Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Robert, to wielkopolskie leżaki? 

 

PS. Wiosna w tym roku całkowicie inna (zimna) w porównaniu do roku poprzedniego. Jak myślicie, ten rok będzie rójkowy, jak poprzedni? Przez tą pogodę pierwsze rojki będą o tej samej porze czy książkowo - połowa maja? Czy może nic a nic nie ma na to wpływu? ?

Opublikowano

Gdybym miał typować za pieniądze to bym nie strzelał. Ale z porzekadeł starszych ode nie wynika, że ten rok nie powinien być tak suchy jak poprzedni. A te przepowiednie z jednego liścia na jakimś tam drzewie często się sprawdzają:) 

Więc się twierdzić że w tym roku rójek będzie mniej, bo pogoda będzie stabilniejsza:) to jest mój typ:) 

Opublikowano
10 godzin temu, Krzychu napisał:

Robert, to wielkopolskie leżaki?

Tak. leżaki wielkopolskie .
18 ramek gniazdowych + na całej długości nadstawka .
W nadstawce ramek  było mniej bo plastry miałem w miodni pogrubione , ale standardowych też by weszło 17-18
Ale jak się okazało takie ule u mnie potrafią być za ciasne .

Opublikowano
29 minut temu, Robi_Robson napisał:

Tak. leżaki wielkopolskie .
18 ramek gniazdowych + na całej długości nadstawka .
W nadstawce ramek  było mniej bo plastry miałem w miodni pogrubione , ale standardowych też by weszło 17-18
Ale jak się okazało takie ule u mnie potrafią być za ciasne .

 

Ale wciąż obszerniejsze niż moje warszawiaki kombinowane ?

Opublikowano
11 godzin temu, Krzychu napisał:

 

 

PS. Wiosna w tym roku całkowicie inna (zimna) w porównaniu do roku poprzedniego. Jak myślicie, ten rok będzie rójkowy, jak poprzedni? Przez tą pogodę pierwsze rojki będą o tej samej porze czy książkowo - połowa maja? Czy może nic a nic nie ma na to wpływu? ?

 

Rójkowy rok najczęściej jest głównie , jak w danym regionie w którym mamy pasieki następuje kilkudniowe załamanie pogody z pogodą nie lotną  i równocześnie  pszczoły mają już odpowiednią siłę  ,   mają nadwyżkę pszczół bezrobotnych w ulu i mają ciasnotę . Są i inne przyczyny rójek opisane w literaturze i nie czas i miejsce jest na to żeby je tu wszystkie  przepisywać.

Czy tak będzie wiosną tego roku , to jest wyróżnienie z fusów , albo tak humorystycznie jak ma ktoś zaprzyjaźnionego Górala który trafnie przepowiada pogodę to może zapytać ? ?

Rolą pszczelarza jest śledzić prognozy pogody i mieć czas i wiedzę jak mądrze zapobiegać temu zjawisku , ale i tak w 100% nigdy pszczelarz nie jest w stanie wyeliminować powstanie nastroju rojowego i to niech będzie myślą przewodnią. Ale można znacznie ograniczyć ilość rójek przy mądrym gospodarowaniu.

Jak ?

O tym wielokrotnie pisaliśmy na forum i szukający na pewno znajdą odpowiednie tematy na forum. A w razie czego zawsze można pytać w jakimś konkretnym przypadku jaki mamy u siebie w pasiece i nie wiemy jak postępować.
Pozdrawiam

Opublikowano
11 godzin temu, Sołtys napisał:

Gdybym miał typować za pieniądze to bym nie strzelał. Ale z porzekadeł starszych ode nie wynika, że ten rok nie powinien być tak suchy jak poprzedni.

Ja w jakieś wielkie zbiory z nektarowych nie wierzę,do tego musi być sprzyjająca wilgotność,a jak czytałem żeby sytuacja wróciła do normy musiałoby przez trzy tygodnie lać w niektórych regionach Polski.Może natomiast coś pospadźiować lipy,świerki,jodły mogą coś dać.PK

Opublikowano

A ja wierzę. Będzie dobrze. :D

A wiara czyni cuda. Jak nie wyjdzie rzepak to wyjdzie akacja albo w lesie coś dopisze. Ma być dobrze w tym roku. W tamtym pokutowałem:D

Opublikowano
Godzinę temu, Sołtys napisał:

A ja wierzę. Będzie dobrze. :D

A wiara czyni cuda. Jak nie wyjdzie rzepak to wyjdzie akacja albo w lesie coś dopisze. Ma być dobrze w tym roku. W tamtym pokutowałem:D

 

Też słyszałem od przepowiedników pogody, że to lato będzie mokre. Oby tylko nie za mokre 

Opublikowano

To i ja wyżej pisałem że ze starych porzekadeł wynika że ten rok będzie umiarkowanie ni suchy ni mokry. :) więc może będzie w sam raz.

Opublikowano
58 minut temu, Nacek napisał:

Nie wiem co będzie ale wiem co jest, sucho, wietrznie i zimno.

Ale mimo tego, suszu dodajemy do rodzin wedle potrzeby? 

Pytam, gdyż jednak od tego roku wszystkie decyzje sam muszę podejmować, a jednak są to pewne ryzyka :(

Opublikowano
9 godzin temu, Sołtys napisał:

A ja wierzę. Będzie dobrze. :D

A wiara czyni cuda. Jak nie wyjdzie rzepak to wyjdzie akacja albo w lesie coś dopisze. Ma być dobrze w tym roku. W tamtym pokutowałem:D

Wiara i Nadzieja zaczęły się wtedy gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca.

Opublikowano
3 hours ago, Krzychu said:

Ale mimo tego, suszu dodajemy do rodzin wedle potrzeby? 

Krzychu jedni sie zastanawiaja czy juz dac jedna czy dwie ramki, a inni jeden czy dwa korpusy.  

Opublikowano
3 godziny temu, Krzychu napisał:

Ale mimo tego, suszu dodajemy do rodzin wedle potrzeby? 

Pytam, gdyż jednak od tego roku wszystkie decyzje sam muszę podejmować, a jednak są to pewne ryzyka :(

No wedle potrzeby rodziny, albo swojego wewnętrznego spokoju:D

 

45 minut temu, Beeman napisał:

Krzychu jedni sie zastanawiaja czy juz dac jedna czy dwie ramki, a inni jeden czy dwa korpusy.  

To właśnie dla świętego spokoju te nadstawki:D

A dwie ramki dla potrzeby rodziny:D

Opublikowano
16 minut temu, Sołtys napisał:

No wedle potrzeby rodziny, albo swojego wewnętrznego spokoju:D

 

To właśnie dla świętego spokoju te nadstawki:D

A dwie ramki dla potrzeby rodziny:D

I tak mam w gniazda h 9 ramek warszawskich poszerzanych, czyli tak jakby 11 ramek wielkopolskich i zastanawiam się czy jechać tylko km tylko po to aby się przekonać, że faktycznie im trzeba. Zaznaczam, że u mnie jest dość zimno 

Opublikowano
21 godzin temu, Tadek11 napisał:

 

 jak ma ktoś zaprzyjaźnionego Górala który trafnie przepowiada pogodę to może zapytać ? ?

No my mamy :)
Dlatego korzystamy

21 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Ja w jakieś wielkie zbiory z nektarowych nie wierzę,do tego musi być sprzyjająca wilgotność,
a jak czytałem żeby sytuacja wróciła do normy musiałoby przez trzy tygodnie lać w niektórych regionach Polski.
Może natomiast coś pospadźiować lipy,świerki,jodły mogą coś dać.PK

U mnie niestety kiedy są upały i susza , to spadź liściasta natychmiast wysycha i jest niedostępna dla pszczół .
Nie wiem jak jest w przypadku iglastej , bo u mnie taka nigdy nie występuje masowo .

Opublikowano
1 godzinę temu, Robi_Robson napisał:

No my mamy :)
Dlatego korzystamy

U mnie niestety kiedy są upały i susza , to spadź liściasta natychmiast wysycha i jest niedostępna dla pszczół .
Nie wiem jak jest w przypadku iglastej , bo u mnie taka nigdy nie występuje masowo .

 

Wydaje się być ciekawa ta prognoza i realna ? zobaczymy czy będzie trafna  ?

Ale na pewno susza odbije się na wegetacji i zbiorach w tym roku , jeżeli w najbliższym czasie nie będzie większych opadów. A co do występowania spadzi to potrzebna jest jednak wilgoć w powietrzu i u mnie spadź najczęściej występuje w okresie kwitnienia akacji , czyli końcówka maja i czerwiec  i czasami w lipcu i jak by było suche powietrze to szybko wysycha i pszczoły nie mają z niej pożytku. Co do świerków to mam przy pasiece i  niedaleko las i sporo świerków i zaobserwowałem też czasami dużo pszczół na świerkach w czerwcu , bardzo wczesnym rankiem tak do godz 6 do 9 rano przy ładnej pogodzie słonecznej w późniejszych godzinach  przestają już świerki odwiedzać..  Wszystkie miody z akacji mają kolor bardzo mocnej herbaty i delikatny smak akacji i krystalizują dopiero w lutym następnego roku jak są przechowywane w tem. pokojowej.

Opublikowano
3 godziny temu, Robi_Robson napisał:

U mnie niestety kiedy są upały i susza , to spadź liściasta natychmiast wysycha i jest niedostępna dla pszczół .

U mnie też wysycha przy takiej pogodzie,ale powiedzmy do 9 godziny kiedy jakaś wilgoć jest coś tam donoszą mocne rodziny są w stanie nazbierać.

W czasie suszy na świerkach spadź jedynie lokalnie występuje,tam gdzie coś wilgoci załapie,w dolinach nad potokami.Tak było zeszłego roku po majowych opadach początkiem czerwca przez dwa tygodnie obficie spadziowały,potem przez olbrzymie upały wszystko uschło resztę spłukała burza z gradem po której się już nie odrodziła.

3 godziny temu, Robi_Robson napisał:

No my mamy :)
Dlatego korzystamy

Tak jak pisałem na cuda niema co liczyć z pogodą,jeżeli nawet zapowiadany maj będzie mokry to tej wilgoci na czerwiec i lipiec może zabraknąć,bo poziom wód w większości kraju jest strasznie niski i susza będzie trwała nadal.Jeszcze większe obawy to dogodna temperatura do zbiorów której pewnie zabraknie w maju.Na całe szczęście u was gryka,rzepak,facelia jeden dzień opadów,kilka dni słońca i wszystko uratowane,czego wam serdecznie życzę.PK

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Mam na podwórku studnię, taką z kręgów betonowych, kiedyś brałem z niej wodę do podlewania ogrodu, woda nigdy się nie kończyła, a w tym roku jest na dnie tylko trochę błota

Opublikowano
2 godziny temu, Krzychu napisał:

https://photos.app.goo.gl/LS2tXDbmJbrpJEro7

 

O tak przysuszyło dziś podopieczne u mnie :D

 

7 stopni za oknem, pochmurno - jak by było gdyby miały latać ileś km po wodę? Jednak mimo wszystko i w taką pogodę jest dobry rozwój, skoro taki widok można zastać na poidle 

Może popiły w święta i je suszy ?

Ja korzystając z pogody zaglądałem co narobiły z węzą którą powkładałem.Jest odbudowana i zawalona pyłkiem,miodem a jak była na skraju czerwiu to zaczerwiły.Nadstawki które założyłem na niektóre ule zalane wierzbą.Jakby co to do herbaty na zimę już będzie ? PK

 

8a8b906dd58282famed.jpg4d74faefee4ceddamed.jpg

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)

Interesująca tekstura i kolor wieczek, kilka podziurkowanych na pierwszej fotce, mam dziadowski smartfon najwyraźniej albo w oczach się mieni 

Edytowane przez tikcop
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.