Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Folia, mity a nie fakty i wirtualna rzeczywistosc, czyli ile wody w ulu 25.IX.2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Tikcop napisał:

Obejrzeć czerw i ile go jest? Żaden wyznacznik co będzie dalej z tą rodziną o tej porze sezonu, znaczy jakiś tam jest. Mało ważny.

Ta . Ja stary dziad nie nowoczesny ale sorry na dadancie muszę ułożyć gniazdo . Nie ujmuję bo dobrze obliczam .

 

Godzinę temu, Tikcop napisał:

Dlatego też bez skrupułów tuż przed samym 1 listopada zaglądam do rodzin i koryguję jak trzeba.

I dlatego mam wy..bane grzebać w zimnej porze . Kalesony zamakają . Nie wiesz kto to ta wrona , kruk czy ki tam czort .

Cytat

Czemu Wy uważacie mnie za wroga to ja nie wiem.

A co Ci do głowy takie coś przyszło ? Tu raczej ,, nas ,,za wrogów jakiś , czy oszołomów w kalesonach i o lasce z demencją starczą i alzheimerem .Macie .  Daj na luz .

  • Lubię 1
Opublikowano
48 minutes ago, Tikcop said:

Docenisz? Wątpię.

 

No nie Tomek, dałam Ci serducho i gdybym mogł, dałabym Ci trzy. Ala admin nie pozwoli. Czyli juz wiesz kto tu zly? 

Opublikowano
19 godzin temu, Tikcop napisał:

Argument godny niedouka pszczelarskiego albo świeżaka ale nie kogoś jak Ty i to jeszcze z takim doświadczeniem i ilością rodzin, że o ciupadze nie wspomnę. Nie komentuję dalej bo natychmiast ruszy odsiecz dziadków zza płota internetowego.

 

Wyciąganie ramek teraz? A tak zapytam a na co? Obejrzeć czerw i ile go jest? Żaden wyznacznik co będzie dalej z tą rodziną o tej porze sezonu, znaczy jakiś tam jest. Mało ważny.

Tak oczywiście każda rodzina w tym odkłady u mnie na pasiece jest kwalifikowana do dokarmiania zimowego, właśnie o tej porze roku robię przegląd. Jeszcze nigdy nie zimowałem bez sierpniowego wglądu i tak pewnie zostanie. Czy to błąd niech pozostali ocenią sami. 

W twoim odkładziku sprawdziłbym czy jest tyle pszczółki aby przerobiły z 10kg cukru, obejrzałbym ramki i wyciągnął źle odbudowane, pewnie trafiłby się czerw to i zdrowotność tego czerwiu, czy nie ma zgnilca lub jakiegoś PMS. Jako niedouk i po takim przeglądzie sierpniowym potrafię określić co z takim odkładem zrobić. W październiku drogi napinaczu już nie pszczelarzę chyba że wypadną jakieś korekty zapasów czy pilne podmiany matek. Może kiedyś zrozumiesz chociaż wątpię (bo w książce twojego doktorka jest napisane inaczej) że w przynajmniej 1/4 naszego kraju październik to przeważnie miesiąc z pogodą nienadającą się do przygotowywania zimowych pokoleń pszczół do zimy. 

Resztę co piszesz w swoim wpisie to stara śpiewka, nie chętnie ale skomentuję po młodzieżowemu ,, zluzuj majty ,,

 

Ps. Nadal nie wiem po co wstawiłeś filmik z tym odkładem, czy to jest u ciebie jakieś wybitne osiągnięcie czy co, czy to ma być dla nas wzór?

Poza tym sam się chłopie nakręcasz że w koło zły niedouczony świat, a ty jeden prawy i wyedukowany. Jak tak dalej pójdzie będziesz potrzebował ochronę 40 samochodów policyjnych jak nasz nadprezydent.... Nikt tu nie jest twoim wrogiem po prostu robimy inaczej.    

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Uwaga: W ramach porządkowania dyskusji przeniesiono tu posty na temat filmu na YT Tomka z tematu sublimacja kwasu szczawiowego.

Opublikowano
W dniu 22.08.2021 o 20:36, Tikcop napisał:

To i dwie minuty na film i gdzie w nim, że inni źle robią? Liczyć mi tu warozę!

Ups, ino wiaderko na miód spod tego odkładu nie zmieściło się w kadrze ?

 

 

 

Z ekonomicznego punktu widzenia taki sposób wykonania odkładu najbardziej się opłaca. 

Ale trzeba mieć dobre geny w pasiece z których pociągnie się te matki. 

Ile ja już w tym roku zmarnowałem matek NU od hodowcy przez to, że nie przyjmowały się...

A tam gdzie dałem tylko ramkę z czerwiem - do tej pory nie ma problemu i siła odkładu jest. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Krzychu napisał:

 

Ile ja już w tym roku zmarnowałem matek NU od hodowcy przez to, że nie przyjmowały się...

Krzychu musisz coś robić źle. Poddawanie matek nu do odkładów daje bardzo dużą skuteczność.

Opublikowano
9 minut temu, Nacek napisał:

Krzychu musisz coś robić źle. Poddawanie matek nu do odkładów daje bardzo dużą skuteczność.

 

Opinie są różne. W moim przypadku nawet bez czerwiu nie przyjmowały. A może było to spowoodwane nieunasiennieniem się matki lub jej zaginięciem podczas lotu? 

Średnio 3 matki na odkład poszły. Czyli na każdy odkład poszła cena matki UN. 

Matka un dałaby znacznie lepszy rezultat 

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Krzychu napisał:


Opinie są różne.

Ja tak najczęściej robię i mam wysoką skuteczność, sporadycznie zdarza się że coś pójdzie nie tak, nawet w odkładaj robionych pod koniec lipca.

Edytowane przez Nacek
Opublikowano
11 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Opinie są różne. W moim przypadku nawet bez czerwiu nie przyjmowały. A może było to spowoodwane nieunasiennieniem się matki lub jej zaginięciem podczas lotu? 

Średnio 3 matki na odkład poszły. Czyli na każdy odkład poszła cena matki UN. 

Matka un dałaby znacznie lepszy rezultat 

 

Może zbyt wcześnie otwierasz klateczkę, odkład wywożony posiada w swoim składzie pszczołę starą musi więc być przygotowany do poddania matki tak jak normalna rodzina pszczela. Matki kupowane jako jednodniowe też w rzeczywistości są starsze i ciężej się przyjmują.

W przyszłym roku spróbuj poddawać matki pod kołpak z takiej siatki jak dennica, 100% skuteczności tylko roboty więcej.

Pogoda, pożytki jest wiele czynników wpływających na pomyślne poddawanie i unasiennianie matek. PK

  • Lubię 1
Opublikowano
24 minuty temu, piotrpodhale napisał:

 

Może zbyt wcześnie otwierasz klateczkę, odkład wywożony posiada w swoim składzie pszczołę starą musi więc być przygotowany do poddania matki tak jak normalna rodzina pszczela. Matki kupowane jako jednodniowe też w rzeczywistości są starsze i ciężej się przyjmują.

W przyszłym roku spróbuj poddawać matki pod kołpak z takiej siatki jak dennica, 100% skuteczności tylko roboty więcej.

Pogoda, pożytki jest wiele czynników wpływających na pomyślne poddawanie i unasiennianie matek. PK

 

Od matki UN hinderhofer agt zakupionej w kwietniu pociągnąłem w tym roku 4 mateczki.

Dwie z nich utworzyły rodzinki z identyczną łagodnością (miodność jeszcze nie jest przetestowana), trzecia troszkę bardziej nerwowa jest przy przeglądach, natomiast czwarta to szatan. I ta pójdzie prawdopodobnie do kasacji. 

Dlatego spróbuję od następnego roku sposobu pociągnięcia córek po tych z pożądanymi przeze mnie cechami. 

Ale jeśli sytuacja będzie taka, że faktycznie będę dysponował kolejny raz zakupionymi u hodowcy - wówczas spróbuję zrobić tak jak piszesz - pod kołpak. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.