netto Posted August 17, 2016 Share Posted August 17, 2016 Narazie sam temat, ale dzisiaj w pracy jak będę miał więcej czasu to .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted August 18, 2016 Share Posted August 18, 2016 Napiszę i ja kilka słów w temacie dotyczącym moich zakupów syropów z Glinojecka .Niekoniecznie słów pozytywnych .Ale poczekam do końca tygodnia na ustosunkowanie się producenta do mojej kolejnej reklamacji . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netto Posted August 18, 2016 Author Share Posted August 18, 2016 Ja już straciłem cierpliowść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 20, 2016 Share Posted August 20, 2016 Ja już trzeci rok z rzędu stosuję DIAMANT Invertix 72 i nie mam żadnych zastrzeżeń a wygoda w porównaniu z cukrem i mieszaniem większych ilości pokarmu dla pszczół jest duża. Pozrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netto Posted August 21, 2016 Author Share Posted August 21, 2016 Nie chodzi o jakość peoduktu którą oceniam bardzo wysoko, chodzi o jakość obsługi.. która nie idzie w parze z jakością. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted August 25, 2016 Share Posted August 25, 2016 7 lipca zamówiłem na próbę 2 palety syropów DIAMANT Invertix 72 bezpośrednio ze sklepu producenta w Glinojecku .Towar przyjechał 12 lipca .Zanim kierowca otworzył auto już widziałem syropy , które lały się z nieszczelnego kontenera .Okazało się , że producent użył palet pozagatunkowych z wąskimi listwami na których wiadra dosłownie się zawinęły . Pomiędzy czterema piętrami wiader przekładkami były wyłącznie arkusze papieru.Pokrywki nie zostały dodatkowo zabezpieczone , więc ...Po załamaniu się dolnych wiader wiadra z górnych pięter opadając pootwierały się wzajemnie . Pozrywały się też rączki i zabezpieczenia wiader .Kołysanie jadącego samochodu powodowało rozlewanie się zawartości wiader i jeszcze większe osiadanie górnych warstw .Duży procent syropów został rozlany .Co działo się przy przenoszeniu (prawie 100m.) i przy ratowaniu (przelewaniu resztek w inne - nieuszkodzone wiadra) nawet nie ma co wspominać .Wiadomo okres bezpożytkowy więc pszczoły i osy nie odpuszczały żadnej okazji .Sajgon w całej wsi !12 lipca - niezwłocznie złożyłem reklamację dołacząjąc protokół sporządzony przez dostawcę .Od tamtej pory czekam na dostawę syropów reklamacyjnych .Po ponad miesiącu oczekiwania i kilkakrotnym przypomnieniu się dziś (25sierpnia) nie mam ani zwrotu pieniędzy , ani syropów .Pszczoły trzeba karmić , a zabrakło mi kilkaset litrów .Firma wciąż mnie spławia .Wczoraj na żądanie niezwłocznego zwrotu pieniędzy za uszkodzoną część zamówienia dostałem informację , że "jutro" mam czekać na kontakt z ich strony ... Szkoda słów .Kończą się wakacje , a pszczoły wciąż nie zakarmione . . .Koszt jednego wiadra 15l.syropu zawierającego 10,8kg. cukrów to prawie 50zł.Zamówiłem , żeby było jak pisze Tadek "wygoda" .Nie jest ani tanio , ani wygodnie . O jakości usługi nawet szkoda gadać .Może zaproponują syropy ... po nowym roku !? Ze swojej strony szczerze odradzam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Imker Posted August 25, 2016 Share Posted August 25, 2016 dziadostwo... dość że się płaci kupę za syrop to jeszcze oszczędzają na paletach... mogli jeszcze w kartony zapakować żeby taniej było.... ja brałem apifood to palety funkiel nówki a nie jakiś odzysk 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyżak Posted August 25, 2016 Share Posted August 25, 2016 Frania lub beczka z mieszadłem, dzień roboty i masz połowę taniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted August 25, 2016 Share Posted August 25, 2016 Przez lata stosowałem inwertix 72, poprzeliczałem ile tracę i wróciłem do biedronki po cukier.Sporo ludzi wraca do cukru,rozmawiałem kiedyś z kolegą ze sklepu pszczelaskiego to tak właśnie mówił.Tak jak pisze Krzyżak mieszadło do zaprawy+ beczka i masz to samo taniej.Swoją drogą współczuję problemów,ale będzie lepiej Hej.PK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 Robert coś za dużo pechowych przypadków Ciebie ostatnio nawiedza. Kradzież uli , kłopoty z firmą kurierską i teraz też.z inwertem. Można załamać się. Ale czy można było któremuś z nich zapobiec ? albo przewidzieć czarny scenariusz ? Bo jak byś wiedział że się dzisiaj na ulicy przewrócisz i połamiesz nogi to byś cały dzień leżał w łóżku ? Tak nie można spekulować jak niektórzy Koledzy Ci radzą że jak byś kupił cukier zamiast inwertu to pewnie uniknął byś pecha. Trzeba żyć dalej i Alleluja i do przodu nie załamuj się. A swoja drogą rzeczywiście antyreklama i napisz im że jak Ci nie załatwią reklamacji to ich na wszystkich forach pszczelarskich obsmarujesz. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sok_mir Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 7 lipca zamówiłem na próbę 2 palety syropów DIAMANT Invertix 72 bezpośrednio ze sklepu producenta w Glinojecku . Towar przyjechał 12 lipca . Zanim kierowca otworzył auto już widziałem syropy , które lały się z nieszczelnego kontenera . Okazało się , że producent użył palet pozagatunkowych z wąskimi listwami na których wiadra dosłownie się zawinęły . Photo0229.jpg Photo0224.jpg Pomiędzy czterema piętrami wiader przekładkami były wyłącznie arkusze papieru. Pokrywki nie zostały dodatkowo zabezpieczone , więc ... Po załamaniu się dolnych wiader wiadra z górnych pięter opadając pootwierały się wzajemnie . Pozrywały się też rączki i zabezpieczenia wiader . Kołysanie jadącego samochodu powodowało rozlewanie się zawartości wiader i jeszcze większe osiadanie górnych warstw . Photo0222.jpg Photo0228.jpg Photo0227.jpg Duży procent syropów został rozlany . Co działo się przy przenoszeniu (prawie 100m.) i przy ratowaniu (przelewaniu resztek w inne - nieuszkodzone wiadra) nawet nie ma co wspominać . Wiadomo okres bezpożytkowy więc pszczoły i osy nie odpuszczały żadnej okazji . Sajgon w całej wsi ! 12 lipca - niezwłocznie złożyłem reklamację dołacząjąc protokół sporządzony przez dostawcę . Od tamtej pory czekam na dostawę syropów reklamacyjnych . Po ponad miesiącu oczekiwania i kilkakrotnym przypomnieniu się dziś (25sierpnia) nie mam ani zwrotu pieniędzy , ani syropów . Pszczoły trzeba karmić , a zabrakło mi kilkaset litrów . Firma wciąż mnie spławia . Wczoraj na żądanie niezwłocznego zwrotu pieniędzy za uszkodzoną część zamówienia dostałem informację , że "jutro" mam czekać na kontakt z ich strony ... Szkoda słów . Kończą się wakacje , a pszczoły wciąż nie zakarmione . . . Koszt jednego wiadra 15l.syropu zawierającego 10,8kg. cukrów to prawie 50zł. Zamówiłem , żeby było jak pisze Tadek "wygoda" . Nie jest ani tanio , ani wygodnie . O jakości usługi nawet szkoda gadać . Może zaproponują syropy ... po nowym roku !? Ze swojej strony szczerze odradzam ! Nie chce sie wypowiadac na temat sprzedawcy , bo lecialo by samo mieso, ale Robert jak opanowales to co dzialo sie z pszczolami. To musialo wygladac jak z horroru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netto Posted August 26, 2016 Author Share Posted August 26, 2016 Co roku jest ten sam problem, co roku jest rozlany inwert.. co roku terminy się przeciągają w nieskończoność.. W tym roku zamówiłem z datą 1.08 z datą dostawy +8 dni.... dzisiaj dojechała część z 5 palet.. Kilka wiader uszkodzonych. Ale z braku innego pokarmu musiałem wziąść. Jedynie na ich obronę jest to, że inwert mają najlepszy w tej cenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted August 26, 2016 Share Posted August 26, 2016 Co roku jest ten sam problem, co roku jest rozlany inwert.. co roku terminy się przeciągają w nieskończoność.. W tym roku zamówiłem z datą 1.08 z datą dostawy +8 dni.... dzisiaj dojechała część z 5 palet.. Kilka wiader uszkodzonych. Ale z braku innego pokarmu musiałem wziąść. Jedynie na ich obronę jest to, że inwert mają najlepszy w tej cenie. Tylko, że dochodzimy do momentu w którym cena nie jest najważniejsza... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
netto Posted August 28, 2016 Author Share Posted August 28, 2016 Hmm chodziło mi o bardzo dobra jakość tego inwertu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted August 30, 2016 Share Posted August 30, 2016 Pech jak słusznie zauważył Tadek mnie nie odpuszcza .Od firmy kurierskiej , ani towaru, ani kasy do dziś ...Ule , ukradzione ramki z miodem , czerwiem i pszczołami zmieniły właściciela i słuch po nich zaginął .O ironio w niedzielę kilkadziesiąt metrów od mojej pasieki podczas odpustu stało stoisko prawie najbliższej sąsiadki .Na stole stało kilka słoików z miodem . . .Wszystko byłoby ok. gdyby nie to , że sąsiadka handluje miodem , a nawet nie ma pszczół .Ale .... za rękę nie złapałem ... jeszcze !16 sierpnia wyznaczyłem firmie z Glinojecka termin na zwrot kasy za uszkodzoną część dostawy .Kasy nie ma , syropów nie ma . Obiecanego kontaktu "jutro" też nie ma .Dziś obiecałem im "reklamę" na Ogólnopolskich Dniach Pszczelarza , których w tym roku organizatorem jest nasz WZP Olsztyn .Czy zadziała ?W sumie , to już wątpię . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted August 30, 2016 Share Posted August 30, 2016 Czemu nie brałeś luzem w zbiornikopalecie lub nie za pobraniem ? Co rok skargi wpisane w działalność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 30, 2016 Share Posted August 30, 2016 Moje Stowarzyszenie załatwiało cały samochód inwertu Diamanta , a właściwie kilka samochodów inwertu i cukru w workach włącznie , transportem dostawcy i na miejsce docelowe przyjechał towar bez uszczerbku samochód z HDS rozładowali elegancko bez problemu palety . Ale Darek ma racje proponowali nam inwert w wypożyczonych na 30 dni kontenerach po 1000 l . I tak zapakowany towar na pewno dojechał by bez problemu , a te firmy kurierskie pożal się Boże w ogóle nie przykładają się do staranności , bo im ubezpieczenie pokrywa ewentualne straty , a poza tym klienci często dostępują od dochodzenia swoich strat z uwagi na koszty sądowe i opieszałość sądów. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted September 5, 2016 Share Posted September 5, 2016 Czemu nie brałeś luzem w zbiornikopalecie lub nie za pobraniem ? Co rok skargi wpisane w działalność. Zawsze płacę z góry przelewem , bo gotówki nie noszę , a do najbliższego banku , lub bankomatu mam 30km . Paletopojemnik 1000l. był dla mnie odrobinę za duży . Wiadra 14-15l. sa dla mnie najwygodniejsze . Robię otwory w pokrywce , stawiam nad otwartym pajączkiem i pszczoły same się karmią bez podkarmiaczek . Moje Stowarzyszenie załatwiało cały samochód inwertu Diamanta , a właściwie kilka samochodów inwertu i cukru w workach włącznie , transportem dostawcy i na miejsce docelowe przyjechał towar bez uszczerbku samochód z HDS rozładowali elegancko bez problemu palety . Ale Darek ma racje proponowali nam inwert w wypożyczonych na 30 dni kontenerach po 1000 l . I tak zapakowany towar na pewno dojechał by bez problemu , a te firmy kurierskie pożal się Boże w ogóle nie przykładają się do staranności , bo im ubezpieczenie pokrywa ewentualne straty , a poza tym klienci często dostępują od dochodzenia swoich strat z uwagi na koszty sądowe i opieszałość sądów. Pozdrawiam Tadek Kiedy pytałem , to nie było propozycji wypożyczenia paletopojemnika tylko , albo zapłata (nie tania) , albo pojemnik czysty , atestowany z papierami na wymianę . Pojemnik mam na wymianę . Absolutnie czysty . Ale nie mam na niego papierów , a na słowo nie uwierzą , że nie było w nim chemikaliów . A szczerze to były . Była jakaś chemia do produkcji opon samochodowych w worku foliowym . Po spuszczeniu zawartości worek został usunięty tak , że zawartość nie miała kontaktu z pojemnikiem . Muszę zgodnie z prawdą przyznać , że kasa za zniszczoną część dostawy z Glinojecka wróciła na moje konto zgodnie z ostatnią obietnicą w piątek . Niesmak pozostawia to , że za transport wylanych wiaderek zapłaciłem ja i tych kosztów mi nie zwrócono . W sobotę zamówiłem brakującą mi paletę syropów w firmie Kellman . Obiecali , że jeszcze w tym tygodniu Apikel plus do mnie dojedzie . Mam nadzieję , że na ten sezon , to już koniec przygód i wreszcie będę mógł skończyć zakarmianie pszczół . Zużyłem już zapasy pozostałego z zeszłego roku cukru , resztki niewykorzystanych zeszłorocznych inwertów zbożowych , ale jeszcze 29 rodzin czeka na swoje wiaderka z syropami . Przyjadą jeszcze 44szt, więc jeszcze kilkanaście wiader zostanie na ewentualne zalewanie pustych plastrów po wygryzionym czerwiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted September 14, 2016 Share Posted September 14, 2016 Zapomniałem napisać wcześniej .Przedstawicielka Kellmana obiecała w Lidzbarku Warm. w sobotę 3IX , że Apikel Plus do piątku do mnie dojedzie .Dotrzymała słowa . Syropy przyjechały już w środę .Wszystkie wiadra zamknięte i całe (nie to co z Diamanta)Większość pszczół już zakarmiona , jeszcze kilka rodzin po wrzosowiskach dostanie po kilka litrów i będzie można nieco wyluzować .Jakby komuś w mojej okolicy zabrakło inwertów , to zostało mi 15 wiaderek . Mogę odsprzedać . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.