Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

ramki plastikowe


MDR

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko sprawdź u producenta czy nie zastosował do produkcji ramek plastyfikatora o symbolu BPA   Bisfenol A  Jest on stosowany do utwardzenia plastiku i bardzo możliwe że do utwardzenia ramek producent zastosował ten Bisfenol A.? żeby były sztywniejsze i nie łamały się,  tak jak do sztućców jednorazowych plastikowych o których teraz ostatnio głośno w mediach ;)

BisfenolA bardzo szkodliwy dla Ludzi i zwierząt zakazany w Stanach do kontaktu z żywnością u nas też przymierzają się go wycofać , a jest bardzo szkodliwy zaburzający działanie hormonów u człowieka i ma wpływ na bezpłodność z którą to ostatnio jest coraz więcej problemów u ludzi z młodszego pokolenia ;)

A poza tym

https://portal.abczdrowie.pl/pytania/czy-jedzenie-z-plastikowych-opakowan-jest-szkodliwe

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w langach 2/3 ramki w pełni plastikowe. https://www.nastavky.cz/pl/produkt/ramki-listwi-weze/plastikowe-ramki-komorka-5-1-mm-langstroth/

Są doskonałe. Nie widzę słabych punktów. Pszczoły doskonale zimują. W sobotę zrobiłem wgląd to najsilniejsze rodziny mają czerw na 10 ramkach (6u góry i 4 w dolnym korpusie). Nabite nektarem i pierzgą. Jeżeli pogoda się utrzyma za tydzień z haczykiem dostaną 3ci korpus (w korpus wchodzi 11 ramek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.04.2019 o 13:21, Michał napisał:

Mam w langach 2/3 ramki w pełni plastikowe. https://www.nastavky.cz/pl/produkt/ramki-listwi-weze/plastikowe-ramki-komorka-5-1-mm-langstroth/

Są doskonałe. Nie widzę słabych punktów.

 

Może te całkowicie plastykowe - z plastykową węzą są dobre . Nie wiem , bo nie miałem.

 

Ja testowałem ramki wlkp od Ł.

Były łączone z dwóch połówek, a do mocowania węzy były w nich pionowe grube druty , które  trzymały węzę z dwóch stron arkusza .

Niestety słabo trzymały i ta spływała .

 

Miałem zdjęcia jak to wyglądało ,

ale niestety moje albumy google+ z kilkunastu lat zgodnie z polityką google jako zdjęcia osób prywatnych zostały dziś skasowane :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
W dniu 1.04.2019 o 13:21, Michał napisał:

Mam w langach 2/3 ramki w pełni plastikowe. https://www.nastavky.cz/pl/produkt/ramki-listwi-weze/plastikowe-ramki-komorka-5-1-mm-langstroth/

Są doskonałe. Nie widzę słabych punktów. Pszczoły doskonale zimują. W sobotę zrobiłem wgląd to najsilniejsze rodziny mają czerw na 10 ramkach (6u góry i 4 w dolnym korpusie). Nabite nektarem i pierzgą. Jeżeli pogoda się utrzyma za tydzień z haczykiem dostaną 3ci korpus (w korpus wchodzi 11 ramek).

Michał jeśli mogę Cię prosić opowiedz coś więcej o plastikowej węzie. Oczywiście z Twoich doświadczeń :)   
- Jak z odbudową czy powlekasz je warstwą wosku,

- jak z wytapianiem tych ramek i ich czyszczeniem.
Pozdrawiam Mirek. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jedyny plus to jest tansza jak drewniana.  Byc moze przy 1-2 tysiacach sztuk zrobi roznice. Jednak wiele wad. Czy warto?  Z mojego doswiadczenia niewypal.  Wiekszosc Amerykanow uzywa je przez pare lat i je wyrzuca. Tutaj nie praktykoja wymiany plastrow.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Turqs napisał:

Michał jeśli mogę Cię prosić opowiedz coś więcej o plastikowej węzie. Oczywiście z Twoich doświadczeń :)   
- Jak z odbudową czy powlekasz je warstwą wosku,

- jak z wytapianiem tych ramek i ich czyszczeniem.
Pozdrawiam Mirek. 
 

Mogę Ci taką ramkę w wolnym czasie podrzucić sam zobaczysz. Mam kilka ramek drewnianych z plastikową węzą, ale nie podchodzi mi to. Większość to ramki w całości plastikowe. Komórka 5.1. Wszystko w langach 2/3.

Plusy: - tanie - może nie przy pierwszym zakupie, ale przy użytkowaniu dłuższym same na siebie zarabiają.

- proste w użytkowaniu - trzeba tylko raz pociągnąć woskiem na początku a później w zimie zdziera się dłutem wosk i myjką zmywa resztę. Ramka jak nowa ląduje w ulu wiosną.

- trwałe - nie muszę martwić się, że jakiś gwoździk / zszywka puści. Ramki odlewane w całości są po prostu niezniszczalne.

- pasujące do uli - w moich ramkach listewka górna i dolna mają po 2-3mm. Przez to nie mam dużych przestrzeni między korpusami. Ponadto są to lekko zmodyfikowane hoffmany, które nie "lyrają" się w jakimkolwiek kierunku.

 

Minusy: - błędy w produkcji - niestety w tym roku dostałem kilkanaście ramek z wadami. Są lekko wybrzuszone na środku i przez to pszczoły nie odbudowują ich dobrze.

- odbudowa ramek - generalnie ramki są odbudowywane bez problemu, ale są miejsca, gdzie pszczoły zostawiają puste miejsca. Taką ramkę staram się wycofać, wyczyścić i ponownie pociągnąć woskiem - jak wiadomo dodatkowa robota nie jest mile widziana.

 

Wiele razy słyszałem, że pszczoły jak da się im do wyboru ramkę plastikową i drewnianą z normalną węzą wybiorą tę drugą. Po kilku latach obserwacji i użytkowania obalam ten mit. Pszczołom wisi jaką ramkę mają do dyspozycji, więc decyzja jest tylko po stronie pszczelarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Michał napisał:

Mogę Ci taką ramkę w wolnym czasie podrzucić sam zobaczysz. Mam kilka ramek drewnianych z plastikową węzą, ale nie podchodzi mi to. Większość to ramki w całości plastikowe. Komórka 5.1. Wszystko w langach 2/3.

Plusy: - tanie - może nie przy pierwszym zakupie, ale przy użytkowaniu dłuższym same na siebie zarabiają.

- proste w użytkowaniu - trzeba tylko raz pociągnąć woskiem na początku a później w zimie zdziera się dłutem wosk i myjką zmywa resztę. Ramka jak nowa ląduje w ulu wiosną.

- trwałe - nie muszę martwić się, że jakiś gwoździk / zszywka puści. Ramki odlewane w całości są po prostu niezniszczalne.

- pasujące do uli - w moich ramkach listewka górna i dolna mają po 2-3mm. Przez to nie mam dużych przestrzeni między korpusami. Ponadto są to lekko zmodyfikowane hoffmany, które nie "lyrają" się w jakimkolwiek kierunku.

 

Minusy: - błędy w produkcji - niestety w tym roku dostałem kilkanaście ramek z wadami. Są lekko wybrzuszone na środku i przez to pszczoły nie odbudowują ich dobrze.

- odbudowa ramek - generalnie ramki są odbudowywane bez problemu, ale są miejsca, gdzie pszczoły zostawiają puste miejsca. Taką ramkę staram się wycofać, wyczyścić i ponownie pociągnąć woskiem - jak wiadomo dodatkowa robota nie jest mile widziana.

 

Wiele razy słyszałem, że pszczoły jak da się im do wyboru ramkę plastikową i drewnianą z normalną węzą wybiorą tę drugą. Po kilku latach obserwacji i użytkowania obalam ten mit. Pszczołom wisi jaką ramkę mają do dyspozycji, więc decyzja jest tylko po stronie pszczelarza.

Dziękuję Michał. W wolnej chwili chętnie zobaczyłbym te ramki :) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krzyżak napisał:

Dorzuciłbym z minusów:

- pszczoły nie mają możliwości robić sobie otworów do przejścia

- nie wytniesz kawałka plastra z larwami

- dość drogie w pierwszym roku użytkowania

- dostępne tylko w kilku rozmiarach

 

Trochę się ustosunkuję. O tych otworach myślałem, ale skoro boczne belki są bardzo cienkie to po co pszczołom otwory. W 18tkach też mam sporadycznie tylko otwory w środku plastra - niska ramka jednak pozwala pszczołom przechodzić inaczej - w Dadancie, czy pełnym wlkp pewnie takie otwory są częściej widoczne.

- nie wycinam kawałków plastra z larwami. Problem będzie miał lekarz wet w razie kontroli nie ja.

- kosztowniejsze niż zwykłe, bo ok 7zł za ramkę.

- pewnie z czasem będą popularniejsze, ale czy na wlkp w końcu ktoś się odważy zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał a sprawdzałeś czy producent ramek lub ewentualnie tej plastikowej węzy przypadkiem nie zastosował plastyfikatora bisfenolu A   do produkcji tych ramek ? wink3.gif

Pisałem o tym na początku tematu.

 

Może jeszcze coś o tym bisfenolu A

https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/zdrowe-odzywianie/bisfenol-a-bpa-gdzie-wystepuje-jak-go-unikac-aa-uTuv-sCmq-E8pN.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał napisał:

- pewnie z czasem będą popularniejsze, ale czy na wlkp w końcu ktoś się odważy zrobić?

 

Trzeba by Czechom podpowiedzieć, żeby zrobili w "polskich" rozmiarach.

Teraz można brać ramki na refundację więc 3,5zł/szt by mniej więcej wychodziło. To już by była gratka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 "To już by była gratka." U nas ramki z plastiku to okolo 50% ceny drewnianej.  Przy manewrowaniu plastikiem nie ma tego czucia co z drewna.  Ramka z korpusu wygina sie podczas przeglądu, a niektórzy twierdza ze przez to uszkadza komórki. Pełna miodu to już masakra.  Aby polepszyć sztywność zrobili kratownice w kolo, niestety te zakamarki niedostępne dla pszczół jest schronieniem dla np. żuczka ulowego.  Dlatego na południu nikt tego nie używa. (oczywiście polski to nie dotyczy).  Ramki od producenta pokryte niewystarczającą ilością wosku. Dla nie wtajemniczonych jest problemem bo pszczoły w ogóle nie budują plastrów lub powstaje dzika zabudowa najczęściej w poprzek. Podczas nakładania gorącego wosku ramki wypatrzyły się. W moim przypadku (i nie wiem dlaczego tak jest) ramki w miodni w większości są dożo cieńsze. Komorki czasem 6-7 mm wys. już są poszyte.   Wycięcie matecznika z plastiku prawie nie możliwe.  Dla mnie jak już bym musiał to lepsze rozwiązanie ramka drewniana z węza plastikowa.  Jadnak nic nie pobije ramki drewnianej z węza własnej roboty.  No ale to są tylko moje doświadczenia i nie koniecznie musi tak być bo i warunki inne i producenci.  ps. mam chyba tylko ok 50 ramek z plastiku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tadek11 napisał:

Michał a sprawdzałeś czy producent ramek lub ewentualnie tej plastikowej węzy przypadkiem nie zastosował plastyfikatora bisfenolu A   do produkcji tych ramek ? wink3.gif

Pisałem o tym na początku tematu.

 

Może jeszcze coś o tym bisfenolu A

https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/zdrowe-odzywianie/bisfenol-a-bpa-gdzie-wystepuje-jak-go-unikac-aa-uTuv-sCmq-E8pN.html

 

Producent udostępnił mi dokument ze składem chemicznym. Nie ma tam niczego niepokojącego. Nic co się utlenia, reaguje ze spożywką, czy kwasami. Ramki produkują Słowacy na całą Europę i bardzo restrykcyjnie przestrzegają składu produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Michał napisał:

 

Producent udostępnił mi dokument ze składem chemicznym. Nie ma tam niczego niepokojącego. Nic co się utlenia, reaguje ze spożywką, czy kwasami. Ramki produkują Słowacy na całą Europę i bardzo restrykcyjnie przestrzegają składu produktu.

Być może taka będzie przyszłość pszczelarstwa ? Ule plastikowe , ramki plastikowe ?

 

Ps/

Ale miód oczywiście prawdziwy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tadek11 napisał:

Być może taka będzie przyszłość pszczelarstwa ? Ule plastikowe , ramki plastikowe ?

 

Ps/

Ale miód oczywiście prawdziwy ?

Jednak wolałbym nie... Ramki z plastiku mam tylko w gnieździe, jednak do miodni daję klasyczne drewniane z węzą o komórce 5.4 - łatwiej wylatuje z nich miód. W ten łatwy sposób mam rozgraniczone gniazdo od miodni i nie muszę mieszać ramkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.