Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Ramka pruska- co to takiego?


Recommended Posts

56 minut temu, gajowy napisał(a):

 Witam. Usłyszałem ostatnio o czymś takim jak "ramka pruska" .  Słyszał ktoś z Was albo widział coś takowego? Interesują mnie głównie wymiary.

Ja chyba  wiem  o co chodzi :)   , popatrz sobie na filmik Bartkowiaka jak robi węzę na takiej pruskiej , aluminiowej prasce .  Praska jest mocno przedwojenna , wynaleziona " u Niemca na strychu" - jak to się mawia na Mazurach d. Prusach Wschodnich

 

 

Mam dostęp do takiej praski ,  mogę zmierzyć . Ramka jak widać na filmie trochę mniejsza od wielkopolskiej

 

 

 

Edited by manio
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, manio napisał(a):

Ramka jak widać na filmie trochę mniejsza od wielkopolskiej

 Mój brat rozmawiał ze starym pszczelarzem co twierdzi że na pruskiej ramce pszczelarzy i to coś pomiędzy warszawską a dadantem?

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, gajowy napisał(a):

 Mój brat rozmawiał ze starym pszczelarzem co twierdzi że na pruskiej ramce pszczelarzy i to coś pomiędzy warszawską a dadantem?

Może był bardzo stary ? Albo nie widział nigdy ramki wielkopolskiej ? Na filmie na 100% pruska praska , więc i takaż ramka .  Można też uznać ,że jest podobna do warszawskiej ( jeśli w pionie) lub do Dadanta ( jeśli poziomo)  , ale jest mniejsza od wielkopolskiej , więc powierzchnią raczej podobne do wielkopolskiej 18 stki.

Link to comment
Share on other sites

Poniżej archiwalne ogłoszenie o sprzedaży pruskiej praski. Ta nawet jest miedziana ( ma taką identyczną  Bunia z naszego forum) , moja jest aluminiowa i chyba nieco mniejsza ( jest w pożyczeniu) Wygląda na to ,że i wymiar ramki wielkopolskiej jest wynaleziony "u Niemca na strychu "  ?

 

2344803de9ed5099med.jpg

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Robi_Robson napisał(a):

Mam 3 przedwojenne pruskie korpusy słomiane .
Nie wiem czy o takie chodzi , ale ramki mają wymiar zbliżony do wielkopolskiego.
A konkretnie są na szerokości o 2 cm. krótsze.
Czyli 340x260

 

Ja mam podobne w długości nadstawkowe ramki + nadstawki w kombinowanych warszawskich poszerzanych. Mam 3 typy ramek do nich. Jedne z nich mają 340 x 130. 

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, manio napisał(a):

Może był bardzo stary ?

 Oj bardzo stary. Na tyle , że chce się części uli pozbyć za free bo już ma za mało siły. Czy widział ramkę wielkopolską to nie wiem ale możliwe całkiem że nie, może "od przedwojny" nosi te korpusy pruskie, jak statyści z "Misia" zarost...

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, manio napisał(a):

Wygląda na to ,że i wymiar ramki wielkopolskiej jest wynaleziony "u Niemca na strychu "  ?

 

Dokładnie , kiedyś czytałem gdzieś o tym 😁 

I nawet  przymiotnik  " wielkopolska "  o tym świadczy , czyli że pochodzi historycznie z byłego zaboru pruskiego  czyli od Niemca.

Zresztą całe nowoczesne pszczelarstwo w Europie jest w dużej mierze  wzorowane na pszczelarstwie Niemieckim , na materiałach genetycznych z Niemieckich pasiek i placówek badawczych i to oni najdalej poszli w selekcji genetycznej  obecnej pszczoły miodnej jaką mamy dzisiaj w pasiekach. 

Miałem kiedyś matkę z Niemieckiego instytutu z Celle , pszczoła tak łagodna , że nawet późnym latem trudno było zaobserwować u niej złośliwość czy agresję , oczywiście bez specjalnego , umyślnego drażnienia  , a czerwiła na odbudowanej węzie tak równiutkie kółka , że nawet nie ominęła jednej  komórki na plastrze . 

No ale dzisiaj Niemcy są w niełasce u prawdziwych patriotów. 😃 oraz i pszczelarzy co to szukają jakieś "pszczoły szarej " czy innych starych szczepów pszczół które onegdaj żyły w Polsce. 

 

  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

Niemcy w ogóle to taki moralny kompas cywilizacyjny od 1000 lat. A Unia pod ich przywództwem w 2004 dała nam prąd, dzieci pierwszy raz zobaczyły książki...

 

Z forum Ambrozja: 

---------

 losy Wiktora Widery przebiegały następująco;po wkroczeniu wojsk niemieckich do Wielkopolski na p. Widerę został napisany donos na gestapo przez pszczelarzy niemieckich. P. Widerę uratowała interwencja u namiestnika Kraju Warty Arthura Greisera rodzonych braci p. Wiktora Widery. Bracia p. Widery byli oficerami niemieckimi. Wojnę p Widera przepszczelarzył spokojnie. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na p Widerę został napisany kolejny donos tym razem do NKWD prawdopodobnie przez sąsiadkę. P Widera został zabrany do Kostrzynia ,tam wsadzony do pociągu na wschód i ślad po nim zaginął. Po latach rodzina dostała informację , że umarł na tyfus w Kalinowce za Moskwą.

---------

Niemieccy pszczelarze mieli pretensje do p.Widery ze w 1938 roku przestał wydawać Bartnika Wielkopolskiego w wersji niemieckiej, stwierdzając , ze po 20 latach istnienia państwa Polskiego wszyscy powinni nauczyć się czytać po polsku. Najlepsze jest to , że ten donos znaleziony w archiwum gestapo przyczynił się do powojennej rehabilitacji p Widery i odzyskaniu przez rodzinę majątku i pasieki.

---------

 

Zatem jest trochę prawdy w tym "ul wielkopolski u Niemca na strychu". Gdyż pan Widera krew niemiecką w sobie miał.

Można się zastanawiać, skąd ta szerokość ramki 36cm? Ale to pewnie nie dojdziemy. Podobno Langstrotha testował równolegle (43,5cm), i wydała mu się niedopasowana do wielkopolskich warunków. Hmm. 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, gajowy napisał(a):

To nie do końca tak, że ten ul wielkopolski wynaleziono u Niemca na strychu.  Poniżej link do dosyć fajnie opisanej genezy tworzenia tego ula przez Widerę.

 

https://www.nektariada.pl/home,9,.html 

Nie będę się spierał i centymetr czy dwa , podobna wymiarami jest też ramka Ostrowskiej , a ta powstała w Siejniku k. Olecka , taż na d. Prusach Wschodnich . Autorka w wyniku wieloletnich badań uznała taki wymiar za optymalny dla miejscowej pszczoły . U mnie ul wielkopolski  jest mało popularny. Warszawiaku zwykłe i poszerzane , a potem Dadanty zdominowały rynek. W najbliższym mi stacjonarnym sklepie pszczelarskim w ogóle nie ma węzy wielkopolskiej . Węza jest z lubelskiej spółdzielni pszczelarskiej i zawsze taką kupowałem. Teraz do 1/2D kupuję warszawską zwykłą i rozcinam na pół . Resztę pszczoły dorobią , nie psują węzy bo zawsze jest w stosownym czasie ramka pracy. Praskę kiedyś kupiłem z ciekawości i czasem się nią bawię zimą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.