Miód Pitny - Przepisy

[PiotrekF]

😉

Tadeusz !

W K -owie też gorąco 😉 powyższe porady specjalnie na upały : nie jestem przekonany (upał i alkohol??)

 

... ale oczywiście zdarza się pić i w upały 😉.... wbrew p/w twierdzeniu "za bardzo rozcieńczony" ,tyczącemu czwórniaków czy piątaków , akurat te z Kostką (i więcej) lodu w/g mnie są 'akuratne' 😉😉

 

Akurat, no tak się złożyło , wczoraj : z pierwszej do drugiej fermentacji .... agrestniak , porzeczniak i czarno-porzeczniak (czwórniaki).... czyniłem .... gorąco było jak .... jak nie wiem co ....po pierwszej wstępnej degustacji (ze szwagrem) 'czy aby ...'  dalsze już z kostkami lodu ....ale potem też było mi gorąąąąąąąco 😉😉 

 

Generalnie każdemu (obdarowanemu ... pitnym) polecam ; 'z kostką lodu' lub 'mocno schłódzone' .... jakże 'lepiej' smakuje 

😉

 

PF

 

 

[Tadek11]

10 godzin temu, PiotrekF napisał(a):

Tadeusz !

W K -owie też gorąco 😉 powyższe porady specjalnie na upały : nie jestem przekonany (upał i alkohol??)

Oczywiście Piotrek wszystko z umiarem i z lodem 🙂 

[Robi_Robson]

W dniu 20.08.2023 o 19:48, PiotrekF napisał(a):

Generalnie każdemu (obdarowanemu ... pitnym) polecam ; 'z kostką lodu' lub 'mocno schłódzone' .... jakże 'lepiej' smakuje 

😉

 

PF

Został mi jeszcze jeden z tych podarowanych ...
Z 2014r.
Ale żal otwierać .
Wszak miody i wino w przeciwieństwie do kobiet im starsze , tym lepsze

[daro]

W dniu 22.08.2023 o 08:01, Robi_Robson napisał(a):

Wszak miody i wino w przeciwieństwie do kobiet im starsze , tym lepsze

Nie prawda moja Kobieta dalej tak samo smakuje .😁

[Robi_Robson]

22 godziny temu, daro napisał(a):

Nie prawda moja Kobieta dalej tak samo smakuje .😁

Fakt .
Twoja wciąż smakuje tak samo 🤣

[Tadek11]

15 godzin temu, Robi_Robson napisał(a):

Fakt .
Twoja wciąż smakuje tak samo 🤣

 

"Czesała se grzebieniem

szczotkowała szczotkum

smarowala se miodem

co by była słodkum "

[Beeman]

Hey. Dzisiaj z ciekawosci nastawilem maly baniaczek(4.5L) miodu kawowego, trojniak.  To moj pierwszy niesyconny. Po 12 godzinach ladnie bąbluje. Recepta to 2x miod wielokwiat, 2x kawa(Irlandska), 2x woda+ drożdże.  Jedna czesc to 750ml.  Mysle ze za duzo kawy ale "pozyjemy, zobaczymy" 

W planach Miod niesycony Vermut. Niestety narazie nieznalazlem zioł/przypraw. 

[Beeman]

W dniu 22.08.2023 o 02:01, Robi_Robson napisał(a):

Został mi jeszcze jeden z tych podarowanych ...

Świetny pomysł na etykietę. Mam nadzieję, że się nie obrazisz, jeśli ją naśladuję?

[Tadek11]

No to dobrze  Boguś , że mi przypomniałeś o miodach pitnych  😁 , stoi u mnie w balonie jeszcze w piwnicy  miód pitny maliniak czwórniaczek , co go latem nastawiłem i trzeba się nim zająć przed Świętami 

[Tadek11]

Chciałem odświeżyć temat przepisów na miód pitny , jako że zakwitł właśnie kwiat czarnego bzu , bardzo dobry dodatek do wielu zastosowań miodów pitnych , nalewek i również zastosowań  medycznych .

Wyżej w temacie był prezentowany Agrestniak , czyli czwórniak litewski , który kiedyś prezentował nasz Kolega PiotrekF i nawet osobiście próbowaliśmy jak smakuje ten miodek  i właśnie wg tego przepisu chciałem w tym roku nastawić miodek pitny . Tylko czy znajdę teraz przepis , który gdzieś miałem spisany , jak nie to trzeba by poprosić PiotrkaF o jego przepis.🙂

https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/leki/kwiaty-czarnego-bzu-zbieranie-wlasciwosci-zastosowanie-aa-hgwC-ar1e-jvqj.html

 

 

[michal79]

U mnnie kwiat czarnego bzu już bulka. Skromne 5l nastawu. 

Bardzo dobre wino, na gorące dni lata. Szybko można pić od nastawienia.

[Tadek11]

2 godziny temu, michal79 napisał(a):

U mnnie kwiat czarnego bzu już bulka. Skromne 5l nastawu. 

U mnie dopiero pierwsze kwiaty.,  Wino z bzu czarnego nie robiłem i 5 l to ile trzeba by tego kwiatu nazrywać , ale czy na miodzie robiłeś . Zawsze smakowały mi piwa rzemieślnicze z czarnego bzu , mają taki ciekawy aromat . 

[michal79]

18 minut temu, Tadek11 napisał(a):

U mnie dopiero pierwsze kwiaty.,  Wino z bzu czarnego nie robiłem i 5 l to ile trzeba by tego kwiatu nazrywać , ale czy na miodzie robiłeś . Zawsze smakowały mi piwa rzemieślnicze z czarnego bzu , mają taki ciekawy aromat . 

 

Bardzo niewiele trzeba nazrywać, bo na sposób irlandzki je robię. Najpierw maceruje się baldachy 3 dni w syropie cukrowym o proporcjach ok 4:3. Czyli 1,4 kg cukru, 1 litr wody. Taki syrop ma okolo 2 litry objętości. Potem się oddziela, dodaje 3 litry wody, drożdże, można rodzynki. Proste dosyć.

Wręcz banalne. Każdy ze zdrowiem odpowiednim do spożywania lekkiego alkoholu, powinien sobie takie wino robić.