łaczenie dwóch słabych rodzin

[hurriway]

Czołem,

Zastanawiam się nad sensem łączenia dwóch rodzin (które nie są koło siebie). No bo tak jeśłi nawet je teraz połączymy, to co z tego jak pszczoła lotna (czyli o tej porze wszystkie pszczoły) i tak wróci na stare miejsce przy pierwszym dniu pogody  i będzie szukać ula którego tam już nie ma. Część porozlatuje się do uli sąsiednich a część padnie krążąc wokół miejsca dawnego ula. Więc jaki sens łączenia dwóch rodzin teraz?

Pytam bo w jednym ulu gdzieś przepadła matka, a drugi mam słabszy i chętnie to bym przeżuci. No ale taka rozkmina mnie naszła jak wyżej. 

[Krzyżak]

Łącz i nie patrz.

[irkor]

4 godziny temu, hurriway napisał:

...................Więc jaki sens łączenia dwóch rodzin teraz?...................

 

Teraz to już zakończył się rok pasieczny i jest zima.

[Krzychu]

6 godzin temu, Krzyżak napisał:

Łącz i nie patrz.

Dokładnie, musisz sobie zbilansować korzyści i straty. A bilans jest prosty = więcej korzyści niż strat. 

[Krzyżak]

4 godziny temu, irkor napisał:

Teraz to już zakończył się rok pasieczny i jest zima.

 

Tak ? A ja będę wymieniał jeszcze matki i łączył odkłady ze słabszymi rodzinami.

[Krzychu]

11 godzin temu, Krzyżak napisał:

 

Tak ? A ja będę wymieniał jeszcze matki i łączył odkłady ze słabszymi rodzinami.

Póki ciepło to pewnie, że można. Oczywiście UN? 

[irkor]

To już nie jest pszczelarstwo, to jest przemysłowa produkcja na zasadzie wycisnąć za wszelką cenę ile się da.

[michal79]

36 minut temu, irkor napisał:

To już nie jest pszczelarstwo, to jest przemysłowa produkcja na zasadzie wycisnąć za wszelką cenę ile się da.

 

Gdzie? Co? Jak?

W jednym ulu chłopu padła matka, drugi ma matkę a słaby. 

Nazywanie tej prostej sytuacji "przemysłową produkcją... za wszelką cenę... wycisnąć..." ?

[irkor]

A gdzie ten chłop był w sierpniu, czy najpóźniej we wrześniu ?

Zaraz mi napiszesz, że w listopadzie, czy nawet w grudniu można rozgrzebać gniazdo, bo przecież ciepło jest to czemu nie przedłużyć sobie roku pszczelarskiego.

Łączyć, wymieniać matki, lać syrop, wycisnąć za wszelką cenę ile się da i chwalić na forum, że 70 kg wziąłem.

[piotrpodhale]

W dniu 7.10.2020 o 15:23, hurriway napisał:

Zastanawiam się nad sensem łączenia dwóch rodzin

Nie wymyślaj ? Pod wieczór daj gazetę i połóż rodzinę bez matki na tą z matką.Z miejsca gdzie zabrałeś rodzinkę usuń wszystkie klamoty.Dołączone pszczoły zrobią oblot na nowym miejscu i nawet jak trafią na stare miejsce to będą wracać do połączonej rodziny.PK 

[Tikcop]

Teraz to i bez gazety i pod spód bezmateczna. Albo przewiesić ramki jak jest miejsce to i będzie jeden korpus po operacji. 

Edited October 9, 2020 by tikcop

[Tikcop]

9 godzin temu, irkor napisał:

A gdzie ten chłop był w sierpniu, czy najpóźniej we wrześniu ?

Zaraz mi napiszesz, że w listopadzie, czy nawet w grudniu można rozgrzebać gniazdo, bo przecież ciepło jest to czemu nie przedłużyć sobie roku pszczelarskiego.

Łączyć, wymieniać matki, lać syrop, wycisnąć za wszelką cenę ile się da i chwalić na forum, że 70 kg wziąłem.

Nigdy nie wziąłem 70kg. Teraz w październiku to dobry czas na łączenia i wymiany matek. Pokojowo się odbywa.

[Krzychu]

W dniu 9.10.2020 o 06:14, tikcop napisał:

Nigdy nie wziąłem 70kg. Teraz w październiku to dobry czas na łączenia i wymiany matek. Pokojowo się odbywa.

A wiosną slabiak do silnej lub średniej? 

Też pokojowo czy już gazeta musi być? 

[Tikcop]

Ja nie łączę wiosną. Od tego był zeszły październik.

[Krzychu]

9 minut temu, tikcop napisał:

Ja nie łączę wiosną. Od tego był zeszły październik.

A co robisz z rodziną, która z jakiś przyczyn wyszła słabo z zimowli? Np utrata matki?