Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

Posted

Witam, chciałbym się zapytać kolegów pszczelarzy kiedy najlepiej przewieść pszczoły ,bo mam mały dylemat ponieważ mam 6 uli w lesie i niedawno był leśnik i zaznaczył drzewa do wycinki.Dziś przyjechały jakieś machiny do wyrębu i dają równo .Chciałbym się dowiedzieć czy to im nie zaszkodzi ,chociaż zaczęli z drugiej strony ,ale gdzieś na koniec stycznia a początek lutego będą koło uli .Te drzewa są 15 m od pasieki. Dlatego moje pytanie w sprawie przewózki czy jest możliwość. :unsure:

Posted

pewnie że jest... byle nie trzęś ulami w noszeniu jak i w dalszym transporcie, bo takie hałasy nie są wskazane przy zimowoli

 

lepiej przewiez rodziny jak będzie dodatnia temp i kłąb sie troche rozluźni jak w minusowych temp gdzie kłąb jest zbity

  • Like 1
Posted

Temperatura powinna być powyżej zera , bo jak jakieś spadną to skrzepną a ciężko będzie nie trzęś.

Posted

o to mi chodziło ;)... no ciężko bo w lasach drogi wyboiste... ale jak będzie właśnie na plusie to powoli jakoś się uda wyjechać z nimi z lasu

Posted

A po co przewozić ??? Hałas z 15m im nie zaszkodzi. Dopilnować, albo dać na flaszkę drwalom, żeby drzewo nie pierdykło w ule i niech dalej stoją jak im tam było dobrze.

  • Like 4
Posted

Jeśli utrzyma się taka temperatura jak teraz to więcej im zaszkodzisz przewożąc niż ewentualny hałas. Spróbuj raczej pogadać z osobami od wyrębu, żeby mieli ule na uwadze.

  • Like 2
Posted

Witam, chciałbym się zapytać kolegów pszczelarzy kiedy najlepiej przewieść pszczoły ,bo mam mały dylemat ponieważ mam 6 uli w lesie i niedawno był leśnik i zaznaczył drzewa do wycinki.Dziś przyjechały jakieś machiny do wyrębu i dają równo .Chciałbym się dowiedzieć czy to im nie zaszkodzi ,chociaż zaczęli z drugiej strony ,ale gdzieś na koniec stycznia a początek lutego będą koło uli .Te drzewa są 15 m od pasieki. Dlatego moje pytanie w sprawie przewózki czy jest możliwość. :unsure:

Ule odnieś w rękach na bezpieczną odległość,po zakończonej pracy przynieś na stare miejsce. :D Absolutnie nie jest to czas na przewożenie pszczół.Przewożenie teraz pszczółek tylko w sytuacjach krytycznych!PK

Posted

Za 20 zet nic nie złatwisz,  za flaszkę lot w kosmos. Chłopy się rozgrzeją i będą wiedzieli co i jak. :P

Posted

Albo jak się popią to jeszcze  wjadą tą machiną na te ule ,ale może będzie git i moje bobaski przetrwają . :D

Posted

Nie znam okoliczności, ale odnośnie przewożenia, to nie widzę zagrożenia żadnego, jeśli odniesiesz się do tego z umiejętnością, czyli będziesz przewoził je w miarę ostrożnie. Miałem już takie sytuacje i mróz -20* C nie zaszkodził, chociaż wielu 'krakało', że się osypią, że będzie po nich i tam takie różne, ale nic się nie stało. A otrzymałem tyyyyle różnych teorii na ten temat, że książkę można byłoby napisać. To tyle o przewożeniu.

Natomiast, co do odległości 15 m i hałasu, to nie ma czego się bać. W końcu to drwale i wiedzą jak spuszczać drzewa, aby padły tam, gdzie oni chcą, a nie w przypadkową stronę. Jasne, że trzeba im o tym powiedzieć i uczulić na to, a najlepiej byłoby na ten czas samemu być obecnym na zasadzie "pańskie oko konia tuczy". Sposób gratyfikacji za uprzejmość pozostawiam do rozstrzygnięcia we własnym zakresie.

Posted

Dziś rozmawiałem z leśnikiem ,i mówił że najlepiej by zabrać te ule bo strach żeby coś im się nie stało .Te drzewa wycina jakas maszyna i robi straszny bałagan dzis byłem wszystko na kupie zwalone ,a druga taka wywozi .To jak wjadą tam koło uli to zostanie placek ,bo nie zauważyłem że lesnik zaznaczył brzozy co stoją 2 metry od uli.

Posted

No widzisz, dlatego napisałem, że nie znając sytuacji, można pisać i pisać, tylko co to da?

Byłeś tam osobiście i wiesz "co w trawie piszczy". Pszczoły musisz odnieść dalej, jeżeli jest gdzie, a może i całkiem wywieźć. Podejmuj odważnie decyzję stosowną do tej sytuacji, bo leśnik też nie chciałby niczego zniszczyć, co dobrze tylko o nim świadczy.

Jeśli będziesz przewoził, zrób to możliwie ostrożnie, ule najlepiej przenieść na środek transportu ręcznie i też ostrożnie wieźć, ale bez przesady, bo lektyka raczej nie jest potrzebna.:))) Nic złego się nie stanie.

Posted

Witam,dziś zbijałem stojaki pod te ule z lasu i zdecydowałem przewieść .Drogę też sprawdziłem ,nie jest źle śnieg wszystko wyrównał , tylko mam jeszcze trochę czasu zanim dojdą do tego miejsca ,może akurat będzie na plusie. :rolleyes:

Posted

Jak dla mnie nie ma stresu wiozłem w styczniu dwa ule dadana dwieście kilometrów na przyczepce samochodowej minus 15.Wiosną obydwie rodziny przełożyłem na ramkę wielkopolską nic im nie było.Nawet po dotarciu na miejsce nie wychyliły czułka.

Posted

a powiedzcie proszę jak bedzie z przeniesieniem koło 50 metrów ? czekam cierpliwie aby z miesiąc pszczoły były bez oblotu i planuję przenieść całą pasiekę koło 40 rodzin w nowe miejsce . Czy wrócą na stare miejsce, macie jakieś doświadczenia . Dziękuje 

Posted

a powiedzcie proszę jak bedzie z przeniesieniem koło 50 metrów ? czekam cierpliwie aby z miesiąc pszczoły były bez oblotu i planuję przenieść całą pasiekę koło 40 rodzin w nowe miejsce . Czy wrócą na stare miejsce, macie jakieś doświadczenia . Dziękuje 

W takim przypadku, jak Twój, można przenieść tylko do oblotu. Jeśli masz taki plan, to już się organizuj powoli, bo kto wie, jak teraz z pogodą i jak szybko skończy się ta zima?

Na taką odległość około 50 m, to poproś silnego kolegę i przeniesiecie nawet ręcznie, albo na taczce.

Posted

50 metrów to dźwig na linkach przestawi, nawet się nie zorientują.

A chłopom to flaszkę dopiero po przeniesieniu, nie wcześniej.

Posted

Dzięki wszystko już czeka na nie, ramy wypoziomowane wymalowane prawie jak nowe  ;) a jak myślicie miesiąc wystarczy ?

Posted

Dzięki wszystko już czeka na nie, ramy wypoziomowane wymalowane prawie jak nowe  ;) a jak myślicie miesiąc wystarczy ?

 

Odwiedź jakiś ciekawszy serwis pogodowy, np: yr.no

To jest norweski, ale jest bardzo czytelny.

Wpisz dane swojego terenu i obserwuj, a dowiesz się, że zima może zakończyć się najpóźniej pod koniec lutego, później to już może być ...późno!:)))

Posted

Witam , ja dziś przewiozłem swoje pszczółki z tego lasu ( około 400 m) na inną lokalizację ,trochę buczały ale po ustawieniu i jakims czsie wszystko do normy wóciło .Martwi mnie tylko jedno ,że w jednym ulu coś w dnie wygryzło dziurę wielkości pięści i nie wiem czy ztego ula coś będzie ,jakieś pszczoły tam są bo buczą .

Posted

Witam , ja dziś przewiozłem swoje pszczółki z tego lasu ( około 400 m) na inną lokalizację ,trochę buczały ale po ustawieniu i jakims czsie wszystko do normy wóciło .Martwi mnie tylko jedno ,że w jednym ulu coś w dnie wygryzło dziurę wielkości pięści i nie wiem czy ztego ula coś będzie ,jakieś pszczoły tam są bo buczą .

Może kuna,trzeba by jakoś zabezpieczyć tę dennicę :o PK

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.