Tadek11 Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 14 godzin temu, Robi_Robson napisał: Jak w 2014r. ruszył program wsparcia pszczelarstwa , to ul wlkp z poławiaczem pyłku u Apikoza kupowałem za około 290zł. brutto . Teraz taki ul kosztuje 480zł. (390,24zł. netto ) Czyli cena z maksymalnym dofinansowaniem prawie dogania cenę na wolnym rynku bez dotacji z czasu kiedy nie było programu wsparcia PSZCZELARSTWA . A trzeba dodać , że płacimy całość a na refundację czekamy kilka miesięcy . Ktoś tą kasa w tym czasie obraca . Czyli w sumie wniosek jest taki , że zrodziła się patologia i za zmową producentów sprzętu całe dofinansowanie idzie do nich, a nie do pszczelarzy , Robert teraz "lepsza zmiana" wprowadziła od 2020 r "Program Wsparcia Rynku Produktów Pszczelich" A więc jest to program dla handlowców , a więc wszelakiej maści pośredników działających na rynku pszczelarskim , a nie dla pszczelarzy . A miało być lepiej i sprawiedliwiej. Cytuj
Krzychu Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 Godzinę temu, daro napisał: Słoik tak A to też zauważyłem. 2 lata temu w hurcie 0,67 gr kupiłem paletę. Teraz nie ma szans na te ceny Cytuj
Krzyżak Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 20 godzin temu, mirek. napisał: zlikwidować dotacje to taniej będzie Bzdura do kwadratu. 18 godzin temu, Robi_Robson napisał: Jak w 2014r. ruszył program wsparcia pszczelarstwa , to ul wlkp z poławiaczem pyłku u Apikoza kupowałem za około 290zł. brutto . Teraz taki ul kosztuje 480zł. W 2014 r. frezarka w Obi kosztowała 90zł, teraz ta sama 190zł. Poza piwem wszystko podrożało. "Dobra zmiana" - to się chyba nazywa. Cytuj
Beeman Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 Kurcze Szymon, ale ten Kaczynski ma wplywy u nas tez namieszal. Wszystko 80% drozsze. 2 Cytuj
mirek. Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 czyli tylko pszczelarze i to produkcyjni nie nadążają za spadkiem wartości złotego bo z tego co wyżej czytam wynika że słoik miodu powinien się sprzedawać jak ciepłe bułeczki po 70 100 zeta Cytuj
Krzyżak Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 Miód nie będzie drożał, nie ma co się łudzić. Tendencja na rynkach światowych od lat jest w dół. Oczywiście jeden czy drugi Kowalski może się chwalić, ze sprzedaje np. hipsterom słoik coraz drożej ale generalnie tendencja jest spadkowa. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 2 godziny temu, Krzyżak napisał: Miód nie będzie drożał, nie ma co się łudzić. Tendencja na rynkach światowych od lat jest w dół. Oczywiście jeden czy drugi Kowalski może się chwalić, ze sprzedaje np. hipsterom słoik coraz drożej ale generalnie tendencja jest spadkowa. Niestety ceny są kształtowane globalnie . Chiny , Ukraina , Argentyna będą kształtować u nas ceny . Dlatego tak ważna jest na rynkach lokalnych świadomość konsumenta . I my musimy tą świadomość kształtować . Małymi krokami iść do przodu i jednego po drugim pozyskiwać świadomych klientów , którzy chcą jeść dobry, a nie tani miód . Trwa to długo i świadomość klienta musi iść w parze z jakością naszych miodów . Bo pozyskać klienta nie jest łatwo . Za to stracić i to na zawsze można szybko ... 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 W dniu 29.04.2020 o 19:24, Krzyżak napisał: Moim zdaniem umowy powinny być podpisane na jesień, żeby każdy pszczelarz mógł w zimę kupić co potrzebuje i na spokojnie przygotowywać się do sezonu. Producenci też mieli większą płynność w produkcji. Nie było by niepotrzebnego robienia na górkę, magazynowania i braku płynności finansowej. Wszyscy o tym od dawna mówimy , tylko nikt nie słucha naszego głosu . A tym co mają głos nie zależy , żeby coś zrobić z głową . Cytuj
Krzychu Opublikowano 18 Maja 2020 Opublikowano 18 Maja 2020 Czy ktoś z Was miał kiedyś problem z dostępnością sprzętu od producenta już po otrzymaniu pozytywnej decyzji o przyznaniu dofinansowania? Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 19 Maja 2020 Opublikowano 19 Maja 2020 W dniu 18.05.2020 o 18:07, Krzychu napisał: Czy ktoś z Was miał kiedyś problem z dostępnością sprzętu od producenta już po otrzymaniu pozytywnej decyzji o przyznaniu dofinansowania? A co ma piernik do wiatraka ? Dotacje to jedno , a dostępność sprzętu to całkiem inna bajka . Problemy są praktycznie co rok. Niektórzy producenci - ignoranci potrafią dopiero w czerwcu powiedzieć , że zamówiony sprzęt będzie , ale ... w wakacje ! Mi tak odpowiedział A.Frąckowiak z Gostynia (Barć) kiedy 2 tyg. przed terminem rozliczenia dotacji jak w końcu się do niego dodzwoniłem i zapytałem kiedy zrealizuje moje wiosenne zamówienie na suszarkę do pyłku . Dlatego ten gość (którego kiedyś polecałem) jest już dla mnie "spalony" . Zamówienie anulowałem i suszarki do pyłku nie kupiłem. Nie dość , że cenę drastycznie podniósł po wejściu programu wsparcia , to jeszcze uważa , że jak ktoś ma umowę , to i tak kupi i może poczekać ... W czasie składania zapotrzebowań rozdawał ulotki z ceną za suszarkę 20 szufladową , a po roku okazało się , że za cenę z "katalogu" , to ma 10 szufladową ... A 20 szufladowa jest już prawie 100% droższa . Kpina ! Teraz też czekam. I wielu czeka ... Część sprzętu przyjedzie jutro , ale część dopiero w czerwcu . To jest właśnie niedoskonałość systemu w programie wsparcia ... Gdyby umowy były podpisywane jesienią i pszczelarze składali zamówienia jesienią , to na wiosnę wszyscy mieliby to co potrzebne na czas . producenci wiedzieliby wcześniej co produkować na bieżące zamówienia , a co "na magazyn" może poczekać . A po co komu suszarka do pyłku w wakacje ? Chyba tylko do dekrystalizacji miodów dla tych co lubią "lejący" ... Cytuj
Krzychu Opublikowano 20 Maja 2020 Opublikowano 20 Maja 2020 (edytowane) 8 godzin temu, Robi_Robson napisał: A co ma piernik do wiatraka ? Dotacje to jedno , a dostępność sprzętu to całkiem inna bajka . Problemy są praktycznie co rok. Niektórzy producenci - ignoranci potrafią dopiero w czerwcu powiedzieć , że zamówiony sprzęt będzie , ale ... w wakacje ! Mi tak odpowiedział A.Frąckowiak z Gostynia (Barć) kiedy 2 tyg. przed terminem rozliczenia dotacji jak w końcu się do niego dodzwoniłem i zapytałem kiedy zrealizuje moje wiosenne zamówienie na suszarkę do pyłku . Dlatego ten gość (którego kiedyś polecałem) jest już dla mnie "spalony" . Zamówienie anulowałem i suszarki do pyłku nie kupiłem. Nie dość , że cenę drastycznie podniósł po wejściu programu wsparcia , to jeszcze uważa , że jak ktoś ma umowę , to i tak kupi i może poczekać ... W czasie składania zapotrzebowań rozdawał ulotki z ceną za suszarkę 20 szufladową , a po roku okazało się , że za cenę z "katalogu" , to ma 10 szufladową ... A 20 szufladowa jest już prawie 100% droższa . Kpina ! Teraz też czekam. I wielu czeka ... Część sprzętu przyjedzie jutro , ale część dopiero w czerwcu . To jest właśnie niedoskonałość systemu w programie wsparcia ... Gdyby umowy były podpisywane jesienią i pszczelarze składali zamówienia jesienią , to na wiosnę wszyscy mieliby to co potrzebne na czas . producenci wiedzieliby wcześniej co produkować na bieżące zamówienia , a co "na magazyn" może poczekać . A po co komu suszarka do pyłku w wakacje ? Chyba tylko do dekrystalizacji miodów dla tych co lubią "lejący" ... Robert, w tym przypadku piernik do wiatraka ma właśnie to, że tuż po przyznaniu środków nie ma żadnego kontaktu z producentem a na ich stronie internetowej zniknęła opcja zakupu poprzez ich platformę i nie wiem jak teraz zamówić u nich sprzęt, na jakie konto wpłacić bo w końcu nie ma nigdzie takich informacji i trudny jest kontakt telefoniczny. A wg umowy muszę wszystkie faktury za sprzęt wraz z umową wysłać do 15 czerwca. Obawiam się sytuacji, że jak już się skontaktuję to powiedzą "ups, sprzęt już się skończył bo wielkie było zapotrzebowanie w tym roku" Edytowane 20 Maja 2020 przez Krzychu Literówka Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 20 Maja 2020 Opublikowano 20 Maja 2020 49 minut temu, Krzychu napisał: Robert, w tym przypadku piernik do wiatraka ma właśnie to, że tuż po przyznaniu środków nie ma żadnego kontaktu z producentem a na ich stronie internetowej zniknęła opcja zakupu poprzez ich platformę i nie wiem jak teraz zamówić u nich sprzęt, na jakie konto wpłacić bo w końcu nie ma nigdzie takich informacji i trudny jest kontakt telefoniczny. A wg umowy muszę wszystkie faktury za sprzęt wraz z umową wysłać do 15 czerwca. Obawiam się sytuacji, że jak już się skontaktuję to powiedzą "ups, sprzęt już się skończył bo wielkie było zapotrzebowanie w tym roku" Co za producenta wynalazłeś ? Napisz . Ku przestrodze dla innych . Jak ignoruje tych dzięki którym prosperuje , to ja zignorowałbym jego . Cytuj
daro Opublikowano 20 Maja 2020 Opublikowano 20 Maja 2020 W POlance po informacji można zmienić . To sprawa wyjątkowa . Cytuj
Krzychu Opublikowano 20 Maja 2020 Opublikowano 20 Maja 2020 Godzinę temu, Robi_Robson napisał: Co za producenta wynalazłeś ? Napisz . Ku przestrodze dla innych . Jak ignoruje tych dzięki którym prosperuje , to ja zignorowałbym jego . Obiecał w mailu kontakt w celu zamówienia po 20 maja (sami będą się kontaktować...) . Dziś powinienem teoretycznie móc się z nim skontaktować ale wcześniej był głuchy telefon. Jeśli nie dojdzie do transakcji to napiszę tu. Cytuj
Krzychu Opublikowano 24 Października 2020 Opublikowano 24 Października 2020 Ktoś z Was dostał już zwrot części kosztów za sprzęt? Cytuj
Krzyżak Opublikowano 24 Października 2020 Opublikowano 24 Października 2020 KOWR nie przekazał jeszcze środków za sprzęt. Przynajmniej nie w moim Regionie. Cytuj
Tikcop Opublikowano 24 Października 2020 Opublikowano 24 Października 2020 A Janosika i Robin Hooda przetrącili. A robili to samo. Zabierali jednym, dawali drugim, ale większość dla siebie chowali... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.