Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Przenoszenie uli


Krzychu

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, że podłączyłem się trochę pod temat. Powinienem przewieźć jedną rodzinę i przesiedlić w inny ul a ten w którym są pomalować i zmienić pokrycie daszka. I zastanawiam się jak będzie lepiej: czy na starym miejscu przełożyć do innego ula i przewieźć w nowym, czy przywieźć je w starym ulu i na nowym miejscu przełożyć do nowego. Nie ukrywam, że ta druga opcja byłaby dla mnie wygodniejsza... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, gajowy napisał:

Przepraszam, że podłączyłem się trochę pod temat. Powinienem przewieźć jedną rodzinę i przesiedlić w inny ul a ten w którym są pomalować i zmienić pokrycie daszka. I zastanawiam się jak będzie lepiej: czy na starym miejscu przełożyć do innego ula i przewieźć w nowym, czy przywieźć je w starym ulu i na nowym miejscu przełożyć do nowego. Nie ukrywam, że ta druga opcja byłaby dla mnie wygodniejsza... 

 

Twój post wskoczył ba kolejną stronę i nikt mojego pytania nie widzi już ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, gajowy napisał:

Nie ukrywam, że ta druga opcja byłaby dla mnie wygodniejsza... 

jeśli to warszawiak to obawiałbym się czy ramki z nowym ulu nie bedą latały w czasie transportu jak przysłowiowy Żyd po pustym sklepie. W stary są przyklejone i tego bym wiózł.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Krzychu napisał:

Rozmawiałem natomiast z kupującym i mówi, że mu na rękę będzie jeśli zaczekamy z transakcją do początku czerwca. 

Nie wiem co na to moi sąsiedzi, którym obecialem na ten sezon już bez pszczół w tym ogródku. 

Pewnie jeśli sobotę 02.04 przestawię ule na łąkę 300 m dalej to te rodziny stracą mocno na sile, jeśli pszczoła lotna wróci na stare miejsce? Nadchodzą chłodne, nielotne dni. Zastanawia mnie jak to w końcu z tą pamięcią u pszczół jest. 

 Może naciskaj, by klient jednak wziął pszczoły wcześniej. Mnie kuzyn wsadził trochę na minę, poprosił, bym jak będę zamawiał przezimowane odkłady, to zamówił i dla niego, teraz się pyta czy na rok nie może postawić u mnie na wsi bo jego miejscówka nie jest jeszcze gotowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, gajowy napisał:

 przepraszam, moja wina, nie pomyślałem...

Można i nad tym zapanować ,  ale po co kombinować , skoro stary pewniej przewieźć. Nawoziłem się warszawiaków z Tata to i różne rzeczy widziałem. Czasem ul się rozpadł w transporcie , choć wydawał się zdrowy.  Kiedyś nas MO zatrzymało o 3 nad ranem , byliśmy w kapeluszach :) , odpuścili jak pszczoły zaczęły wyłazić na przyczepkę . Myśleli że ojciec z synem na włam do GS-u jadą.

 

 

Edytowane przez manio
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gajowy napisał:

 Może naciskaj, by klient jednak wziął pszczoły wcześniej. Mnie kuzyn wsadził trochę na minę, poprosił, bym jak będę zamawiał przezimowane odkłady, to zamówił i dla niego, teraz się pyta czy na rok nie może postawić u mnie na wsi bo jego miejscówka nie jest jeszcze gotowa...

 

Podobno sąsiedzi nie za bardzo są za tą opcją by zostały tam do czerwca. Mam wybór albo szybciej mu sprzedać albo jak chce poczekać to przewieźć te 300 m dalej na pole w tą sobotę. Pewnie coś pszczoły lotnej wróci ale czy beda6w stanie jeszcse dojść na rzepak mimo osłabienia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzychu napisał:

jeszczse dojść na rzepak

Może zostaw jeden ul na miejscu , zleci się do niego pszczoła lotna z pozostałych to go osłabisz oddając część czerwiu pozostałym. Jak będą teraz dni nielotne to sprawa się nieco odsunie i wydłuży w czasie , ale będą wracać - póki żyją nie zapominają. Pszczoły Ci ubędzie to oddasz ją w czerwiu z tego co został - chroniąc go przy okazji przed tłokiem i rójką - sam ocenisz ile ma za dużo. W końcu przeniesiesz ostatni i zrobisz w maju odkład . Ten już nie będzie dokuczliwy  , łatwo schować w uzgodnionym miejscu na chwilę , a nic się nie zmarnuje. To najgorszy czas na takie przenosiny bo lata zimowa pszczoła. Trzeba było jesienią.

 

Edytowane przez manio
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

W czwartek planuję poprzestawiać trochę ule. Mam jednak zagwozdkę co do tego. Pewnego dnia było +7 st.C i niektóre pszczoły wylatywały sobie po wodę, na siku, malutki oblot przy wylotkach gdy słońce przygrzało. 

Pytanie czy to wystarczyło im aby zapamiętać lokalizację ula ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Krzychu napisał:

W czwartek planuję poprzestawiać trochę ule. Mam jednak zagwozdkę co do tego. Pewnego dnia było +7 st.C i niektóre pszczoły wylatywały sobie po wodę, na siku, malutki oblot przy wylotkach gdy słońce przygrzało. 

Pytanie czy to wystarczyło im aby zapamiętać lokalizację ula ? 

Tym które wylatywały oczywiście tak. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzychu napisał:

Kolejne pytanie - jednak nie 7 a 6 stopni. Czy to będzie bezpieczne dla pszczół pozostałych w kłębie zimowym? Oczywiście postaram się nie trząść. 

 

Podajesz temperaturę odczuwalną, tak? 

Taką, co uwzględnia zachmurzenie, siłę wiatru, wpływ skierowania wylotka oraz efekt izolacji ula lub jej braku?

Sorry że się dopytuję, bo przecież mądry z Ciebie chłop i oczywiste że wiesz, że liczy się temperatura odczuwalna, a nie jakaś abstrakcyjna w bezwietrznym cieniu na 2 metrach? Co nie? 

Czyli biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, wokół przenoszonego kłębu, spodziewasz się takiej właśnie temperatury, czyli 6 stopni, zamiast 7? :)

Edytowane przez michal79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzychu napisał:

 

7 dla mnie brzmi już jak 10, a 6 kojarzy mi się z dalszą zimą bliską 0 :P 

Krzysztof Ty to ciągle spacerujesz z ulami po pasiece :D Musisz się w końcu zdecydować gdzie mają stać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w temperaturze odczuwalnej 7 stopni przy przeniesieniu o 20m, straty bezpowrotne wyniosą 4,25 pszczoły, zaś w przypadku temperatury odczuwalnej 6 stopni wyniosą 12,4 pszczoły i 0,023 g miodu w sezonie. 

Pod warunkiem że tragarz silny, ma we krwi max 0,2 promila alkoholu i zero nałogów.

 

Ale to tylko moje zdanie, nie uwzględniłem wpływu bliskości bieguna i ruchu ulicznego w przeddzień przeniesienia. :)

Edytowane przez michal79
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Moim zdaniem w temperaturze odczuwalnej 7 stopni przy przeniesieniu o 20m, straty bezpowrotne wyniosą 4,25 pszczoły, zaś w przypadku temperatury odczuwalnej 6 stopni wyniosą 12,4 pszczoły i 0,023 g miodu w sezonie. 

Pod warunkiem że tragarz silny, ma we krwi max 0,2 promila alkoholu i zero nałogów.

 

Ale to tylko moje zdanie, nie uwzględniłem wpływu bliskości bieguna i ruchu ulicznego w przeddzień przeniesienia. :)

 

Zapomniałeś o wpływie podawania ciasta w pobliskich pasiekach :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Turqs napisał:

Krzysztof Ty to ciągle spacerujesz z ulami po pasiece :D Musisz się w końcu zdecydować gdzie mają stać :D

 

Ja wiem czy tak ciągle :P odkąd przywiozłem ule z Pomorze na Warmii to mam mega bałagan i muszę to przed oblotem to zrobić, tak samo muszę ułożyć pasma agrotkaniny pod nimi i częściowo pod wylotkami. W tym miejscu przez tydzień krzaki na 1 m rosną w lato. Tuż przy strumyku to i wilgotno, warunki mają 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ule poprzestawiane, niestabilne stojaki zamienione na przerobione palety, agrowłóknina pod ulami położona, teren wyrównany, jest ład i porządek. 

Jakby ktoś pytał to nie było 6 stopni. Było 2 stopnie. Ale pszczoły tego nie wyłapały nawet że je przenosiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Krzychu napisał:

Ule poprzestawiane, niestabilne stojaki zamienione na przerobione palety, agrowłóknina pod ulami położona, teren wyrównany, jest ład i porządek. 

Jakby ktoś pytał to nie było 6 stopni. Było 2 stopnie. Ale pszczoły tego nie wyłapały nawet że je przenosiłem. 

 

Widocznie dzień wcześniej był mały ruch uliczny, a biegun wyjątkowo słabo biegunił.

Nie rezygnuj z przenoszenia o 10m i 200m w tym sezonie. Fajnie się gada o tym.

  • Zdezorientowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.