michal79 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 9 minut temu, Krzychu napisał(a): Pytanie tylko jest jedno - jaka uprawa w Polsce może być szkodliwa dla pszczół? Chyba z tymi sadami jest właśnie największe ryzyko. W tym roku już widziałem kilka zapytań od sadowników. Z pozytywów, jeden nawet napisał, że zna sąsiadów w promieniu 1km i wszystkich może poinformować, że będą u niego pszczoły. 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Teraz, michal79 napisał(a): Chyba z tymi sadami jest właśnie największe ryzyko. W tym roku już widziałem kilka zapytań od sadowników. Dlatego ja pszczół na typowe sady towarowe nie wywożę. Jeden sadownik mi powiedział , że on opryski będzie robił nocą, ale za sąsiadów nie odpowiada . A sąsiedzi mają hektary sadów tuż za płotem i leją chemię co kilka dni . Zwykle w samo południe . Nie wywiozłem . U mnie problem może być z rzepakiem. Kilka lat walczyłem z największymi "rolnikami" , którzy mają tuż za miedzą setki ha rzepaku i pszenicy . Dwa lata temu wreszcie zaczęli gospodarować tak jak trzeba . Opryski zaczęli robić wieczorami , a i tak informowali mnie o tym z wyprzedzeniem . Niestety po żniwach 2022 zmienił się dzierżawca tych ziem. Firmę z zachodniopomorskiego przelicytowała firma z wielkopolski . Ci jak widzę nie mają oczu , ani zegarków . A najgorsze , że po tym jak UMiG Bisztynek wypowiedział mi dzierżawę leśnego pasieczyska musiałem wszystkie pszczoły zwieźć w jedno miejsce . Teraz mam rzepak po 3km. z każdej strony pasieki . Jeden niewłaściwy zabieg i będzie pozamiatane . Cytuj
michal79 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 (edytowane) 31 minut temu, Robi_Robson napisał(a): Dlatego ja pszczół na typowe sady towarowe nie wywożę. Jeden sadownik mi powiedział , że on opryski będzie robił nocą, ale za sąsiadów nie odpowiada . A sąsiedzi mają hektary sadów tuż za płotem i leją chemię co kilka dni . Zwykle w samo południe . Nie wywiozłem . U mnie problem może być z rzepakiem. Kilka lat walczyłem z największymi "rolnikami" , którzy mają tuż za miedzą setki ha rzepaku i pszenicy . Dwa lata temu wreszcie zaczęli gospodarować tak jak trzeba . Opryski zaczęli robić wieczorami , a i tak informowali mnie o tym z wyprzedzeniem . Niestety po żniwach 2022 zmienił się dzierżawca tych ziem. Firmę z zachodniopomorskiego przelicytowała firma z wielkopolski . Ci jak widzę nie mają oczu , ani zegarków . A najgorsze , że po tym jak UMiG Bisztynek wypowiedział mi dzierżawę leśnego pasieczyska musiałem wszystkie pszczoły zwieźć w jedno miejsce . Teraz mam rzepak po 3km. z każdej strony pasieki . Jeden niewłaściwy zabieg i będzie pozamiatane . To samo mówił Mariusz z "Chruśniaka". Że jakiś facet ma tam u Was 150ha, to go nie rusza, że kilka hektarów oblatują mu pszczoły (nawet jeśli jest z tych paru ha 30% więcej zbiorów) więc nie warto jemu dla nich trochę się "nagiąć". Trudna i nieprzyjemna sytuacja... Ja mam doświadczenia z mniejszymi rolnikami, po 6-10 ha, i ci się dopytują, ile będzie rodzin stało i czy silne, "bo na tym polu w zeszłym roku tak na oko najwięcej się z kombajna sypało". Może jak Twój przedsiębiorca rolny lubi kasę, to pogadaj z nim o jakimś eksperymencie? Żeby porównać, czy Twoje ule robią mu różnicę? Tak sobie dywaguję... PS. U mnie na ogródku zasiał się rzepak w zeszłym roku (to ozimy, nie?), nie wiem skąd. Jedna sztuka. Zaraz zakwitnie pierwszy kwiatek. Z racji że nie koszę trawnika, mam swój "wskaźnikowy" rzepak. Mam nadzieję nie ośmieszam się i to nie jest jakaś ognicha, czy inne dziwo? Edytowane 19 Kwietnia 2023 przez michal79 Cytuj
Krzychu Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 20 minut temu, michal79 napisał(a): Trudna i nieprzyjemna sytuacja... Ja mam doświadczenia z mniejszymi rolnikami, po 6-10 ha, i ci się dopytują, ile będzie rodzin stało i czy silne, "bo na tym polu w zeszłym roku tak na oko najwięcej się z kombajna sypało". 32 minuty temu, Robi_Robson napisał(a): Kilka lat walczyłem z największymi "rolnikami" , którzy mają tuż za miedzą setki ha rzepaku i pszenicy . W mojej sytuacji jest odwrotnie. W mojej miejscowości jest jeden duży rolnik (ponad 1000 ha). W kadrze są tam ludzie sami swoi, znamy się od wielu lat. Oni wiedzą (mimo, że nikt ich nie straszył), że gdyby pszczelarz złożył skargę za opryski to są to bardzo duże kary. Dlatego kurczowo trzymają się przepisów i dopiero jak słońce zachodzi to wyjeżdża ciągnik z opryskiwaczem na słodyszka czego wiele razy byłem świadkiem. Z małymi rolnikami miałem do czynienia na pomorzu. Tam niby mówią, że ok ok ale jak już pojedziesz to wsiadają w ciągnik bo przecież wieczorem to n sobie piwko otwiera a nie będzie tam ciągnikiem po polach jeździć... Cytuj
manio Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 7 godzin temu, Krzychu napisał(a): 500 to przeżytek, rozlicz się z PITu, zobaczysz ile zwrotu dostaniesz. Ja to dowierzać nie mogłem ja zawsze dużo dopłacam , więc rozliczam ostatniego dnia Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 10 godzin temu, michal79 napisał(a): To samo mówił Mariusz z "Chruśniaka". Że jakiś facet ma tam u Was 150ha, to go nie rusza, że kilka hektarów oblatują mu pszczoły (nawet jeśli jest z tych paru ha 30% więcej zbiorów) więc nie warto jemu dla nich trochę się "nagiąć". Trudna i nieprzyjemna sytuacja... Ten koło niego to pryszcz . Chociaż przez niego straciłem w majówkę 2022 całe stado kur silek jedwabistych . Były w tym samym miejscu 2, lub 3 lata i nic . Wtedy to był sajgon . Tak wyglądały ich głowy kiedy je zbierałem 😢 Zrobił oprysk rzepaku w środku dnia i kiedy z wiatrem (kilkaset metrów) chmura doszła do pasieki , to pszczoły ze wszystkich rodzin wyszły z uli i te czarne chmury zaczęły atakować wszystko co się dało . Drób , stare worki ... Na szczęście w tym momencie nie było nikogo na placu zabaw za płotem . Z drugiej strony Nowej Wsi mam gigantów . Jak okiem sięgnąć po horyzont to ich pola . Dopóki im nie udowodnisz , że nie są ponad prawem , to będą się panoszyć w okolicy jak indor na wybiegu . 2 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Opublikowano 19 Kwietnia 2023 Dziś w Brukseli urzędnicy debatowali o zakazie importu 5 produktów rolnych z Ukrainy. Tych produktów , które są solą w oku naszych wielkoobszarowców . O miodzie to jedynie Węgrzy wspomnieli . Nasi politycy i związkowcy siedzą w tym temacie cicho 1 Cytuj
Krzychu Opublikowano 20 Kwietnia 2023 Opublikowano 20 Kwietnia 2023 13 godzin temu, Robi_Robson napisał(a): Dziś w Brukseli urzędnicy debatowali o zakazie importu 5 produktów rolnych z Ukrainy. Tych produktów , które są solą w oku naszych wielkoobszarowców . O miodzie to jedynie Węgrzy wspomnieli . Nasi politycy i związkowcy siedzą w tym temacie cicho Czyli jesteśmy w tym samym miejscu co byliśmy. Cytuj
michal79 Opublikowano 21 Kwietnia 2023 Opublikowano 21 Kwietnia 2023 Co ja robiłem ostatnie 5 lat? 2 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 22 Kwietnia 2023 Opublikowano 22 Kwietnia 2023 A prawda jest inna . A co mówią rolnicy ? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 25 Kwietnia 2023 Opublikowano 25 Kwietnia 2023 Co prawda miód Ukraiński to tylko cegiełka do jakości miodów u nas i pewnie wojna w Ukrainie trochę zmniejszyła skalę importu miodu z Ukrainy , ale tak na prawdę nie wiemy o ile zmniejszyła i komu mamy wierzyć teraz jak GUS i informacje są w rękach Rządu mającego globalny w skali kraju wgląd co i skąd jest importowane , i o ile wzrósł import miodu z Chin , Wietnamu czy Argentyny. Ale Agrounia też na konferencji prasowej wspomina o miodzie : Cytuj
jarosław Opublikowano 30 Kwietnia 2023 Opublikowano 30 Kwietnia 2023 Tzw ukraiński miód nie opuści nas , niestety.... Pytanie: jaka bedzie cena NASZEGO (PRAWDZIWEGO) miodu w najbliższych miesiącach? Wielokwiat? mniszek? akacja? itp.... cena za słoik 0,9 litra, tj. 1,25 kg? Mam na uwadze cene detaliczną, realną uwzględniającą zarówno inflację jak i popyt.... Cytuj
Turqs Opublikowano 4 Maja 2023 Opublikowano 4 Maja 2023 (edytowane) Płacz polskich mieszaczy miodu... Niestety zakaz importu jest już odwołany. Takie firmy potrafią szybko zadbać o swoje... Jednak przy braku towaru nie są zainteresowani polskim miodem aby go promować na światowych rynkach. Bo już się cena nie zgadza. Edytowane 4 Maja 2023 przez Turqs 2 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 7 Maja 2023 Opublikowano 7 Maja 2023 Czy nasze Władze nam to zrekompensują dając 50 zł zapomogi od przezimowanej rodziny ? Co na to wielbiciele obecnego porządku ? Czy jest dobrze ? Kiedyś słyszałem takie ruskie powiedzenie przetłumaczone oczywiście - "Jest tak źle że nie ma nawet komu dać w mordę" 🥺 . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.