Krzychu Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Czy ktoś Z Was spotkał się z tym wirusem w swojej pasiece?Da się to wyleczyć? Wymieniłem w jednej rodzince matkę na krainke alpejke, chociaż wygląda jak Buckfast i jej dzieci również - pomarańczowe odwłoki. Przez ostatnie dni ta ridzinka nie dała mi szansy nawet podejść do siebie. Ale dzisiaj się udało i wydaje mi się, że agresywnych pszczół lotnych ubyło. A przy przeglądaniu ramek w zimna nie lotną pogodę znaczna przewaga pomarańczowej młodej pszczoły. Zaczęło mnie niepokoić, że trochę się trzęsą... W innych odkładaach tak samo - matki z tego samego źródła. Ale w tej rodzince dodatkowo zauważyłem czarną pszczołę jak na tym zdjęciu Czego by było mało - niektóre z tych pszczół ciągnęły za odwłokiem jakąś kupke czegoś. Jakby coś się przykleiło im. Wyglądało to jak zdefermowane jelito, które jest na zewnątrz zamiast w środku tułowia. Co zrobić z taką rodzinką? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Godzinę temu, Krzychu napisał: Co zrobić z taką rodzinką? Nakarmić ciepłym syropem, nie grzebać, nie roznosić, a przede wszystkim zwalczyć warroze do zera. Powinno samo ustąpić. 3 Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Miałem tego wirusa w jednej rodzinie w ub.r. Porażenie destructorem było znaczne ale w innych rodzinach było większe i nie było tego przypadku. Zaczęły się sypać tj. były wyrzucane z ula ale po 20 X i sypały się do marca następnego roku co pewien czas wygarniałem z siatki ale i tak w jednej ramce uwięzły. Skrzydełka w literę K i się trzęsły, wchodziły na trawę ale rozdetych odwłoków nie widziałem. Przeżyły, trochę wzmocniłem czerwiem, zrobiłem duży odkład i za 3 dni wyszła duża rójka. I własnie ten odkład, zakupiłem matkę NU z niepewnego źródła, chciałem Nieske od Locka ale dopiero za 2 tyg. a czas naglił. Matka była pewnie długo przetrzymana, zaczerwiła dwie ramki i założyły mateczniki cichej wymiany. Rodzina osłabła i właśnie pojawiło się zjawisko jak w ub. r. w macierzaku,tak mi się wydawało. Też pszczoły z czarnymi odwłokami i po 2,3 pszczoły przed ulem i jakby rabunki, broniły się i walczyły na mostku z pojedynczymi pszczołami. W opisie tego wirusa tak podaja, że zjawisko jakby rabunków a to są pszczoły z rodziny, rzekomo wylatują z ula i już porazonych nie wpuszczają. Byłem pewny, ze wirus po macierzaku. Za późno, ale przeniosłem pełną ramkę czerwiu nad wygryzieniem po 6 dniach piękny oblot młodej pszczoły, pokarmu miały ale jeszcze podkarmiłem miodem z odsklepin, w ostatnią sobotę druga ramka czerwiu z ramka miodu. Póki co od ponad tygodnia jest ok. Z pszczelarzem rozmawiałem na ten temat, to sugerował, ze to mogły być rabunki bo rodzina osłabła a przed ulem były zaciukane przez strażniczki, a pszczoła z czarnym odwłokiem to przyszła na rabunek, że stara spracowana i włoski wypadły, nie wiem ale póki co nie widac rabunków a w macierzaku też jest ok. Ten wirus to ciężki temat, podobno to nie warroza jest przyczyną, a mrówki mogą go przenosić. Cytuj
harcerz1020 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 Opublikowano 2 Sierpnia 2021 (edytowane) 10 minut temu, piotrpodhale napisał: Nakarmić ciepłym syropem, nie grzebać, nie roznosić, a przede wszystkim zwalczyć warroze do zera. Powinno samo ustąpić. Naukowcy zalecają w tym temacie, żeby ścieśnić gniazdo, nie opylać i nie polewać. Czy te odkłady są silne,dobrze się rozwijają, czy lichota, bo może być podobnie jak u mnie. Edytowane 2 Sierpnia 2021 przez harcerz1020 Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2021 13 godzin temu, harcerz1020 napisał: Naukowcy zalecają w tym temacie, żeby ścieśnić gniazdo, nie opylać i nie polewać. Czy te odkłady są silne,dobrze się rozwijają, czy lichota, bo może być podobnie jak u mnie. W odkladach wydawało mi się, że widziałem taką pszczołę. Dziś już nic nie widziałem. Natomiast w silnej rodzince, gdzie podmieniłem matkę - tam widziałem wczoraj, matka solidnie czerwi. Cytuj
gajowy Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Ja miałem odkład zdechlak w którym miałem ten przypadek jesienią. Wyleczyłem warrozę, dobrze dokarmiłem. Na wiosnę matka tak się rozczerwiła, że teraz zajmują ul od dechy do dechy a z akacji przyniosły 10-12 kg miodu. Od wiosny nie widzę w tej rodzinie żadnej porażonej pszczoły Cytuj
Krzychu Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2021 9 minut temu, gajowy napisał: Ja miałem odkład zdechlak w którym miałem ten przypadek jesienią. Wyleczyłem warrozę, dobrze dokarmiłem. Na wiosnę matka tak się rozczerwiła, że teraz zajmują ul od dechy do dechy a z akacji przyniosły 10-12 kg miodu. Od wiosny nie widzę w tej rodzinie żadnej porażonej pszczoły Czyli leczyłeś tak jak za dawnej szkoły - na jesień? Cytuj
gajowy Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Opublikowano 3 Sierpnia 2021 (edytowane) 5 minut temu, Krzychu napisał: Czyli leczyłeś tak jak za dawnej szkoły - na jesień? Leczyłem jak zauważyłem problem. Tak wyszło, że jesienią... Jedyna różnica w stosunku do pozostałych moich pszczół była taka, że te oprócz pasków z kwasem dostały jeszcze oprysk kwasem mlekowym, dwa razy w odstępie ok 2 tygodni. Edytowane 3 Sierpnia 2021 przez gajowy Cytuj
Tikcop Opublikowano 3 Sierpnia 2021 Opublikowano 3 Sierpnia 2021 jesienią pszczelą kilka-naście czarnych pszczół w rodzinie to nie wyjątek i o niczym nie świadczy, jednoznacznie pozytywny wynik na wirusa może dać tylko test laboratoryjny na wirusa nie ma lekarstwa, telepały się na wylotku czy tylko po plastrach? to ile Ty tej warozy musisz mieć w odkładzie aby ją od razu na mus kilować? z ilu ramek czerwiu był ten odkład? i jak był zrobiony? bo tu są spece co ... z dwóch rodzin A i B robią odkład C i D i pewnie kurdupla E może F a potem wypisują brednie o nieśniości miodowej ODKŁADA tyle, że nie napiszą tak wprost, że to dalej A czy B; khehe u mie matematyka prosta, więcej niż dwie ramki czerwiu zabrane od rodziny i pozamiatane na następny pożytek, nie ma komu nosić, dlatego robię słabe odkłady, które mimo to wiosną są silniejsze, nie interesuje mnie rotowanie ramkami pomiędzy rodzinami, bardzo mnie interesuje aby mieć do zimy tegoroczne swoje matki w każdej rodzinie i min połowa gniazda wymieniona na świeże plastry, do tego liczna obsada wrześniowo-październikowa (jak trza to łącze samym końcem października) i ca 20 kg jedzenia te Twoje równie dobrze mogły się obeżreć niestrawnej miejscowej spadzi (czasem tak bywa) i dostać rozwolnienia, tutaj pomoże zabranie z miejscówki i/ lub danie syropu z buraka jak mają zostać, wyliżą się to też argument aby mieć lokalne (swoje) matki -> poparzą się następne pokolenia z miejscowymi trutniami i będzie gites na co i czy są Twe pszczoły chore to nie wiem, nic doradzić nie mogę, panikować nie ma co, psów po hodowcy wieszać też nie, daj im syropu i kontroluj 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Dałem im syropu z ziołami. W zasadzie przy okazji to i wszystkim dałem. Niech sobie przetrawią i karmią czerw. Następny ruch w tą stronę to dopiero na wrzesień - docelowe karmienie. Cytuj
Krzychu Opublikowano 4 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 4 Sierpnia 2021 5W Zrobiłem test. Postawiłem pusty ul w miejscu gdzie stał ten z rodzinką, u której widziałem czarną pszczołę. Wymieniłem przy okazji im matkę na UN czyli nalot na matkę. Z sypałem dwie ramki pszczół (jakieś 2 litry) na podest przez kratę. Utworzyłem w ten sposób małą rodzinkę. Odpaliłem dymka póki nie mają czerwiu. Z tej gromadki posypała się 1 roztocz. Analogicznie - w tamtym roku sypało się po 2000 sztuk o tej porze i w rodzinach, i w rójkach. Dlatego myślę, że nie ma co zrzucać winy na warroze w każdym wypadku 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 6 Sierpnia 2021 Opublikowano 6 Sierpnia 2021 W dniu 4.08.2021 o 09:27, Krzychu napisał: Dałem im syropu z ziołami. W zasadzie przy okazji to i wszystkim dałem. Niech sobie przetrawią i karmią czerw. Następny ruch w tą stronę to dopiero na wrzesień - docelowe karmienie. Pszczoły z poważnym porażeniem wirusem cuchną, po tym poznasz czy to coś poważnego czy nie. PK 1 1 Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 6 Sierpnia 2021 Opublikowano 6 Sierpnia 2021 W dniu 3.08.2021 o 22:40, Tikcop napisał: z ilu ramek czerwiu był ten odkład? i jak był zrobiony? bo tu są spece co ... z dwóch rodzin A i B robią odkład C i D i pewnie kurdupla E może F a potem wypisują brednie o nieśniości miodowej ODKŁADA tyle, że nie napiszą tak wprost, że to dalej A czy B; W koło pszczelarze oszuści i gawędziarze, a Ty jeden prawy i sprawiedliwy. Żal mi cię że w tak okrutnym świecie żyjesz? 2 Cytuj
Nacek Opublikowano 6 Sierpnia 2021 Opublikowano 6 Sierpnia 2021 W dniu 4.08.2021 o 23:28, Krzychu napisał: Z tej gromadki posypała się 1 roztocz. Analogicznie - w tamtym roku sypało się po 2000 sztuk o tej porze i w rodzinach, i w rójkach. Dlatego myślę, że nie ma co zrzucać winy na warroze w każdym wypadku Wirus to jeszcze efekt ubiegłego roku. 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 7 Sierpnia 2021 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2021 9 godzin temu, Nacek napisał: Wirus to jeszcze efekt ubiegłego roku. Bardzo możliwe, wtedy sypało się na potęgę. Ale podobno zawirusowane rodziny miodu nie noszą. A ta rodzina przyniosła sporo. Cytuj
mirek. Opublikowano 7 Sierpnia 2021 Opublikowano 7 Sierpnia 2021 (edytowane) czarne łyse pszczoły robią się też od chemii na polu miałem tak raz niestety tylko wtedy mogłem łopata zgarniać trupki przed ulem rozłożyłem białe prześcieradła Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez mirek. Cytuj
Tikcop Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Opublikowano 8 Sierpnia 2021 W dniu 6.08.2021 o 20:42, piotrpodhale napisał: W koło pszczelarze oszuści i gawędziarze, a Ty jeden prawy i sprawiedliwy. Żal mi cię że w tak okrutnym świecie żyjesz? Odkład zrobiony wcześnie z trzech ramek czerwiu, zero miodu. Rodzina z której zabrałem te trzy ramki czerwiu niemal zero miodu a była najsilniejsza. Odkład żeby nosił miód musi być niemal tak samo silny jak rodzina produkcyjna a jej nie wolno za bardzo osłabiać. Czyli co? z 10 rodzin (tak aby nadal nosiły miód a nie cukier) można zrobić...jeden odkład? Też mi wydajność! To już wolę mieć 10 rodzin i 10 słabszych odkładów ale z matkami młodymi na podmianę na nowy sezon!! Góral u którego wynająłem kwaterę na urlop w tym roku coś miał ustawionego na ruterze internetowym tak, że zmieniło nazwę mojego smartfona i teraz ilekroć go używam jako swojego rutera widzę jego reklamę w nazwie. Celowe czy nie, tak się nie robi! Pomożesz? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Opublikowano 8 Sierpnia 2021 11 godzin temu, Tikcop napisał: Odkład zrobiony wcześnie z trzech ramek czerwiu, zero miodu. Rodzina z której zabrałem te trzy ramki czerwiu niemal zero miodu a była najsilniejsza. Odkład żeby nosił miód musi być niemal tak samo silny jak rodzina produkcyjna a jej nie wolno za bardzo osłabiać. Czyli co? z 10 rodzin (tak aby nadal nosiły miód a nie cukier) można zrobić...jeden odkład? Też mi wydajność! To już wolę mieć 10 rodzin i 10 słabszych odkładów ale z matkami młodymi na podmianę na nowy sezon!! Góral u którego wynająłem kwaterę na urlop w tym roku coś miał ustawionego na ruterze internetowym tak, że zmieniło nazwę mojego smartfona i teraz ilekroć go używam jako swojego rutera widzę jego reklamę w nazwie. Celowe czy nie, tak się nie robi! Pomożesz? Następny Polak pokrzywdzony przez górali ? to już jakaś tradycja. Zmień sobie nazwę tel. w ustawienia- o telefonie- nazwa urządzenia... Odkłady jak robimy to nikt ci nie każe wyciągać 3 ramki czerwiu z jednej rodziny, można po ramce z jednej rodziny i zrobić odkład co teraz ma moc normalnej rodziny. PK 1 Cytuj
daro Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Opublikowano 8 Sierpnia 2021 11 godzin temu, Tikcop napisał: Góral u którego wynająłem kwaterę na urlop w tym roku coś miał ustawionego na ruterze internetowym tak, że zmieniło nazwę mojego smartfona i teraz ilekroć go używam jako swojego rutera widzę jego reklamę w nazwie. Celowe czy nie, tak się nie robi! Pomożesz? Bierzesz ciupaga kładziesz telefon i gadaj jak się nazywasz bo ciupago ! Z groźną miną . Jak się nie przyzna wal , góral zapłaci . Jedź na Słowację taniej, egzotyczniej , mniej ludzi piękniejsze Tatry . Z Zakopanego . 26 pln bilet godzina jazdy do Tatranská Lomnica. P.S Cywilizacja, siedzisz sobie na dworcu walisz rum (choć wolę becherowkę ) zakąszasz utopencem , popijasz piwkiem . Piwkiem chłodzisz się gdzie chcesz . Kultura a nie to co popłuczyny po Jaruzelskim . 1 Cytuj
irkor Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Opublikowano 8 Sierpnia 2021 Krzychu, kiedyś polemizowaliśmy z tym problemem w tym temacie: W trybie pilnym paski na warrozę lub inny specyfik, gniazdo ścieśnić (ułożyć do zimowania), zaczęć podkarmiać (tylko z "głową" bo trochę za wcześnie, aby zalewać gniazdo). 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.