 13 Października 2020 przez tikcop

[Krzyżak]

11 godzin temu, Wugiwugi napisał:

LN 3/4 wydaje mi się odrobinę za duży. 

Nie istniej coś takiego jak za duży ul. Mogą być za małe ale nigdy za duże.

 

11 godzin temu, Wugiwugi napisał:

Który z nich jest częściej spotykany?

LN3/4

11 godzin temu, Wugiwugi napisał:

Który jest lepszy na średnie pożytki?

LN3/4

11 godzin temu, Wugiwugi napisał:

Którym jest łatwiej operować? 

LN3/4

[Michał]

Zobacz jeszcze Lang 2/3. Bardzo w Czechach popularny. W mojej pasiece również się sprawdza.

[Tikcop]

Wiem przynudzam. Przy ramce używanej przeze mnie wystarcza mi na sezon na rodzinę 30 ramek. Przy mniejszej ramce potrzebowałbym już 40 ramek. Ramka nie może być za niska bo nie da się ukręcić zdatnej rodziny na jednym korpusie no i nie może być za duża bo mamy ludzkie ograniczenia. Światowym standardem jest LN 1/1. Na bazie mojego zandera, który jest mniejszy o 10% od langa 1/1 uważam, że lang 1/1 (położona na bok ramka warszawska zwykła) świetnie by się sprawdził w Polsce na pasiece stacjonarnej. Tym bardziej na wędrówkach. Mniej ramek. Tyle, że cięższy o 20% od langa 3/4. Ja wybrałem pośrednie. Bo na 1 korpusie przezimuję rodzinę bez problemu. Lub dwie złączę jesienią w jeden ul dwukorpusowy i młodą matkę jedną wtedy zabiorę na wymianę do starej. Rodziny lubią wpadać w nastrój rojowy. Skoro mam 10% ramkę większą niż 3/4 więc mam większy bufor.  Ul nie gołębnik ale za mały też nie może być. W sezonie rodnia u mnie na 2 korpusy. Miodnia tylko 1. To pomaga też przy rotacji plastrów. 50% gniazda co sezon, jeden korpus gniazdowy do wytopu. Do tej pory nie rozumiem jak to p Steppler z Kanady robi. Znam dobrze ang. Filmy w tej materii zaś mętne, chodzi mi o systemowe odnawianie  gniazd.

Edytowane 13 Października 2020 przez tikcop

[Krzyżak]

11 minut temu, tikcop napisał:

 

...Ramka nie może być za niska bo nie da się ukręcić zdatnej rodziny na jednym korpusie ..... Bo na 1 korpusie przezimuję rodzinę bez problemu.

 

 

Co Ty Tomek z tym zimowaniem na jednym korpusie ? Powtarzasz to jak mantrę jak by takie zimowanie miało na cokolwiek wpływ lub w czymkolwiek pomagało.

Mając niższą ramkę zimuje się przynajmniej na dwóch korpusach i nie w tym ani nic trudnego ani pracochłonnego. Tak samo można wymienić 50% gniazda.

Niższa ramka daje więcej możliwości i ul jest bardziej plastyczny. Patrzysz tylko przez pryzmat swojej stacjonarnej pasieki. Jak byś miał pasiekę wędrowną i pszczoły woził na "duże" pożytki, to pewnie byś zmienił zdanie. Ul ma być uniwersalny, bo nie wiadomo co życie przyniesie.

[Tikcop]

ale mój jest, zasadniczo to zimuję na dwóch korpusach bo wiosną do czasu miodni to nie ma zwyczajnie co robić. Ja tylko piszę swoje wrażenia w najlepszej wierze. Nikogo nie napastuję tutaj, tak mi się wydaje? Zapewniam tylko przeciwwagę do wielkopolskich i warszawskich a i całych z połówkami też. Toż nie grzech chyba? Tak naprawdę jedyna różnica pomiędzy zanderem a 3/4 to mniej ramek na rodzinę i większy o 10% bufor dla rodziny u mnie. Jakbym woził to w Polsce tylko ekstra rotacyjną miodnię musiałbym mieć aby ul nie stał na pożytku niczym chłop bez gaci jak robota w polu jest. A pogoda zmienną bywa. Bo najwięcej babraniny to z wirowaniem przeca jest. Reszta sama przyjemność.

Edytowane 13 Października 2020 przez tikcop

[lalux5]

`

24 minuty temu, tikcop napisał:

. Bo najwięcej babraniny to z wirowaniem przeca jest. Reszta sama przyjemność.

To trzeba Cię zaprosić do dźwigania korpusów , przyjemności nigdy za wiele?

 

[Nacek]

LN 3/4 nigdy nie miałem, ale kiedyś się nad nimi zastanawiałem. Skutecznie zniechęcił mnie do nich Polbrat na jednym z filmików, jak do zdjęcia miódni woła pomagierów. Ja nie mam kogo wołać a latka lecą. Wolę przenieś dwa lżejsze korpusy niż jeden cięższy, dlatego zdecydowałem się na dadanta 1/2 choć niema co ukrywać ramek do obrobienia więcej, ale ja uważam że miodo branie to taka sama przyjemność jak grzebanie w ulach?

[hurriway]

11 godzin temu, Beeman napisał:

Jakieś to moje pszczelarstwo nudne i proste.  Zazdroszczę wam tego folkloru. Jedna wieś i piętnaście różnych systemów. No ale jeszcze więcej Marek samochodów i wszyscy są szczęśliwi wiec na co ja narzekam? 

 

No widzisz jaki ten zachód jest. Zero kreatywności... 

Ja proponuje utworzyć Polski Zjednoczony Ul o wymiarach 420x170. Może być nazwany od nazwiska pomysłodawcy, czyli mojego:D

Niemcy maja swojego zandera amerykanie ln. To dlaczego Polak ma być gorszy!

 

22 minuty temu, Nacek napisał:

LN 3/4 nigdy nie miałem, ale kiedyś się nad nimi zastanawiałem. Skutecznie zniechęcił mnie do nich Polbrat na jednym z filmików, jak do zdjęcia miódni woła pomagierów

 

A no trochę, waży parę dni temu podnosiłem zalany korpus ln 3/4 i trzeba było się dosadzić. Aż mnie zdziwiło ile to wazy  (no bo jeszcze nie miałem okazji z racji tego, ze przygoda z tym typem dosyć krótka), a dopiero po 30-stce jestem. 

[Nacek]

41 minut temu, hurriway napisał:

po 30-stce jestem. 

Ja też po trzydziestce?

[Krzyżak]

Godzinę temu, hurriway napisał:

Ja proponuje utworzyć Polski Zjednoczony Ul o wymiarach 420x170. Może być nazwany od nazwiska pomysłodawcy, czyli mojego:D

 

Za późno, Austriacy używają takie obniżonego Zandera od wielu lat.

 

Godzinę temu, hurriway napisał:

A no trochę, waży parę dni temu podnosiłem zalany korpus ln 3/4 i trzeba było się dosadzić. Aż mnie zdziwiło ile to wazy  (no bo jeszcze nie miałem okazji z racji tego, ze przygoda z tym typem dosyć krótka), a dopiero po 30-stce jestem. 

 

Dźwigać też trzeba się nauczyć. Pod koniec tego filmy Randy pokazuje jak on to robi:

 

 

[Krzychu]

2 godziny temu, hurriway napisał:

 

No widzisz jaki ten zachód jest. Zero kreatywności... 

Ja proponuje utworzyć Polski Zjednoczony Ul o wymiarach 420x170. Może być nazwany od nazwiska pomysłodawcy, czyli mojego:D

Niemcy maja swojego zandera amerykanie ln. To dlaczego Polak ma być gorszy!

 

 

A no trochę, waży parę dni temu podnosiłem zalany korpus ln 3/4 i trzeba było się dosadzić. Aż mnie zdziwiło ile to wazy  (no bo jeszcze nie miałem okazji z racji tego, ze przygoda z tym typem dosyć krótka), a dopiero po 30-stce jestem. 

Mamy przecież ul wrocławski, inaczej zwany ul elementowy. Utworzony przez Pana Michała Zawilaka w latach 70-tych,  mamy nawet na naszym forum zwolenników tej ramki, wymiar 360 x 180 mm więc po prostu skrócona ramka ula wielkopolskiego. Ma wspólny mianownik z Zenderem czy Ln taki jak jeden wymiar ramki gniazda i miodni, czyli gospodarowanie prawie te same 

 

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.pasiekafabryczna.pl/files/10.pdf&ved=2ahUKEwjC9sXX2LHsAhWNsKQKHVe3CzAQFjAAegQIDRAC&usg=AOvVaw1rJwB6IMqk2kLxcOPQwL-t

Edytowane 13 Października 2020 przez Krzychu

[Beeman]

Wugiwugi czy korpusy będziesz robił sam czy kupne?   Jak bym miał zaczynać to poszedł bym Ln 3/4 ośmio ramkowe pojedyncza deska bezfelcowe  W pszczelarstwie pracy fizycznej nie unikniesz Wiec pomysl o swoim kręgosłupie. W wąskich ulach termika jest bardziej przyjazna rozwojowi rodziny co ma duże znaczenie w uzyskaniu siły na wczesne pożytki.  W takim korpusie nie musisz ujmować ramek na zimę czyli mniej pracy

[Beeman]

Krzychu ja wcale nie twierdze ze Ln. Jest lepszy od Innych systemów. Ogromne ułatwienie to ze jest jeden system.  A gospodarki pasiecznej można się nauczyć nawet w starym cholewie.  Problem tylko skąd wziasc tyle starych cholewiakow. 

[Krzyżak]

23 minuty temu, Krzychu napisał:

... wymiar 360 x 180 mm więc po prostu skrócona ramka ula wielkopolskiego. Ma wspólny mianownik z Zenderem czy Ln taki jak jeden wymiar ramki gniazda i miodni, czyli gospodarowanie prawie te same 

 

No a wóz drabiniasty i nowy model Porshe, to też to samo. Mają przecież wspólny mianownik: koła

[Krzychu]

5 minut temu, Beeman napisał:

Krzychu ja wcale nie twierdze ze Ln. Jest lepszy od Innych systemów. Ogromne ułatwienie to ze jest jeden system.  A gospodarki pasiecznej można się nauczyć nawet w starym cholewie.  Problem tylko skąd wziasc tyle starych cholewiakow. 

Wiem, wiem Boguś, że tak sądzisz bo kiedyś sam potwierdziłeś, że ramka 360 z 180 jest fajną zgrabną ramką. 

Mi chodziło o post, w którym mówiono żebyśmy stworzyli swój rozmiar ramki (w sensie polski rozmiar) 

[Krzychu]

3 minuty temu, Krzyżak napisał:

 

No a wóz drabiniasty i nowy model Porshe, to też to samo. Mają przecież wspólny mianownik: koła

No tak, natomiast pomiędzy wozem drabiniastym a nowym modelem Porsche jest znacznie więcej różnic niż pomiędzy ulem wrocławskim a Langiem

[Beeman]

I tu jest kot pogrzebany.  Jedna wieś i sto opini jaka ramka najlepsza. Bo właśnie chodzi o ta podstawę wszystkiego czyli wspólny mianownik czym jest ramka.  Przemysł dostosuje się do wymogu rynku i pozostanie tylko jedno kryterium kto wyprodukuje najtaniej.  

[Krzychu]

55 minut temu, Beeman napisał:

I tu jest kot pogrzebany.  Jedna wieś i sto opini jaka ramka najlepsza. Bo właśnie chodzi o ta podstawę wszystkiego czyli wspólny mianownik czym jest ramka.  Przemysł dostosuje się do wymogu rynku i pozostanie tylko jedno kryterium kto wyprodukuje najtaniej.  

No to fakt, ile pszczelarzy tyle idealnych ramek 

[Krzyżak]

33 minuty temu, Krzychu napisał:

No to fakt, ile pszczelarzy tyle idealnych ramek 

 

Nie ma idealnych ramek/uli. Ale są ule, których obsługa jest mniej pracochłonna od innych.

Mam sporo 3/4LN i około 20-30 Wkpl więc mam porównanie. Jak jadę do Wlkp, to krew mnie zalewa i wymyślam wszystko żeby tam nie jechać.

Na bazie ula wielkopolskiego nic się nie da wymyślić. Ta ramka jest po prostu za wąska. Żadna zmiana na 23cm czy 18cm wysokości nic tu nie zmieni.

[Tikcop]

36cm szerokości to za mało, uwierzcie Szymkowi bo wie co pisze. Ma być ponad 40cm. 8 ramek? Zdecydowanie nie, bo potrzeba więcej korpusów na rodzinę czyli więcej ramek czyli więcej pracy ze wszystkim. Miałem przez chwilę takie ule. Ale szybko mi przeszło. Nie wiem czy to prawda ale gdzieś wyczytałem, że max wydajność pożytkowa w Polsce pojedyńczej rośliny to jakieś 20kg miodu do zebrania przez rodzinę. Bo warunki klimatyczne takie a nie inne. Wieża? Obejrz jeszcze raz układ czerwiu...

[Krzychu]

No ale dlaczego 36 cm to za wąsko ? Dla pszczol za wąsko czy dla pszczelarza? W dziuplach miały szerzej?Wydaje mi się, że kubatura całkowita najbardziej gra ty rolę