Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
39 minut temu, gajowy napisał:

  Z relacji jego żony wynika, że jest zawzięty na te pszczoły a ona mu suszy głowę żeby dał sobie spokój.

Niechętnie patrzysz na nowe zajęcie sąsiada i jeszcze mu żonę zagadujesz? :D:D oj oj 
Dogadajcie się chłopy po sąsiedzku. Pogadać zawsze miło o pszczołach i czasem pomoc się przyda :)

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Turqs napisał:

Niechętnie patrzysz na nowe zajęcie sąsiada i jeszcze mu żonę zagadujesz? :D:D oj oj 
Dogadajcie się chłopy po sąsiedzku. Pogadać zawsze miło o pszczołach i czasem pomoc się przyda :)

  Żonę mu zagaduję, bo jej wnuk bawi się z moimi dzieciakami nad rzeczką ?. A z gościem bym chętnie pogadał o pszczołach i nawet w miarę możliwości coś doradził w razie potrzeby, żeby tylko on chciał gadać... Ogólnie- facet robił zawsze na mnie raczej dobre wrażenie zadbanym obejściem  I jak napisałem, mam nadzieję, że jego żona coś przekręca opisując działania męża przy pszczołach, choć twierdzi, że idąc po ogórki dostała cztery żądła .  Obawy miałem jak inny sąsiad chciał się brać za pszczelarstwo... ten wygląda na takiego co choćby nakarmi te pszczoły i wyleczy. I na ten temat naprawdę chętnie bym z nim pogadał przy jakiej wódce.

Edytowane przez gajowy
  • Lubię 1
Opublikowano

A ja byłem dziś porobić przeglądy odkładów i zauważyłem, że jakakolwiek ingerencja powoduje od razu rabunek. Na szczęście po 20 minutach rabusie odpuszczają ale sądząc po ilości pszczół w odkladach - wygląda groźnie taki nalot. Wyloty zwężone oczywiście. 

Odkłady siedzą na 4-6 ramkach 18tkach, w tym od 2 do 4 nabite czerwiem w różnych proporcjach. Sporo pokarmu mają bo od 1 do 2 całych ramek plus wianki. Więc na razie nie będę im podawał syropu. Wstawiłem po ramce pustej suszu żeby matka miała gdzie po czerwić jeszcze bo widzę, że chyba przyhamowała z braku miejsca. 

Zrobilbym to inaczej ale ogranicza mnie teraz ilość sprzętu. 

Złośliwe na korpusach będą łączone po podkarmieniu do odkładów. Dlatego one już są karmione bardziej obficie. 

Opublikowano
21 minut temu, Krzychu napisał:

A ja byłem dziś porobić przeglądy odkładów i zauważyłem, że jakakolwiek ingerencja powoduje od razu rabunek

  Na pasiece mam jeden słaby odkład, karmię go tylko ciastem. Resztę pszczół syropem karmię niemal o zmroku, inaczej rabunki. Wspomniany słaby odkład po karmieniu nakrywam siatką, którą zdejmuję  po zmroku lub gdy zobaczę że mimo karmienia nie zaczęły rabować... Wystarczy że z tego słabeusza szerszenie kraść próbują strażniczki z wylotka. Już kilka sztuk ubiłem.

Opublikowano
4 godziny temu, gajowy napisał:

to w roku szacuję, że wymienię 3-4 matki. To raptem 300-400 zeta.

Tu nie rzecz w pieniądzach , moje doświadczenie wskazuje że nigdy nie kupiłem matki lepszej niż ta wyhodowana u mnie po tej kupionej. Dlatego sam hoduję matki. Poza tym jak wiele razy pisałem , rozmnażanie to najfajniejsze rzecz w życiu nie tylko pszczelarza :)

  • Lubię 2
Opublikowano
42 minuty temu, manio napisał:

Dlatego sam hoduję matki.

   W przyszłym roku spróbuję także. W tym mam dwie matki "własne" wyhodowane na zasadzie przełożenia ramki z pożądanymi jajkami do odkładu lub bezmatka. Ale to chyba się nie liczy...

Opublikowano
6 minut temu, gajowy napisał:

   W przyszłym roku spróbuję także. W tym mam dwie matki "własne" wyhodowane na zasadzie przełożenia ramki z pożądanymi jajkami do odkładu lub bezmatka. Ale to chyba się nie liczy...

 

Jak to się nie liczy? To jest najlepsza metoda.

Opublikowano
7 minut temu, gajowy napisał:

   W przyszłym roku spróbuję także. W tym mam dwie matki "własne" wyhodowane na zasadzie przełożenia ramki z pożądanymi jajkami do odkładu lub bezmatka. Ale to chyba się nie liczy...

Pszczoły same wybierają najlepsze larwy do wykarmienia ich na matkę , to najbliższe natury tyle że nie nadaje się do komercyjnej ilościówki :)

 

Opublikowano
Teraz, manio napisał:

to najbliższe natury tyle że nie nadaje się do komercyjnej ilościówki

  Jak się ma do 10 uli to komercyjna ilościówka mi nie potrzebna...   A swoją drogą- jak wrażliwe są jaja pszczele na wychłodzenie itp? Raz chciałem przewieźć ramkę jajeczek na inne miejsce oddalone o 100km, ostatecznie zrezygnowałem, bo bałem się, że się przechłodzą i nic z nich nie będzie...

Opublikowano
4 minuty temu, gajowy napisał:

  Jak się ma do 10 uli to komercyjna ilościówka mi nie potrzebna...   A swoją drogą- jak wrażliwe są jaja pszczele na wychłodzenie itp? Raz chciałem przewieźć ramkę jajeczek na inne miejsce oddalone o 100km, ostatecznie zrezygnowałem, bo bałem się, że się przechłodzą i nic z nich nie będzie...

Jaja są mało wrażliwe . Zdarzało mi się zostawić ramkę z jajkami ulika weselnego na dobę w pracowni , po oddaniu do ulika ze wszystkich wylęgły się larwy. Myślę ,że prędzej grozi im wysuszenie , więc warto owinąć ramkę wilgotnym ręcznikiem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Powoli zamykam okres wyprzedaży. Drugi rok po czerwcu okazuje się, że mam trochę za dużo pszczół jak na własne możliwości. 

Normalnie nie znakuję matek, ale dla klientów to jednak trzeba kropkę postawić. Dziś były dwie białe.

Przeglądając ramki w poszukiwaniu, widziałem nieraz cały plaster w tańczących pszczołach. No może nie cały, ale jak zazwyczaj widzi się jedną - dwie, tak teraz tańczyło z 10 zbieraczek, nawet po wyjęciu plastra. Nawłoć. Ciekawe co z tego będzie. Wyzwanie jest takie, że na razie wrzucają wszystko w gniazdo, budować niezbyt chcą.

Opublikowano
15 minut temu, mirek. napisał:

no to nawłoć ruszyła zaczyna walić stara skarpetą:P

 

Ruszyła, pszczół na niej mnóstwo. Ale zastanawiam się czy nektar noszą. Jak na razie widać jak dużo pyłku tachaja. 

Opublikowano

Dziś popatrzyłem na pszczoły oblatujące nawłoć koło mnie. Ewidentnie biorą już nektar wsadzając języczki do kwiatów.  A swoją drogą- mam pytanie, czy jeśli w odkładzie który doszedł do siły i chcę go podwieźć na nawłoć jest kilka ramek pokarmu z syropu, to czy istnieje prawdopodobieństwo, ze mogą go częściowo przenieść do nadstawki jak już ją dostaną? 

Opublikowano
1 minutę temu, gajowy napisał:

czy istnieje prawdopodobieństwo, ze mogą go częściowo przenieść do nadstawki jak już ją dostaną? 

Istnieje takie prawdopodobieństwo

Opublikowano
10 minut temu, Krzychu napisał:

Istnieje takie prawdopodobieństwo

  Czyli nie ma co ich stawiać na nawałoć? Albo trzeba im zabrać te ramki z pokarmem cukrowym... Sprawdzę, może go od ostatniego razu poszyły, wtedy chyba raczej by już nie przeniosły...

Opublikowano

Zabierz tj mówisz i zostaw ewentualne te z pierzgą, czerwiem i jakimś ewentualnym wiankiem. Bo nie wiadomo jak będzie nektarować a szkoda żeby z głodu padły. Ja nie przygotowywałem nigdy na nawłoć ale w tą stronę bym kombinował. 

Opublikowano
Godzinę temu, gajowy napisał:

  Czyli nie ma co ich stawiać na nawałoć? Albo trzeba im zabrać te ramki z pokarmem cukrowym... Sprawdzę, może go od ostatniego razu poszyły, wtedy chyba raczej by już nie przeniosły...

Pomijając sprawę czy coś będą nosić z tej nawłoci to robi się tak żeby nie zafałszowały.

Miodnie zakłada się w drugim lub trzecim dniu pożytku, aby pszczoły przykryły w gnieździe istniejące zapasy. PK

 

 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
22 godziny temu, gajowy napisał:

czy istnieje prawdopodobieństwo, ze mogą go częściowo przenieść do nadstawki jak już ją dostaną? 

Jak zasklepiony pokarm jest w gnieździe to mała szansa że przeniosą  do nadstawki w tym czasie jak nektrauje nawłoć ,  ważne jest aby odkłady na nawłoć wcześnie zakarmiać w lipcu żeby do nawłoci pokarm podany na rozwój  już był zasklepiony ,  druga opcja ale łącznie z pierwszą  , to wycofujemy z gniazda ramki z pokarmem najczęściej skrajne bez czerwiu  na czas kwitnięcia nawłoci do magazynku i wstawiamy susz razem z  nadstawką. 

Ale wśród pszczelarzy jak zauważyłem jest wielka przesada tą bojaźnią zafałszowania jak ktoś robi to rozsądnie ,  i nawet danie kg ciasta w lipcu na czas okresu bez pożytkowego uważają już za fałszerstwo i nawet Cynig robił takie  zdjęcia jak mu pszczoły zafałszowały miód jak podał bodajże 1 kg. ciasta zabarwionego na niebiesko  w lipcu jak był głód w rodzinach.  Głodzić pszczół w oczekiwaniu na nawłoć to jest najczystszym błędem i może spowodować infekcje zgnilcem. Trzeba wybierać zawsze mniejsze zło i jeżeli nawet w gnieżdzie jest pokarm tylko zasklepiony to ja uważam że raczej jego nie przeniosą do nadstawki jak nektaruje nawłoć , bo pszczoły są zajęte obróbką nawłoci na ramkach i nie będą tracić energii na odsklepianie i przenoszenie zapasów w inne miejsce

Opublikowano
37 minut temu, Tadek11 napisał:

 

Ale wśród pszczelarzy jak zauważyłem jest wielka przesada tą bojaźnią zafałszowania jak ktoś robi to rozsądnie ,  i nawet danie kg ciasta w lipcu na czas okresu bez pożytkowego uważają już za fałszerstwo i nawet Cynig robił takie  zdjęcia jak mu pszczoły zafałszowały miód jak podał bodajże 1 kg. ciasta zabarwionego na niebiesko  w lipcu jak był głód w rodzinach.  Głodzić pszczół w oczekiwaniu na nawłoć to jest najczystszym błędem i może spowodować infekcje zgnilcem. Trzeba wybierać zawsze mniejsze zło i jeżeli nawet w gnieżdzie jest pokarm tylko zasklepiony to ja uważam że raczej jego nie przeniosą do nadstawki jak nektaruje nawłoć , bo pszczoły są zajęte obróbką nawłoci na ramkach i nie będą tracić energii na odsklepianie i przenoszenie zapasów w inne miejsce

Nie mam nawłoci.
Jeśli chodzi o przenożenie pokarmu zasklepionego to czy kluczowa nie jest jego ilość? 
Co w sytuacji jeśli pożytek jest intensywny i matki ładnie się roczerwią i zacznie lekko brakować miejsca to pszczoły nie zaczną przenosić zasklepionego pokarmu z gniazda abyz robić miejsce na czerw? 
Z tą nawłocią to zagwozdka widzę :) 

Opublikowano

W tym roku nie szykowałem się specjalnie na nawłoć ale że mam w okolicy jej dużo a dwa odkłady akurat teraz doszły do odpowiedniej siły to spróbuję. W przyszłym roku postaram się świadomie ze dwa odkłady na nawłoć przygotować. Choć widzę, że to nie jest takie proste choćby ze względu na spore rozbieżności w terminie kwitnienia... A porównuję tylko sezon obecny i poprzedni...

Opublikowano
1 minutę temu, gajowy napisał:

W tym roku nie szykowałem się specjalnie na nawłoć ale że mam w okolicy jej dużo a dwa odkłady akurat teraz doszły do odpowiedniej siły to spróbuję. W przyszłym roku postaram się świadomie ze dwa odkłady na nawłoć przygotować. Choć widzę, że to nie jest takie proste choćby ze względu na spore rozbieżności w terminie kwitnienia... A porównuję tylko sezon obecny i poprzedni...

W naszej okolicy sporo pszczelarzy ustawia się specjalnie na nawłoć i można to robić na kilka sposobów w zależności od pozostałych pożytków w okolicy pasieki bo trzeba tą gospodarkę jakość sobie ustawić i w zależności czasu pszczelarza na doglądanie pszczół i od wielkości pasieki i mozliwości technicznych jak zapasowe dennice itp. 

Późne pożytki to w dzisiejszych czasach nałkładaja się czasowo na  czas rozpoczęcia walki z warroa i zawsze jest to problem dla pszczelarza.

Opublikowano

Ja tak czy owak jedną rodzinkę właśnie ustawiłem w miejscu gdzie nawłoć 100m od ula. Co będzie- zobaczymy. Swoje pszczoły leczyłem w lipcu paskami szczawiowymi bo miodu lip(c)owego nie miałem. Większość rodzin już te paski wyniosła przed ul.  W zeszłym roku w zasięgu nawłoci miałem jedną rodzinę, miodu nie było ale wspomogły sobie zakarmienie i pyłek. Wiosną bardzo szybko doszły do dużej siły- czy dzięki temu- nie wiem.  W tym roku nawłoć tak wcześnie, że po niej spokojnie dam jeszcze raz paski szczawiowe.

Opublikowano

U mnie ostatnie rabowania, tym razem papranina z miniplusami zaraz po miodobraniu dostały syropu i paski i składanie do zimowli.

a0c846334b0f4d54med.jpg

W przyszłym tygodniu jeszcze ziołomiody i fajrant koniec sezonu.

Tego roku karmienie cukrem. PK  

  • Lubię 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.