Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Przenoszenie pasieki...


Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi, kiedy "po zimie", najlepiej przenieść pasiekę?

Pasiekę spółdzielczą 8 ulową mamy na ogrodzie pod biurem.

Ale w zeszłym roku znalazłem znacznie lepsze miejsce dla pasieki, za Poznaniem, wśród pól, 6 km od obecnej.

Mam wstępnie uzgodnione z właścicielem pola, że staną u niego ule w tym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Artur. Jeśli 6 km, to wszystko jedno kiedy, byle wszystkie pszczoły były już w ulu po lotach, a więc wieczorem, zamykasz wylotek i przewozisz. 

Akurat to wiem. Ja nie o to pytałem.

"Po zimie", czy to znaczy, że przewieźć je przed pierwszym oblotem? Czy po oblocie?

Chodzi mi o taką ścisłą podpowiedź. Bo mnie jest wszystko jedno kiedy (że wieczorem, to wiem).

Ja mogę je zawieźć 25 stycznia, lub 15 lutego, mnie wszystko jedno....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu się tak spieszyć? Ją bym przewoził po oblocie, a nawet później. Wiedziałbym w jakiej jest rodzina kondycji, jak przezimowała. I nie miałbym zagadki czy przypadkiem rodzina nie padła z powodu zimowej przeprowadzki, kiedy jeszcze jest uwiązana w kłębie.

Te 6 km daje ci swobodę wyboru, bo możesz spokojnie przewozić nie tylko po pierwszym oblocie, ale w dowolnym okresie sezonu, z takiej odległości nie wracają na stare miejsce, pod warunkiem, że jest to odległość 4-5 km w lini prostej.

Mam nadzieję, że o to Ci chodziło, bo z pytania wcale konkretnie nie wynika jaka informacja jest Ci potrzebna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu się tak spieszyć? Ją bym przewoził po oblocie, a nawet później. Wiedziałbym w jakiej jest rodzina kondycji, jak przezimowała. I nie miałbym zagadki czy przypadkiem rodzina nie padła z powodu zimowej przeprowadzki, kiedy jeszcze jest uwiązana w kłębie.

Te 6 km daje ci swobodę wyboru, bo możesz spokojnie przewozić nie tylko po pierwszym oblocie, ale w dowolnym okresie sezonu, z takiej odległości nie wracają na stare miejsce, pod warunkiem, że jest to odległość 4-5 km w lini prostej.

Mam nadzieję, że o to Ci chodziło, bo z pytania wcale konkretnie nie wynika jaka informacja jest Ci potrzebna ;)

Dzięki. Właśnie o to pytałem... :) I teraz jestem oświecony... :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Właśnie o to pytałem... :) I teraz jestem oświecony... :D

Nie do końca :D

Dodam, że jeżeli nie ma pośpiechu to najlepiej przewozić pszczoły w temp pow +10st.

Najważniejsze jest, to żeby temp pow +10 była na nowym stanowisku przynajmniej przez kilka godzin.

Bo może się zdarzyć tak, że pszczoły wzburzone podróżą po otwarciu  wylotków wylegną na ścianę ula i w przypadku kiedy temp na zewnątrz zacznie szybko spadać,czasami na wiosnę i do zera to wtedy pszczoły uwiążą kłąb na zewnątrz i część z nich skrzepnie.

Natomiast w ulu czerwiu może nie mieć kto dogrzać i zaziębi się.

Hej !!!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca :D

Dodam, że jeżeli nie ma pośpiechu to najlepiej przewozić pszczoły w temp pow +10st.

Najważniejsze jest, to żeby temp pow +10 była na nowym stanowisku przynajmniej przez kilka godzin.

Bo może się zdarzyć tak, że pszczoły wzburzone podróżą po otwarciu  wylotków wylegną na ścianę ula i w przypadku kiedy temp na zewnątrz zacznie szybko spadać,czasami na wiosnę i do zera to wtedy pszczoły uwiążą kłąb na zewnątrz i część z nich skrzepnie.

Natomiast w ulu czerwiu może nie mieć kto dogrzać i zaziębi się.

Hej!

 

Dzięki. teraz jeszcze zrobiło mi się jaśniej. Po pierwszym oblocie przy 12/13 stopniach. Czyli prawdopodobnie w połowie marca. Chyba, że natura spłata jakiegoś figla... I tak, jak w grudniu było bardzo ciepło, w marcu może być zimno... :(:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. teraz jeszcze zrobiło mi się jaśniej. Po pierwszym oblocie przy 12/13 stopniach. Czyli prawdopodobnie w połowie marca. Chyba, że natura spłata jakiegoś figla... I tak, jak w grudniu było bardzo ciepło, w marcu może być zimno... :(:)

Czy ty znasz polskie przysłowia "w marcu jak w garncu"co ty klepiesz jakie zimno :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiem, że po pierwszym oblocie nie można przenosić ula w inne miejsce pasieki. Co w sytuacji gdy oblot ma miejsce w styczniu (w ciepłe dni tak jak teraz ok. 10 na plusie) lub lutym. Czy pszczoły jak się teraz oblecą to już zapamiętają obecną lokalizację na ten sezon? Chciałem przenieść ul pod koniec lutego -tak przed tym właściwym oblotem marcowym ale one już teraz się oblatują (niestety nie mam możliwość przesuwania ula 0,5m/dzień). I teraz nie wiem czy ruszać ten ul pod koniec lutego czy zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak musisz szybko przenieść ule to przenieś jak najszybciej , wieczorem , może być i w czasie niewielkiego mrozu tylko trzeba się obchodzić jak z jajkiem najlepiej we dwie osoby bez wstrząsów i pukania w ul.  Pszczoły na razie latają tylko w celach wypróżnienia się i na rekonesans i pewnie zmiana lokalizacji im nie zaszkodzi, im później to tym gorzej będzie dla nich.

Pozdrawiam

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja mam zamiar przenieść część uli w miejsce oddalone o około 1km od obecnej lokalizacji ( po prostu nie chce mieć tyle uli w jednym miejscu). Jest jakiś dogodny zimowo - wiosenny termin aby je wywieźć na raz ? - aby nie wróciły w stare miejsce? Myślę sobie, że skoro przez kilka dni nie będą wychodzić z uli ( ze względu na niską temperaturę) to może zapomną o swojej lokalizacji i w jakiś cieplejszy dzień je po prostu załadować i zawieść. Co o tym sądzicie? 

 

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy temperaturze zewnętrznej około 8- 10 stopni powinno się udać i na odległość 1  km na stare miejsce na pewno się nie wybiorą przy takiej niskiej temperaturze. Aby tylko nie ucierpiały  w trakcie przewożenia , a to zależy jak ostrożnie  będziesz je przewoził.

Pozdrawiam

Tadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty znasz polskie przysłowia "w marcu jak w garncu"co ty klepiesz jakie zimno :P

Chyba żle interpretujesz przysłowie bo wiadomo w garncu raz wrze a nieraz wieje chłodem

Nawet kwiecień plecień przeplata....trochę zimy trochę lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.