Sobcik Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Witam,nie wiem czy dobry dział - najwyżej niech moderator przeniesie, proszę Rok temu zakupiłem miodarkę na trzy ramki standardową jakich pełno w Polsce taką "starej daty" ocynkowaną, w dosyć dobrym stanie. Niestety podczas 3 chyba miodobrania tryby zaczęły przeskakiwać, a właściwie podczas kręcenia mechanizm wpadał w tryb "jałowy", gubił się i kręciło się korba w próżnię... po chwili znowu zatrybiło. Jakoś dociągnąłem do końca sezonu z tym, a dziś rozebrałem i moim oczom ukazało się takie coś: Tryby Na ten sworzeń nie patrzcie, wypadł mi ten co był i czymś trzeba było połatać na szybko Tak wygląda to po wyczyszczeniu: Tryby2 i tu mam pytanie czy ten podłużny ślimak powinien chodzić "góra - dół" tak jak strzałką zaznaczyłem, tak luzem ? Jak to wygląda w oryginale, bo nie wiem czy da się coś naprawić i czy w ogóle trzeba coś robić... Ma może ktoś takie zdjęcia mechanizmu ? Wydaje mi się, że tutaj, w tym wrębie KLIK kiedy kręcimy wajchą to mechanizm się zazębia tak jak strzałka poakzuje, a gdy hamujemy wypada i idzie do góry, mam rację ? Bo jeżeli nie mam to chyba tam się coś wyłamało/wykruszyło... Dodaje jeszcze dwie fotki poglądowe: KLIK1 Tam na górze tego podłużnego trybu jest takie prostokątne nacięcie, jakiś pomysł po co ? Coś tam było może ? KLIK2 Druga sprawa, malowałem wnętrze i kosz Alvisem, ładnie schnie na przezroczysto, ale kiedyś mi się w Internecie obiło o oczy, że ktoś pomalował na ładny biały kolor, jak na patelni ceramicznej albo w garnkach emaliowanych. Wiecie jak taki efekt uzyskać, jakiś barwnik spożywczy ? Rozglądałem się za trybami, ale nie ma za bardzo czego kupić, a cena nowych mija się z celem. Jak pszczółki trochę na siebie zarobią w tym roku to na przyszły kupię nową z blachy kwasoodpornej na 4 ramki i będę miał do końca życia chyba... Dodaję jeszcze w załączniku na przyszłość jak wygląda to od środka, bo czasami giną z hostingów zdjęcia. Cytuj
Gość PawelKS3 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Mechaniz masz w porządku tylko wysunął Ci się ten sworzeń, który blokuje koło zębate na wałku od korbki. Zablokuj ponownie koło zębate i będzie dobrze. Tam nic innego nie może się zepsuć. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Koło zębate i ślimak są w porządku , do dorobienia nowa tulejka do mechanizmu "wolnego koła" zawieź przekładnię do jakiegoś tokarza - ślusarza to Ci dorobi taką tulejkę z ząbkiem do blokowania obrotów w jedną stronę , albo ten wyłamany ząbek napawa i tulejkę przetoczy lub przeszlifuje na nowo na wymiar montażowy. Pozdrawiam Tadek 1 Cytuj
Sobcik Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2016 O to super, dzięki Panowie tak zrobię Tadek11 Cytuj
daro Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Alvis to szelak zywica rozpuszczona w spirytusie. Jest tylko jedna farba dopuszczona do kontaktu z żywnością. 1 Cytuj
Sobcik Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2016 Koło zębate i ślimak są w porządku , do dorobienia nowa tulejka do mechanizmu "wolnego koła" zawieź przekładnię do jakiegoś tokarza - ślusarza to Ci dorobi taką tulejkę z ząbkiem do blokowania obrotów w jedną stronę , albo ten wyłamany ząbek napawa i tulejkę przetoczy lub przeszlifuje na nowo na wymiar montażowy. Pozdrawiam Tadek Myślałem, że zrozumiałem, ale chyba jednak nie i muszę dopytać ;D, bo mamy podzielone zdania z ojcem hehe. Która to jest ta tulejka do mechanizmu "wolnego koła" i gdzie był ten ząbek do blokowania obrotów ? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Myślałem, że zrozumiałem, ale chyba jednak nie i muszę dopytać ;D, bo mamy podzielone zdania z ojcem hehe. Która to jest ta tulejka do mechanizmu "wolnego koła" i gdzie był ten ząbek do blokowania obrotów ? Chodzi o tern zaokrąglony ząbek na tulejce. https://lh3.googleusercontent.com/7EAizEdZxib-asFp6NeSDWCEx_a07R8K_y4VYds_UFPYOZcqNrOIqVPhCdXf7XUREoUl76VIKPjNDSj-7XeKbY3WpAtckKmW0O6vsZizQaJxtd8UIXFq3CC2G117kXvZFQWhnPw_t_tN4jIxLwrbK5mkD7zvsmyZEyH8MaWU3flKCpE29oNkQ3KASNiy6XWsKrjzVHb80gf9Z7A-v54lV4P3CyKn00XJfZ_vhSZa3NfqeGV35aJXGkNW8_O-N0X09VHyLKQ5bt3QSgLpJO3ezNHDC6o0gfm1L2bydFUri0r6r2nWHLdRxg_Fc8rvVzZz-hbqBuMLcrIcS3HkII54jG-gMqXbhhCPwc8Qj0QywmyKjPrbXqkl5iYaiZOvzOzX8Wzi1HT0LGuNZSb8eHoMD2KNj9YM1ULmTnJTzbrywPmr7nzO_5Apx5yjzYdoNgBNddbLdyDQxge8EwCtS8qRM02wiQS15px013klXfvLADsc867_a4XsTSAknL7_5AJsg1KuXZHNcD_gdLjIJCtEpx0GhabrRrAWcUQbIHHGiqt8_hv5w5ZZYvFGOR0B67zjdytx=w1727-h971-no Może wystarczyło by go trochę migomatem napawać żeby załapywał. Pozdrawiam Tadek Cytuj
daro Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Kupić ręczny napęd lub same tryby bo i to widziałem . Najlepiej przerobić na lelektryczną. Cytuj
Sobcik Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2016 A to ojciec miał rację dzięki Tadek. daro nie ma zbytnio trybów z tego co szukałem w Internecie (może złą nazwę wpisuję), jedne jakie znalazłem to chyba 140zł było i to towar niedostępny... a ja wolę w sumie pod koniec sezonu zainwestować kasę z miodu (oby dobre zbiory były ) w czteoramkową nową z blachy kwasoodpornej i mieć problem z głowy na lata. Miodarka pokryta drugą warstwą Alvisu dziś (strasznie zgęstniał, także nieźle krył dzisiaj xD), zobaczymy jak to będzie się sprawowało w tym sezonie. Cytuj
ikop74 Opublikowano 21 Sierpnia 2020 Opublikowano 21 Sierpnia 2020 No i miód wywirowany! ? Właśnie na miodarce ocynkowanej, stąd moje pytanie w tym temacie. Miałam ją tylko wypożyczyć od znajomego pszczelarza, ale ostatecznie kupiłam za 100 zł. Chciał 50 zł, ale wiem za ile na olx ludzie próbują sprzedać miodarki w o wiele gorszym stanie... Na tej rdzy nie widać (choć kosza jeszcze nie wyjmowałam) , napęd działa bez zarzutów, nie widać po niej, że stała w stodole przez 30 lat. Doszłam do wniosku, że na najbliższy rok, a może i 2 będzie wystarczająca, a przez ten czas odpowiem sobie na pytanie, czy nową kupić ręczną, czy elektryczną. Więc planuję ją sobie odświeżyć i tu pytanie do tych, którzy to robili. Czy iść po taniości i przemalować lakierem spożywczym, czy też klejem polimerowym (bo wyczytałam, że to to samo), czy może wybrać trochę droższą opcję, farbę do kontaktu z żywnością. Jeśli ktoś z Was już ma jakąś farbę sprawdzoną, to będę wdzięczna za nazwę. Wiem też że niektórzy reaktywują ocynki wymienieniając będen i kosz na kwasowy, ale podejrzewam, że finansowi to się pewnie średnio kalkuluje, choć może się mylę. Jeśli ktoś z Was coś takiego robił, to też proszę o opinię czy warto. A ten mój znajomy pracuje na kasetowej z Barci no i piękny sprzęt! ? No, ale to na razie nie mój level, nie wiem póki co czy w ogóle chcę mieć aż tyle rodzin, żeby mi taka miodarka była potrzebna. ? Cytuj
piotrpodhale Opublikowano 21 Sierpnia 2020 Opublikowano 21 Sierpnia 2020 W zimie rozebrać i oddać do cynkowania albo do pokrycia jakąś nowoczesna powłoką.Wyjdzie pewnie drożej ale będzie na lata i nic się nie będzie łuszczyć,zresztą odpowiednie lakiery też są bardzo drogie.PK Cytuj
manio Opublikowano 21 Sierpnia 2020 Opublikowano 21 Sierpnia 2020 (edytowane) Cynkowanie nie będzie też tanie a miód reaguje z cynkiem , spytaj najpierw ile zakosztuje wymiana blachy na kwasówkę. Taką łatwiej będzie później sprzedać jak już stwierdzisz ,że potrzebny automat i odzyskać nakłady . Możesz też pomalować klejem polimerowym do styropianiu ( Castorama) , rozpuszcza się w denaturacie i będzie zalakierowana na bezbarwnie. Trzeba tylko uważać przy myciu bo to dość delikatna powłoka polietylenowa ( taka folia jak torebki w biedrze) . O wymianę blachy pytaj w zakładach dekarskich. Może lepiej zimą bo teraz mają żniwa i nie będą chcieli się dłubać. Blachę możesz kupić sama na alledrogo . Sam tak zrobiłem przed laty . Konstrukcję i napęd pomalowałem zieloną farbą młotkową hammerite o do dziś wygląda jak spod igły Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez manio Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.