Tadek11 Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 17 minut temu, Żaki-Czan napisał: To tak jakbyś powiedział, że kwiecień to nie czas na zmianę opon na letnie. A przecież sezon sezonowi nierówny, jak i region. Jakbym nie grzebał w kwietniu to zamiast odkładów miałbym połowę pszczół na drzewie i zamiast nadstawek z miodem zalane gniazda. A w ubiegłym tygodniu kolega zdjął z gałęzi rójkę od pszczelarza, co pewnie w kwietniu nie grzebie Krzysztof , nie wiem co Co odpowiedzieć ? ? Jak trzeba to trzeba grzebać w ulu , bo jak się inaczej się nauczyć pszczelarstwa ?, ale po to jest forum żeby samemu nie "odkrywać" w cudzysłowie Ameryki tylko czytać co piszą trochę bardziej doświadczeni , pytać ich i ograniczać grzebanie bez potrzeby do koniecznego minimum. Bo grzebanie w chłodne kwietniowe dni szkodzi rodzinom pszczelim. A i jeszcze jedno ja w kwietniu tylko dwa razy zajrzałem do uli i drugim razem dostawiałem ramki i do niektórych nadstawki , bo nie było takiej potrzeby żeby więcej razy grzebać. Pozdrawiam Cytuj
Tadek11 Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 31 minut temu, hurriway napisał: Z kolei ja nie wiem na czym miałoby polegać przeziębienie matki. Tego my nie wiemy co mogło być powodem dysfunkcji matki w tej rodzinie i pewnie się nie dowiemy jaka był naprawdę przyczyna. Cały czas uczymy się pszczelarstwa a tak mało jeszcze wiemy. Cytuj
Nacek Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 44 minuty temu, hurriway napisał: Z kolei ja nie wiem na czym miałoby polegać przeziębienie matki. Na przeziębieniu jajników. Cytuj
irkor Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 Nie chcę się czepiać ciągle tego grzebania, ale krew mnie zalewa jak czytam posty, w których niektórzy piszą, że zaglądają w grudniu, czy lutym, aby sprawdzić, stany zapasów swoich "podopiecznych. I to zazwyczaj jest właśnie przyczyną tego, o czym napisał Ignacy. A wiecie co jest obecnie najczęstszą przyczyną upadków rodzin pszczelich ? Nie warroza, ale właśnie grzebanie bez powodu i w niewłaściwym czasie. Cytuj
Xpand Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 irkor Moim zdaniem to właśnie warroza jest głównym sprawcą upadków pasiek i nie ma co tego bagatelizować. Możesz nie lubić kogoś za jego praktyki, ale prawdziwego problemu jaki stanowi warroza nie ma co porównywać do kilku osób, które grzebią w ulu w lutym. Warroza i jej skutki są przyczyną upadku w większości pasiek. Dodatkowo nawet po upadku tacy pszczelarze bardzo często szukają winy wszędzie tylko nie w swoich błędnych praktykach. Niestety wielu pszczelarzy do tej pory uważa, że zwalczenie warrozy na jesieni to jedyny obowiązek jaki mają, a to duży błąd. Cytuj
michal79 Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Opublikowano 4 Maja 2020 Ech... jeszcze 4 dni i zobaczymy czy jej przeszło. Cytuj
Beeman Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 2 hours ago, hurriway said: Z kolei ja nie wiem na czym miałoby polegać przeziębienie matki. Mysle ze poniewaz matka zostala oddzielona krata pszczoly musialy wybrac; grzac czerw albo zostac z matka. Wybraly czerw. 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 6 Maja 2020 Opublikowano 6 Maja 2020 W dniu 4.05.2020 o 21:43, irkor napisał: wiecie co jest obecnie najczęstszą przyczyną upadków rodzin pszczelich ? Nie warroza, ale właśnie grzebanie bez powodu i w niewłaściwym czasie. I czerpanie wiedzy wyłącznie z YT i Fb . Rzadko tam zaglądam , ale jak kilka dni temu wszedłem na grupę 'pszczelarstwo amatorskie" na Fb to już po chwili włos mi się zjeżył . Z jednej strony z powodu tego co wyprawiają ci co jak sami piszą "wyszkolili się na you tube" . A z drugiej strony kiedy inni pseudo fachowcy zaczynają diagnozować problemy i doradzać . Biedne tylko nasze podopieczne Cytuj
Tadek11 Opublikowano 6 Maja 2020 Opublikowano 6 Maja 2020 Oczywiście czerpanie wiedzy tylko z YT jest dużym ryzykiem i jeżeli , to takie filmy z uznanymi wykładowcami i materiały ze szkoleń w Kolach pszczelarskich czy z Konferencji Pszczelarskich , a nie takie o kości wołowej w ulu. ? Cytuj
michal79 Opublikowano 6 Maja 2020 Autor Opublikowano 6 Maja 2020 (edytowane) Nie tak dawno przetestowałem jedną grupę na Fb dając fotkę kawałka plastra, i "co doświadczeni koledzy sądzą". Odpowiedzi ciągnęły się jeszcze długo po tym, jak napisałem o co chodzi. Bzdur pełno, gadanie bez własnych doświadczeń i obserwacji, dygresje, nietrafione rady... Mimo to sądzę, że to jest ważna wiedza, ale trzeba ją skonfrontować z własnym realnym doświadczeniem. Filtrować, filtrować, jeszcze raz filtrować... To co sądzą bardziej doświadczeni koledzy? Edytowane 6 Maja 2020 przez michal79 Cytuj
daro Opublikowano 6 Maja 2020 Opublikowano 6 Maja 2020 Dla mnie to zdjęcie to jajka młodej matki lub matki po izolacji . Pousuwają . Zostanie jedna larwa i tyle . Internet to śmietnik trzeba umieć grzebać i wiedzieć czego szukać . Flaszki nie znajdziesz że o szampanie nie wspomnę . 1 Cytuj
michal79 Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Opublikowano 8 Maja 2020 (edytowane) Beeman, chyba Twoja wersja była tą realną. Ten nowy czerw już zasklepiony. Matka ok. Edytowane 8 Maja 2020 przez michal79 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.