Krzychu Opublikowano 28 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2021 (edytowane) Teść wirował pierwszy miód w tym roku. A w związku z tym, że u niego nie ma rzepaków (kaszuby) to miód kręci w terminie tak jak za dawnych dziejów - po Wigilii Świętego Jana (nie wiem czy to prawda. Dziadek mi opowiadał, że kiedyś zanim rzepaki były w Polsce to właśnie wtedy pierwszy miód opłacało się wybierać) Kolorek ładny, bardzo mi się podoba. Z czego on się orientuje jest to mieszanka mniszka, koniczyny, chabru, spadzi... Miodarka 3-ramkowa na korbkę. Dziadek też miał taką. Pamiętam czasy, jak na dwie miodarki się jechało przy miodobraniu, wtedy czuć było ten klimat miodobrania Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Krzychu 1 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 28 Czerwca 2021 Opublikowano 28 Czerwca 2021 Ja mam też miodarkę na trzy ramki z napędem korbowym. Po odwirowaniu miodu w domku letniskowym myślałem, że cukrzycy dostanę droga wziewną... 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 28 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2021 Druga sprawa to ciekawe zjawisko w pewnej rodzince. https://photos.app.goo.gl/LDTWdMj2nLuW3SVD7 One ją czyszczą? Jak się domyślam, jest to młoda pszczoła sądząc po ubarwieniu. Tylko dlaczego ją czyszczą? Cytuj
Beeman Opublikowano 28 Czerwca 2021 Opublikowano 28 Czerwca 2021 (edytowane) 10 hours ago, Krzychu said: Druga sprawa to ciekawe zjawisko w pewnej rodzince. Takie "zjawisko" czesto widze na plastrach. Taki krag pszczol przyciąga moją uwagę gdy poszukuje matki. Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Beeman Cytuj
Krzychu Opublikowano 29 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2021 7 godzin temu, Beeman napisał: Takie "zjawisko" czesto widze na plastrach. Taki krag pszczol przyciąga moją uwagę gdy poszukuje matki. Bardzo dobre spostrzeżenie. Kilka tyg temu pozbawiłem tą rodzinkę matki, potem poczekałem tydzień na zerwanie matecznikow i wygryzienie się trochę czerwiu. A w związku, że byky to ramki warszawskie więc wycofałem je łącznie z czerwiem co został i pozostawiłem rodzinę w większości na węzie na korpusach. Podalem im wtedy matkę. Rodzina osierocona całkowicie. A dlatego, że dość agresywna to nie zaglądałem bo byłem pewny, że matka przyjęta jest. Niestety po 2 tyg okazało się, że nie ma żadnych jajeczek. Więc i nie ma matki. Tylko skąd młoda pszczoła? Cytuj
Krzychu Opublikowano 29 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2021 9 godzin temu, Beeman napisał: Taki krag pszczol przyciąga moją uwagę gdy poszukuje matki. ech, we wcześniejszym wpisie zrozumiałem, że gdy one poszukują matki Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 29 Czerwca 2021 Opublikowano 29 Czerwca 2021 Nie rozumiem dlaczego ... ? Dlaczego Teść nie kupi nowej nierdzewnej miodarki i cedzidła ... ? Te stare z ubytkami w ocynku aż rażą mnie w oczy . Miód zawiera kilkanaście kwasów w swoim składzie . W tym kilka reagujących z metalami . Pamiętam swoje pierwsze w życiu miodobranie w podobnej miodarce . Już po niezbyt długim czasie można było wyczuć w miodzie paskudny metaliczny posmak. Teoretycznie można wymalować ocynkowaną miodarkę lakierem spożywczym , ale to wyjście doraźne "na chwilę" . Nowe cedzidło to koszt 2-3 słoików miodu . Nie ma co oszczędzać na zdrowiu i wrażeniach smakowych konsumentów ... 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 29 Czerwca 2021 Opublikowano 29 Czerwca 2021 10 minut temu, Robi_Robson napisał: Te stare z ubytkami w ocynku aż rażą mnie w oczy . Ja szukając miodarki ocynkowanych nie brałem nawet pod uwagę. Choć na strychu na wsi stoi taka ocynkowana po dziadku i wg relacji brata który przejął tę miejscówkę, to nawet nie jest zardzewiała. Ja kupiłem w zeszłym roku taką niby kuwetę do odsklepiania ramek z ocynku i z niej ocynk już schodzi i widać małe rdzawe plamki. W miodarce mam kolanko z zaworem wykonane z aluminium i kombinuję jak się też tego pozbyć. Cytuj
Krzychu Opublikowano 29 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2021 59 minut temu, Robi_Robson napisał: Nie rozumiem dlaczego ... ? Dlaczego Teść nie kupi nowej nierdzewnej miodarki i cedzidła ... ? Te stare z ubytkami w ocynku aż rażą mnie w oczy . Miód zawiera kilkanaście kwasów w swoim składzie . W tym kilka reagujących z metalami . Pamiętam swoje pierwsze w życiu miodobranie w podobnej miodarce . Już po niezbyt długim czasie można było wyczuć w miodzie paskudny metaliczny posmak. Teoretycznie można wymalować ocynkowaną miodarkę lakierem spożywczym , ale to wyjście doraźne "na chwilę" . Nowe cedzidło to koszt 2-3 słoików miodu . Nie ma co oszczędzać na zdrowiu i wrażeniach smakowych konsumentów ... On ma 8 rodzin produkcyjnych. Proponowałem mu swoją nierdzewkę diagonalną elektryczną 4 ramkową gdy już kupię sobie radialną na 30 ramek - mówi, że nie trzeba bo mu taka wystarczy. On głównie dla swojego użytku. Co ja będę mu tam na siłę wciskał... To jest swój świat. Ciężko przetłumaczyć. Tym bardziej, że to tamte strony W każdym razie pamiętam lata dzieciństwa gdy właśnie na takim sprzęcie się pracowało. I pewnie całe polskie pszczelarstwo w tamtych czasach również. Jak już wspomniałem, wtedy to było czuć ten klimat miodobrania. Cytuj
Krzychu Opublikowano 29 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2021 (edytowane) Godzinę temu, gajowy napisał: Ja szukając miodarki ocynkowanych nie brałem nawet pod uwagę. Choć na strychu na wsi stoi taka ocynkowana po dziadku i wg relacji brata który przejął tę miejscówkę, to nawet nie jest zardzewiała. Ja kupiłem w zeszłym roku taką niby kuwetę do odsklepiania ramek z ocynku i z niej ocynk już schodzi i widać małe rdzawe plamki. W miodarce mam kolanko z zaworem wykonane z aluminium i kombinuję jak się też tego pozbyć. Niestety badania wykazały, że metale reagują z miodem. Już zdrowiej było kręcić miód w drewnianej miodarce Dlatego teraz sprzedają sprzęt jedynie z nierdzewki i to nie jest z kaprysu czy estetyki a z higieny i bezpieczeństwa żywności. Chociaż moim zdaniem niekiedy jest przegięcie - bo po co komu drogi stojak nierdzewny pod odstojnik gdzie on nie ma prkatycznie kontaktu z miodem do spożycia? Niektórzy to nawet całe ściany malują lakierem przeznaczonym do kontaktu z żywnością... Edytowane 29 Czerwca 2021 przez Krzychu Cytuj
gajowy Opublikowano 29 Czerwca 2021 Opublikowano 29 Czerwca 2021 1 godzinę temu, Krzychu napisał: Niektórzy to nawet całe ściany malują lakierem przeznaczonym do kontaktu z żywnością... Być może w niektórych przypadkach takie są wymogi np sanepidu. Kiedyś mój znajomy otwierał bar, wspomniał coś o tym, przy przetwarzaniu określonych produktów spożywczych nawet fuga w kafelkach musi mieć jakieś atesty. A raczej nikt kotletem po ścianach nie szoruje (mam nadzieję) Cytuj
Krzychu Opublikowano 11 Lipca 2021 Autor Opublikowano 11 Lipca 2021 Czerwiąca Nieska Na chwilę obecną 22 odkłady. Większość robione na początku czerwca. Niektóre dopiero niedawno przyjęły matkę. W 6 podałem mateczniki na wygryzieniu - nieska, Tydzień temu powinny być już wygryzione. W 4 podałem ramkę z młodym czerwiem i jajeczkami od Hinderhoffer, już odciągnięte mateczniki 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lipca 2021 Autor Opublikowano 17 Lipca 2021 Tłuściutka córka od hinderhofer Nie wiem czy unasienniona bo jajeczek jeszcze nie widziałem. Ramkę z czerwiem podalem 2 lub 3 tyg temu. Dziś musiałem wzmacniać odklady czerwiem. Przez późne przyjęcie i brak pożytku strasznie mizerne były niektóre, nie ma komu czerwiu wychować. Cytuj
michal79 Opublikowano 17 Lipca 2021 Opublikowano 17 Lipca 2021 A znasz sposób na gazetę? Kupujesz gazetę. Musi być jakaś patriotyczna. Kładziesz na korpusie z matką. One to czytają, i namawiają matkę, aby płodziła dzieci dla ojczyzny. Część pszczół ogłasza tęczową rewolucję, nocami niszczą patriotyczny przekaz, uważają, że larwy trutnia też mają prawo do budowania na nich mateczników... W ulu wybucha wojna i protesty... Na koniec zbuntowane pszczoły opuszczają ojczyznę w kierunku zachodnim. Ale po jakimś czasie przebywania w królestwie, jakie sobie wymarzyły, wracają pokornie, a siostry przyjmują je otwartym gruczołem Nasonowa. Po tych wydarzeniach ul może być nawet silniejszy, niż przed całym przewrotem. 1 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lipca 2021 Autor Opublikowano 17 Lipca 2021 2 godziny temu, michal79 napisał: A znasz sposób na gazetę? Kupujesz gazetę. Musi być jakaś patriotyczna. Kładziesz na korpusie z matką. One to czytają, i namawiają matkę, aby płodziła dzieci dla ojczyzny. Część pszczół ogłasza tęczową rewolucję, nocami niszczą patriotyczny przekaz, uważają, że larwy trutnia też mają prawo do budowania na nich mateczników... W ulu wybucha wojna i protesty... Na koniec zbuntowane pszczoły opuszczają ojczyznę w kierunku zachodnim. Ale po jakimś czasie przebywania w królestwie, jakie sobie wymarzyły, wracają pokornie, a siostry przyjmują je otwartym gruczołem Nasonowa. Po tych wydarzeniach ul może być nawet silniejszy, niż przed całym przewrotem. Znam, skutecznie rok temu tak łączyłem. Tylko wtedy całe korpusy i pozwalałem pszczołom wybrać jedną z dwóch matek. Tutaj nie chcę żeby wybrały tą, której ja nie chcę więc na ten moment z jednej rodziny zasiliłem 7 odkładów po ramce czerwiu. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Lipca 2021 Autor Opublikowano 17 Lipca 2021 (edytowane) 3 godziny temu, michal79 napisał: Musi być jakaś patriotyczna Aaa to dlatego tylko na tą gazetę w warszawiaku mu się dobrze przyjmowały łączenia....: Edytowane 17 Lipca 2021 przez Krzychu 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 2 Października 2021 Autor Opublikowano 2 Października 2021 (edytowane) 3 rodzinki z odkładów tegorocznych, z młodymi matkami zawiodły mnie. Wydaje mi się, że się nie rozwinęły wystarczająco. Pszczół tyle co na 5 ramkach 18tkach obsiadanych na czarno. Co daje mniej więcej jakieś 8 tys pszczoły o tej porze roku. Na Dolnym korpusie biednie z pokarmem. Na górnym od 5 do 6 ramek nabitego. Taka Kolonia pociągnie zimę czy stanowczo łączyć? Dolny korpus (i tu z pokarmem biednie) : Górny korpus (jakieś 8 kg licząc, że na ramce jest ponad 1,5 kg) : Najmniej problemów było z matkami, które pszczoły sobie same wyhodowały. A ogólnie to fajnie byłoby mieć nabite wszędzie tak samo : https://naforum.zapodaj.net/images/348b63a80cee.jpg :) Edytowane 2 Października 2021 przez Krzychu Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 3 Października 2021 Opublikowano 3 Października 2021 6 godzin temu, Krzychu napisał: Taka Kolonia pociągnie zimę czy stanowczo łączyć? Ciekawe jak czerwiły matki w lecie, może były jakieś problemy?( pogoda, pyłek, pozytek, brak miejsca itd...) Zdrowe i nakarmione można zostawić, wiosną może gdzieś wyjdzie rodzina bez matki to się połączy. Poniżej 5 ramek to się przeważnie łączy ale chodzi o te matki jakie są. PK Cytuj
Tadek11 Opublikowano 3 Października 2021 Opublikowano 3 Października 2021 Jak zdrowe , to spoko można zostawić i wiosną jak pogoda pozwoli po oblocie skontrolować zapas ? Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Października 2021 Autor Opublikowano 3 Października 2021 3 godziny temu, piotrpodhale napisał: Ciekawe jak czerwiły matki w lecie, może były jakieś problemy?( pogoda, pyłek, pozytek, brak miejsca itd...) Zdrowe i nakarmione można zostawić, wiosną może gdzieś wyjdzie rodzina bez matki to się połączy. Poniżej 5 ramek to się przeważnie łączy ale chodzi o te matki jakie są. PK Były. A mianowicie to dopiero za 3 lub 4 razem przyjmowały matkę, po czym przyszlo w sierpniu ochłodzenie i wyhamowanie w czerwieniu we wszystkich rodzinach więc pewnie i w odkladach również. Druga sprawa to regularne rabunki. Zapasy nie odzwierciedlają tego ile ja im dałem pokarmu przez cały sezon... Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Października 2021 Autor Opublikowano 3 Października 2021 20 minut temu, Tadek11 napisał: Jak zdrowe , to spoko można zostawić i wiosną jak pogoda pozwoli po oblocie skontrolować zapas ? Wg mnie są w tym roku o dziwo zdrowe Osyp warrozy na wkładach niski, po pierwszym dymieniu było jednak po 50 sztuk gdzie w tamtym roku po ostatnim dymieniu leciało po 200 Wydaje mi się, że wczesne wyhamowanie w czerwieniu spowodowało przerwanie łańcucha rozmnażania varroa, a stara pszczoła zarażona już wymarla na polu Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Października 2021 Autor Opublikowano 3 Października 2021 Tymczasem w ogrodzie dwie pszczoły miodne wraz z dziką kuzynką zbierają już chyba tylko pyłek? Czy może jeszcze starają się o nektar? Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 5 Października 2021 Opublikowano 5 Października 2021 W dniu 3.10.2021 o 17:42, Krzychu napisał: Tymczasem w ogrodzie dwie pszczoły miodne wraz z dziką kuzynką zbierają już chyba tylko pyłek? Czy może jeszcze starają się o nektar? Rozchodniki są nie tylko bardzo ładne , ale i miododajne 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 9 Października 2021 Autor Opublikowano 9 Października 2021 Tym razem nie z Warmii, a może właśnie z Warmii? A właściwie to z Warmii prosto na Pomorze, 14 rodzin pszczelich. Matki Krainki Nieski, Alpejki, Słowenki, Hinderhoffer, Sklenar, córki po hinderhoffer... 13 z białym opalitkiem, 1 z niebieskim. 2 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 10 Października 2021 Opublikowano 10 Października 2021 11 godzin temu, Krzychu napisał: Tym razem ... O kurna . Jaka fajna byłaby "kurna chata" ? Pozwolisz , że zaśmiecę Ci temat ? Może zainspiruje Cie do zmiany przeznaczenia busa 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.