Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, znajomy pszczelarz polecił mi na zimę ustawić pszczoły na 2 korpusach wielkopolskich tzn. po zakarmieniu rodnię dać na górę a miodnię na dół. Ma to na celu:

- ochronę suszu przed motylicą (susz oczywiście na dół);

- utworzenie z dolnego korpusu poduszki powietrznej.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu??? Wszędzie czytam o półkorpusie na dole.

 

Opublikowano

Ja zimuję na 2 korpusach Ostrowskiej. Rodzinki siedzą sobie na górnym a dolny służy jako poduszka powietrzna ale jest pusty. Wiem, wiem jest to wbrew temu co pisała Pani Ostrowska. Co do dolnego korpusu i ramek. Tez mam zamiar w tym roku tak zrobić. Mniej miejsca zajmę sobie w garażu a motylica nawet jak wejdzie to i tak w zimie mróz ja wykończy. Jestem na tak ;)

Opublikowano

 

dudi dokładnie tak jak piszesz, mniej targania korpusów=zdrowszy kręgosłup. Ja mam na 3 Ostrowskiej, dolny pusty, a dwa następne to 6+6 albo 7+7, albo 8+8. Zdarzyło się i 3+5. Co do motylicy, to suszu do dolnego nie kładłem. Nie obawiacie się wilgoci i ostatecznie zniszczenia plastrów? 

 

Opublikowano

MDR ja mam wszystkie korpusy ze styroduru więc i dennica osiatkowana i wentylacja w daszku. Na ramkach wilgoci póki co nie widziałem. Jest jej troche pod samym daszkiem pomimo otworów wentylacyjnych. Na ta zimę wprowadzę jeszcze inne rozwiązania zobaczmy jaki będzie efekt wiosną

Opublikowano
  W dniu 21.08.2015 o 11:26, MikołajWitwicki napisał(a):

Czym zabezpieczacie susz od motylicy? Tylko palenie siarki /gdzie to kupić/ czy są inne metody?

Pary kwasu octowego do kupienia w każdym sklepie pszczelarskim .Wlewasz kwas do jakiejś miseczki ustawiasz nad ramkami z suszem i święty spokój.

Opublikowano

Spróbujcie nasączyć olejkiem lawendowym waciki kosmetyczne i po 2-3 włożyć pomiędzy korpusy. Motylica to nic innego jak mol. A mole nie lubią lawendy. Olejek można kupić w każdej aptece 

Opublikowano

Witam, to jeszcze troche o motylicy 2 tygodnie temu wstawiłem 40 ramek do beczki, na ramki postawiłem talerzyk z kwasem octowym ok 50ml przykryłem to folią i zawiązałem gumą . a dziś tam zajrzałem i niemiła niespodzianka , niektóre ramki jak dotykały do siebie trudno było rozerwać tak były posklejane oprzędami i praktycznie wszystkie nadają sie tylko do topiarki i pytanie co mogłem zrobić nie tak ?

Pozdrawiam

Opublikowano

Ojciec topił wosk i przepalił mu się parnik w wiaderku zostało trochę suszu nieprzetopionego i zaczęło się. Motylica tak się zaplęgła , że było jej w domu w setkach. Ramki jakie tylko były w domu, to w większości zjedzone. W wiaderku z pokruszoną węzą tysiące larw i kokonów. Dlatego na Święcie Pszczoły w Bałtowie zakupiłem siarę w proszku. Czy któryś z kolegów przeprowadzał proces siarkowania ramek. Prosił bym o szczegółową instrukcje przeprowadzania tego zabiegu i czy w ogóle ma to sens.

Opublikowano

Tomi a może za mało kwasu dałeś , jest ciepło i kwas octowy mógł momentalnie wyparować. A poz tym oko pańskie konia tuczy. Trzeba luknąć parę razy do beczki czy wszystko jest w porządku tym bardziej jak się coś robi pierwszy raz.

Pozdrawiam

Tadek

Opublikowano
  W dniu 31.08.2015 o 04:43, jurnee napisał(a):

Ojciec topił wosk i przepalił mu się parnik w wiaderku zostało trochę suszu nieprzetopionego i zaczęło się. Motylica tak się zaplęgła , że było jej w domu w setkach. Ramki jakie tylko były w domu, to w większości zjedzone. W wiaderku z pokruszoną węzą tysiące larw i kokonów. Dlatego na Święcie Pszczoły w Bałtowie zakupiłem siarę w proszku. Czy któryś z kolegów przeprowadzał proces siarkowania ramek. Prosił bym o szczegółową instrukcje przeprowadzania tego zabiegu i czy w ogóle ma to sens.

Gazy zawierające siarkę powstające po jej spaleniu są cięższe od powietrza .

Więc siarka musi być umieszczona nad ramkami z woszczyną .

Poza tym gazy te są trujące również dla ludzi !!!

Siarkę spalasz , więc weź poprawkę na to , że będzie otwarty płomień  i nie spal całego magazynu .

 

Jak masz małą  szklarnię , to po sezonie możesz ją wykorzystać do zasiarkowywania motylicy  .

Będzie dwa w jednym .

Szklarnie też się dezynfekuje siarką :)

 

 

Kwas octowy ma podobną skuteczność , lecz jest bezpieczniejszy .

 

 

Opublikowano

Jeszcze ktoś ma pomysł na motylicę? Dziś robiłem przegląd - w pustym ulu zniszczyły mi 7 ramek z suszem...

Opublikowano

Larwy motylicy się zbiera, robi ekstrakty i leczy. Ale nigdy nie miałem aż tak dużej hodowli larw.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.