Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, w zasięgu mojej pasieki ktoś zasiał ze 50 ha gryki, która od dwóch tygodni kwitnie. W ulach czuć "grykę" ale nie widać. Tzn. jak podniesiesz daszek to zapach jest wyraźnie wyczuwalny, ale po przejrzeniu plastrów miodu jak na lekarstwo.

Zauważyłem też, że pszczoły lecą na grykę do dwóch dni po opadach deszczu - na trzeci dzień to nawet motyla cz muchy nie uświadczysz na grycę - az znów popada.

Czy ten pożytek jest aż tak kapryśny? Fakt, że ziemia na której została zasiana to piasek 5 klasy i przewidziana raczej była jako "futer" zielony dla bydła

 

Pozdrawiam

 

Walde.

 

 

Opublikowano

W ubiegłym roku mój Kolega wywiózł 40 uli na grykę i miodu nie wziął ani grama i przywiózł  pszczoły tak zabiedzone że mało mu nie spadły z braku pokarmu.

Pozdrawiam

Tadek

Opublikowano

Witam, w zasięgu mojej pasieki ktoś zasiał ze 50 ha gryki, która od dwóch tygodni kwitnie. W ulach czuć "grykę" ale nie widać. Tzn. jak podniesiesz daszek to zapach jest wyraźnie wyczuwalny, ale po przejrzeniu plastrów miodu jak na lekarstwo.

Zauważyłem też, że pszczoły lecą na grykę do dwóch dni po opadach deszczu - na trzeci dzień to nawet motyla cz muchy nie uświadczysz na grycę - az znów popada.

Czy ten pożytek jest aż tak kapryśny? Fakt, że ziemia na której została zasiana to piasek 5 klasy i przewidziana raczej była jako "futer" zielony dla bydła

 

Pozdrawiam

 

Walde.

Odnoszę wrażenie, że obecna gryka jest inna od tej z przed 30lat. Jak 30 lat temu wstawiło się pszczoły na grykę to pożytek był pewny. Ale z roku na rok to się zmieniało.Jeszce10 lat temu w lubuskim można było uzyskać fajne zbiory. Gryki sieje się coraz mniej a jej jakość nektarowa jest problematyczna. W zeszłym roku pszczelarze w Sudetach po miesiącu stania w gryce uzyskiwali po 2 litry. A miód i tak był pomieszany z leśnymi pożytkami. Gryka zazwyczaj nektaruje do południa. A w suche słoneczne dni w ogóle pszczoły nie są nią zainteresowane. Najlepiej obsiadają w ciepłe i parne dni.

Wczoraj w kotlinie kłodzkiej był, chyba 3 taki dzień od 3 tygodni. Pszczoły zachowują się jak na rzepaku. Na Opolszczyźnie znalazłem tylko kilka poletek o 50 ha. nic nie słyszałem, może za daleko, ale pod Opolem?

Czy warto wywozić na grykę?moim zdaniem tak, ale można ponieść też straty.

Wart o namawiać miejscowych gospodarzy do wysiewań nawet małych poletek zamiast odłogować.

...........................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

Opublikowano

 

Odnoszę wrażenie, że obecna gryka jest inna od tej z przed 30lat. Jak 30 lat temu wstawiło się pszczoły na grykę to pożytek był pewny. Ale z roku na rok to się zmieniało.Jeszce10 lat temu w lubuskim można było uzyskać fajne zbiory. Gryki sieje się coraz mniej a jej jakość nektarowa jest problematyczna. W zeszłym roku pszczelarze w Sudetach po miesiącu stania w gryce uzyskiwali po 2 litry. A miód i tak był pomieszany z leśnymi pożytkami. Gryka zazwyczaj nektaruje do południa. A w suche słoneczne dni w ogóle pszczoły nie są nią zainteresowane. Najlepiej obsiadają w ciepłe i parne dni.

Wczoraj w kotlinie kłodzkiej był, chyba 3 taki dzień od 3 tygodni. Pszczoły zachowują się jak na rzepaku. Na Opolszczyźnie znalazłem tylko kilka poletek o 50 ha. nic nie słyszałem, może za daleko, ale pod Opolem?

Czy warto wywozić na grykę?moim zdaniem tak, ale można ponieść też straty.

Wart o namawiać miejscowych gospodarzy do wysiewań nawet małych poletek zamiast odłogować.

...........................................................................................................

Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa

 

Ja myślę, że ma to związek z ubiegłoroczną suszą. Gryka potrzebuje wilgoci w glebie i powietrzu a w roku ubiegłym nie uraczyłeś ani jednego ani drugiego. W kotlinkach górskich jest większa szansa na nektarowanie gryki niż na równinie ze względu na mikroklimat. Niedaleko mnie jest zasiane około 80 ha gryki a ja wywiozłem 150 km za Jelenią Górę. I nie żałuję. W moim rejonie każdy pszczelarz mówi, że gryka tu nie nektaruje.

  • 3 lata później...
Opublikowano

Wysiałam dosyć późno, no początkiem czerwca mieszankę gryki, z facelią, seradelą i rzodkwią oleistą. Wszystkie te roślinki są jak na razie mizernej wielkości, na dodatek zachwaszczone, ale najbardziej zastanawiam mnie gryka, bo na zdjęciach w necie widzę, że jest dosyć wysoka, a u mnie ma może z 20 cm i już ma zawiązki kwiatów. Czy wiecie może dlaczego jest taka niska, jakiego nawożenia gryka potrzebuje? Na pewno nie dlatego, że za sucho, bo wody akurat u nas nie brakuje. Ziemia na której jest to posiane nie była w tym roku niczym nawożona, a w zeszłym, w części 1/2 może rosły ziemniaki, na drugiej połówce dynia, ogórki, bakłażany i stał namiot z pomidorami, ale pomiędzy nimi były pasy nieużytków. Ziemia u nas słabej klasy. 

Akurat grykę chciałabym nauczyć się uprawiać, bo uwielbiam mód gryczany, dlatego proszę Was o sugestie, raz czy w tym roku można jeszcze ten pożytek jakoś podrasować nawozem (np. saletrą wapienną), a dwa, jak sobie przygotować ziemię do wiosennych wysiewów, żeby za rok mieć grykę bardziej dorodną. 

  • 2 lata później...
Opublikowano

Gleby brunatne i płowe. Czy na takich glebach dobrze uprawia się gryka? W sensie czy dobrze nektaruje gdy pogoda sprzyja ? Mam okazję wywieźć 10 km w delegację pszczoły na 10 ha gryki uprawianej ekologicznie. 

Opublikowano

Wydaje mi się, ze szansa na miód jak pogoda dopisze jest. U mnie gleby duużo gorsze chyba i jedna z rodzin miód z nędznej gryki przyniosła, mimo, że pole było spory kawałek od ula.

Opublikowano
43 minuty temu, Krzychu napisał:

Gleby brunatne i płowe. Czy na takich glebach dobrze uprawia się gryka? W sensie czy dobrze nektaruje gdy pogoda sprzyja ? Mam okazję wywieźć 10 km w delegację pszczoły na 10 ha gryki uprawianej ekologicznie. 

No to wieź ? napiszesz jaki był efekt na tej glebie , o uprawie gryki jest sporo w necie , a miododajność jest zależna od wilgoci w glebie i temperatury , raczej powinno być ciepło i wilgotno w czasie kwitnienia gryki . Jaka będzie pogoda ? Kto to może przewidzieć . Koledzy moi często wożą na grykę i mówili , że są takie lata że pszczoły słabną na gryce jak pogoda nie dopisze.

Opublikowano
Godzinę temu, Tadek11 napisał:

No to wieź ? napiszesz jaki był efekt na tej glebie , o uprawie gryki jest sporo w necie , a miododajność jest zależna od wilgoci w glebie i temperatury , raczej powinno być ciepło i wilgotno w czasie kwitnienia gryki . Jaka będzie pogoda ? Kto to może przewidzieć . Koledzy moi często wożą na grykę i mówili , że są takie lata że pszczoły słabną na gryce jak pogoda nie dopisze.

 

W internecie sporo. Znajomy pszczelarz wozi na grykę ale trochę dalej, na gleby bardziej piaskowe (lekkie) i większe areały. U niego wyniki w przeciągu kariery były na naszych terenach od 0 do 44 kg na pień z tym, że te 44 to daleka przeszłość. Jednocześnie uważa, że 20 kg na rodzinę to dobry wynik na gryce. 

Będę musiał się zorientować czy jest w tej okolicy dywersyfikacja pożytków. Tak żeby miały szansę np na lipę polecieć w razie co lub na chaber. 

No i przede wszystkim obserwacja pogody w tym czasie. 

 

Opublikowano
3 minuty temu, Krzychu napisał:

Będę musiał się zorientować czy jest w tej okolicy dywersyfikacja pożytków. Tak żeby miały szansę np na lipę polecieć w razie co lub na chaber. 

No i to dobre myślenie, o i kiedy będzie kwitła , czyli podpytac sie o datę siewu gryki , bo pamietam kiedyś dawno bardzo bylem na miodobraniu z gryki w sierpniu o kogoś do pomocy , czyli była gryka posiana bardzo późno. ?

Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, Tadek11 napisał:

No i to dobre myślenie, o i kiedy będzie kwitła , czyli podpytac sie o datę siewu gryki , bo pamietam kiedyś dawno bardzo bylem na miodobraniu z gryki w sierpniu o kogoś do pomocy , czyli była gryka posiana bardzo późno. ?

 Mój brat odwirował jesienią grykę z nawłocią. Sąsiad posiał w celach "fitosanitarnych" na polu gdzie uprawia normalnie truskawki. Kwitła na przełomie sierpnia i września.

Edytowane przez gajowy
Opublikowano
42 minuty temu, gajowy napisał:

Mój brat odwirował jesienią grykę z nawłocią. Sąsiad posiał w celach "fitosanitarnych" na polu gdzie uprawia normalnie truskawki. Kwitła na przełomie sierpnia i września.

Ja nie wożę na grykę i u mnie w okolicy pasieki rzadko jest do dyspozycji dla pszczół i nawet niedawno mialem nadzieję na miod gryczany , chociaz częściowo , ale byl tylko delikatny zapach gryki reszta to chaber i inne które wygrały z gryką oto te pole pokazywałem je kiedyś na forum i niewiele było z tego pożytku. 

Zdjęcie zrobione 4 lipca 2021 r

 

IY9K8kgiV_YZngYI2jlBd_4MG4RzuV22p96h7K7S

Opublikowano
3 hours ago, Tadek11 said:

te pole pokazywałem je kiedyś na forum i niewiele było z tego pożytku

Może pszczoły też respektują ten zakaz wjazdu na... pole?

Opublikowano

Ja byłem w tamtym sezonie na gryce, kwitła ładnie, teren piaszczysto podmokły więc częściowo wilgoc miała na pewno, Dobrze że pszczoły zawiozłem z niezasklepionym jeszcze miodem w nadstawkach to z głodu nie padły:D

Mocno zawodny pożytek, jak siałem u siebie z 7 lat temu to kilka słoików skubnąłem, a siałem na piachu, 

Gryka ogólnie raczej preferuje stanowiska słabe, na mocnych ziemiach może i nektaruje, ale zbiór jest niemożliwy bez desykacji bo cały czas się odmładza i kombajn nie jest w stanie jej wykosić bo cały czas zielona;) 

Więc jak na pszczoły i przyoranie to nie ma znaczenia gdzie posiejesz, jak chcesz jeszcze zebrać bez randapu to trzeba się liczyć z tym że zbiór nie tylko miodu jak i nasion może się nie udac... 

Ale może ten rok będzie bardziej gryczany, pszczoły moje w tym roku też pojadą;) 

Tyle wiem:P 

Opublikowano
1 godzinę temu, Sołtys napisał:

Ale może ten rok będzie bardziej gryczany, pszczoły moje w tym roku też pojadą;) 

Tyle wiem:P 

 

Podobno ten 2022 był gryczany w wielu miejscach :P

 

Podobno też w roku 2022 była rekordowa ilość produkcji miodu w Polsce. Podsłuchując w okolicznym markecie rozmowę dwóch pszczelarzy jeden stwierdził, że tak obfitego roku w miód jak ten to on jeszcze nie miał. 

No niestety ja 10 km dalej tego nie poczułem. 

Opublikowano (edytowane)

A to ja też zawsze mam najsilniejsze rodziny i najlepsze zbiory na okolicy:D szczególnie w rozmowie z innymi pszczelarzami:D A już od tych najmądrzejszych to nawet 2 razy wiecej:D najważniejsze to dużo nadstawek ustawiać żeby było widać że dużo miodu, a jak nie przyniosą to roboty z wirowaniem mniej :D

Bardzo możliwe że był rok gryczany, ale nie na moim terenie gdzie opady się słabo rozkładały dla gryki, wszędzie padało a moje tereny omijało jakoś... 

Edytowane przez Sołtys
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Mam okazję wywieźć pszczoły na 30 ha gryki ekologicznej.

Poletka 3 x po 10 ha. Została zasiana na 1.06. Od 11.05 nic nie padało deszczu, a sucho w glebie jest już od końca maja...

Pytanie do doświadczonych w gryce - czy taka susza opóźni rozwój wegetacyjny gryki na tyle, że będę mógł wykorzystać pszczoły na lipę a potem te same rodziny na grykę? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.