Quidam Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Pytanie do bardziej doświadczonych w tym temacie – czy zastosowanie przegonki to najskuteczniejsze rozwiązanie do „spokojnego” miodobrania? Jedni nie wyobrażają sobie bez niej pracy - szczególnie przy późnych pożytkach. Inni twierdzą, że nie jest to dobre rozwiązanie – w odniesieniu do niektórych ras pszczół czy efektu dodatkowej pracy przy podnoszeniu korpusów miodni aby ją zainstalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadek11 Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 To po prostu musisz sam wypróbować u siebie ? przy swoim typie ula . Na pewno trochę pomagają , ale też nie zupełnie oczyścisz miodnie z pszczół i zawsze część pozostanie w miodni i jak są duże pożytki i na przykład masz dwa korpusy miodu i dwa na gniazdo to założenie przegonki niewiele usprawni Ci proces bo pszczoły się po prostu nie mieszczą fizycznie z czerech korpusów do dwu , bo robi się niesłychana ciasnota w rodni grożąca powstaniem nastroju rojowego ? Przy dużych pasiekach przegonka na pewno trochę usprawnia miodobrania ale każdy może odbierać to inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 To jest dobre rozwiązanie ale nie dla mnie. Trzeba 2 razy jechać , oszczędność czasu jest więc złudna .Przy późnym zbiorze trzeba się streszczać , nie zostawiać miodu bez przykrycia. Nadstawki u mnie stoją na starych przegonkach przykryte ,,daszkiem ,, nasączonym repelentem . No i dodatkowe podnoszenie nadstawki pełnej miodu .... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quidam Opublikowano 23 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Dziękuję za odpowiedzi. Problem w moim przypadku nie jest zależny od czynnika czasu (ule mam w odległości 50 m od domu). Nie nastawiam się - przynajmniej na chwilę obecną - na wędrówki z ulami. Mam jeszcze wątpliwości nad sensownością takiego rozwiązania. Moje panienki nie należą do łagodnych, perspektywa miodobrania też dość odległa, przede mną zima, więc trochę więcej czasu na prace stolarskie związane z montażem przegonki. Dochodzi do tego zimowla – oby udana - bo wg mnie to egzamin dla pszczelarza ( odpowiedź na pytanie Krzysztofa w temacie Ule ...”Po jakim czasie można stwierdzić, że jest się pszczelarzem? „...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyżak Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Mają jeszcze jedną zaletę. W prosty sposób dają robić pakiety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Cytat Mają jeszcze jedną zaletę. W prosty sposób dają robić pakiety. Przybliż bo nie rozumiem ? Ja pakiety robię z pszczoły znad kraty . Transportówka lejek i cała pszczoła z nadstawek do środka . Udana zimowla to słaby egzamin na pszczelarza. Udaje się pszczołom a nie ich Panowi Pszczelarzowi . ? Przegonki sensowne jak masz siłę najemną , ule najlepiej jednościenne z drewna i ze 300 rodzin . Jak robisz sam to samo podniesienie i wstawienie z powrotem pełnej nadstawki miodu wali po kręgosłupie. Jak mam 12 ramkowe mogę oddać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyżak Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 (edytowane) Godzinę temu, daro napisał: Przybliż bo nie rozumiem ? Ja pakiety robię z pszczoły znad kraty . Transportówka lejek i cała pszczoła z nadstawek do środka .? Miodnia na bok, na kratę folia /dobra jest czarna budowlana/, na to korpus z ramkami z węzą i jedną ramką z pokarmem, między ramki z węzą klateczka z matką UN, na to przegonka i miodnia. Miód zabierasz do pracowni a korpus z węzą z pszczołami i z matką na dennicę, na to daszek i wywózka na inne pasieczysko. Pakiet gotowy, obsadzony, matka przyjęta. Edytowane 23 Listopada 2019 przez Krzyżak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daro Opublikowano 23 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2019 Przy największej rodzinie z jednej nadstawki mi to nie wyjdzie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 8 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2022 Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego podepnę się tutaj - dlaczego po zainstalowaniu przegonki 8 wylotowej między rodnią a miodnią - po 3 dniach rano miałem pełno pszczół w korpusach miodowych? Połowa zeszła, druga połowa jadła to co w miodni w każdym ulu W tamtym roku wzorowo schodziły do rodni. Dodam, że czerw ostatni wygryzł się miesiąc wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek. Opublikowano 8 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2022 nie uzywałem ale to jak dla mnie dodatkowy dzień pracy na pasiece zkładać przegonki na spokojnie strzepnę z ramek i pare miotełka pogonie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 8 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2022 21 minut temu, mirek. napisał: nie uzywałem ale to jak dla mnie dodatkowy dzień pracy na pasiece zkładać przegonki na spokojnie strzepnę z ramek i pare miotełka pogonie Dzień? 20 minut i przegonki założone, miałem odebrać korpusy z miodem w kolejne 20 minut a przez to, że były pszczoły to załatwiło mnie to na 3,5 godziny... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 10 godzin temu, Krzychu napisał: miałem pełno pszczół w korpusach miodowych? nigdy się z tym nie spotkałem , ale moim zdaniem winne totalne bezrobocie : kompletny brak pożytku . Od lat nie było tego w takiej skali u mnie. Niby coś tak kwitnie , ale nic z uli nie wylatuje. Dlatego zaczynam karmienie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajowy Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 52 minuty temu, manio napisał: kompletny brak pożytku . Od lat nie było tego w takiej skali u mnie. Mam pszczoły w trzech miejscach i w jednym mam to samo a w drugim prawie to samo. Pusto w ulu. Wszystkim dawałem tak samo, słoik rzadkiego raz w tygodniu na pobudzenie. Na wsi odłożyły coś z tego na zimę. Na dwóch toczkach miały ledwie centymetr wzdłóż górnej beleczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turqs Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 12 godzin temu, Krzychu napisał: Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego podepnę się tutaj - dlaczego po zainstalowaniu przegonki 8 wylotowej między rodnią a miodnią - po 3 dniach rano miałem pełno pszczół w korpusach miodowych? Połowa zeszła, druga połowa jadła to co w miodni w każdym ulu W tamtym roku wzorowo schodziły do rodni. Dodam, że czerw ostatni wygryzł się miesiąc wcześniej. przegonkę zakłada się raczej na 24h. po 3 dniach nauczyły się przechodzić w drugą stronę. Jaką odległość masz pomiędzy ramkami dolnego korpusu a przegonką? U siebie mam dwie wysokości. w pierwszych odstęp to ok 1 cm a w kolejnych 2,5 cm. U mnie przy większym odstępie lepiej przechodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 10 minut temu, Turqs napisał: przegonkę zakłada się raczej na 24h. po 3 dniach nauczyły się przechodzić w drugą stronę. Jaką odległość masz pomiędzy ramkami dolnego korpusu a przegonką? U siebie mam dwie wysokości. w pierwszych odstęp to ok 1 cm a w kolejnych 2,5 cm. U mnie przy większym odstępie lepiej przechodzą. Napisałem 3 dni, ponieważ druga seria zajrzenia była po 3 dniach, pierwsza była po jednej dobie tak jak mówisz - i efekt był ten sam. Przegonka jest założona na płytę HDF bez felców żadnych, stąd sama przegonka leży na ramkach bezpośrednio, ale czy to ma znaczenie skoro i tak mają miejsce na wyjście przez otwory? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 (edytowane) 2 godziny temu, manio napisał: nigdy się z tym nie spotkałem , ale moim zdaniem winne totalne bezrobocie : kompletny brak pożytku I tak też było, w lipcu gdzieś latały ale to co było w miodniach pod koniec czerwca systematycznie zmniejszało się do końca lipca, a na dodatek sporo skrystalizowało - pewnie końcówka jakiegoś rzepaku z maja za lasem, którego nie widziałem. Stąd też te pszczoły, które zostały w miodni mogły jeszcze się stołować Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez Krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turqs Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 42 minuty temu, Krzychu napisał: Napisałem 3 dni, ponieważ druga seria zajrzenia była po 3 dniach, pierwsza była po jednej dobie tak jak mówisz - i efekt był ten sam. Przegonka jest założona na płytę HDF bez felców żadnych, stąd sama przegonka leży na ramkach bezpośrednio, ale czy to ma znaczenie skoro i tak mają miejsce na wyjście przez otwory? faktycznie dziwna sytuacja. Gdy podpinałem przegonki pod oryginalne powałki też miewałem problemy z opuszczaniem miodni przez pszczoły. W kolejnych odstęp jest większy i problemu nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 23 minuty temu, Turqs napisał: faktycznie dziwna sytuacja. Gdy podpinałem przegonki pod oryginalne powałki też miewałem problemy z opuszczaniem miodni przez pszczoły. W kolejnych odstęp jest większy i problemu nie ma Wydaje mi się, że to co Manio napisał jest najbardziej trafne. Przegonki stosuję 3 rok i dopiero teraz - przy tak wielkim bezrobociu pszczół mi się zdarzyło. Ta część, co została po prostu się karmiła wciąż Trzeba myśleć o następnym sezonie a ten nieudany zostawić co najwyżej gdzieś w z tyłu głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turqs Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 1 godzinę temu, Krzychu napisał: Trzeba myśleć o następnym sezonie a ten nieudany zostawić co najwyżej gdzieś w z tyłu głowy. Oczywiście. Właśnie zaczyna się kolejny i chyba pora na na kolejny wątek "Sezon 2023" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 8 minut temu, Turqs napisał: Oczywiście. Właśnie zaczyna się kolejny i chyba pora na na kolejny wątek "Sezon 2023" załatwione 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek. Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 jeszcze ten sie przez miesiac nie skończy nawłoć dopiero zaczyna potem dopiro zakarmianie i nowy sezon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manio Opublikowano 10 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2022 23 godziny temu, Krzychu napisał: Przegonka jest założona na płytę HDF bez felców żadnych, stąd sama przegonka leży na ramkach bezpośrednio, ale czy to ma znaczenie skoro i tak mają miejsce na wyjście przez otwory? u mnie przegonki mają felc 20mm , więc otwory 10 mm nad ramkami i jest tak samo - nie ma tu znaczenia wysokość czy konstrukcja przegonki. Pszczoły ospałe jak w śpiączce. Nawet żądlić im się nie chce, a przecież to miód li(c)owy , zawsze był bój. Za to szybko znajdują każdy zapach nektaru , krążą ciągle wokół topiarki słonecznej. Brak pożytki. Zacząłem karmienie , na nawłoć od lat nie liczę . Choć ładnie kwitnie to nie warto brudzić miodarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzychu Opublikowano 10 Sierpnia 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2022 8 minut temu, manio napisał: na nawłoć od lat nie liczę . Choć ładnie kwitnie to nie warto brudzić miodarki. o ile byłoby czym brudzić, bo i miodnie suche mogą być. Zobaczymy jak kolegom poleje nawłoci w tym roku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.