Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
49 minut temu, Tadek11 napisał:

Zimny kwiecień i co dalej ?

 

I tak też bywa. Sądząc po fazie rozwoju rodzin pszczelich można było się spodziewać opóźnienia.

One mają nosa i nie spóźnią się (warunek - młoda matka strzelająca jajkami i optymalna ilość młodej pszczoły do zimowli, odpowiedni zapas pokarmu). Dlatego ja już jestem przeciwny stymulacji rozwoju. W moim regionie to niepewne. Naprodukujesz pszczoły stymulując je syropem a potem 2 tygodnie zimna. Jedna cieplejsza pogoda i już na drzewie a rzepak nie zakwitł ;) Inna sytuacja, gdy jest głód. 

 

Co będzie z pogodą to zobaczymy, nasz wpływ jest naprawdę bardzo mały.

Ponownie grożą nam susze. 

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano
58 minut temu, mirek. napisał:

no to rano znowu -1 

 czy to tak do zośki ma być?

 

jakoś nie widzę. Za to widzę w ten weekend niezły warun do zaglądania. W zasadzie od jutra do wtorku.

Opublikowano

tez mam taki plan jutro maże w niedziele zakończyć przeglądy podmiany korpusów ,

pozakładać poławiacze pyłku wylotkowe , na razie otwarte

i trzeba czekać aż zima się skończy

 

Opublikowano

Czy nie wspominałem kiedyś o cykliczności zmian klimatu, który występuje ma ziemi od samego początku? 

 

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie na najbliższe dni zapowiadają nawet upały począwszy od wtorku  do 28 st.C. ?

Kto ma za ciasno w ulach w swojej pasiece to trzeba to szybko ogarnąć żeby nie dopuścić do strat z wiadomych względów. 

  • Lubię 1
Opublikowano (edytowane)

Zaraz, zaraz! Przecież rok temu w kilku udowadnialiście na tym forum, że roja to idzie wydoić na wiaderko miodu za tydzień. To jakie straty? Taż sam zysk wtedy jest!

Edytowane przez Tikcop
  • Zdezorientowany 2
Opublikowano
3 godziny temu, Tadek11 napisał:

Panowie na najbliższe dni zapowiadają nawet upały począwszy od wtorku  do 28 st.C. ?

czy my na pewno dalej sąsiadami jesteśmy?

u mnie ma być max do 20 stopni ale ranki od8 do 2 stopni

Opublikowano
6 godzin temu, mirek. napisał:

czy my na pewno dalej sąsiadami jesteśmy?

u mnie ma być max do 20 stopni ale ranki od8 do 2 stopni

Na pewno to nigdy nie ma z pogodą ale  najcieplej ma być w środę i czwartek  ?

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, Tadek11 napisał:

Na pewno to nigdy nie ma z pogodą ale  najcieplej ma być w środę i czwartek  ?

 

A najlepiej to jest nad morzem. Dzisiaj do południa 20 stopni a godzinę później 9 :)

Gdy spadało już do 11 stopni to na pasiece niemalże zerowy ruch się zrobił i zastanawiam się gdzie te pszczoły są. 

Edytowane przez Krzychu
Opublikowano
14 godzin temu, mirek. napisał:

 jak to gdzie w ulu nie są takie gupie żeby  łazić po zimnie jak ty /:P

w kwietniu 11 st to był upał a teraz zimnica :D 

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
2 godziny temu, Tadek11 napisał:

Mnie też się tak to układa, tyle że ostrzejsza zima pewnie zapanuje po świętach. W lutym może być cieplej jak w marcu, a to bardzo źle dla naszych pszczółek?  

Opublikowano

To może powiedzcie, jak mniej więcej zapowiada się zima 2023/2024 ?

Sarkazm to był.

Bo dalej niż na 5 dni pogody przewidzieć się raczej nie daje.

Opublikowano
1 minutę temu, michal79 napisał:

To może powiedzcie, jak mniej więcej zapowiada się zima 2023/2024 ?

Sarkazm to był.

Bo dalej niż na 5 dni pogody przewidzieć się raczej nie daje.

dokładnie 

max 5b a dokładna 3 

no chyba że górale 

  • Haha 1
Opublikowano

 ty się nie śmiej mieszkam 3 km od pałacu kultury.... i mam temperatury jak w suwałkach

 

i to co roku się to sprawdza

ja już 3 razy w tum roku szyby skrobałem

Opublikowano

Pożyjemy uwidzimy. Kto komu zabroni zabawę w przewidywanie pogody. W sierpniu pszczoły lepiły gniazda że kraty i pajączki pływały gdyby ktoś umiał to odczytać to wiedziałby że nadejdzie wrzesień jak listopad. Świat zwierząt i roślin mówi dużo tylko ludzie teraz stracili poczucie bycia częścią tej przyrody. Moi rodzice wiedzieli dużo, dziadkowie jeszcze więcej, babcia bez szkoły medycznej nastawiła sobie złamaną rękę potem obłożyła żywokostem z masłem i wszystko się zrosło jak po szpitalu. Dziadek partyzant, przez góry przeprowadzał panów za granicę, podobno chodził nocami po lesie jak kot, ryby z rzeki wybierał gołymi rękami. Kto dziś tak potrafi czuć przyrodę?    

Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, piotrpodhale napisał:

Pożyjemy uwidzimy. Kto komu zabroni zabawę w przewidywanie pogody. W sierpniu pszczoły lepiły gniazda że kraty i pajączki pływały gdyby ktoś umiał to odczytać to wiedziałby że nadejdzie wrzesień jak listopad. Świat zwierząt i roślin mówi dużo tylko ludzie teraz stracili poczucie bycia częścią tej przyrody. Moi rodzice wiedzieli dużo, dziadkowie jeszcze więcej, babcia bez szkoły medycznej nastawiła sobie złamaną rękę potem obłożyła żywokostem z masłem i wszystko się zrosło jak po szpitalu. Dziadek partyzant, przez góry przeprowadzał panów za granicę, podobno chodził nocami po lesie jak kot, ryby z rzeki wybierał gołymi rękami. Kto dziś tak potrafi czuć przyrodę?    

 to przetłumacz co ci powiedziały?

bo ja do stycznia nie wide mrozu poniże -5

a w lutym to norma mróz -25 do 35

tak 35 od 2 dni do 2 tygodni

to się nazywa wyż rosyjski

 

Edytowane przez mirek.
Opublikowano
4 godziny temu, michal79 napisał:

Bo dalej niż na 5 dni pogody przewidzieć się raczej nie daje.

  Zima będzie mroźa bo Polacy już od kilku miesięcy chrust zbierają.

  • Haha 1
Opublikowano

Bardzo ciepłe ostatnie dni jesieni były. Może w końcu idzie ochłodzenie. Nie zaglądałem od 29 sierpnia. Podejrzewam jednak, że przy tej temperaturze jeszcze nie zaniechały czerwienia w 100%. Ostateczny cios w roztocza jeszcze przede mną.

Pamiętam sezon sprzed 3 lat - ciepła jesień, ciepła zima = rójki w kwietniu

  • 1 rok później...
Opublikowano
W dniu 9.10.2022 o 10:43, piotrpodhale napisał(a):

Mnie też się tak to układa, tyle że ostrzejsza zima pewnie zapanuje po świętach. W lutym może być cieplej jak w marcu, a to bardzo źle dla naszych pszczółek?  

Sprawdziło się u mnie dość dokładnie mimo że niektórzy pękają ze śmiechu z tych przepowiedni. Pszczoły były wymęczone po zimie, styczeń dużo śniegu i mrozy, jednak w lutym wystartowały potem marzec zimno i reset, następnie koniec marca znowu start ,a z początkiem kwietnia -13 kilka dni i kolejny reset. Takie coś spowodowało że warrozy było o wiele mniej jak w latach kiedy pszczoły nie miały przerw w rozwoju wiosennym.

Tego roku może być podobnie chociaż brzezina obsychała jak nigdy. Uwidzimy....

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

"Pogoda może zaskoczyć".

 

No... a to mnie oświecili. 🙃

 

Może ja przedstawię troszkę, co się dzieje w pogodzie naprawdę. Na takich obrazkach. 

Od razu zastrzegam: nie proście mnie o wyjaśnienie, sam tego nie rozumiem.

 

OmOudX1.png

 

2MwdDPk.png

PUnXwXZ.png

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.