Otwarcie sezonu w Radzyminie u Łysonia

[bogor]

Na dzień 22-23 kwietnia 2017r w godzinach 9-14 doroczne otwarcie sezonu pszczelarskiego

połączone z targami sprzętu i prelekcjami na interesujące tematy.

No i okazja do spotkania.

Dla zainteresowanych adres Radzymin ul: Wiejska 5

[Robi_Robson]

Na dzień 22-23 kwietnia 2017r w godzinach 9-14 doroczne otwarcie sezonu pszczelarskiego

połączone z targami sprzętu i prelekcjami na interesujące tematy.

No i okazja do spotkania.

Dla zainteresowanych adres Radzymin ul: Wiejska 5

Będzie można kupić na moim stoisku  wiadra do miodu 20l. i 30l.

Węzę (Produkt z Krosna- Miód Podkarpacki )

Jak czas pozwoli coś dorobić , to również ramki . . .

Ramki tylko zwykłe (25mm.) czopowane , bo skończył mi się materiał na ramki pogrubione i hoffmanowskie .

A o tej porze roku już nie kupię desek "na magazyn" .

Jeśli komuś potrzebny konkretny rozmiar , to można mi zasugerować co mam w  wolnej chwili dorobić .

Przymierzam się do wykonania kilku zestawów (pakowane po 50szt.) wielkopolskiej gniazdowej , wlkp.skróconej do 18cm. i Ostrowskiej

[Tadek11]

To może kupię sobie jeszcze u Ciebie parę wiaderek tych większych  i pogadamy trochę  dostałem od nich zaproszenie i  też się wybieram po naklejki do słoików i jakieś pierdoły i popatrzeć co nowego , ale pewnie będą tłumy pszczelarzy jak zawsze.

Pozdrawiam

Tadek

[Emik3]

Od Warszawy niedaleko to może i ja się wybiorę jak będzie czas, brakuje mi paru pierdół to bym akurat się zaopatrzył.

[Tadek11]

No to może kilka osób z naszego forum się spotkać tak nie formalnie ???? Kto następny ???

Pozdrawiam

Tadek

[Robi_Robson]

To może kupię sobie jeszcze u Ciebie parę wiaderek tych większych  i pogadamy trochę 

Jak zwykle jestem ZA .

 

Oby była ładna pogoda ...

 

Wtedy kiedy się tam spotkaliśmy było pięknie .

Za to rok później deszcz zaczął padać dokładnie w chwili naszego wjazdu do Radzymina .

I padał cały dzień .

Tłumy były ... Ale wszyscy biegli pod dach do hali hurtowni Łysonia , albo pod parasole z bigosem i kiełbaskami

Wiadra miałem za 2/3 ceny w hurtowni , a z powodu pogody wszyscy kupowali tam .

Zarobiłem tyle ile wydałem na paliwo

 

Jakby ktoś chciał wymienić wosk (lub propolis)  na węzę , to u mnie jest taka możliwość .

Dla Forumowiczów przelicznik (za wosk bez zanieczyszczeń) będzie 1,70kg. wosku za 1 kg. węzy

Lub 3kg. węzy daję za 1kg. propolisu (bez wiórów , pszczół itp.)

 

A wiadra z pokrywkami dla Forumowiczów są w cenie :

21l. po 13zł. 

33l. po 15zł.

[daro]

No i jak zwykle mnie ominiesz łukiem. Strzeż się bo mam wolne ! Na wsiaki pożarnyj ugotuj bigosu i Ty  , za zakupy pow. 200 bigos gratis.

[Robi_Robson]

mam wolne

To jak masz wolne , to co będziesz czekał ponad 3 tyg.

Dawaj na rancho już teraz 

Rybki już biorą , piwko smakuje , pogoda dopisuje . Chata i wóz Drzymały wolne .

Tylko panienek nie ma . . .

Ale może po drodze coś wyhaczysz !?

[daro]

Grzybiarkę ?Wiesz na miękkiego robaka ryby nie biorą .  Ja napisałem że na dni otwarte od 4 lat mam wolne. Zasów mam że tyłek swój oglądam na zakrętach. A nie wycieczki  może na dni otwarte bedzie moje zmówienie gotowe. Po 10 tygodniach roboty to chyba miodarka jak Boening 747 . Braknie tylko kurantów.

[bogor]

Darku to jeszcze nie byłeś w tym Radzyminie??

No i piwo by się popsuło?

[bogor]

Jak mi jakaś mucha na plany nie narobi to będę  w Radzyminie.

Koniecznie na Roberta stoisku.

Kupił nie kupił potargować można .

[MDR]

Do Bisztynka zdecydowanie bliżej

[daro]

Nie na targach, bo na wsi mieszkałem i muchy wiecznie na plany mi robią. Teraz już miasto .

Chyba się ogarnę w tym roku.

[Robi_Robson]

Jak mi jakaś mucha na plany nie narobi to będę  w Radzyminie.

Koniecznie na Roberta stoisku.

Kupił nie kupił potargować można .

Pewnie .

A ja korzystam z kiepskiej pogody i dorabiam jeszcze troszkę ramek na okoliczność .

Przez dwa dni klepałem dolne i górne listewki i właśnie przywiozłem "na  magazyn"

Do Bisztynka zdecydowanie bliżej

A nawet do Nowej Wsi Reszelskiej

[Tadek11]

Tak z ciekawości   Kto jeszcze się wybiera do Radzymina ?

[Robi_Robson]

A ja z innej beczki .
Zna ktoś jakiś niedrogi hotelik/pensjonat w Radzyminie , żeby w razie czego przenocować jedną noc ?
Wybieram się na sobotę , ale jakby było piknie , to może byśmy z Żoną zostali i na niedzielę...
Znalazłem w internecie wolne miejsca w Zajeździe Duet w Emilianowie .
Ale może ktoś zna coś lepszego cenowo (luksusów nie potrzebuję) i bliższego  w Radzyminie ?

[Robi_Robson]

Samochód już zapakowany .
Odliczanie godzin do wyjazdu trwa .
Wyjazd za ok. 5,5 godz.
A tu pada i padać będzie .
Będzie powtórka sprzed 2 lat .
Wycieczka krajoznawcza z kąpielą w strugach deszczu

[daro]

A ja już pojechałem. Kurcze niczego nie można zaplanować.

[bogor]

Miałem być dziś ale od 9 do 12 miałem szkolenie w naszym kole

z p.dr.Topolską.

Darka jak czytam nie będzie, Robi chce zmykać a ja planowałem

chociaż jutro.

Tylko czy będzie z kim się spotkać?

 

P.S. Robert chyba wszystkiego jeszcze Ci nie wykupili ?

[bogor]

Tak z ciekawości   Kto jeszcze się wybiera do Radzymina ?

Jeszcze ? Czy mam rozumieć że Ty się wybierasz?

[Tadek11]

Jeszcze ? Czy mam rozumieć że Ty się wybierasz?

Byłem w sobotę. Ale Łysoń miał w tym roku jakby mniej towaru niż w ubiegłym? Chyba do 10:00 rano nie zdążyli połowy sprzedać ?

Ale było kilku wystawców poza Łysoniem , nie wiem czy na dzisiaj jeszcze zostaną? Robert chyba miał jechać do domu. Można było tanio kupić nasiona facelii i nostrzyka białego za którego na przykład  płaciłem po 10 zł/kg.

Pozdrawiam

Tadek

[Robi_Robson]

 Robert chyba wszystkiego jeszcze Ci nie wykupili ?

Węzę wykupili całą (po 50zł./kg.) Dla forumowiczów , którzy się ujawnili węza cały czas była w cenie 45zł./kg !

Sporo węzy wymieniłem na wosk  , więc jeśli tylko uda się przed sezonem przerobić , to jeszcze może w maju będzie dostępna  .

Ale to będzie zależało wyłącznie od Chłopaków w Krośnie .

 

Wiadra sprzedawały się dużo słabiej niż w latach ubiegłych .

Powodem jest "recykling" wiader po syropach .

Na szczęście większość wiader , których nie sprzedałem wymieniłem z naszym mało aktywnym forumowiczem Jurkiem (Apitec) towar za towar .

Wszyscy zadowoleni

Dzięki temu ja nie musiałem ich wozić w dwie strony , a Jurek nie musiał kupować w ilościach całopaletowych .

 

Ramek co mnie zdziwiło też dużo mi zostało . .

Miałem tylko ramki zwykłe czopowane o szerokości 360 i różnych wysokościach .

A w Radzyminie wszyscy pytali niemal wyłącznie o ramki WP i Dadanta , oraz  wlkp. hoffmanowskie

 

Do tej pory ramki na każdej takiej imprezie sprzedawały się praktycznie w ciągu 30-60 minut od wystawienia .

Nawet rok temu kiedy stałem pomiędzy Sułkowskim , a Ratajczakiem

 

Byłem w sobotę. Ale Łysoń miał w tym roku jakby mniej towaru niż w ubiegłym? Chyba do 10:00 rano nie zdążyli połowy sprzedać ?

Ale było kilku wystawców poza Łysoniem , nie wiem czy na dzisiaj jeszcze zostaną? Robert chyba miał jechać do domu. Można było tanio kupić nasiona facelii i nostrzyka białego za którego na przykład  płaciłem po 10 zł/kg.

Sprzedaż w hurtowni rozpoczęła się dopiero o godz. 9 .

Byłem w środku kilka minut przed 9-tą i ... były pustki !

Wg mojej wiedzy dotychczasowy kierownik hurtowni dostał wylewu i z konieczności zmienił się personel .

Nowej obsłudze widocznie nie zależy na dużej ilości towaru i klientów !

Ludzi Łysonia było dużo , ale krzątali się jak we śnie nie bardzo wiedząc co z sobą począć .

Brak było dobrego koordynatora .

Ruch znacznie mniejszy jak w latach poprzednich .

 

Szukałem silikonowych "jerzyków" do robienia miseczek woskowych dla kolegi , ale nie znalazłem .

Ogólnie jak na Łysonia , to były puste półki .

 

W nasionach był faktycznie spory ruch .

Wiem , bo sprzedawcom padła waga i przychodzili do mnie rozważać kolejne porcje .

Ja wziąłem ze sobą na sprzedaż nasiona przegorzanu z własnego poletka przypasiecznego , ale nawet ich nie wyjąłem z samochodu , bo silny wiatr rozsiałby je po całej okolicy

Dobrze , że nie padało .

 

[Kosut]

Wygląda na to ,że wyczułem temat i na  zakupach w hurtowni w Radzyminie byliśmy z ojcem w piątek - wtedy półki były pełne.