Ukraiński miód

[Nacek]

W ubiegłym sezonie (2021r) miałem bardzo słabe zbiory, zresztą jak wszyscy pszczelarze w mojej okolicy, pomimo był to pierwszy rok w mojej karierze pszczelarskiej kiedy nie udało mi się sprzedać całego miodu. W 2022 roku zbiory były zdecydowanie lepsze i problem z sprzedażą się jeszcze nasilił. 

[Nacek]

5 minut temu, Tadek11 napisał:

 jak to zweryfikować czy to prawda ? 

 

Tadeusz, trzeba się przejechać na giełdę do Wrocławia.

[Tadek11]

3 minuty temu, Nacek napisał:

W ubiegłym sezonie (2021r) miałem bardzo słabe zbiory, zresztą jak wszyscy pszczelarze w mojej okolicy, pomimo był to pierwszy rok w mojej karierze pszczelarskiej kiedy nie udało mi się sprzedać całego miodu. W 2022 roku zbiory były zdecydowanie lepsze i problem z sprzedażą się jeszcze nasilił. 

To samo jest i u mnie  w tym roku , w ubiegłym sprzedałem wszystko do Świąt Wielkanocnych , ale w tym roku  zostało mi jeszcze sporo . 

I wypadało by zadać pytanie dlaczego ? I co dalej robić ? 

1 minutę temu, Nacek napisał:

Tadeusz, trzeba się przejechać na giełdę do Wrocławia.

Dziekuję ? Ale za daleko ?

[jarosław]

Koszyki konsumentów są obecnie skromniejsze; sądzę, że w 2023 roku cena miodu u prawdziwych pszczelarzy istotnie nie wzrośnie; paradoksalnie we wzroście cen jest zainteresowane lobby tzw. "miodów", które nastepnie oferuje swój "ukraiński miód" po cenach absolutnie zaniżonych; rzekomo konkurencyjnych

[Madzin]

10 minut temu, Tadek11 napisał:

No dobrze ale jak jest u Ciebie ? To że ludzie opowiadają  to jak to zweryfikować czy to prawda ? 

 

U mnie są 3 warzywniaki na jednym targowisku i tez handlują miodem . W każdym z nich jest miód z tej samej pasieki ale w różnych cenach ? podejrzewam ze każdy zaopatruje swoje sklepy na tej samej giełdzie i kupują tam gdzie jest taniej lub nie ma konkurencji w tym temacie bo smak zostawia sporo do życzenia   

[Tadek11]

2 minuty temu, Madzin napisał:

U mnie są 3 warzywniaki na jednym targowisku i tez handlują miodem . W każdym z nich jest miód z tej samej pasieki ale w różnych cenach ? podejrzewam ze każdy zaopatruje swoje sklepy na tej samej giełdzie i kupują tam gdzie jest taniej lub nie ma konkurencji w tym temacie bo smak zostawia sporo do życzenia   

To zrozumiale to sa handlarze , którzy wszędzie sa , ale jak jest z pszczelarzami ? i z prawdziwym miodem ? 

[Nacek]

4 minuty temu, Tadek11 napisał:

I co dalej robić ? 

Dziekuję ? Ale za daleko ?

Tadziu ja myślę że podobna sytuacja jest na innych giełdach hurtowych. A co robić nie wiem.

[Nacek]

1 minutę temu, Tadek11 napisał:

To zrozumiale to sa handlarze , którzy wszędzie sa , ale jak jest z pszczelarzami ? i z prawdziwym miodem ? 

Oczywiście że są, tylko aby oni sprzedawali chociaż miód to byłoby dobrze. Na straganach widać wszystkie kolory tęczy, z daleka widać co to jest.

[jarosław]

Dla właściciela warzywniaka liczą sie: ile ma chętnych na miód ( oczywiście czym tańszy tym lepiej schodzi) , cena miodu u dostawcy ( w wiekszości są to niestety handlarze tzw. 'miodów" rozlewanych z 200 litrowych beczek ); znawcy miodu kupują z reguły miód bezpośrednio u pszczelarza ( ich jest niestety ciągle mało)

[Tadek11]

6 minut temu, Nacek napisał:

Oczywiście że są, tylko aby oni sprzedawali chociaż miód to byłoby dobrze. Na straganach widać wszystkie kolory tęczy, z daleka widać co to jest.

 

6 minut temu, jarosław napisał:

Dla właściciela warzywniaka liczą sie: ile ma chętnych na miód ( oczywiście czym tańszy tym lepiej schodzi) , cena miodu u dostawcy ( w wiekszości są to niestety handlarze tzw. 'miodów" rozlewanych z 200 litrowych beczek ); znawcy miodu kupują z reguły miód bezpośrednio u pszczelarza ( ich jest niestety ciągle mało)

Czyli Waszym zadniem winni są handlarze sprzedający tańszy niby miód , niewiadomego pochodzenia , może Ukraiński i dlatego my prawdziwi pszczelarze mamy problemy ze sprzedażą swoich miodów , a nasz Kolega na początku tematu zadał pytanie ,  dlaczego miód Ukraiński jest najdroższy ? I jak odpowiecie na to pytanie ? 

[gajowy]

14 minut temu, Tadek11 napisał:

Marcin , ale Ty masz kilka rodzinek to zrozumiałe że nie miałes kłopotu ?

 To też od razu zaznaczyłem, że nie jestem miarodajny i opiniotwórczy?

 

[Tadek11]

Teraz, gajowy napisał:

 To też od razu zaznaczyłem, że nie jestem miarodajny i opiniotwórczy?

 

OK. Marcin ?

[jarosław]

Nie zgodzę się z tezą, że ukraiński miód jest najdroższy; jest to nie prawda; jest niestety najtańszy ( w miksie ze syropami lub nawet jako oryginał ); handlują nim handlarze ,a nie pszczelarze!!! Ich wyzwanie to sprzedać i zarobić, i to szybko i po zaniżonej cenie ( cena na Ukrainie ich miodu w skupie to +_ 1 dolar,a  może i taniej)

[daro]

Godzinę temu, jarosław napisał:

Nie zgodzę się z tezą, że ukraiński miód jest najdroższy; jest to nie prawda; jest niestety najtańszy

Mylisz pojecia . Są rózne miody z Ukrainy bo miód jest pszczeli a nie ukraiński ?. Jak jeszcze jeździłem do Grodna najdroższy był 80 pln /kg . To tak jak i u nas na skupie , cena była 1 - 2 dolary za kg sołnecznikowego . Tam z wszystkiego , byle nie ze słonecznika . Wiec ten idzie do Polski . Tam wedrowna pasieka 2 kamazy z przyczepami po 3 -4  pietra uli . Paleta miodów duża no i cena rózna .

[jarosław]

Grodno to Białoruś; a w Ukrainie jest teraz wojna, wiec  ceny poszybowały w dół(miodu)

[Nacek]

14 godzin temu, Tadek11 napisał:

 

Czyli Waszym zadniem winni są handlarze sprzedający tańszy niby miód , niewiadomego pochodzenia

Handlarz jak to handlarz szuka okazji aby zarobić, mam wrażenie że niektórzy nawet sobie nie zdają sprawy czym handlują. Ja to zjawisko obserwuje od dwóch -trzech lat cały czas się nasila, co ciekawe to zdarzają się „pszczelarze" którzy zaczynają robić to samo. Winne to są organy kontrolne. Weterynaria kontroluje tylko pszczelarzy z  SB i RHD pozostali ich nie interesują. Wg mnie sprzedawanie substancji miodopodobnej pod nazwą miód jest zwykłym oszustwem.

[Turqs]

5 minut temu, Nacek napisał:

Handlarz jak to handlarz szuka okazji aby zarobić, mam wrażenie że niektórzy nawet sobie nie zdają sprawy czym handlują. Ja to zjawisko obserwuje od dwóch -trzech lat cały czas się nasila, co ciekawe to zdarzają się „pszczelarze" którzy zaczynają robić to samo. Winne to są organy kontrolne. Weterynaria kontroluje tylko pszczelarzy z  SB i RHD pozostali ich nie interesują. Wg mnie sprzedawanie substancji miodopodobnej pod nazwą miód jest zwykłym oszustwem.

Temat nie do zwalczenia bo nie dotyczy tylko miodu. Weźmy np modne teraz suplementy diety też nic w większości nie dają a reklamowane są jako cuda. To też w pewnym sensie oszustwo, naciągactwo...
Niestety świat się zmienia spora część konsumentów przeniosła się na zakupy online a tam to można sprzedać wszytsko w odpowiedniej otoczce medialnej. W Polsce kraju solidarności brak solidarności handlowej.  

[Nacek]

Oszuści i złodzieje zawsze byli, jak świat światem ale skala z jaką mamy do czynienia w ostatnim czasie mnie przerasta. 

[Madzin]

16 godzin temu, Tadek11 napisał:

To zrozumiale to sa handlarze , którzy wszędzie sa , ale jak jest z pszczelarzami ? i z prawdziwym miodem ? 

Ja kupuje od dalszej sąsiadki która ma dwie pasieki w różnych miejscach. Druga pasieka która sprzedaje jest jakieś 8 km dalej i to by było na tyle u nas. No nie liczę ludzi co maja tylko dla siebie po 3-4 ule takich to na mojej ulicy dwóch na odcinku 1 km . Jest jeszcze jedna pasieka w druga stronę za lasem 2 km ale to jest jakaś edukacyjna zrobiona za dotacje. No ale pszczoły tez tam maja , nie wiem czy oferują jakieś produkty pszczele, możliwe ze dopiero zaczną bo otworzyli się 1.5 roku temu. Ludzie raczej wola kupić 1 kg cukru niż słoik miodu bo jest tańszy a większości nie robi to różnicy czym słodzi. Wiele znajomych kupuje miód tylko raz w roku na święta do piernika/pierników tutaj i tak sięgają czasem po sztuczny bo wtedy pierniczki szybciej miękną  . Dodam ze miasteczko 31 km²  . 

[daro]

W dniu 17.01.2023 o 04:46, jarosław napisał:

Grodno to Białoruś; a w Ukrainie jest teraz wojna, wiec  ceny poszybowały w dół(

Żebyś nie powiedział to bym nie wiedział ?. 1-2 $ to nawet na Ukrainie darmo .

[Turqs]

Badanie zafałszowania miodu 

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1523101%2Cpolski-naukowiec-zbada-proceder-falszowania-miodow-i-stworzy-metode

[Krzychu]

W dniu 16.01.2023 o 18:09, Nacek napisał:

W ubiegłym sezonie (2021r) miałem bardzo słabe zbiory, zresztą jak wszyscy pszczelarze w mojej okolicy, pomimo był to pierwszy rok w mojej karierze pszczelarskiej kiedy nie udało mi się sprzedać całego miodu. W 2022 roku zbiory były zdecydowanie lepsze i problem z sprzedażą się jeszcze nasilił. 

 

Przy tej inflacji miód można traktować jako kapitał. Oczywiście trzeba czekać do momentu aż ceny się ustabilizują i przestaną lecieć do góry a Polacy poczują ulgę w portfelach bo może i podwyżkę jakąś dostaną w pracy. Taki miód sprzed roku czy dwóch a nawet i kilku lat wtedy jest dobrym interesem. 

Jeśli ktoś nie chce sprzedawać miody trzyletniego z powodów "daty ważności" to jaki problem aby go podać pszczołom i z powrotem wywirować - wtedy mamy ponownie świeżutki z tą samą wartością biotyczna co na początku 

[Turqs]

2 godziny temu, Krzychu napisał:

 

Przy tej inflacji miód można traktować jako kapitał. Oczywiście trzeba czekać do momentu aż ceny się ustabilizują i przestaną lecieć do góry a Polacy poczują ulgę w portfelach bo może i podwyżkę jakąś dostaną w pracy. Taki miód sprzed roku czy dwóch a nawet i kilku lat wtedy jest dobrym interesem. 

Jeśli ktoś nie chce sprzedawać miody trzyletniego z powodów "daty ważności" to jaki problem aby go podać pszczołom i z powrotem wywirować - wtedy mamy ponownie świeżutki z tą samą wartością biotyczna co na początku 

Podawanie pszczołom miodu aby go "odświeżyć" to trochę absurd. Strata na samym miodzie będzie z 20% do tego doliczyć czas na przygotowanie tego i podanie. To już lepiej oddać taki 3 letni miód do hurtowników niech go sobie gotują  
Jeśli miód jest w większych pojemnikach to jeszcze można magazynować. Jeśli będzie już w słoikach to może być problem. 

[Tadek11]

52 minuty temu, Turqs napisał:

Podawanie pszczołom miodu aby go "odświeżyć" to trochę absurd. Strata na samym miodzie będzie z 20% do tego doliczyć czas na przygotowanie tego i podanie. To już lepiej oddać taki 3 letni miód do hurtowników niech go sobie gotują  

Jest jeszcze problem z przechowywaniem , niektóre miody jak rzepakowy czy nawłociowy mają tendencje do zakażen drożdzakami i powstaje powolny proces fermentacji w słoikach i taki miód z początkami oznak fermentacji trzeba jakos zagospodarować podkreślam ""z początkami ? . Hurtownikom sprzedać za grosze ? Zrobić  miód pitny lub coś innego ? Skarmić pszczołom lepiej tym bardziej że w sezonie i tak go zmieszają z pożytkiem nektarowym i nie będzie straty 20% , tylko uAwżać jaki mi od skarmiaĆ z jakim pożytkiem i w jakiej proporcji ? wybór każdy ma inny. 

[Turqs]

59 minut temu, Tadek11 napisał:

Jest jeszcze problem z przechowywaniem , niektóre miody jak rzepakowy czy nawłociowy mają tendencje do zakażen drożdzakami i powstaje powolny proces fermentacji w słoikach i taki miód z początkami oznak fermentacji trzeba jakos zagospodarować podkreślam ""z początkami ? . Hurtownikom sprzedać za grosze ? Zrobić  miód pitny lub coś innego ? Skarmić pszczołom lepiej tym bardziej że w sezonie i tak go zmieszają z pożytkiem nektarowym i nie będzie straty 20% , tylko uAwżać jaki mi od skarmiaĆ z jakim pożytkiem i w jakiej proporcji ? wybór każdy ma inny. 

Miody pitne? Ile tego miodu na to potrzeba - niewiele. Przyznam, że nigdy nie podawałem pszczołą miodu. Jak by to miało wyglądać? Podawanie syty to spora pracochłonność. Chyba że mowa o podawaniu skrystalizowanego miodu prosto w ze słoika.
A jak kolejny rok będzie dobry to jeszcze więcej miodu i na magazynie się spiętrzy. 
Lepiej skupić się na rynku zbytu niż kombinować jak tu miód odświeżać 

Edytowane 19 Stycznia 2023 przez Turqs