Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Witam, potrzebuję pilnie wasze doświadczenia z zapobieganiem rabunkom.

Zrobiłem 2 odkłady, w jednym występuje masowy rabunek. Pszczoły walczą ale siła złego na jednego. Na dzień nakryłem ul prześcieradłem, wieczorem zdjąłem i był spokój, ale obawiam się, że jutro będę musiał ponowić. Dodam, że zrobiłem 2 odkłady i wywiozłem jakiś 1 km od pasieki. Niestety od razu podkarmiłem, a do tego wystawiłem wiadro z odsklepinami jakieś 100m od odkładów... .  U mnie susza, pszczoła mało co nosi z terenu więc szukają łatwego łupu...

Posted

Mazi karmimy późno nawet przy latarce żadne wykładanie odsklepin,bo to ich tylko nakręca i rabują.Jak nie masz jak osuszyć odsklepin to wypłucz je w wodzie i podaj  pszczołom .

Posted

Wygląda na to że popełniłeś same błędy , począwszy od tego że odkłady o tej porze roku ? co może nie jest generalnie błędem ale doświadczony pszczelarz by tego raczej nie zrobił gdyby nie zmusiła go do tego jakaś awaryjna sytuacja. Zresztą z teraz zrobionych odkładów nawet jak przezimują to będzie marny pożytek na wiosnę. A resztę tak jak pisał Piotr. I teraz pewnie uratuje Cię tylko wywiezienie ula w inne miejsce poza obręb lotu pszczół i podkarmianie w taki sposób żeby żadnej obcej pszczoły nie sprowokować.

Pozdrawiam

Tadek

Posted

Witam, potrzebuję pilnie wasze doświadczenia z zapobieganiem rabunkom.

Zrobiłem 2 odkłady, w jednym występuje masowy rabunek. Pszczoły walczą ale siła złego na jednego. Na dzień nakryłem ul prześcieradłem, wieczorem zdjąłem i był spokój, ale obawiam się, że jutro będę musiał ponowić. Dodam, że zrobiłem 2 odkłady i wywiozłem jakiś 1 km od pasieki. Niestety od razu podkarmiłem, a do tego wystawiłem wiadro z odsklepinami jakieś 100m od odkładów... .  U mnie susza, pszczoła mało co nosi z terenu więc szukają łatwego łupu...

 

Tak jak napisał tadek + same błędy bo teraz w okresie bezpozytkowym odkłady ? :D już lepiej zsypaniec.

Trzeba było je wywieźć powyżej 5 km może być uratował a szmata ci teraz nic nie da.

taka odległość 1 km to za mało wywozi się na  5 km od pasieki żeby pszczoła lotna nie wróciła i wtedy taki odkład idzie ci jak burza bo ma lotną pszczołę a ty zrobiłeś kolejny błąd i podkramiłeś od razu nigdy się tak nie robi trzeba odczekać 24 h aż lotna odleci no chyba że powyżej 5 km wywozisz.Dodatkowo wiadro z odsklepinami kuszenie losu pszczoły zwiadowczynie zaczęły penetrować okolice no i z nalazły odkłady,pewnie były jeszcze za słabe robi się odkłady silne.

Posted

Nie potrzeba aż 5 km. No trochę mu nie wyszło z tym odkładem ale nauczka na przyszłość.  

Posted

A ja mam zamiar wam udowodnić, że pomimo falstartu stworzę z tych odkładów fajne rodziny ::-P

  • Like 1
Posted

A ja mam zamiar wam udowodnić, że pomimo falstartu stworzę z tych odkładów fajne rodziny ::-P

Ale już nie w tym roku.

Posted

Ale już nie w tym roku.

 

Plan na ten rok to doprowadzić je do kondycji umożliwiającej przezimowanie :-P I wziąć pierwszy w historii miód zimowy tzw. spadź śniegową :-P

Posted

A ja mam zamiar wam udowodnić, że pomimo falstartu stworzę z tych odkładów fajne rodziny ::-P

I udowodnij im trzymam kciuki wielu twierdzi że odkłady trzeba wywozić z pasieki ,nic podobnego zmniejsz  wylotki na jedną pszczołę i podaj im syrop cukrowy. Ja w tym roku  zrobiłem dwa odkłady obok macierzaka i w tej chwili mam odkłady na 7 ramkach,tylko w koniec czerwca robiłem odkłady.Na pewno będziesz musiał zasilić czerwiem najlepiej na wygryzieniu bo inaczej to kiepsko o tej porze ,może być problem z przezimowaniem.I nie zrażaj się cynicznymi wypowiedziami hejterów pszczelich.

  • Like 1
Posted

Wygląda na to, że powoli sytuacja ulega poprawie. Coraz mniej rabusiów a do tego pszczoły z odkładów coraz pilniej pilnują wlotów do uli. Wloty zwężone na 2 cm maks. Na dzień nakrywam prześcieradłami - robię taki namiot. Pod wylotki wstawiłem wodę. Damy radę. Myślę, że lepsze pilnowanie wylotka może mieć związek z feromonem matek - w pierwszym dniu raczej jeszcze nie scalał rodzin a z każdym dniem powinno być lepiej.

Posted

Daj znać na wiosnę jak się mają rodziny z tych odkładów. Trzymam kciuki. Ja też chciałem zrobić odkłady tydzień temu, ale mnie zniechęcili.

 

A ja mam zamiar wam udowodnić, że pomimo falstartu stworzę z tych odkładów fajne rodziny ::-P

  • 1 month later...
Posted

Na ten moment oba odkłady bardzo ładnie się rozwijają. Rabunki opanowane w pełni, czerwi krytego dużo, matule piękne, grube, spokojne chodzą sobie po ramkach jak kwoki. Pszczoły noszą bardzo dużo pyłku. Aż miło patrzeć. No i mam je pod domem, codziennie zaglądam popatrzeć co u nich słychać. Nic lepszego nie ma.

Posted

Czy wylotek w dennicy może mieć 25mm x 375mm (cała szerokość)? W razie rabunków zmniejszać szerokość listewką?

Posted

W odkładach mam zwężony na około 5 cm, a wysokość 25 mm chyba zła ze względu na myszy.

Posted

Proponuję zastosować wkładkę na wylotek zmniejszającą jego wysokość bo 25 mm to bez problemu zimą wejdą tam myszy albo inne gryzonie. Ja mam już we wszystkich ulach otworzony tylko jeden wylotek o wymiarach 110x10 mm i takie zostanie na całą zimę,  oczywiście przy osiatkowanych dennicach , bo przy pełnych dennicach mogło by być za mało powietrza w silniejszych rodzinach.

Tadek

Posted

Na zimę dam wkładkę z mniejszym otworem. Rozumiem, że w sezonie mogę mieć 25mm x 375mm? Przed wylotkiem nie planuję dawać "stopki", czy jako to się tam nazywa:P Płaska ściana i otwór. Dennicę osiatkowane będą - siatka z tej samej firmy, którą podawałeś Tadek11.

Przy okazji, o ile pamiętam pisałeś, że wychodzi po 5 zł na jedna dennicę. Możesz podać jakie wymiary wycinasz z siatki 1m x 1m http://allegro.pl/siatka-aluminiowa-pszczelarska-do-dennic-uli-gruba-i5619402537.html

 
Posted

możesz mieć!

 

najpierw zrób sobie dennice a później sobie zamówisz wymiar jaki Ci będzie odpowiadał i obejdzie się bez zbędnego przycinania... ja tak zrobiłem i też u nich zamawiałem

Posted

Panowie, a jak to jest z tym wylotkiem jest jakieś minimum szerokości? Z własnych obserwacji zauważyłem że trzeba dostosować szerokość do mocy ula (choć nie wiem czy to dobre podejście) i taki który był najbardziej rabowany zrobiłem bardzo bardzo wąski może zbyt, ale skoro już temperatura nie będzie zbytnio przekraczać 20 st. to czemu nie.

Posted

Panowie, a jak to jest z tym wylotkiem jest jakieś minimum szerokości?

 

Książkowo, to wysokość wylotka powinna być nawiązana do wielkości przestrzeni podramkowej i powinna wynosić 18 – 20 mm. Umożliwia to swobodne wentylowanie ula , bez zaczepiania skrzydełkami o górną krawędź wylotka. Szerokość wylotu powinna być regulowana i wynosić 250 – 300 mm. Pod koniec września  wylotki powinny być zwężone do wysokości od 8mm do 10 mm i szerokości co najmniej 1 cm na jedną ramkę. W czasie podkarmiania, szczególnie syropem cukrowym, należy zmniejszyć wylot nawet na jedną pszczołę przy słabszych rodzinach. Oczywiście trzeba pamiętać o zapewnieniu  dodatkowej wentylacji przez powałkę lub zatwór.

Posted

A ja mam zamiar wam udowodnić, że pomimo falstartu stworzę z tych odkładów fajne rodziny ::-P

 

 

Plan na ten rok to doprowadzić je do kondycji umożliwiającej przezimowanie :-P I wziąć pierwszy w historii miód zimowy tzw. spadź śniegową :-P

 

 

Wygląda na to, że powoli sytuacja ulega poprawie. Coraz mniej rabusiów a do tego pszczoły z odkładów coraz pilniej pilnują wlotów do uli. Wloty zwężone na 2 cm maks. Na dzień nakrywam prześcieradłami - robię taki namiot. Pod wylotki wstawiłem wodę. Damy radę. Myślę, że lepsze pilnowanie wylotka może mieć związek z feromonem matek - w pierwszym dniu raczej jeszcze nie scalał rodzin a z każdym dniem powinno być lepiej.

 

 

Na ten moment oba odkłady bardzo ładnie się rozwijają. Rabunki opanowane w pełni, czerwi krytego dużo, matule piękne, grube, spokojne chodzą sobie po ramkach jak kwoki. Pszczoły noszą bardzo dużo pyłku. Aż miło patrzeć. No i mam je pod domem, codziennie zaglądam popatrzeć co u nich słychać. Nic lepszego nie ma.

A ja mam nadzieję że przejdziesz na hodowlę gołebi ,naprawdę , albo jesteś g...pi albo takie zgrywasz 

Posted

A ja mam nadzieję że przejdziesz na hodowlę gołebi ,naprawdę , albo jesteś g...pi albo takie zgrywasz 

A ja bym wolał, żebyś się ode mnie łaskawie odpier... .Coś cię boli? Kozaka zgrywać i innych obrażać siedząc przed monitorem - żałosne.

Ja co do ciebie nie mam wątpliwości. Twój wpis świadczy o tobie.

 

 

 

Panowie proszę  o nie obrażanie się nawzajem., w zasadzie wasze posty kwalifikują się do usunięcia jako niezgodne z regulaminem forum.

Posted

A ja mam nadzieję że przejdziesz na hodowlę gołebi ,naprawdę , albo jesteś g...pi albo takie zgrywasz 

 

że się tak wtrące zdziwił byś się Kolego odnośnie tego hodowania gołębi... mówię tu o lotowaniu i robieniu wyników... bo mieć tak tylko sobie gołębie to tak jak mieć 5 uli i niech sobie są

Posted

A ja bym wolał, żebyś się ode mnie łaskawie odpier... .Coś cię boli? Kozaka zgrywać i innych obrażać siedząc przed monitorem - żałosne.

Ja co do ciebie nie mam wątpliwości. Twój wpis świadczy o tobie.

 

 

 

Panowie proszę  o nie obrażanie się nawzajem., w zasadzie wasze posty kwalifikują się do usunięcia jako niezgodne z regulaminem forum.

Czemu się denerwujesz ? czytając twoje wpisy można wnioskować że rozmnażasz pszczoły zimą ,więc piszesz głupoty. a czytając że matki o tej porze roku Ci pięknie czerwią no to chłopie one już nie powinny jajka znosić w połowie września ale jeszcze pewno dużo błędów przed tobą . pozdrawiam i sie nie obrażaj 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.