Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Minimalna ilość ramek w Warszawskim Poszerzanym


gajowy

Recommended Posts

Tadek, zgadza się, że ul jest tylko narzędziem, co napisałem też w poprzednim poscie;) Ja nie pisze tego do tematu o wyższości ula ocieplanego nad deskowym czy jeszcze innym. Temat jest raczej o modyfikacji ula warszawskiego który to autor chce mieć na pasiece. Więc może skierujcie odpowiedzi na ten temat. Ja tylko próbuje coś doradzić. 

 

Tikcop, ty chyba wierzysz w reinkarnację, i w poprzednim wcieleniu byłeś trutniem:D Bo zawsze wiesz najlepiej co pszczoły czują, jak im wygodnie, gdzie im wygodnie:D Gdyby zander był idealnym miejscem do zamieszkania dla pszczół, to zapewne w czasie ewolucji nauczyły by się same budować zander, tj małpy nauczyły się budować domy dla siebie, kaczki nauczyły się hodować koty, a ptaki wić gniazda:) 

 

Pozdrawiam:) 

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Hehe, nie, ale przy hodowli pszczół nie da się wybiórczo traktować zagadnień, ruszysz w jednym miejscu wychodzi w innym, poza tym nigdzie w tym wątku nie napisałem, że zander jest najlepszy. Miałem warszawskie zwykłe nadstawkowe leżaki, miałem dadant korpusowy, ten przerobiłem na 1/2 dadant. Robisz co chcesz, a nie umiesz ugryźć co do meritum to i po co wycieczki? Bo rozumiem, że dobre rady wcale nie są dobre, bo jak jest dobrze to jest tak naprawdę źle, a jak jest źle to jest dopiero dobrze.

 

Akurat ptaki to wiją sobie gniazda, niektóre nawet lepią, to żeś tu nie utrafił z argumentem :)

 

Ok peace

Edited by Tikcop
Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Sołtys napisał:

Tadek, zgadza się, że ul jest tylko narzędziem, co napisałem też w poprzednim poscie;) Ja nie pisze tego do tematu o wyższości ula ocieplanego nad deskowym czy jeszcze innym. Temat jest raczej o modyfikacji ula warszawskiego który to autor chce mieć na pasiece. Więc może skierujcie odpowiedzi na ten temat. Ja tylko próbuje coś doradzić. 

 

Zgoda Marcin , wszyscy próbujemy coś doradzić Koledze który założył ten wątek , bo chcemy jakoś pomóc Koledze z wyborem dalszej drogi w pszczelarstwie i wskazujemy na te problemy jakie myśmy przerabiali praktycznie i człowiek powinien być zawsze mądrzejszy o doświadczenia innych , ale warunek musi to zrozumieć i chcieć skorzystać z doświadczeń innych  i wykazać się perspektywicznym myśleniem inaczej cofamy się w rozwoju. Tak na przykład kiedyś pół Polski jeździło fiatem 126P i dało rade tym jeździć , ale dzisiaj nikt nie obejrzy się za takim samochodem , tak samo nie zbuduje sobie kurnej chaty z dziurą w dachu zamiast komina na ujście dymu  z zamiarem mieszkania całorocznego , chociaż w skansenach takie budowle są  i niektórzy budują sobie na działkach takie altanki ale to dla rekreacji i rozrywki na lato. To samo dotyczy uli jak ktoś chce skansen w ogródku to jego wybór , ale my ostrzegamy z czym będzie musiał  się zmierzyć i to wszystko. ?

Ja nie widzę mozliwości jak ma Kolega przerobić jakąś konstrukcję wiekową bo ona w swoich założeniach ma takie rozwiązania które będą stwarzały problemy , chociaż słyszałem że niektórzy mechanicy dla zabawy i hecy czy rozgłosu  i do samochodu wiekowego jak samochód "Syrenka"  wstawiali silniki BMW itp. ale czy to ma sens ? Pomyśl. ?

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Tadek11 napisał:

chociaż słyszałem że niektórzy mechanicy dla zabawy i hecy czy rozgłosu  i do samochodu wiekowego jak samochód "Syrenka"  wstawiali silniki BMW itp. ale czy to ma sens ?

Mam sąsiada, który swego czasu odpicował małego fiata po czym wsadził tam nagłośnienie warte 5x więcej niż mały fiat. Pojeździł po zlotach, wystawił go na olx za cenę której nikt nie miał prawa mu dać. Wszyscy się dziwili i pukali w głowę, że chyba wariat. Kiedyś z nim porozmawiałem. I okazało się, że cena jest specjalnie zaporowa, ludzie wchodzą na aukcję i mówią "jaki wariat", podsyłają linki do aukcji znajomym, co by i oni się pośmiali. On tymczasem sprzedaje kolejny zestaw nagłaśniający , którego jest producentem i mówi, że w życiu nie miał tak dobrej reklamy.  Po roku sprzedał maluszka już za rozsądną cenę.  Czasem ciężko nam ocenić , czy z pozoru czyjeś wariackie zagrania na prawdę nie mają sensu.?

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, gajowy napisał:

Czasem ciężko nam ocenić , czy z pozoru czyjeś wariackie zagrania na prawdę nie mają sensu.?

 

Być może mają sens Marcin ale w innym wymiarze ? Znane są przypadki że niektórzy celebryci  dla sławy popełniali czyny skandalizujące , powszechnie negowane społecznie jako nie etyczne czy nie moralne a nawet i karalne  , ale one w innym wymiarze przynosiły sławę tym ludziom. Taki mamy popie....ony Świat niestety. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 3.03.2022 o 13:14, gajowy napisał:

Dwa takie podwójne też rozważam...

nie idź tą drogą !!!!!!  To jest trauma mojego dzieciństwa. 0cray.gif

Mój tato miał takie dwa i cieszył się dwa razy : raz jak je kupił i drugi jak je rozdzielił. Mają wszystkie możliwe wady i do tego pomnożone przez 2. Wściekają się w duecie , ale i rójka też lubi wyjść tandemem, Podwójnie trudniej cokolwiek robić w takich  ulach , dezynfekcja tylko po  opróżnieniu. Przestawienie widlakiem. Ciągłe pobudzenie rabunkiem jak bieda. To nie pszczelarstwo , to pokuta za grzechy. Czym Ty zawiniłeś że takie męki sobie szykujesz ? Posłuchaj starego dziada mania i zafunduj sobie dowolny ul korpusowy z pojedynczej  deski. Jakbyś mieszkał blisko to bym Ci taki zrobił ot tak na próbę. Może  być ze zwykłych dech szalunkowych i nieobrabianych . Listewki przykręcone do ścianek żeby było na czym ramki powiesić. Takie robili pszczelarze naturalni i to mi się akurat u nich bardzo podobało. Niestety nawet stronę już zamknęli i tylko wisi . Może Michał ma fotki uli tego gościa w okularkach z fajnym wódczanym nazwiskiem. A forum dawno padło , choć lubiłem sobie poczytać anonimowo z pozycji zawodowego hejtera oszołomów. Wszystko co fajne , krótko trwa.

 

Edited by manio
  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, daro napisał:

Tak niby wszyscy wiedzą ale jak się flaszka kończy wszyscy zdziwieni.

wtedy rozlega się czasem ten dramatyczny krzyk : Matka ! jest tylko jedna zdziwko.gif

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, daro napisał:

Tak niby wszyscy wiedzą ale jak się flaszka kończy wszyscy zdziwieni.

  Ja kiedyś słyszałem od pewnej szanownej Pani Profesor z SGGW takie powiedzenie: "...wyślij głupiego po flaszkę, to jedną przyniesie..."

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, manio napisał:

Mój tato miał takie dwa i cieszył się dwa razy : raz jak je kupił i drugi jak je rozdzielił.

  Dam sobie spokój ogólnie z robieniem uli w tym roku, dokończę tylko co zacząłem i akurat mi na zamówione odkłady starczy. Roboty się zwaliło mi na łeb dwa razy więcej niż na ogół miałem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.