kasia.barska Opublikowano 3 Września 2021 Opublikowano 3 Września 2021 Co myślicie o zastosowaniu w ulach emitera ultradźwięków, który niszczy warrozę? Może ktoś próbował u siebie? 2 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 3 Września 2021 Opublikowano 3 Września 2021 Nie znamy takich metod stosowanych powszechnie w pszczelarstwie , chociaż na psa sąsiada takie urządzenie czasami stosuje ? 2 Cytuj
michal79 Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 Tylko teorię znam, że warroza inaczej wibruje i staje się bardziej "wyczuwalna" dla pszczół. 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 14 godzin temu, Tadek11 napisał: chociaż na psa sąsiada takie urządzenie czasami stosuje ? Też chciałem, pies nawet uciekał, niestety moja kobita twierdziła że też to słyszy i ją drażni. Musiałem zaprzestać bo może i ona by uciekła (ale urządzenie na wszelki wypadek gdzieś jeszcze mam) 2 Cytuj
daro Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 4 minuty temu, gajowy napisał: Musiałem zaprzestać bo może i ona by uciekła A nie próbowałeś na teściowej ? Wiem o sobie że na starość słyszy się lepiej dźwięki niskie niż wysokie . Cytuj
gajowy Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 2 godziny temu, daro napisał: A nie próbowałeś na teściowej ? Teściowa na szczęście mieszka ze 30km od nas i nie jest szkodliwa. Prędzej teścia bym tym odstraszał. Swoją droga, z bliska też słyszałem jak się to ustrojstwo włącza le mi nie przeszkadzało. Kobita słyszała to bezbłędnie z 1 piętra, pracując przy włączonym komputerze. Cytuj
kasia.barska Opublikowano 4 Września 2021 Autor Opublikowano 4 Września 2021 pomiędzy uśmieszkami odczytałam, że niektórzy słyszą te ultradźwięki i im przeszkadzają, ale nie wyczytałam, żeby pomagało na warrozę. nie pomaga? pomaga? Cytuj
Tadek11 Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 To może masz jakieś profesjonalniej urządzenie , które ma tak szeroki zakres fal że jest na wszystko , widziadłem takie w necie na krety , psy , koty, ptaki wiewiórki , kuny itp . takich lepiej nie kupować tylko droższe wycelowane na konkretnego szkodnika i porządnej firmy , bo te pierwsze mają tak szeroki przedział fal żeby działały na wszystko , że i niektórzy ludzie je słyszą w pobliżu domostwa. Mojego żona nie słyszy , a ma bardzo wyczulony słuch , a pies sąsiada po kilku minutach wynosi się na drugi koniec działki sąsiada . Kupiłem z myślą o mojej synowej która jak wyprowadzała niemowlaka w wózku na podwórko to pies jak usłyszał dźwięk dziecka, to tak strasznie ujadał , że nie dało się na podwórku rozmawiać. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 4 Września 2021 Opublikowano 4 Września 2021 24 minuty temu, kasia.barska napisał: pomiędzy uśmieszkami odczytałam, że niektórzy słyszą te ultradźwięki i im przeszkadzają, ale nie wyczytałam, żeby pomagało na warrozę. nie pomaga? pomaga? A skąd masz takie niusy , że ultradźwiekii pomagaja w walce z warrozą ? Możesz podaj żródło Twojej wiedzy ? Czy sama to sobie wykoncypowałaś ? Cytuj
kasia.barska Opublikowano 5 Września 2021 Autor Opublikowano 5 Września 2021 19 godzin temu, Tadek11 napisał: A skąd masz takie niusy , że ultradźwiekii pomagaja w walce z warrozą ? Możesz podaj żródło Twojej wiedzy ? Czy sama to sobie wykoncypowałaś ? No nie jestem naukowcem. Odpowiedź tu: https://ultrasonicemitter.pl/podstawy-naukowe/ Cytuj
kasia.barska Opublikowano 5 Września 2021 Autor Opublikowano 5 Września 2021 Myślałam, że na takim forum to udzielają się pszczelarze z otwartymi na wiedzę umysłami, poszukujący nowości, szczególnie jeśli chodzi o warrozę i złośliwą chemię, którą trzeba tu stosować. Może to nadmiar pracy... Ja mam kilka uli i miód tylko dla siebie więc chciałabym żeby on był NAPRAWDĘ zdrowy, szukam, czytam, oglądam, pytam. Polecam 1 Cytuj
manio Opublikowano 5 Września 2021 Opublikowano 5 Września 2021 3 minuty temu, kasia.barska napisał: Polecam Gdyby to było takie proste to dawno byśmy zapomnieli o warrozie. Trzeba być otwartym na nowości , ale to nie jest nowa wiadomość tylko taka co wraca co kilka lat i stale krąży w necie co jakiś czas wynajdywana ( u nas na Mazurach mówi się "wynaleziona u Niemca na strychu"). Jak na razie rewolucji nie zrobiły. Na krety i myszy tez u mnie nie zadziałało, choć wyraźnie drażniło krety bo potrafiły generator podkopać i przewrócić. Jeśli oczekiwałaś aplauzu to z tym trudno bo życie z warrozą nauczyło nas dystansu do prostych, cudownych rozwiązań. Najmniej chemii to gospodarka rotacyjna . Cytuj
Tadek11 Opublikowano 5 Września 2021 Opublikowano 5 Września 2021 O ultradźwiękach piszą w mediach co jakiś czas i na nic nasza otwartość na wiedzę jak problem leży w sferze naukowej i w tak zwanym wdrożeniu odkryć naukowych w życie i to wtedy okazuje się że pomysł jest dobry ale ........... i tych ale w wprowadzeniem w życie nowinek jest tak dużo , różnych ograniczeń w stosowaniu dostępności i niezawodności emiterów które tez mają swoje bariery niezawodności i odporności na środowisko ulowe jak wilgoć , ujemne temperatury , możliwość zakitowania przez pszczoły i tym podobne . Więc najłatwiej napisać że ktoś jest nie otwarty na nowinki i pisać uszczypliwe uwagi jednocześni podważać naszą wiedzę i dobre chęci w produkcji zdrowych produktów pszczelich , ale jak by to było takie proste to byśmy dawno już to wprowadzili do praktyki. Badania naukowe na wdrożeniem nowinek w pszczelarstwie wiążą się z kosztami badawczymi i odpowiednimi narzędziami badawczymi które maja tylko profesjonalne instytuty badawcze , a pszczelarstwo jest niszową dziedziną rolnictwa i kto wyłoży odpowiednie sumy pieniędzy. Mam nadzieję że zrozumiałaś , że problem leży gdzie indziej. 1 Cytuj
gajowy Opublikowano 5 Września 2021 Opublikowano 5 Września 2021 10 godzin temu, kasia.barska napisał: Myślałam, że na takim forum to udzielają się pszczelarze z otwartymi na wiedzę umysłami, poszukujący nowości, szczególnie jeśli chodzi o warrozę i złośliwą chemię, którą trzeba tu stosować. Może to nadmiar pracy... Ja mam kilka uli i miód tylko dla siebie więc chciałabym żeby on był NAPRAWDĘ zdrowy, szukam, czytam, oglądam, pytam. Polecam Powiem Ci tak- też mam kilka uli i zależy mi by miód był czysty od chemii bo jem go sam z rodziną i znajomymi. Stosuję kwasy naturalnie występujące w środowisku ulowym, czyli mlekowy i szczawiowy. Oczywiście wszystko z głową i nie w czasie wziątku. Na razie działa. Co do emitera ultradźwięków jak widzisz, problem nie jest prosty i oczywisty. Ci co zetknęli się są z jakiegoś powodu sceptyczni. Ale koszt urządzenia jest do przełknięcia- 250 zeta dałem za worek nasion poplonowych z których prawie nic mi nie wyrosło. Jesteś ciekawa- może zaryzykuj i opisz czy tym razem udało się stworzyć urządzenie działające, ja jako początkujący chętnie coś o tym usłyszę więcej. I nie jest to złośliwość czy sarkazm z mojej strony. 1 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 6 Września 2021 Opublikowano 6 Września 2021 20 godzin temu, Tadek11 napisał: jak by to było takie proste to byśmy dawno już to wprowadzili do praktyki. Badania naukowe na wdrożeniem nowinek w pszczelarstwie wiążą się z kosztami badawczymi i odpowiednimi narzędziami badawczymi które maja tylko profesjonalne instytuty badawcze , a pszczelarstwo jest niszową dziedziną rolnictwa i kto wyłoży odpowiednie sumy pieniędzy. Dodałbym , że leczenie warrozy (i ludzi też ) jest to ogromny business . Koncernom farmaceutycznym nie zależy na wdrożeniu do produkcji skutecznych leków (i innych metod ) , bo skończy się interes . Im zależy tylko , żeby sprzedawać leki , a nie na tym , żeby działały skutecznie . Takie tam łapanie króliczka ... Cytuj
daro Opublikowano 6 Września 2021 Opublikowano 6 Września 2021 W dniu 5.09.2021 o 11:44, kasia.barska napisał: No nie jestem naukowcem. No ja też , ale takim źródłom co nie potrafią roróznić apis melifica od murarki to nie wierzę . Na zdjęciu na temat warozy pszczoła samotnica która warozy nie posiada . Grunt że fajna focia . 1 Cytuj
PiotrekF Opublikowano 6 Września 2021 Opublikowano 6 Września 2021 W dniu 5.09.2021 o 11:49, kasia.barska napisał: Myślałam, że na takim forum to udzielają się pszczelarze z otwartymi na wiedzę umysłami, poszukujący nowości, szczególnie jeśli chodzi o warrozę i złośliwą chemię, którą trzeba tu stosować. Może to nadmiar pracy... Ja mam kilka uli i miód tylko dla siebie więc chciałabym żeby on był NAPRAWDĘ zdrowy, szukam, czytam, oglądam, pytam. Polecam Katarzyno! Zapewniam Cię , że są tu "pszczelarze z otwartymi na wiedzę umysłami" mimo iż są już 'mocno dojrzali' (i nikt nie posądzałby ich o to , ),o 'młodszych-nowinkowych już nawet nie wspomnę, ... gdy poszperasz - znajdziesz. W obcowaniu (chodzeniem koło pszczół) z .... akurat mnie cieszy bardziej takie 'tradycyjne' czyli owo "chodzenie" .... które szukałem , czytałem, oglądałem i pytałem. I jakoś nie 'dziwi' mnie że inni pszczelarze chcą/robią inaczej .... bardziej podziwiam ich że chcą/chce im się choć to zabiera im sporo czasu (szukają, czytają, oglądają) Jeśli nadal szukasz, czytasz ..... przejrzyj 'zasoby' tego forum .... może inaczej spojrzysz .... może . PF Cytuj
Krzychu Opublikowano 7 Września 2021 Opublikowano 7 Września 2021 Sam fakt zdublowania tematu i ponowne zadanie podobnego pytania świadczy, że ktoś po prostu chce sprzedać produkt, który my wygooglujemy w internecie. A to, że jest on pewnie jedyny dostepny na polskim rynku jako dedykowany dla pszczół to nie będzie z tym problemu. 1 Cytuj
Tadek11 Opublikowano 7 Września 2021 Opublikowano 7 Września 2021 5 godzin temu, Krzychu napisał: Sam fakt zdublowania tematu i ponowne zadanie podobnego pytania świadczy, że ktoś po prostu chce sprzedać produkt, który my wygooglujemy w internecie. A to, że jest on pewnie jedyny dostepny na polskim rynku jako dedykowany dla pszczół to nie będzie z tym problemu. Może masz i rację Krzysiek wobec tego ukrywamy drugi temat dublujący wcześniejszy ,żeby nie podbijać bębenka. 2 Cytuj
Beeman Opublikowano 7 Września 2021 Opublikowano 7 Września 2021 Krzychu calkiem mozliwe ze masz racje. Nie dawno gosc co to pytal o produkty z esklepu reklamuje ten sklep na innych portalach. Cytuj
Krzychu Opublikowano 8 Września 2021 Opublikowano 8 Września 2021 13 godzin temu, Beeman napisał: Krzychu calkiem mozliwe ze masz racje. Nie dawno gosc co to pytal o produkty z esklepu reklamuje ten sklep na innych portalach. Raczej tak jest. W dodatku przeszklony handlarz zawsze ma w rękawie w przypadku spotkania się z niechęciami z potencjalnym klientem zwroty typu Cytat Myślałam, że na takim forum to udzielają się pszczelarze z otwartymi na wiedzę umysłami, poszukujący nowości,... Może to nadmiar pracy... Wiadomo, że taki zwrot nie jest obraźliwy ale może uderzyć w ego pszczelarza, który jednak się zainteresuje tym o czym pisze handlarz. Na szkoleniach ze skutecznych negocjacji biznesowych uczą takich zachowań A pszczelarz to nie byle chłop z pierwszej łapanki i wyłapie ten zamiar. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.