Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Prognoza pogody


Tadek11

Rekomendowane odpowiedzi

Często nam pszczelarzom potrzebna jest prognoza pogody w planowaniu prac w pasiece

jakie używacie serwisy pogodowe w necie do tych celów ?

Mnie ostatnio podobał się serwis pogodowy w Interi. pl jest czytelny z temperatura co godzinę i jak na razie wszystko się sprawdza ? Można wpisać nazwę swojej miejscowości i dać zakładkę i mamy codziennie serwis pogodowy .

https://pogoda.interia.pl/prognoza-dlugoterminowa-warszawa,cId,36917

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam prognozę numeryczną. http://www.meteo.pl/Model UM jest bardzo dokładny. Często sprawdza się co do minuty. Pamiętać trzeba reż, że to prognoza i czasem nie sprawdzi się w 100%. Jednak z tej korzystam najczęściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szukałem pogody, która nie będzie bajkowa jak wszystkie.

 

Znalazłem mapy meteo http://mapy.meteo.pl

 

Na ich podstawie można wyszukać co interesuje i samemu określić czy będzie np. padać czy nie i jakie są na to szanse, a nie pogoda w tabelkach i tylko na ich podstawie ocena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

W oczekiwaniu na uderzenie wichury przy temperaturze +6 stopni,wspominam opowieści mojej babci kiedy to dokładnie 91 lat temu mieliśmy zimę stulecia.Temperatura na Podhalu 23 lutego spadła do minus 45- 50 stopni.PK

 

Ps. https://pl.wikipedia.org/wiki/Zima_stulecia

 

???

images?q=tbn:ANd9GcSmHjQ68Q96Y3pidD_j0bB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem nie tak dawno były prawdziwe zimy, nie trzeba sięgać aż tak daleko pamięcią

https://www.cda.pl/video/209127b7

albo tu

https://www.youtube.com/watch?v=P0OEmPiXYwk

i komu to przeszkadzało ? Było tak pięknie :)

Edytowane przez manio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, manio napisał:

Całkiem nie tak dawno były prawdziwe zimy, nie trzeba sięgać aż tak daleko pamięcią

https://www.cda.pl/video/209127b7

albo tu

https://www.youtube.com/watch?v=P0OEmPiXYwk

i komu to przeszkadzało ? Było tak pięknie :)

A ja akurat pisze o 1929 roku,bo to w mojej rodzinie szczególne wydarzenie i rocznica.Gdybym chciał wspominać inne mrozy zapodałbym na przykład-świeżonka rok 2017 

https://podhale24.pl/img/news/89261ea85622fdc2e1f70e4b33ec878b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem o zimach , które pamiętam i nie idzie tylko i mróz , ale o to że trwała pół roku i śnieg trzeba było ciągle wywozić z miasta bo nie można było przejść chodnikiem , czy przejechać ulicami. Teraz spadnie parę cm i krzyczą ,że zima zaatakowała . W tym roku nawet jeziora nie zamarzły . Ziemia tez prawie nie zamarzła . Będzie kolejny rok suszy , a poziom wód podziemnych nic się nie poprawił. O pszczołach lepiej na razie nie myśleć bo i w marcu mogą przyjść rekordowe mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, manio napisał:

Ja pisałem o zimach , które pamiętam i nie idzie tylko i mróz , ale o to że trwała pół roku i śnieg trzeba było ciągle wywozić z miasta bo nie można było przejść chodnikiem , czy przejechać ulicami. Teraz spadnie parę cm i krzyczą ,że zima zaatakowała . W tym roku nawet jeziora nie zamarzły . Ziemia tez prawie nie zamarzła . Będzie kolejny rok suszy , a poziom wód podziemnych nic się nie poprawił. O pszczołach lepiej na razie nie myśleć bo i w marcu mogą przyjść rekordowe mrozy.

Aha rozumiem twoje rozgoryczenie do świata,ja akurat już nie przepadam za ciężkimi zimami.Pooglądać fotki fajnie.Marzec będzie taki jak styczeń więc niema co martwic się o mrozy.PK

Ps.Pamiętam w 1990 r pod koniec lutego było o wiele cieplej niż teraz i nikt nie płakał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie od grudnia (albo i dłużej ... ) dzień w dzień pada .
Były może 2-3 dni bez deszczu , ale jak nie pada w dzień , to w nocy nadrabia .
Ziemia już nie przyjmuje wody .
Trawników na podwórku już nie ma .
Wszędzie błoto . Bez gumowców nie ma co próbować chodzić .
Z niepokojem patrzę na stawy w mojej dolinie .
Na razie poziom wody normalny , ale jeden poważniejszy deszcz i znów będę miał powódź .
Ule z najniższej części pasieczyska już w poprzednim sezonie przeniosłem wyżej .
Ale kurników, magazynku, stolarni w razie czego nie przeniosę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to przedwiośnie. 

Godzina jazdy i wody jest za mało, ule suchutkie, wody gruntowe o metr niżej niż zazwyczaj, pierwsze krokusy już się pokazują, chyba czerwienie się też zaczęło.

A w drugim miejscu ule z zewnątrz zmoknięte, woda na dennicę zacieka, muchy w mokrym osypie jajka składają i larwy po tym łażą, woda już w ziemię nie chce wsiąkać... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, manio napisał:

niech by była i lekka , a nie było wcale i do tego susza nadal się u mnie utrzymuje. To kataklizm większy niż wszystkie zimy stulecia do kupy.

Manio ty się nie bój do pierwszych pożytków mogą jeszcze być powodzie zamiast suszy.PK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.