Probiotyk Doktor Em

[vszu82]

Cześć.

Czy ktoś z Was używał Doktora?

Poproszę o opinie.

Planuję wykonać oprysk, a jesienią dodawać do syropu.

 

 

[kubek33]

Kto jest producentem tego preparatu???

[daro]

Ja tam kiedyś się w doktora to bawiłem . Poważnie to placebo.

[vszu82]

Kto jest producentem tego preparatu???

 

http://eko-natura.eu/

[vszu82]

Ja tam kiedyś się w doktora to bawiłem . Poważnie to placebo.

 

Dlaczego tam sądzisz?

Myślisz, że w niczym nie pomaga?

Pytam, bo jestem ciekaw wszelkich opinii.

[Kosut]

Moim zdaniem to jeden z wielu środków , które najlepiej pomagają producentowi i pośrednikom., a pszczołom w najllepszym wypadku będą obojętne. 

[Xpand]

vuszu82

 

Na stronie producenta jest coś takiego

 

"Korzyści ze stosowania probiotyku Doktor Em®:

– Doktor Em® w znacznym stopniu podnosi próg immunologiczny pszczół. Owady stają się także bardziej odporne na szkodliwe działanie powszechnie stosowanych pestycydów.
– Doktor Em® dodany do syropu przed zimowlą, znakomicie poprawia kondycję pszczół, skutecznie wpływając na dobre przezimowanie całego roju.
– Zawarte w Doktor Em® bakterie kwasu mlekowego wytwarzają enzymy wpływające skutecznie na trwałości miodu i pierzgi. Stanowią również najważniejsze związki bakteriobójcze w mleczku pszczelim.
– Doktor Em® stosowany także do bioasekuracji pasiek, poprawia warunki sanitarne w ulu oraz w całej pasiece."

 

Brzmi fajnie, ale teraz jedno zasadnicze pytanie, gdzie dowody na to wspaniałe działanie na pszczoły? Zakładam, że jeśliby istniały dowody naukowe na te słowa, to producent by je tam umieścił. Z mojej obecnej i skromnej wiedzy na temat mikroorganizmów żyjących w jelitach pszczoły wynika, że podanie takich bakterii zdrowej rodzinie może zaburzyć jej naturalna florę, ewentualnie mieć działanie równe placebo. Jedyne co mógłbym podać to prebiotyki, ale zdecydowanie nie probiotyki, tym bardziej kupne, chyba, że miałyby w sobie odpowiednie kultury bakterii, a takich jeszcze nie spotkałem.

 

"żywe kultury bakterii kwasu mlekowego, drożdży, promieniowców i wyciągów roślinnych z 20 ziół."

 

W mojej opinii, to bełkot i zero konkretów na temat mikroorganizmów i składu, mogę się jedynie domyślać. Wiem, że drożdże browarnicze zaburzają pracę jelit i skracają średnie życie pszczoły i to zostało empirycznie udowodnione.  Więcej na ten temat tutaj http://www.apimondia.com/congresses/2013/Biology/Plenary-Session/Impact%20Of%20Different%20Feed%20On%20Intestine%20Health%20Of%20Honey%20Bees%20-%20Goran%20Mirjanic.pdf

[Tadek11]

Był już u nas na forum temat poświęcony probiotykom i zdaję się doszliśmy do podobnych konkluzji . I oczywiście hurtownicy i Tomek Miodek zachwalali te preparaty z wiadomych powodów.

[daro]

Jak napisałem gdzieś,dwa lata ,,badaliśmy,, z synem wpływ na pszczoły. Efekt żaden lub negatywny. Za tą kasę , gdybym miał kupić ,kupił bym litra finlandi i zakąskę i zostało by  żonie na kwiaty a i efekt by był lepszy. Kasa misiu , kasa . Primum non nocere. Nie zaszkodzi i nie pomoże kolejne nabijanie w butelkę .

[PiotrekF]

Przez jeden sezon 'stosowaliśmy' probiotyk ApiBioFarma . Może być że za krótko by stwierdzić , że faktycznie jest taki jak w  'ulotce'  , ale wystarczająco długo (sezon) by stwierdzić że 'czuć'  go w miodzie .  Zgodzę  się  na 'stosowanie' (rozsądne) w słabych rodzinach  z których  nie odbieramy miodu, zaszkodzić nie zaszkodzimy ale możemy wspomóc .

 

 

PF

[Robi_Robson]

 wystarczająco długo (sezon) by stwierdzić że 'czuć'  go w miodzie

I to jest już dla mnie argument dyskwalifikujący preparat  do stosowania w ulu  .

[PiotrekF]

Robercie! uściślę .... jestem zwolennikiem pro ... w stosowaniu u pszczół ale  w rozsądnych granicach i raczej w słabujących rodzinach  ....

 

PF

[daro]

Niczego nie poprawiają oprócz samopoczucia. Słabe rodziny  wzmacnia podkarmienie ciastem miodowo pyłkowym niż pro. Różnice znaczne.

[vszu82]

Dzięki za wypowiedzi. Wezmę je do serca

Pozdrawiam