Tajden Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Powiedzcie mi, kiedy "po zimie", najlepiej przenieść pasiekę? Pasiekę spółdzielczą 8 ulową mamy na ogrodzie pod biurem. Ale w zeszłym roku znalazłem znacznie lepsze miejsce dla pasieki, za Poznaniem, wśród pól, 6 km od obecnej. Mam wstępnie uzgodnione z właścicielem pola, że staną u niego ule w tym sezonie. Cytuj
Gość Imker Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 jak 6km to można spokojnie czekać do wiosny Cytuj
daron6 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Tak jak napisał Artur. Jeśli 6 km, to wszystko jedno kiedy, byle wszystkie pszczoły były już w ulu po lotach, a więc wieczorem, zamykasz wylotek i przewozisz. Cytuj
Tajden Opublikowano 13 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 13 Stycznia 2016 Tak jak napisał Artur. Jeśli 6 km, to wszystko jedno kiedy, byle wszystkie pszczoły były już w ulu po lotach, a więc wieczorem, zamykasz wylotek i przewozisz. Akurat to wiem. Ja nie o to pytałem. "Po zimie", czy to znaczy, że przewieźć je przed pierwszym oblotem? Czy po oblocie? Chodzi mi o taką ścisłą podpowiedź. Bo mnie jest wszystko jedno kiedy (że wieczorem, to wiem). Ja mogę je zawieźć 25 stycznia, lub 15 lutego, mnie wszystko jedno.... Cytuj
daron6 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Czemu się tak spieszyć? Ją bym przewoził po oblocie, a nawet później. Wiedziałbym w jakiej jest rodzina kondycji, jak przezimowała. I nie miałbym zagadki czy przypadkiem rodzina nie padła z powodu zimowej przeprowadzki, kiedy jeszcze jest uwiązana w kłębie. Te 6 km daje ci swobodę wyboru, bo możesz spokojnie przewozić nie tylko po pierwszym oblocie, ale w dowolnym okresie sezonu, z takiej odległości nie wracają na stare miejsce, pod warunkiem, że jest to odległość 4-5 km w lini prostej. Mam nadzieję, że o to Ci chodziło, bo z pytania wcale konkretnie nie wynika jaka informacja jest Ci potrzebna Cytuj
Tajden Opublikowano 14 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2016 Czemu się tak spieszyć? Ją bym przewoził po oblocie, a nawet później. Wiedziałbym w jakiej jest rodzina kondycji, jak przezimowała. I nie miałbym zagadki czy przypadkiem rodzina nie padła z powodu zimowej przeprowadzki, kiedy jeszcze jest uwiązana w kłębie. Te 6 km daje ci swobodę wyboru, bo możesz spokojnie przewozić nie tylko po pierwszym oblocie, ale w dowolnym okresie sezonu, z takiej odległości nie wracają na stare miejsce, pod warunkiem, że jest to odległość 4-5 km w lini prostej. Mam nadzieję, że o to Ci chodziło, bo z pytania wcale konkretnie nie wynika jaka informacja jest Ci potrzebna Dzięki. Właśnie o to pytałem... I teraz jestem oświecony... Cytuj
Bohtyn Opublikowano 14 Stycznia 2016 Opublikowano 14 Stycznia 2016 Dzięki. Właśnie o to pytałem... I teraz jestem oświecony... Nie do końca Dodam, że jeżeli nie ma pośpiechu to najlepiej przewozić pszczoły w temp pow +10st. Najważniejsze jest, to żeby temp pow +10 była na nowym stanowisku przynajmniej przez kilka godzin. Bo może się zdarzyć tak, że pszczoły wzburzone podróżą po otwarciu wylotków wylegną na ścianę ula i w przypadku kiedy temp na zewnątrz zacznie szybko spadać,czasami na wiosnę i do zera to wtedy pszczoły uwiążą kłąb na zewnątrz i część z nich skrzepnie. Natomiast w ulu czerwiu może nie mieć kto dogrzać i zaziębi się. Hej !!! 1 Cytuj
Tajden Opublikowano 15 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2016 Nie do końca Dodam, że jeżeli nie ma pośpiechu to najlepiej przewozić pszczoły w temp pow +10st. Najważniejsze jest, to żeby temp pow +10 była na nowym stanowisku przynajmniej przez kilka godzin. Bo może się zdarzyć tak, że pszczoły wzburzone podróżą po otwarciu wylotków wylegną na ścianę ula i w przypadku kiedy temp na zewnątrz zacznie szybko spadać,czasami na wiosnę i do zera to wtedy pszczoły uwiążą kłąb na zewnątrz i część z nich skrzepnie. Natomiast w ulu czerwiu może nie mieć kto dogrzać i zaziębi się. Hej! Dzięki. teraz jeszcze zrobiło mi się jaśniej. Po pierwszym oblocie przy 12/13 stopniach. Czyli prawdopodobnie w połowie marca. Chyba, że natura spłata jakiegoś figla... I tak, jak w grudniu było bardzo ciepło, w marcu może być zimno... Cytuj
daro Opublikowano 15 Stycznia 2016 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Wypluń te słowa! Nich leje dyszcz . Cytuj
mariopalmeral Opublikowano 15 Stycznia 2016 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Dzięki. teraz jeszcze zrobiło mi się jaśniej. Po pierwszym oblocie przy 12/13 stopniach. Czyli prawdopodobnie w połowie marca. Chyba, że natura spłata jakiegoś figla... I tak, jak w grudniu było bardzo ciepło, w marcu może być zimno... Czy ty znasz polskie przysłowia "w marcu jak w garncu"co ty klepiesz jakie zimno Cytuj
Skelar Opublikowano 26 Stycznia 2016 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Wiem, że po pierwszym oblocie nie można przenosić ula w inne miejsce pasieki. Co w sytuacji gdy oblot ma miejsce w styczniu (w ciepłe dni tak jak teraz ok. 10 na plusie) lub lutym. Czy pszczoły jak się teraz oblecą to już zapamiętają obecną lokalizację na ten sezon? Chciałem przenieść ul pod koniec lutego -tak przed tym właściwym oblotem marcowym ale one już teraz się oblatują (niestety nie mam możliwość przesuwania ula 0,5m/dzień). I teraz nie wiem czy ruszać ten ul pod koniec lutego czy zostawić. Cytuj
Tadek11 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Jak musisz szybko przenieść ule to przenieś jak najszybciej , wieczorem , może być i w czasie niewielkiego mrozu tylko trzeba się obchodzić jak z jajkiem najlepiej we dwie osoby bez wstrząsów i pukania w ul. Pszczoły na razie latają tylko w celach wypróżnienia się i na rekonesans i pewnie zmiana lokalizacji im nie zaszkodzi, im później to tym gorzej będzie dla nich. Pozdrawiam Tadek Cytuj
wreichert Opublikowano 8 Lutego 2016 Opublikowano 8 Lutego 2016 A ja mam zamiar przenieść część uli w miejsce oddalone o około 1km od obecnej lokalizacji ( po prostu nie chce mieć tyle uli w jednym miejscu). Jest jakiś dogodny zimowo - wiosenny termin aby je wywieźć na raz ? - aby nie wróciły w stare miejsce? Myślę sobie, że skoro przez kilka dni nie będą wychodzić z uli ( ze względu na niską temperaturę) to może zapomną o swojej lokalizacji i w jakiś cieplejszy dzień je po prostu załadować i zawieść. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam Waldek Cytuj
Tadek11 Opublikowano 8 Lutego 2016 Opublikowano 8 Lutego 2016 Przy temperaturze zewnętrznej około 8- 10 stopni powinno się udać i na odległość 1 km na stare miejsce na pewno się nie wybiorą przy takiej niskiej temperaturze. Aby tylko nie ucierpiały w trakcie przewożenia , a to zależy jak ostrożnie będziesz je przewoził. Pozdrawiam Tadek Cytuj
bogor Opublikowano 8 Lutego 2016 Opublikowano 8 Lutego 2016 Czy ty znasz polskie przysłowia "w marcu jak w garncu"co ty klepiesz jakie zimno Chyba żle interpretujesz przysłowie bo wiadomo w garncu raz wrze a nieraz wieje chłodem Nawet kwiecień plecień przeplata....trochę zimy trochę lata. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.